Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AnetaG84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AnetaG84

  1. Czesc dziewczyny. Sloneczko- trzymam za Ciebie kciuki, koniecznie daj znac jak juz bedziesz miala wynik bety. Mam nadzieje, ze do nas dolaczysz:) wwwwwwww Monik- u mnie wygladalo to tak, ze na dzien dobry pobrali mi krew z zyly, dostalam glukoze do wypicia, po godzinie kolejne pobranie i po kolejnej godzinie jeszcze raz krew i tyle.. A co do samej glukozy to nie taki diabel straszny... :) chociaz kazdy inaczej reaaguje, ale dasz rade:) wwwwwww Paula- to pewnie hormony dzialaja, do tego sytuacja rodzinna i wszystko sie kumuluje,stad ten Twoj nastroj.. Dobrze, ze Twoj maz to rozumie i Ci pomaga. Postaraj sie troszke zdystansowac, wyciszyc, chociaz wiem, ze to nie jest latwe.. Trzymam kciuki, zeby sytuacja sie poprawila i szybko wrocil dobry nastroj.. wwwwww A ja dzisiaj bylam na ktg, skurcze co 18 minut i nie chca sie rozkrecic :/ mam nadzieje, ze to sie zmieni i cos zacznie sie dziac... W czwartek kolejne ktg i jak dalej nic to skierowanie do szpitala. Wiec cierpliwie czekam :)
  2. Sanders- gratuluje z calego serca:) wyobrazam sobie jakie to musi byc uczucie tuluc swoje malenstwo w ramionach:) I zazdroszcze( w pozytywnym znaczeniu tego slowa), ze jestes juz po. Trzymaj sie kochana
  3. Na wstepie przepraszam, ze bede pisac tylko o sobie, ale mialam dzis wizyte, na ktg konkretne skurcze, polozna daje mi 2 dni i mowi ze powinnam rodzic:) Moja gin bardziej z dystansem do tego podeszla, szyjka skrocona, rozwarcie 1 cm. Jak do poniedzialku nie urodze to kolejne ktg i jesli nadal nic to 9-go ide do szpitala. Jaaaaa ale jestem podekscytowana :D:D
  4. Biedrona- ja tez robilam test Papa, bo tak samo jak Morgana mialam to w pakiecie z ubezpieczenia.. Jesli usg jest ok, to taki test tylko dla formalnosci.. A swoja droga Morgana, gdzie sie ubezpieczasz, czyzby to byl Medicover albo tym podobne ubezpieczenie z pracy? :)
  5. Kanapko- nie powinnas sie tak tym wszystkim przejmowac, za bardzo bierzesz sobie slowa innych do serca... Pewnie tesciu powiedzial to w zartach, a jesli nawet nie to Ty jestes mama i wiesz co dla Twojego maluszka jest dobre.. Moze nie zawsze Damiankowi sie to podoba i dlatego placze, ale wszyscy wiemy, ze robisz to po to, zeby jemu bylo lepiej i nie wyrzadzasz mu tym zadnej krzywdy.. Takze kochana glowa do gory i postaraj sie bardziej na luzie do tego podejsc, a zobaczysz, ze odrazu bedzie Ci lepiej na sercu.. Jestes wspaniala mamusia i wszyscy to wiedza, nawet tesciowa czy tesc, a pogadac kazdy se czasem musi, tylko Ty musisz nauczyc sie troszke wiecej dystansu do tego miec.. I jak sama uwierzysz, ze jestes dla Damianka cudowna mama, to inni tez Cie beda tak spostrzegac.. Trzymam kciuki
  6. Czesc dziewczyny :) Morgana- z tego co sie orientuje to najlepiej zeby temp. w domu byla wlasnie ok.20 stopni.. Ja jestem za tym, zeby nie przegrzewac maluszka:) Osmy miesiac, zlecialo, prawda??? :) Mi zostalo 17 dni, a wedlug OM 11, zobaczymy kiedy malutka zechce sie wykluc:) Aaaa i co do pieluch tetrowych, to jak najbardziej wypierz, beda mialy one kontakt z buzia malucha i ze wszystkim innym. generalnie ja pralam wszystko, pieluchy, kocyki, posciel, oczywiscie ubranka, czapeczki, skarpetki. To z czym dziecko bedzie mialo bezposredni kontakt... wwwwwwwww Kanapka- trzymam kciuki, zeby Damiankowi szybko sie poprawilo, buziaki wwwwwwww Sanders- czyzby to juz???? :)
  7. Monik- gratuluje coreczkie, a imie sliczne. Jestem pewna, ze tatus straci dla niej glowe:) wwwwww Daisy- ja rowniez sledzilam Twoje losy na "jedynce", cudnie, ze beda blizniaki, gratuluje z calego serca. wwww Emmi- dla Ciebie rowniez gratulacje, bedzie syn czy corka?? wwww A mnie dzisiaj pol dnia cmi podbrzusze, czasem mocniej zakluje, ale to chyba jeszcze nie to?? Skurcze chyba sa bolesniejsze, prawda??
  8. Czesc dziewczyny :) Sanders trzymam za Ciebie mocno kciuki, bedziemy czekac na relacje.. wwwwwwwww Jeny- jak to dobrze, ze z mezem juz lepiej. Zobaczysz, ze predzej czy pozniej straci dla malej glowe:) wwwwwwww Nadziejka- Natan ladnie rosnie, oby tak dalej. A swoja droga to jest cudny, maly model:) wwwwwwww Gusia- duzo zdrowka dla Aluni, mam nadzieje, ze szybko jej minie.. wwwwwww Kini- to u Was juz grzeja??? Czy sama sobie mozesz wlaczyc ogrzewanie? wwwwww Paula- nic sie nie martw, ze wszystkim na pewno dasz sobie rade.. Mysle, ze instynkt nas nie zawiedzie:) wwwwww A ja w koncu wzielam sie za pakowanie torby :)
  9. Kini, Nadziejko,Jeny- wszystko gotowe, lozeczko zlozone, ciuszki poprane, wozek tez juz jest, wiec nic tylko czekac:) No jedynie torby nadal nie mam spakowanej, ale jutro sie za to wezme.. A co do samopoczucia to jest ok. Czasami miewam zgage, ale rzadko wiec jest do zniesienia, tak samo z puchnieciem nog. Takze mozna powiedziec, ze ciaze znosze prawie rewelacyjnie:) jedynie przy dluzszych spacerach kregoslup daje o sobie znac, ale wszystko jest do wytrzymania.. No i "mecze" mojego m, co by przyspieszyc porod, aczkolwiek on na takie meczenie nie narzeka :P
  10. Czesc dziewczyny:) Kanapko- wiem, ze nie jest Ci latwo, ale dla Damianka musisz znalesc w sobie sile. Trzymam za Ciebie kciuki i wierze, ze wszystko sie jeszcze pouklada :* wwwwwww Paula- a jakie wozki masz na oku?? :) wwwwwww A u nas cisza i spokoj... Co prawda zostaly mi niespelna 4 tygodnie, ale mogloby powoli zaczac sie cos dziac :) wwwwwwww Milej niedzieli
  11. Oj Jeny az nie wiem co Ci napisac... Troche uspokoil mnie Twoj post o wypadzie do centrum handlowego, bo w nim wrocila dawna Jeny, z poczuciem humoru i tymi swoimi tekstami:) jak widzisz maz sobie poradzil, musisz chyba bardziej mu zaufac, a wszystko bedzie dobrze.. Wiem, ze brak wsparcia to najgorsze co moze byc.. Chcialybysmy, zeby ta druga osoba byla caly czas obok i w mig odgadywala nasze potrzeby, ale to chyba nie takie proste..W kazdym badz razie kochana ja wierze w Ciebie i wierze, ze raz dwa uporasz sie ze swoimi emocjami i tak jak napisala Lonia, ze wroci ta dawna Jeny, ktora rozbawiala mnie do lez swoimi tekstami... Trzymam za Ciebie kciuki :* wwwwwwwwww Dziewczyny czy Wam dretwialy dlonie?? Lonia chyba Ty mialas ten problem??
  12. Paula- nastepna jest Sanders, juz jest chyba na ostatnich nogach, a potem ja :D Co do prania i prasowania to ja popralam wszystko jakies dwa tygodnie temu i juz sobie wszystko czeka w komodzie na malutka :) Dzisiaj zlozylismy lozeczko, musi sie wywietrzyc, bo strasznie czuc go drewnem, plastikiem, farba i nie wiem czym jeszcze :) Jeju dziewczyny tylko 5 tygodni mi zostalo, o ile Lila nie wykluje sie wczesniej ze wzgledu na to moje lozysko... Nie myslalam ze doczekam tej chwili i chyba jeszcze w pelni to do mnie nie dociera... wwwwwwww Milego dnia wszystkim :)
  13. Lonia- ja nie mam ani jednej sztuki spiochow i tak samo nie mam zadnych pajacykow, no jedynie 3 szt, ale tylko i wylacznie do spania..Tez jestem za zestawem body+ polspiochy :) A co do jesieni to dzisiaj w Poznaniu naprawde jesienna pogoda, szaro,ponuro i do tego zimno. Ale ponoc od jutra zas ma byc ladna pogoda, no zobaczymy... Dobrze ze ciuszki juz popralam:) Jutro ma przyjechac lozeczko:) a wlasnie dziewczyny, kiedy Wy skladalyscie lozeczka??
  14. Morgana- spioszki to cos jak ogrodniczki, bo nie wiem jak inaczej to wytlumaczyc:) z tym ze sa na cale nozki, lacznie ze stopkami.. A polspioszki to to samo ale bez szelek, cos ala spodnie :)
  15. Paula- tak jak pisze Joasienka, body na dl.rekaw plus spioszki/polspioszki.. No i wszystko zalezy od tego jak cieplo bedziesz miec w mieszkaniu... wwwwwwww Lonia- co do wozka to ten co wybralismy na szczescie ma pompowane kola, wszyscy od poczatku mi mowili, zeby wlasnie takie wybrac, wiec posluchalam :) Trzymam kciuki za tania przesylke. Dobrze, ze mozna takie rzeczy dokupic, aczkolwiek szkoda, ze odrazu nikt Cie nie uswiadomil, ze pompowane sa o niebo lepsze, no ale w koncu to nasze pierwsze dzieciatka, to skad mamy wiedziec co jest dobre a co nie?:) wwwwwwwwwwwwww Milego dnia dla wszystkich
  16. Paula - na poczatku bardzo ale to bardzo chcialam tako laret, z materialu ala len, ale po przejechaniu kilku poteznych sklepow z wozkami stwierdzilam, ze wcale mnie ten wozek tak nie zachwyca.. W koncu wybralismy taki z tym, ze na czarnej ramie i kolor 276, chociaz cholernie podoba mi sie kolor 207 i nie wiem czy czasem jutro tam nie zadzwonie i nie zapytam czy nie jest za pozno na zmiane koloru :) Podoba mi sie w nim to, ze ma duza bude, jest wysoki i z mega fajnego materialu, cos jak len ale nie do konca.. Chcialam wkleic link z allegro ale uznaje mi to za spam
  17. Czesc dziewczyny :) Lonia, Agolcia, Kini, Joasienka- dobrze, ze o tym wszystkim piszecie, zawsze bede mogla wrocic do tych postow i poczytac w razie gdyby dopadl mnie taki sam problem.. wwwwwww Paula- gratuluje udanej wizyty, najwazniejsze, ze maluch zdrowo rosnie. Mam nadzieje ze Twoje wyniki szybko sie unormuja, trzymam kciuki wwwwww Margot- milo mi Cie "poznac" :) rozgosc sie.. wwwwwww A ja w koncu zamowilam lozeczko :) w dodatku dzisiaj zjezdzilismy chyba wszystkie sklepy z wozkami w Poznaniu i po ciezkich przemysleniach wybralismy wozek..Latwo nie bylo:)
  18. Czesc dziewczyny :) ale tu cisza ostatnio.. No dalej mamuski i ciezarowki pisac co tam u Was :) wwwwww Morgana- no to juz kawal chlopa z Twojego maluszka, najwazniejsze, ze zdrowo rosnie... A co do wagi to ja mam 34 tydzien i 9 kilo na plusie, ale to jest tak indywidualna sprawa, ze nie ma co tego porownywac.. wwwww Agolcia- piekne to co piszesz, chcialabym, zeby u mnie tez tak szybko poszlo, ale z pierwszym dzieckiem to chyba nie bedzie tak latwo..No ale zobaczymy :) wwwww A ja dzisiaj najchetniej caly dzien bym przespala, normalnie sily mnie opuscily... Za to w sobote bylam na zakupach, kupilismy komode dla malej i lozeczko.. Jeszcze tylko wozek nam zostal i moge rodzic :) wwwww Milego dnia dziewczyny
  19. Kanapka- u mnie dzis slonecznie i cieplo:) rano bylam na zakupach, kupilam min.proszek a teraz wzielam sie za pranie..Tzn.wstawilam do pralki i samo sie pierze:) Potem musze to wszystko poprasowac i posegregowac.. Apropo prasowania to czy prasowalyscie tez skarpetki??? I gdzie sie reszta podziewa??? Mamusie pewnie na spacerkach ze swoimi pociechami, a ciezarowki??
  20. Paula- nic sie nie martw, tam o Ciebie zadbaja, przepisza odpowiednie leki i juz potem bedzie tylko lepiej... Na pewno bedziesz spokojniejsza po wyjsciu ze szpitala.. Trzymaj sie
  21. Czesc dziewczyny jak tam Wasze samopoczucia? Ja dzisiaj mialam wizyte, mala ma sie dobrze i wazy juz 1766 g;) z troche gorszych wiadomoscl to to, ze lozysko zbyt szybko mi sie starzeje. Obecnie mam 33 tydzien a lozysko II/III stopnia.. Od 35 tyg mam byc monitorowana na ktg.. Najwazniejsze ze jestem pod dobrd opieka wwwwwwwwwwwwww Jeny no w koncu jestes;)
  22. Czesc dziewczyny:) Paula ja mam wiekszosc ciuszkow na 56, troche na 62.. Wszystko zalezy od tego jak duze bedzie dziecko..Mi na usg caly czas mowia, ze kolosem nie bedzie, stad ciuszki na 56, ale dopiero przy porodzie okaze sie co i jak:) zawsze mozesz kupic wieksze i podwinac rekawek, ale mysle, ze dobrze zaopatrzyc sie w chciaz kilka sztuk rozm.56 wwwwwwww My dzisiaj wracamy do domu- koniec urlopu:/ A pozniej zacznie sie pranie, prasowanie i dokupienie kilku rzeczy ktorych nam brakuje, a pozniej to juz moge rodzic:) wwwwww Kanapka- trzymaj sie.. wwwww Milego dnia
  23. Ja tak tylko na szybko i z gory przepraszam, ze tylko o sobie... Kini, Gusia- tak, caly czas na mazurach jestem:) w piatek jedziemy na slask, posiedzimy tam kilka dni i w niedziele do domku do poznania... A Lila chyba zadowolona z wakacji, przebiera nozkami az milo:) Ostatnio tylko troche bolal mnie brzuch jak na okres, ale zwolnilam tempo i teraz jest ok... jedynie czuje taki ucisk w pachwinach, tez tak mialyscie??? Mam nadzieje, ze to nie Lila pcha sie na swiat, ale wtedy mialabym tez skurcze, prawda??? na szczescie zaraz po powrocie ide do lekarza, to zobaczymy czy cos sie dzieje czy nie.... wwww Milego dnia dla wszystkich, jak wroce nadrobie zaleglosci:)
  24. Morgana- ja jutro wyjezdzam i czeka mnie podroz 1000 km samochodem, a jestem w 30 tygodniu... Jesli nic Ci nie dolega, nie czujesz sie slabo przez pogode, nie twardnieje Ci brzuch i generalnie dobrze sie czujesz to ja nie widze zadnych przeciwskazan.. U mnie tez bylo wielkie halo jak powiedzielismy, ze na wakacje jedziemy, ze wyboje na drodze, ze pogoda itd.... Nie dajmy sie zwariowac, ja czuje sie swietnie, nic mi nie puchnie, rewelacyjnie znosze upaly, jazda samochodem mi nie przeszkadza, wiec nie widze problemu.. I niepotrzebnie czujesz sie jak wyrodna matka.. Ciaza to najpiekniejszy czas w naszym zyciu i nie powinien on polegac tylko na siedzeniu w domu i dmuchaniu i chuchaniu na siebie..Chyba, ze takie sa wskazania lekarza. Ale jesli wszystko jest ok i czujemy sie swietnie to uwazam, ze powinnysmy korzystac ile sie tylko da.. A szczesliwa mama, to i szczesliwe dziecko:)
×