Mooniaaa86

MAMA to super że wszystko ok;-);-)

Nie, to nie prawda, mi minęło już ponad 5mcy... Ale ja poczułam bardzo szybko... W 15tyg...

Nie wiem jak to ma się do rzeczywistości, ale mówi się, że od pierwszych wyczulonych ruchów malucha liczy się 4,5miesiąca i po tym czasie bobas się rodzi.. Aż muszę policzyć jak to się tyczy do mnie...

Dziewczyny wyszorowałam, zmontowałam i ubrałam łóżeczko... Zaraz wyślę Wam zdjęcia, jeszcze nie stoi tam gdzie powinno, bo Marcin musi dokończyć listwy podłogowe u małego... Teraz to już na pewno wyjdzie ;) W końcu zobaczył jakie ma wielgaśne łoże, a nie to co mój ciasny brzuchol :D:D:D

Andziulka mój się tak samo rusza... Tylko ja nie wiem jak Ty to robisz, że udaje Ci się nagrać, bo mój jest cwaniak straszny i tak to wariuje na wszystkie strony, a jak tylko włączam to cisza... Wredziuch jeden... x Szoszo no to kiedy rodzimy;) A jak oni mogą Cię do domu odesłać jak Ci wody odejdą zwariowali?

Majóweczka dajesz, dajesz;) Trzymam kciuki, za szybki i bezbolesny;) x Szoszo czekam na relacje;) x Mój jak się do wtorku nie urodzi to we wt przyszłego tyg mam ostatnią wizytę.. A maksymalnie 10 czerwca muszę wstawić się do szpitala x O ja!! Jaka ulewa!! Normalnie oberwanie chmury mam za oknem x Andziulka ja miałam usg (to zwykłe nie 3d) w 36tyg i było wszystko widać... Sprzęcior też ;) Nie mogę obejrzeć filmiku... Coś się ładuje poczekam... x Dziewczyny bobasy bombastyczne!!! ;) Ja też chcę swojego :] x Dzięki dziewczyny... Póki co mogłabym w tej kuchni siedzieć całymi dniami ;) x Kurcze o czymś zapomniałam? Najwyżej dopiszę... Ah... Mam wniesione łóżeczko na górę;) dziś je zmontuje wyszoruje i mam nadzieję, że przygotuję na picobello ;)

Up

Koszmar z tym kafe szkoda, że tamto forum nie działa, przynajmniej się nie mulilo jak to...

Monika P. To ja... Wysyłając z komórki.. Zdjęcia brzucha doszły ;-)

Jeszcze pewnie nie doszło.. Może dojdą te zdjęcia... X No ja tam planuje zostać sexy mamą ;-);-)

Szoszo ja mam płyn do kąpieli od pierwszego dnia życia maluszka.. Mama ja też uwielbiam banany ;-) Dzięki Molly X Postaram się Wam wysłać z komórki na pocztę wizję brzucha oczami małego... Już tak wydziwia, że aż boję się jego kreatywności jak się wykluje :-D:-D pomysłowość ma po mamusi:-P:-P

Ja mam sudokrem i płyn do kąpieli z ziaji z olejkiem nawilżającym i myślę, że na początek chyba nic więcej nie trzeba... Spadam

Dzięki Carolajna ;) x Lecę posprzątać trochę i kalorii po racuchach zrzucić :P Później wskocze...

zrobiłam racuchy z jabłkami, a że miałam tylko jedno jabłko to po usmażeniu posmarowałam kremem bananowo- czekoladowym... ;) pycha i straszecznie słodkie :D x Ja za granicą poznałam tylko taką Monikę z którą kumpluję się do tej pory i powiem Wam, że zdarzają się normalni ludzie, ale przez resztę oszołomów to po prostu w każdym kraju mają o nas najgorsze zdanie... x Kiedyś z tą właśnie Moniką pojechałyśmy do Birmingham, bo ja uwielbiam to miasto i zaczepiło nas trzech ciemnoskórych... Osaczyli nas...Do mnie podeszło dwóch, a do Moniki jeden... Ci co przyszli do mnie Krzyczeli "podobamy się Wam, nieee... I nasze długie kutasy... Nie macie tego u siebie!!!" Ja szok, mój angielski był taki, że potrafiłam wszystko załatwić, ale nie miałam takiej lekkości sloganowej.. nie potrafiłam się wygęgać... Monikę dorwał jeden najfajniejszy, ona spoko 3 lata w stanach, potem Anglia... Myślałam, że już po mnie dosłownie... Ale sobie poszli... I to mnie własnie też zastanawia... Tam jadą laski, które tak sikają po nogach na widok "murzyna" a potem są takie głupie sytuacje... Wstyd!!

To kafe mnie wkurza do czerwoności!!!!!!!!

Kurde dziewczyny... Idę robić naleśniki!! I jak ja mam już nie tyć? Jak to wszystko przez Was :P

Wiara, ja przed ciążą ważyłam 75 kg, teraz ważę 96 kg, a po ciąży chcę osiągnąć 69 kg przy wzroście 188 cm i chciałabym mieć boski brzuch i zero cellulitu i rozstępów.. Jaki jest procent, że to osiągnę będąc leniem bez samozaparcia i już widocznymi rozstępami wokół pępka i dupie oblanej celulitisem? Zerowy ... ;) Ale mieć nadzieję zawsze można... A nóż widelec, będę drugą miss ;)

up

Maura współczuję... Polacy za granicą to jakieś nieporozumienie... Szybciej pomoże Ci obcokrajowiec, niż drugi Polak... Niestety... Nigdy nie potrafiłam zrozumieć tej przepychy... Taki przykład... Moja mama miała taką koleżankę, przez wiele lat wielka przyjaźń, jak się coś sypało to pomóż... Z kasą się jej nie przelewało, starała się o obywatelstwo niemieckie... Po jakimś tam czasie dostała obywatelstwo, pojechała do Niemiec... I co? Bardziej niemiecka niż rodowa Niemka... Wyżej sra niż dupę ma... I kiedyś zadzwoniła, wiesz nie przyjadę do Ciebie, bo nie mam dla Ciebie czasu... Szok! Albo mój były... Wyjechaliśmy do Irlandii, nie było jakoś zajebiście rewelacyjnie z kasą, bo to dopiero początki i po 3-4 m-ach przyjechaliśmy na urlop do Polski, spotkał kumpla z byłej pracy w Polsce.. I ten koleś pyta się i jak Wam tam... A on: "No słuchaj! Zajebiście, już nie wiem co z kasą robić, chyba zacznę poduszki wypychać" A ja karp na gębie... Zaczęłam oglądać wystawy sklepowe, żeby po mnie nie zauważyli, że on kłamie... Ja pieprze.. Wyjechać tylko po to żeby szpanować, to jak dla mnie puste podejście do życia... To samo jest z tą Twoją Moniką, wilka paniusia której, żal dupę ściska, że musi Ci lekarza załatwić!! Wstyd!!! Bo wie, że bez niej nic nie możesz i za każdym razem musisz się płaszczyć, żeby jaśnie pani kiwnęła palcem!! W jakiejkolwiek sprawie!! Zjebałabym jak psa!! x A Wy dziewczyny też jak siedzicie za granicą to czasami wstydzicie się, że jesteście Polakami, patrząc wielokrotnie na przetaczające się bydło, bez taktu i kultury? Bo ja jak tam byłam to, aż czułam mega niesmak... Co innego jak jakiś obcokrajowiec wyśmiał jakąś cząstkę polskości to patriotyzm się włączał nie powiem, że nie... X Ale co mnie najbardziej zaszokowało, jak kiedyś poszłam do mojego podopiecznego i tam widniało zdjęcie Jana Pawła II i mówię, o jak miło mojego rodaka trzymacie na półce, a oni... Nieee to nie Polak, to Włoch, a ja w śmiech!! Odesłałam ich do biblioteki, żeby o nim poczytali..

Miałam dziś sprzątać i przywlec łóżeczko z piwnicy... I nie macie pojęcia jak mi się nie chce... Jakiegoś lenia dostałam, a na dodatek mały tak się wyprostował, że już w gardle czuję te moje żebra... :/

co do ruskich to moje uuuuuuuuuuuuuuuulllllllllllllllllllluuuuuuuuuuubione ;) ale ostatnio mam parcie na "nowości" arbuz, ogórek, jagody, pomidory...

Dzięki dziewczyny... My się bardzo na początku pożarliśmy o to mieszkanie o mały włos byłby rozwód, ale nie uległ, ja musiałam... Bo jak ja usłyszałam, że on chce kupić to mieszkanie i wyremontować zanim urodzę nie wierzyłam, że się uda... Było tyle pracy, że byłam załamana... Szczerze nie wierzyłam, że może się udać, ale jednak się udało ;) Jeszcze tego nie uczciliśmy ;) może za rok drugim bobasem :D:D:D:D żartowałam :P Mały tak mi pcha nogę w rant żebra, że chyba wyjdzie mi gardłem...

Monia daj ich trochę, bo ja już od miesiąca o takich marzę... Z jagodami... mmm;)

up...

przesłałam mieszkanie przed i po w trzech mailach bo mi się cos poczta zawiesza