Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Laura*****

Zarejestrowani
  • Zawartość

    91
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Laura*****

  1. Tedidipaczka ja się zapiszę do tabelki po poniedziałkowej wizycie.
  2. A mam 28 lat. Zaniepokojona, jak sobie wyobraziłam pasztet z ogórkiem.... mniam, jeszcze ktoś tu pisał o mizerii z ziemniaczkami pycha
  3. Karola no to prawie tak jak jak... tylko, ze u mnie było poronienie zatrzymane, musiałam iść do szpitala, dostałam tabletki poronne i czekałam cały dzień na zabieg...na szczęście nie bolało, a dokładnie po 3 cyklach (tyle lekarz kazał odczekac) od razu znowu zaszłam w ciążę :) Czarnulka, no łeb w łeb dosłownie, hehe ;) i mam już dwuletniego synka, a ciąża hmm trzecia.
  4. Zaniepokojona- mnie po czarnej mdłości wzmagaja się, dziś próbowałam kawy zbożowej i też mi niedobrze, po owocowych też nie za ciekawie... już nie wiem, co mam pić z gorących :( na szczęście mam kompoty z lata
  5. A dziekuję, dobrze ;) ja wymiotowałam, a teraz jakoś idzie... Ty masz jutro, a ja w poniedziałek - nie mogę się doczekać.
  6. Montgomery- u mnie mdłości dopiero w 7 tyg pokazały się, zarówno w pierwszej, jak i w tej ciąży, także nie masz powodów do niepokoju ;) a ja czekam na poniedziałek, też się boję pustego jaja :o Ale po cichutku wierzę, ze teraz będzie ok ;) troszkę piersi mi się powiększyły ostatnio. A i jak nie zjem czegoś przez 3 max 4 godz to nie mogę wytrzymać, normalnie aż mi się słabo robi z głodu, muszę mieć stały dostęp jedzenia :D
  7. Jeszcze od paru dni ciągnie mnie na śledzie, a jak jestem w sklepie, zapominam kupić no i jeszcze kebaba bym wciągnęła.... lodówkę staram się omijać, zapachy są jak na razie hmmm nieprzyjemne.
  8. Hehe ;) A muszę sie pochwalić, zjadłam dzis na obiad nie rosołek, nie bułkę z serkiem, lecz pure z pulpetami (aż dwoma) w sosie pomidorowym i buraczkami. Pierwszy raz od chyba 3 tygodni sie najadłam i nie było mi niedobrze, smakowało mi nawet ;) jutro pierogi spróbuję, pomału wracam do gotowania ;)
  9. Czarnulka, mi też może na koniec września... miałam ost @ 27.12. No w poniedziałek będę wiedziała;)
  10. Z tymi wymiotami to jest różnie. U mnie przy 1 ciąży były wymioty, urodziłam zdrowego synka. Przy drugiej brak wymiotów - cieszyłam sie, ze mnie to ominęło, pewenie organizm sie uodpornił po 1 ciąży itp, (jedyne, co mnie niepokoiło, to lekkie sflaczenie piersi po 6 tyg) a tymczasem w 8 tyg okazało się, że ciąża obumarła, jajo płodowe jest puste :O także teraz jestem spokojna dopóty, dopóki wymiotuję ;) Chociaż siostra jest w ciaży z 3 dzieckiem, nigdy nie wymiotowała i nie wymiotuje. Także różnie to bywa u ciężarnych, co nie zmienia faktu,ze MOJE poranne wymioty jakoś mnie uspokajają ;)
  11. Czarnulka, powiedzieliście juz komuś? U nas nikt nie wie, oprócz mnie i męża, po poronieniu w październiku zdecydowałam, ze nikomu teraz nie powiem. Owoce też jem, a co do mdłości, to jak rano zwymiotuję (od razu mnie bierze, juz po przebudzeniu), to potem mam spokój, ale jeśli uda mi się opanować, to cały dzień niedobrze :o także wole tą 1 opcję. Kalkulator pokazuje mi 8 tydzień, byle do poniedziałku do wizyty echhh ;) Moniqq tak sobie myślę,może test wykazał stężenie hcg z poprzedniej jeszcze ciąży?
  12. Kushion, założycielko tematu, przykro mi ;o u mnie ok, ciągle rano mi niedobrze, przechodzi po południu. Za tydz mam wizyte u lekarza. Póki co prawie nic mi nie smakuje,żadne mięso, czy wędlina, tylko chleb z serkiem, frytki ewent rosołek, pączki, troszkę się obawiam, czy dostarczam kruszynie wystarczającą ilość subst odżywczych? Większość produktów z lodówki budzi odruch wymiotny ;) chyba dziewczę będzie, bo w ciąży z synkiem nie miałam aż takich rewolucji żołądkowych. Plamień odpukać nie mam (ufff)
  13. No wlasnie kushion, ja jestem ok 7 tygodnia. A USG dopiero za 2 tyg... :/ ale przynajmniej bedzie juz wiadomo, i pewniej.
  14. Witajcie dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo...u mnie ok, tylko wymioty poranne zaczynaja dokuczac... ale to chyba dobry znak? ;) Pozdrawiam
  15. Madziulka jaka szkoda :( myślałam, że razem popiszemy..... ale mam nadzieję, że napiszesz tu w tym temacie, kiedy się Wam uda. Powodzenia życzę (i pogody ducha) ;) A u mnie bez zmian, no może apetyt większy.... a tak wszystko ok. Pozdrawiam
  16. Dziękujemy Ola:) ja się trochę martwię, bo raz wydaje mi się, że piersi rosną, a wieczorem jakies takie oklapłe... Może za wcześnie na to? Echh co robić, pozostaje czekac i mieć nadzieję.
  17. Super, nam w sumie też za pierwszym. No mi wyszedł 10 październik, zostaję tutaj;) też mi się tutaj podoba, hehe:)
  18. A na jakiej stronce obliczałaś? Bo mi wg haczewskiego wychodzi 27 wrzesień, a na innej 10 październik (?)
  19. E tam, ja mam rocznikowo 29 lat, jak urodzilam synka miałam 27 także tak szybko te komórki jajowe sie chyba nie kończa... ;)
  20. Madziulka, ja tez mam już synka, 2 letniego. Skoro wcześniej nie miałaś problemów z zajściem to masz duże szanse... Nasz synek z drugiego cyklu bez zabezpieczania się, druga, poroniona ciąża też z drugiego, a teraz wychodzi na to, ze z pierwszego (lekarz kazał zabezpieczac się do Nowego Roku) także z płodnością u nas chyba ok, zobaczymy jak będzie z dalszym przebiegiem ciąży ;)
  21. No właśnie wczoraj trochę piersi zaczęły mi rosnąć, bo wcześniej nic na to nie wskazywało, no ale dziś rano były juz takie, jak przed @. No i kawa już tak nie smakuje, ale to może sobie wkręcam??? KIlka dni temu czułam takie lekkie kłucie jajnika. Tym razem nikomu nie powiem, tylko mężowi (mężu?).Do lekarza mam na koniec lutego :/ długo, może gdzieś wcześniej prywatnie się wybiorę ale z drugiej strony... już powinno być dużo widać (ostatnio byłam w 7 tc, podejrzenie pustego jaja, musiałam czekać tydzień, potem jeszcze kilka dni i zabieg :/ ). Trochę się boję a jednocześnie cieszę i wiem, wiem, pozytywne nastawienie ;)
  22. Madziulka z trzymam kciuki za Twoje 2 krechy w poniedziałek;) mi test trochę figla spłatał bo już ze 4 dni po @ i spodziewałam sie, ze jak coś to kreska od razu będzie, a jednak dopiero po ok 2 min zaczęła się pojawiać; no ale po równych 5 min była juz wyraźniejsza także chyba ok.Będę tu zaglądać, jak sie dowiem czegoś więcej to dam znać...pozdrawiam
×