AnetaG84

No co jest????????????? Nie chce mi wkleic posta, wyskakuje mi ze moja wypowiedz zostala potraktowana jako spam...

Czesc dziewczyny:) U mnie dzisiaj leniwy dzien. Myslalam, ze problemy ze snem uz za mna a tu d...pa. Od dwoch dni nie potrafie zasnac, a potem budze sie ad ranem i jest jeszcze gorzej. Dzisiaj prawie w ogole nie spalam, a rano jechalam na pobranie krwi i teraz jestem nieprzytomna.. M wlasnie do pracy pojechal, wiec pewnie zaraz wskocze do wyrka i moze uda mi sie chociaz troche zdrzemnac.. wwwwwwwwww Joasienka- co do ubioru noworodka to faktycznie jest tak jak pisze Oczekujaca. Ostatnio ogladalam program i bylo w nim, ze bardzo duzo rodzicow przegrzewa swoje dzieci, a to bardzo niedobrze. Dziecko do roczku powinno miec o jeden rekaw wiecej niz dorosly, a po roczku trzeba je ubierac dokladnie tak jak my sami sie ubieramy... I ja na pewno bede stosowac. Jak widze np. matki ktore paraduja w letnich sukienkach bo jest na zewnatrz 25 stopni, a dziecko ma bluzke, bluze i do tego jeszcze czapke, to az cos sie we mnie gotuje... Trzeba wziac pod uwage, ze jesli my np. zrobimy 15 krokow, to taki maly czlowieczek wykona w tym czasie 40 krokow i takie biedactwo gotuje sie w tych czapkach itd.... Takze Joasienka jak bedzie upal, to zaloz body czy tak pajacyka, jakas bluzeczke z dluzszym rekawem i np. polspiochy. A do fotelika mozesz wlozyc pieluszke tetrowa, zeby sie dziecko nie spocilo i gwarantuje, ze temu malemu cialku bedzie tak swobodnie:) A swoja droga to wielki dzien tuz tuz... :) wwwwwwwwww Oczekujaca- na ktora masz wizyte? Trzymam kciuki.. A co do koszmarow, to ja do tej pory miewam, to sa po prostu nasze lęki. Bedzie dobrze zobaczysz:) wwwwwwwww Nadziejka- a Ty kiedy masz wizyte? Moze udaj sie do lekarza, jak tylko masz mozliwosc i sprawdz o co chodzi z tym Twoim skaczacym cukrem... Dobrze, ze sie nie uderzylas przy tym upadku... I dobrze, ze juz niedlugo maluch bedzie z Toba, a opieke na pewno Ci tam zapewnia i nie pozwola, zeby maluszkowi stalo sie cos zlego. wwwwwwwwwww Kini, Edzia, czekamy na Was:)

Morgana, ja jak bylam na wizycie w 6 tyg to byl malenki zarodek z bijacym serduszkiem, nastepna wizyte mialam w 10tyg i juz widzialam malenkiego czlowieka, nogi, raczki, wszystko co na tym etapie jest wyksztalcone. Maluch fikal koziolki, machal raczkami, cudny widok:) A na genetycznych sprawdzaja dokladnie budowe kosci nosowej, przeziernosc karku, czy sa wszystkie narzady, przeplywy krwi i takie tam.. I faktycznie mozna poznac plec, ale to zalezy od jakosci sprzetu i od lekarza. Mi np.gin (a bylam u innego niz normalnie chodze) poowiedzial, ze on sie nie bawi w zgadywanki na tym etapie, bo to roznie bywa... Ale trzymam kciuki, moze sie dowiesz kto u Ciebie mieszka:)

Dziewczyny, wczoraj byl jakis magiczny dzien.. Emilka i Wiktoria przyszly na swiat a ja...poczulam motylki w brzuchu:) niesamowite uczucie i nie mozna tego pomylic z niczym innym wwwwwwwwwwww Oczeukjaca- trzymam kciuki i mam nadzieje, ze do nas dolaczysz

Edzia- ale nam niespodzianke zrobilas:) gratuluje:) Czekamy na wiecej wiesci i wracajcie szybko do domu.. No to teraz czekamy na chlopaka:)

Kini- moje gratulacje:) oj nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze malutka jest juz z Wami. Mam nadzieje, ze szybko wypuszcza Was do domu i bedziesz mogla w pelni cieszyc sie swoim szczesciem:) Jak tylko bedziesz mogla to napisz jak samopoczucie

Kini- wlasnie wstalam i odrazu o Tobie pomyslalam, ciekawe czy to juz? :) jeju normalnie czuje sie jakbym to ja juz rdzila, tyle emocji , ze szok... wwwwwwwwww Edzia- za Ciebie tez trzymam kciuki, jeszcze chwila i Wiktoria bedzie z Toba, jaaa ale sie ciesze Waszym szczesciem:) wwwwwwwww Pozdrowienia dla wszystkich, czekam na wiesci:)

Czesc dziewczyny:) wyobrazcie sobie ze ja dopiero wstalam ;p wwwwwwwww Kini- wow to juz jutro, to musi byc niesamowite uczucie, ekscytaccja polaczona ze strachem i nie wim co jeszcze. Jestesmy z Toba i bedziemy niecierpliwie czekac na wiesci. Juz doslownie chwila i bedziesz miala swoje Malenstwo obok siebie:) wwwww Keyt- gratuluje coreczki, macie juz wybrane imie? no i oczywiscie gratulacje z powodu slubu wwwwww Marietka- ja niestety Ci nie pomoge, ale chetnie poznam odpowiedz na to pytanie bo zaczynaja mnie dopadac jakies problemy skorne.. wwww Oczekujaca- ja Ciebie doskonale rozumiem, ale nie poddawaj sie.... wwwwwwwwwwwww A reszta mamusiek jak sie ma?

Czesc dziewczyny. U mnie od dwoch dni deszczowa pogoda, idealna na spanie:) Takze odkad wrocilismy ze slaska nic nie robie, tylko gnije na kanapie, tym bardziej ze moj m do wieczora w pracy. Dostalam od kumpeli trzy sukienki ciazowe, sa mega i beda idealne na lato:) wwwwwww Morgana- ja chcialam kupic ten detektor, ale w koncu dalam sobie spokoj. Tak jak pisze Lonia pewnie non stop bym siedziala z tym urzadzeniem przy brzuchu. Ale Edzia ma i sobie chwali.. wwwwwww Kini- ja bym sobie odmowila piesze wycieczki, jeszcze nam urodzisz w tych gorach i co?:) wwwwwwww Nadziejka nic sie nie martw, na pewno jakos przez to przebrniesz, w koncu juz tak niewiele zostalo. Takze glowa do gory:) wwwwwwwwww Marietka, Agolcia co u Was? Moze jakies nowe zdjecia?:) Milego dnia dziewczyny

Czesc dziewczyny :) dzisiaj juz do Poznania wracamy, az sie nie chce... Jeny co do Twojego pytania, to jesli nie bedzie zadnych wskazan do cc to jak najbardziej chcialabym naturalnie. Poki co raczej nie mysle o porodzie,a jak juz mi sie zdazy to nie czuje zadnego leku, ale pewnie im blizej finiszu bedzie, tym strach wiekszy.. wwwwwww Edzia- koniecznie daj znac jak juz bedziesz po wizycie. Pozdrowienia dla wszystkich

Czesc dziewczyny:) Kini- niesamowite, ze tylko tydzien Ci pozostal i Emilka bedzie z Wami. Juz sie nie moge doczekac zdjecia kolejnej forumowej ksiezniczki:) wwwwww Jeny- Ty i te Twoje poczucie humoru, jak to Kini napisala, jestes niesamowita:) wwwwwwwww Jeszcze troche i wszystkie sie rozpakujecie i zostane tylko ja , Morgana i Anulka... No chyba, ze ktos nowy do nas dolaczy:) wwwwwwww Co do tesciowej to fakt - moja jest rewelacyjna, lepszej nie mozna sobie wymarzyc... Ludzie nie moga uwierzyc, jak mowie, ze jest moja tesciowa. wwwwww Spokojniej nocy dziewczyny

Ja jeszcze tak na szybko:) Wyjazd owszem rekreacyjny, takze dzieki dziewczyny:) Lonia- co do Twojego pytania to ja od samego poczatku jestem na L4, ze wzgledu na wczesniejsze poronienia i charakter mojej pracy.. A co robie calymi dniami? NIC :P Nie no trche posiedze na necie, posprzatam, pojde na jakies zakupy, spotkam sie z kims. Ja mam ten plus, ze moj m ma taki tryby pracy, ze bardzo czesto po 14 jest juz w domu i zawsze dwa dni w tygodniu ma wolne, albo weekend:D Wiec generalnie duzo czasu spedza w domu, a razem zawsez cos wymyslimy. A to do tesciowej na kawke, a to do znajomych na dzialke..A teraz, jak juz pogoda jest to chociazby dluzszy spacer czy cokolwiek. A juz niebawem pewnie cale popoludnia bedziemy spedzac na rybach :P Powiem Ci, ze pierwsze dwa tygodnie na L4 to byla jakas tragedia, nie wiedzialam kompletnie co ze soba zrobic, zwlaszcza jak m byl w pracy, ale nauczylam sie juz organizowac sobie czas:) I jeszcze jedna istoyna sprawa, nie wiem jak to L4 jest naliczane i nie wiem jak to jest u Was, ale ja na zwolnieniu dostaje wieksza wyplate, niz gdy pracowalam i mialam premie:) wwwwwwwwww Milego dnia dziewczyny, ja juz naprawde zmykam bo sie nie ogarne..

Jeny- Ty nam sie tutaj nic nie stresuj.. Na pewno wszystko bedzie dobrze. Jak wynik w normie to musi byc ok.. Chociaz sama wiem jak to jest, jak sie czlowiek czegos w necie naczyta i sie niepotrzebnie nakreci. Kochana, zeby mogla byc mowa o nowotworze czy innym paskudzctwie, to musialabys miec naprawde wysoko ponod norme, a przecie u Ciebie wynik nawet nie jest w gornej granicy. Na pewno po jutrzejszej wizycie bedziesz o niebo spokojniejsza... wwwwwwwwwww Dziewczyny nie bedzie mnie przez jakis czas, bo jutro na slask wyjezdzam, najprawdopodobniej w srode wracamy, takze do uslyszenia

Paula- mi do 10-11 tygodnia caly czas bylo zimno, niewazne co na sobie mialam i tak czulam chlod.. Ale to minie:) Poza tym lato zbliza sie wielkimy krokami:)

Dzieki dziewczyny:) No wiec tak, zadzwonilam najpierw do poloznej i powiedziala, ze jesli nie towarzysza temu zadne bole, ani plamienia to raczej jest to normalne, ze rozne wydzieliny i uplawy w ciazy sie zdarzaja, ale zebym byla spokojniejsza wcisnela mnie na wizyte u gina ( nie mojego) Wlasnie wrocilam i w sum ie lekarz powiedzial to samo co polozna. Jeszcze zbadal mnie recznie, popatrzyl i stwierdzil, ze nic niepokojacego sie nie dzieje. Troszke jestem zawiedziona, ze nie zrobil mi usg, ale najwazniejsze, ze sie uspokoilam... Ale ze mnie panikara. A jak do mojego m zadzwonilam( bo w pracy jest) to powiedzial, ze od dzisiaj zero sprzatania i robienia czegokolwiek, tylko mam lezec i pachniec:) ehh kochany jest... No ale nie dajmy sie zwariowac:) wwwwwwww Anulka- dobrze, ze wizyta udana, jak lekarz powiedzial, ze jest ok to jest ok :)

Lonia- kawal swietny:) Co do twojego samopoczucia to chyba to jet calkiem normalne, ze czasem czlowiek zaczyna myslec czy aby wszystko na pewno jest ok... Ja np zaraz po wysciu z gabinetu zastanawiam sie czy to wszystko mi sie nie przewidzialo i czy faktycznie maluch jest, fika koziolki i ma sie dobrze... Paranoja normalnie:) wwwwwwwwww Dziewczyny mam takie pytanie, bo sie troszke wystraszylam.. Bylam siusiu, podcieram sie a tam duuuzo sluzu, takiego jak na owulacje... Czy to normalne???? Nigdzie nie umiem znalezc zadnego info...

Jeny, Kini- ale mnie rozbawilyscie z tym seksem:) a jak przeczytalam o pozycji na jezdzca to sie tak usmialam ze szok. Moze i faktycznie wszystko Was wkurza, ale poczucia humoru Wam nie brakuje;) Ja przez pierwszy trymest bardzo sie wzbranialam, ale moj maz jest tak wyrozumialy, ze sam nie chcial, ze strachu o malenstwo.. mysle, ze na koncowce tez tak wlasnie bedzie.... wwwwww Porodu sie nie boje,a moze dlatego, ze jeszcze o nim nie mysle.. Zobaczymy jak to pozniej bedzie wwwwwwwww Buziaki

Paula, Edzia, Lonia- podziwiam Was dziewczyny, nie wiem czy bym dala rade przez to wszystko przejsc, te wszystkie stymulacje, zawiedzione nadzieje... Kazda z nas ma za soba jakas historie.. Dla mnie moje trzy lata staran byly czyms okropnym, a 5,6,7,10..nie potrafie sobie tego wyobrazic..Ale najwazniejsze, ze kazdej z nas sie udalo i po tych wszystkich przejsciach doczekamy sie naszego malenkiego cudu:) ehhh ale sie sentymentalnie zrobilo:) wwwwwwww Paula- wiem co czujesz, zreszta kazda z nas doskonale Cie rozumie. Jak ja bylam w 8 tygodniu to mialam mase watpliwosci i nie do konca wierzylam w to, ze tym razem sie uda. A teraz z kazdym dniem coraz bardziej dociera do mnie, ze musi sie udac i staram sie nie myslec o niczym zlym, wierzyc, wierzyc i jeszcze raz wierzyc, ze urodze to malenstwo, ktore ze mna teraz jest. Co do dentysty to niestety nie wiem jak to jest. Sama chyba musze sie wybrac, bo zaczyna mnie pobolewac zab, ale odkladam ta wizyte i odkladam..

Paula- witamy na pokladzie:) pewnie juz bylas u lekarza i pewnie slyszalas juz serduszko:) 6 lat... jeju nawet nie potrafie sobie tego wyobrazic. Tak dlugo czekac na ten upragniony cud. Jak samopoczucie?? wwwwwwwwww Morgana ja bralam pharmaton i bylam zadowolona, a wyniki badan byly bardzo dobre, nawet zadziwiajaco dobre jak to moja gin mowila.Pozniej niestety cos mi nie spasowalo i mnie od nich odrzucilo, takze musialam zmienic. Aktualnie biore Vita Miner Prenatal, sa fajne pod tym wzgledem, ze w tabletce sa witaminy, a dodatkowo jest mala kapsulka z tymi kwasami DHA, ktore sa chyba dosyc wazne.. Z tego co sie orientuje Agolcia chyba tez bierze pharmaton i sobie chwali. wwwwwwwww Wlasnie Agolcia co tam u Ciebie? I Marietka? No i jak nasza mala ksiezniczka Alunia?

Czesc dziewczyny:) czy u Was tez dzsiaj taka piekna pogoda? Bo w Poznaniu bezchmurne niebo i 30 stopni :) moj m w pracy a ja caly dzionek siedze na balkonie i sie wygrzewam na sloncu:) Brzuszka nie opalam, ba nawet go ukrylam, zeby w cieniu byl:) nie chce przegrzac mojego Maluszka wwwwwwwwww Jeny- ale sie usmialam z tym 6 pietrem, domyslam sie, ze to musial byc nie lada wyczyn:) Ja juz teraz jak gdzies wejde pod gorke albo cos to sie mecze, a co dopiero pozniej bedzie:) wwwwwwwwwwww Nadziejko- dobrze, ze na strachu sie skonczylo, jeszcze Nati ma czas na wyjscie:) wwwwwwwwww Kini, Edzia- Wy juz prawie na koncowce, jaa ale ten czas zlecial. Jak Gusia zalozyla ten watek to byla tabelka i wtedy bylyscie w 23/24 tygodniu... wwwwwwwwwwww No to milego dnia wszystkim

Witam:) U mnie dzisiaj o niebo lepsze samopoczucie.. Wczoraj jeszcze glowa mi pekala, ale jakos udalo mi sie zasnac i przetrwalam noc:) wwwwwwwww Anulka- ja mam w planie zakupienie czegos takiego http://allegro.pl/ceba-zestaw-kapielowy-komoda-przewijak-wanienka-i3173643661.html te wiaderka bardzo ale to bardzo mi sie nie podobaja. No ale kazdy ma inny gust:) A co do wyprawki to ja tez poprosze taka liste, z ciekawosci sobie zobacze:) co prawda ja sie zdaje na intuicje i mysle, ze lista nie bedzie mi porzebna, ale warto miec w razie co.. Moj mail to neta0@vp.pl (po neta jest zero) wwwwwwwwwwww A reszta mamusiek jak sie ma???

Czesc dziewczyny:-) u mnie od wczoraj kiepskie samopoczucie. Tak mnie glowa boli, ze juz nie wiem co ze soba zrobic. Ledwo funkcjonuje.. wwwww Morgana- gratuluje serduszka, niesamowite uczucie prawda? My z m bylismy tak wzruszeni, ze mowe nam odebrało:-) wwwww Edzia- piekny brzusio:-) co do szkoly rodzenia to ja tez sie wybieram. Normalnie bym pewnie nie skorzystala, bo mam jakies tam doświadczenie jesli chodzi o maluchy, zawsze otaczaly mnie dzieci, a kiedyś nawet bylam nianka dla miesięcznego szkraba, do tego kolezanki które maja swoje pociechy, u ktorych zawsze spędzałam duzo czasu, wiec cos tam wiem:-) ale u mnie szkole mam za darmo i zawsze mozna sie czegos nowego i ciekawego dowiedzieć, chociazby wlasnie o porodzie wiec czemu nie:-) wwwwww Milego dnia dla wszystkich. Mam nadzieje ze ta moja glowa odpusci, bo chyba zwariuje

My juz po wizycie. Maluch zdrowo rosnie i jest przeslodki. Tylko uparciuch nie chcial pokazac co ma miedzy nogami:) Na wizycie byla ze mna tesciowa, no i oczywiscie maz. A ze tesciowa poraz pierwszy widziala ten cud techniki jakim jest usg, ton sie napatrzec nie mogla:) Moj m powiedzial, ze nie wyjda z gabinetu, dopoki plci nie poznamy i spedziliscmy tam ze 40 minut:) Mluch ssal kciuk, skakal, fikal i wogole. A teciowa takiego zamieszania, w tym przyplywie euforii narobila, ze zapomnialam o zdjeciu i w ogole zapytac jakie wymiary itd.. Ale najwazniejsze, ze rosnie i jest wszystko w porzadku. Za 4 tygodnie kolejna wizyta, moze wtedy dowiemy sie kto u mnie mieszka:) Jesli coreczka to Lila, a jesli synek to Kajetan:) chociaz to wcale nie jest takie wazne... Jeju dziewczyny, jaka ja jestem szczesliwa, ale same przeciez wiecie jak to jest:) Przepraszam, ze tak tylko o sobie, ale jestem cala w "kwiatkach" wwwwwwwwwwwwwwwwwww Lonia i dziewczyny, ktore wlasnie maja ten detektor tetna plodu, polecacie?? Tak wlasnie sie zastanawiam nad zakupem, bylabym chyba spokojniejsza, gdybym mogla sobie posluchac sobie serduszka, bo 4 tygodnie czekania na wizyte to jednak troche sporo...

Lonia wszystkiego najcudowniejszego:) Milo, ze maz pamieta o takich rzeczach, zasze jakos milej nam sie robi na sercu... wwwwwwwwwwwww Widze, ze nie tylko ja dzisiaj mam wizyte, Lonia, Kini, no i Keyt u Pani diabetolg. takze pewnie posypia sie wieczorem wiesci, co u Naszych maluszkow slychac:) Ja oczywiscie zaczynam swirowac, zzera mnie stres i boje sie... Przed kazda wizyta boje sie ze cos bedziie nie tak, jak juz czlowieka spotka jakies nieszczescie, to chyba pozniej ciezko tak beztrosko do wszystkiego podchodzic.. Ehh.. wwwwwww No nic dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty i pozdrowienia dla calej reszty

Czesc dziewczyny:) Ostatnio bylam w H&M, co prawda po rzeczy dla siebie, ale zahaczylam o dzial dzieciecy i o malo co nie oszalalam:) walczylam ze soba, zeby czegos nie kupic i sie powstrzymalam. wwwwwwwwwwwwww Anulka- ja zaczne kupowac, jak poznam plec i mam nadzieje, ze to nastapi teraz w srode, bo mam wizyte:) wwwwwwwwwwww Morgana- ja tez zazdroscilam dziewczynom ich brzuszkow, ale wierz mi, ze to przejsciowe. Jeszcze pare tygodni i bedziesz sie cieszyc coraz wiekszym brzuszkiem:) wwwwwwwwwww Pozdrowienia dla wszystkich