Mooniaaa86

Yadaeth.. Nie wiem jak tam mój przedział wagowy się zatrzyma, ale przy ostatniej wizycie gin oświadczył mi, że pozwala mi przytyć do 15kg, a ja z przerażeniem do niego... to jeszcze mniej niż mąż mi pozwolił :[ Niestety w zawiasy się nie zmieszczę :{ już mam 9kg na plusie :'( i 102 cm w obwodzie... Szwagier za mną chodzi i twierdzi, będą dwa... będą dwa... :D

Aktualizuję jeszcze raz.. Keysy zgubiła mój 24 tydz ;) Nick-------------------------imię----------wiek----miejs cowość------------tc----------płeć FASOLKI Niemożliwa999 --------- Mirka ------------31 ----- Utrecht,Holandia-----7-----------? Carolajna87---------------Karolina---------25-------Gdań sk-----------------8------------? monikaw29---------------Monika----------29-------Niemcy ------------------14-----------? andziulka88--------------Ania--------------25-------łód zkie-----------------22---------DZ andziulka007------------Angelika---------26--------łód zkie----------------21----------CH agunia1987--------------Agnieszka-------25--------łódzk ie---------------- 21---------D (nie)mądra--------------Agata------------ 29--------śląskie------------------22---------Leon DarCiiaaa-----------------Daria------------19--------Gdy nia-----------------22---------DZ Szoszonowa ------------Magdalena------27--------Anglia--------------- ---23---------DZ Mooniaaa86--------------Monika---------27--------wielko pol skie--------24-------Norbert _majóweczkA_----------Ania-------------22-------wiel kopolskie---------25----------DZ Allegrowiczka1987------Iwona-----------24--------Ok.Kr akowa----------29----------DZ HinskiTurysta------------Ewa-------------20--------lubu skie---------------30---------CH Yadaeth------------------Aneta-----------25---------Biał ystok--------------28-------Gośka Marysia2013-------------Marysia---------28---------łódz kie-----------------37---------DZ keysy2121---------------Kasia------------21---------Mogil no-----------------39----------CH MAMUSIE anetucha123456--------Aneta------------24----------Kent, Anglia-------------------Amelia MAMA2013LUTY----------Karolina---------23---------podkarp ack ie----------------Ksawery Fijfijfijuu----------------Ewelina------------28-------- mazowieckie---------------------Alan

Molly na o2.pl

Anetucha świetną masz tą baletnicę ;) Dziś zrobiłam napad na sklepy, kupiłam takie fajniutkie ciuszki i rożek, a w środę planuje kolejny szał zakupowy ;) Jutro idę na badanie krzywej cukrowej i jak dziś zobaczyłam ilość tej glukozy to jednak stwierdzam, że wymiękam... blee :?

Hej, dziewczyny :) Witam również nowe mamuśki :) W czwartek tamtego tyg zanotowałam 102 cm, więc nie jest z Wami tak źle :P ja się martwię, ile jeszcze jest w stanie się powiększyć, nie tworząc rozstępów..:/ Aktualizuję tabelkę DZIŚ PONIEDZIAŁEK ;) Nick-------------------------imię----------wiek----miejs cowość------------tc----------płeć FASOLKI Niemożliwa999 --------- Mirka ------------31 ----- Utrecht,Holandia-----7-----------? Carolajna87---------------Karolina---------25-------Gdań sk-----------------8------------? monikaw29---------------Monika----------29-------Niemcy ------------------14-----------? andziulka88--------------Ania--------------25-------łód zkie-----------------22---------DZ andziulka007------------Angelika---------26--------łód zkie----------------21----------CH agunia1987--------------Agnieszka-------25--------łódzk ie---------------- 21---------D (nie)mądra--------------Agata------------ 29--------śląskie------------------22---------Leon Mooniaaa86--------------Monika---------27--------wielko pol skie--------24-------Norbert DarCiiaaa-----------------Daria------------19--------Gdy nia-----------------22---------DZ Szoszonowa ------------Magdalena------27--------Anglia--------------- ---23---------DZ _majóweczkA_----------Ania-------------22-------wiel kopolskie---------25----------DZ Allegrowiczka1987------Iwona-----------24--------Ok.Kr akowa----------29----------DZ HinskiTurysta------------Ewa-------------20--------lubu skie---------------30---------CH Yadaeth------------------Aneta-----------25---------Biał ystok--------------28-------Gośka Marysia2013-------------Marysia---------28---------łódz kie-----------------37---------DZ keysy2121---------------Kasia------------21---------Mogil no-----------------38----------CH MAMUSIE anetucha123456--------Aneta------------24----------Kent, Anglia-------------------Amelia MAMA2013LUTY----------Karolina---------23---------podkarpack ie----------------Ksawery Fijfijfijuu----------------Ewelina------------28-------- mazowieckie---------------------Alan

Dziewczęta świetne zdjęcia. Anetucha jak Twoja tak rośnie to może jednak zacznę kupować te na 74cm, a nie 68 :-D CZYLI jest sens kupić od razu metę edukacją :-D dzieci się szybko rozwijają.. Slodziak mały :-)

FIJ GRATULACJE!! NAJLEPSIEJSZEGO DLA CIEBIE I MALUSZKA!! Ale super, że już po... Nie martw się będzie dobrze, oddadzą Ci dzidziusiolka w najszybszym terminie... Na pewno!! Porodu nie zazdroszczę, przerażająca propozycja wolę wersję Anetuchy :-P będę mieć nadzieję, że po mimo swojego delikutaśnego podejścia do każdej niedogodności to jakoś w miarę spokojnie przeżyje to co nieuniknione... Ja słucham Eski... I trochę własnych ulubionych z laptopa... Powiem Wam, że przez pierwsze dwa miesiące to wstawałam co 2h na siku, teraz tfu tfu odpukać wstaje raz tak między 7-9:00 rano i mam spokój. :-) a zdjęcia zaraz zobaczę ;-)

Mama a nie musiałaś wcześniej składać jakiegoś tam pisma, żeby ubiegać się o to becikowe? Ciebie obejmują już te nowe przepisy co?

wysyłamy zdjęcia na kafeteryjne.mamy@o2.pl, wyślij maila a w zwrotnym dostaniesz hasło:)

up

No dziewczyny pobić mnie nie pobijecie wzrostem, niestety... Ale co tam zawsze musi być ktoś się wyróżniający pod jakimś tam względem... :P No to ja jestem spaślak!! 6-7 kg do przodu zanotowałam w 21tyg teraz nawet nie wchodzę na wagę, bo się boję :P i w brzuchu 102cm wzrosło o 2cm przez 2 tyg... eh.. dlatego na wagę nie wchodzę :D

HAHAHAHA :D Dziewczyny nie śmiejcie się bo kanapki to tez przygotowywałam, ze względu na to ze podróż to nie tylko 2h samolotem ale 2h odprawa, 2h lot, 1h odbiór bagażu, 2h powrót pociągiem z lotniska do miejsca przeznaczenia:D:D:D:D:D:D co daje w sumie 7h podróży... Kocham tamtejszą kolej, rewelacja i żałuje, że tutaj takiej nie ma;( Ale rzeczywiście się zgadzam, z tym, że Polacy na lotnisku zachowują się jak taka hołota, która pierwszy raz na oczy widzi i szybko, żeby zdążyć, żeby być pierwszym itd. A jak samolot już kołuje na płycie to już pospolite ruszenie, bo to ubrać, bagaż no i wyjść trzeba:D na ogół wychodziłam ostatnia, żeby mnie nie staranowali...:D Homoseksualny dupek, żal im żyć ściska, że takiego "bachorka" zaadoptować nie mogą :P (Nie)Mądra nie łam się przecież już bliżej niż dalej!! Na bank będzię wszystko dobrze!! MUSI BYĆ!!! KEYSY GŁOWA DO GÓRY... TO NA PEWNO WYGŁUPY... NIE MA INNEJ OPCJI!!

Hej dziewczyny, Keysy szok, i wielkie współczucia, bo ja nie wiem, ale zrąbałabym jak psa kiedy coś zniszczy... I dla mnie pewnie by to dużo zmieniło, bo jakoś nie wyobrażam sobie być z kimś, kto kiedyś bzykał się z facetem, bo raczej ciągotki nie przechodzą od tak... Więc trzymam kciuki, że to tylko wygłupy :) że to nieporozumienie i, że on nie jest bi.. Oj ja tak wspominam sobie, bo tak mi się tęskni za tą Anglią, bo wspomnienia mam przesympatyczne ;) i pamiętam jak przyjechaliśmy ze znajomą do Anglii to potrafiłyśmy iść na imprezę, do pracy, na imprezę, do pracy, na imprezę... Nie byłyśmy w ogóle zmęczone.. w środku dnia 3h przerwy na sen i to wystarczało :) ale do czasu :P niestety po pół roku takiego tryby życia wymiękłam na maksa... Przestałam jeździć na imprezy, więcej pracowałam i byłam mega dętka.. :D Mimo wszystko uwielbiałam tam być... Czasem nawet sobie troszkę żałuje, że wróciłam.. Poznałam mojego obecnego męża przez internet i skończyła się angielska przygoda ... Planowałam być przynajmniej 3 lata byłam 1,3 ... I minęło już prawie 3 lata a ja wciąż tęsknie :'( czasem się zastanawiam czy jakbym nie byla taka narwana to może on by przyjechał do mnie i bylibyśmy tam teraz razem... Gdybać można... Czasu się nie cofnie... Może nie potoczyłoby się wszystko jak do tej pory przez te trzy lata... Moja koleżanka mówi, że powinnam się cieszyć, bo wróciłam w najbardziej odpowiednim momencie, bo ona już ma tam staż 4 lata i stoi na rozdrożu i nie wie którą drogę wybrać, a ja mam problem z głowy, bo wszystko leci swoim odpowiednim torem i tempem ... Może racja, nie zmienia to jednak faktu, że wciąż tęsknię i pewnie kiedyś tam wrócę :) A jak Wam się tam mieszka? Ja kocham ten kraj! Co do pępowiny to totalnie mi nic nie mówił, więc znowu nowych rzeczy się od Was dowiaduję... Co do znajomości, to do póki nie poszłam do Liceum, miałam same męskie towarzystwo, ze względu, że koleżanki sa zawsze do pierwszych zakupów i wiecznie ta zazdrość, dopiero w liceum poznałam pare fajnych osób, i w klasie stworzyłyśmy taką paczkę 8 babek, które zawsze interesowały się nauką a nie tylko ściemnianiem na prawo i lewo, a to naprawdę motywowało do nauki.. Przyjaźnimy się do tej pory ale już nie w 8 ale w 4... reszta się wykruszyła, odizolowała, powyjeżdżała itd. Z biegiem lat, gdzie się nie pojawię to poznaje jakies osoby, a tylko część z nich naprawdę jest godna uwagi. Póki co obecnie nie posiadam pseudo znajomych i bardzo się z tego cieszę :) Ah.. właśnie zadzwoniła do mnie koleżanko-psiapsiółka, opowiadałam Wam o dziewczynie, która miała termin na 28 stycznia, wczoraj pojechała z zalecenia lekarza do szpitala, wywoływali jej kroplówką poród iiii... URODZIŁA DZISIAJ O 11:30, MAJĘ, 4,2KG, 57CM... mama i dzidzia czuje się dobrze :D:D:D:D:D jestem mega prze szczęśliwa :)

ja jeszcze nic nie kupiłam, aaa.. przepraszam kupiłam dwa zbiory książeczek :) ale to raczej z wyprawką nie ma nic wspólnego :p mam parę ubranek ze spadku, ale nic poza tym :)

Mam koleżankę z liceum, z którą wciąż utrzymuję kontakt, urodziny ma 19 czerwca i powiem Wam, że fajna babka z niej :D W sumie jakbyśmy się zdecydowali pół miesiąca później to też byśmy mieli prezent na rocznice kościelnego :D

he he:) ale facet spod tego znaku to jeszcze gorzej... dlatego ja jak usłyszałam, ze jest możliwy termin to 26 maj to cały czas, rozmawiam z małym, żeby jednak urodził się 20 maja rzutem na taśmę byk:P

He he kolejny facet do kolekcji;) gratulujemy!!! My też czuliśmy od początku, że będzie synuś ;) no i Marcin bardzo chciał syna... Chyba nie wytrzymałby z dwiema babkami pod jednym dachem :D

(nie)mądra ja teraz go czuje jak ma czkawkę to z dwóch stron pępka na raz, ale ostatnio to dosc wysoko nad pępkiem też go czułam. :)

ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁoooooooo matko !!! Jak mnie brzuch swędzi, zadrapie się! Anetucha posikam się:DDD dobrze wiedzieć z tym śliniakiem:DDDD A co do rozstępów to ja słyszałam, że po porodzie jak się skóra kurczy to też wyskakują, smarować, smarować i jeszcze raz:P

No właśnie ja taka furiatka jestem, że czasami jak mnie mój wkurzy to mu lutnę ;P I jak się drę, bo mi ciśnienie potrafi w takim tempie podnieść, że nikt tak nie potrafi, to on już w kontrataku mówi do mnie w tonie stoickiego spokoju... "ale dlaczego się denerwujesz..." wrrrr

Jejciu ja też chce już być przy końcu :P juz nie moge się doczekać... Mam stresy i w ogóle, ale ja już chcę mieć tego bobasa... (Nie)mądra ja jak przeczytałam, że Twój jest usytuowany w poprzek i się rozciągał to aż się uśmiechnęłam do siebie, bo mi dzis to samo zrobił, przed 10:00.. :D Ciesze się ostatnio jak głupia, bo jest taki żywiołowy :) szczególnie jak ide spać to wtedy wpada na genialny pomysł baraszkowania na całego :) ostatnio bawił się podobnie jak kot ( w poduszkę tak wiecie wbija pazury i ciągnie i tak na przemian łapami) to mały też jakby łapał skórę od środka, ściskał, puszczał i tak na zmianę ;) A jak będę szła na te badanie krzywej... to to mleczko mogę na czczo wziąć i iść na badanie? Zastanawiam się czy w ogóle dobrze je przyjmuje, bo nabieram ta większą częścią, ale za wiele nie trafia pod ten język i nie wiem czy zadziała...

Hej dziewczyny, apropo Anetucha... Właśnie tego się boję... Ja teraz nie mam cierpliwości i boję się, że w chwili kresu wytrzymałości, coś mu przypadkiem zrobie... A to takie kruche maleństwo:( Nie chce byc wyrodną matką, ale ja jestem taka impulsywna i z predkoscia światła się wkurzam, że ogarnia mnie przerażenie.... Głęboko oddychaj!!!:D

http://portal.abczdrowie.pl/szczepienia-niemowlat# http://www.goldenline.pl/forum/1186782/szczepionka-zaraz-po-urodzeniu-okaleczenie-dziecka-na-cale-zycie https://docs.google.com/document/pub?id=1noXLawZZO-auhDsKhaJCtpUAGlvUjryK9pdi8JO2TH4 Przerażająca ta rtęć w szczepionkach, muszę zapytać ginekologa czy dalej tak jest... bo nie ma juz termometrów z rtęcią to i może nie ma szczepionek na wzw b z rtecia

dziewczyny, macie juz informacje dotyczące niezbędnych szczepień? Właśnie nie wiem czy to nie jest niebezpieczne tak od razu szczepienia w pierwszej dobie...

No rozumiem jak jestem w szpitalu, ale za nim tam trafie to chyba ona nie jest mi do niczego potrzebna nie? Po porodzie ponoc tez na poczatku jakas przychodzi, zeby zobaczyc jak sobie radze...