Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MiLena80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MiLena80

  1. Malina trzymam kciuki za poniedziałek! Zmartwiona, pomysł nad konsultacja jeszcze gdzieś, przy niskim AMH szkoda troche czasu i trzeba działać, nie strasze cię, sama mam b.niska rezerwę i tez postanowiliśmy działać a nie czekać na naturalny cud.... Pozdrawiam wszystkie staraczki
  2. Hej ,zmartwiona' powiedz jeszcze ile się już starcie? Ja mogę podać zestaw badań po poronieniach, przy bezowocnych próbach to po roku na pewno droznosc, z hormonów to cała tarczyca, LH, FSH, TSH, PROLAKTYNA, i na pewno nasienie. Robiłas coś z tego? Pozdrawiam
  3. Mailinka dzięki za piastki :-) Nazwę ja Hania- jak Beta? Ja znowu miałam plamienie po wtorkowym i dzisiejszym "powtarzaniu", boje się ze znowu zaczną mi się plamienia jak po pierwszym poronieniu, nie tylko przed okresem, ale od środka cyklu....bo to chyba nie wróży nic dobrego, plamilam któraś z was w 3 dzień po IUI i to tylko po stosunku?
  4. Dziękuje dziewczyny za kciuki, W walentynki dam znac jak beta, ale zastanawiam się czy 11 dni od IUI to ńie za wcześnie na badanie. Nazwę ja Hania- ty robiłas test z krwi 16 dnia po, prawda? Trzymam kciuki za twoja kolejna bete!
  5. Dzięki dziewczyny, Zajrzałbym tu wczoraj "przed powtórka" :-)' dzięki ze jesteście Za mnie tez trzymajcie kciuki, tak jak ja za was wszystkie
  6. Dziewczyny sorki za pytanie, ale czy warto "powtarzać naturalnie"po IUI , czy któraś tak zrobiła? I czy mam się jakoś bardziej oszczędzać niż przy naturalnych staraniach/ jakoś tak moja podświadomości działa....dzisiaj miałam słuz pl. z odrobina krwi/ był taki zarozowiony potem, zastanawiam się czy to może pecherzyk pękł i dlatego krew....nie miałam tak od pól roku, poprzedni lekarz mówił mi ze w półwie cyklu moje plemienia oznaczają owulacje. Chyba za dużo już myśle. GABIGA-gratulacje decyzji o pójście krok dalej, to zawsze poprawia humor i nastawienie do życia, ja nawet jak się nie uda cieszę się ze już machina ruszyła, i ze już coś zrobilismy oprócz gadania o tym tylko.
  7. Cześć, muszę wam to napisać, bo sama jeszcze nie wierze, właśnie wróciłam z IUI, wczoraj byliśmy podejrzec pecherzyk (w 7 dc miał 19 mm), i po rozmowie o naszych planach IUI lekarz zapropon. Niedzielną IUI ( i tak komuś dziś robił, więc był w gabinecie), mąż zrobił mi wczoraj o 21 zastrzyk ovitrelle, dzisiaj o 17 u lekarza, mąż-kubeczek, stresowal się ale 2 ml było, i o 19 weszlam na fotel, lezalam 30 minut, wogole nic nie bolało, tylko takie rozpieranie czułam. Dziś pecherzyk 21mm z hakiem, lekarz twierdzi ze wszystko książkowo, w tych 2 ml trochę pozlepianych było, ale to nie szkodzi podobno, bo wiele dobrych tez :-) Zapłaciliśmy po starej cenie 450 zł, bo ma być drożej od lutego podobno. Mam zrobić Bete w czwartek 14.02 (walentynki!) i mam się nie napalac! Cieszę się ze nie miałam czasu myśleć ( że nie ustaliliśmy tego wczesńiej), i ze kasa byla odłożona całe szczęście, i ze w czasie wszystko się zagrało. Czy 11dzien od IUI to nie za wcześnie na test? Dziś pecherzyk jest, boje się ze nie pekńie do jutra i ze plemniczki nie poczekają.... Trochę tylko rozmyslam czy to dobry moment, bo w pracy mnie teraz stresy czekają, a nie chce się denerwować...
  8. Cześć, Nazwę ja Hania- GRATULACJE, to na Twoje urodziny taki prezent od losu! Wspaniale. Która to była IUI? Tylko nie czytaj, nie myśl za dużo, żyj od USG do USG spokojnie czekając-tego spokoju Ci życzę, bo wiem co zaczyna się dziać jak już Beata pokaże ciążę. Trzymam kciuki. Tak o Becie- Kioto 82-mi za każdym razem beta wychodzi poniżej 1,2 czyli negatywna, NIE PODDAWAJ SIĘ. My tez się nie podajemy, mówiliśmy o IUI w tym lub przyszłym cyklu, albo na wiosnę, ale czuje ze mój mąż chyba nie jest do końca przekonany, mowi jeszcze o naturalnych staraniach. Wiecie boje się naciskać, to musi być nasza wspólna i naprawdę przemyślana decyzja. Ale szykuje wieczór w winkiem i poważna rozmowa o naszych wersjach przyszłości (i moim AMH...). Wiem, może nie powinnam pytać, ale mam tez obawy co do tego, ze w tej 3 ciąży jeśli się w końce uda (po 2 nieudanych) mamy zapowiedziane 0 seksu, trochę się martwię jak to będzie, choć na razie mąż mnie zapewnia, ze dziecko najważniejsze i ze jakoś przetrwały ten czas. Czy któraś z was w zagrożonej ciąży tez miała zakaz :-)? Pozdrawiam wszystkie
  9. Cześć dziewczyny, Nazwę ją Hania-spóźnione życzenia, ale równie szczere- życzę Ci tego samego, czego każdej dziewczynie muszącej kiedykolwiek zaglądać na to forum :-) I SPELNI SIĘ, ZOBACZYSZ :-) Do Natka: ja też mam taki niski AMH- zdania lekarzy są podzielone, my też zastanawiamy się czy przez naturalne starania (które na razie są bezowocne), nie narażamy się na stratę czasu (którego potem może zabraknąć); roważamy IUI niedługo. Do Bahati: nie zamartwiaj się (chociaż doskonale Cię rozumiem), ale to szkodzi maleństwu. Będzie dobrze (to już 17tc, najgorsze masz za sobą). Napisz po piątkowej wizycie. Często myślę jakbym "wariowała" będąc w kolejnej ciąży i czy moja psychika dałaby radę ;-), myślę często o Tobie i Twoim blogu... :-) Pozdrawiam Cię cieplutko Trzymam kciuki za testujące
  10. Hej, Co u Was dziewczyny? Powiem Wam ze ochlonelam już po wiadomościach o moim AMH, byłam 3 dni na nartach ze znajomymi, nabralam do wszystkiego dystansu. Rozważamy przełożenie planów IUI na lato, a teraz moze warto jeszcze troche poprobowac.... sama juz nie wiem....wtedy jakoś w pracy mniej roboty, łatwiej o urlop. Za to mamy plany wzbogacić nasze zycie sypialniane- polecam: sklep-intymny.pl. (Na Walentynki super wybór:-)- paczka bardzo dyskretna. Pozdrawiam i trzymam kciuki za niedługo testujace
  11. Wiekiem kilku lekarzy kazało mi się nie przejmować, "wiek może przeszkodzić w lągodnym przechodzeniu ciązy", ale jak nie ma innych zdrowotnych przeciwskazań to w nią zajdziemy :-) No właśnie. Do niedawna martwiłam się wiekiem i utrzymaniem ciąży, teraz mam problem w nią zajść :-) Ja trafiłam do polecanego doktora (ma prywatny gabinet w Katowicach na Koszarowej) trzeba długo czekać, ale jest tam bardzo dużo "wytrwalych" pacjentek, które nadal się do niego zapisują. Jest to pierwszy doktor, który przeanalizował nasz przypadek i który (tak oboje czujemy) ma dla nas zawsze czas i chce nam pomóc. Przerobiłam już kilku prywatnych lekarzy, którzy bardziej martwią się kolejką w poczekalni niż pacjentem w środku.
  12. Do Zuzi: Moje AMH jest tak jak twoje 0,4 niskie, mój lekarz/ spec.nieplodnosci powtarza mi ze ma pacjentki z niższym Amh które urodziły i dalej maja niskie, bo taka ich uroda.... U mnie IUI niedługo, ale bardziej pod wpływem moich nacisków. Kończę 33 niedługo, taki prezent sobie robię :-), po 2 poronieniach i roku nieudanych prób. Tylko u mnie ciagle cos nie tak... mam plamienia i problemy z faza lutealna, a maz ok. Nie wiadomo czy IUI u nas pomoze...Powtorze do 3 razy, lekarz obiecał mi potem stymulacje na poprawę jajeczek, ale tez dowiedziałam sie o tym z forum, Zuzia próbuj także, tylu dziewczynom się udaje. Pozdrawiam
  13. Hej, Wielkie dzięki Goch80, bardzo poprawiląś mi humor :-) , mialaś taki wynik jak ja, i zaszłaś w ciążę. Dzięki za wpis. Czekoladka- teraz doczytała, u Was 77% brak ruchu, żle czytaląm ten wynik w 1ym poście. Ja mam mojemu podawać cynk i kupić flegamine na zmniejszenie lepkości (zdziwiłąm się, bo 1y raz się z tym spotkałam). I rozmawiałąm z lekarzem o moich jajnikach (pomimo niskiego AMH twierdzi że "są śliczne" , no i umuwiliśmy się na monitoring i jak wszystko pójdzie OK to IUI na naturalnym cyklu na razie (stymulacja potem jak sie nie uda i to po histeroskopii dopiero). Cena 500 zł. Pożyjemy, zobaczymy, miłego weekendu!
  14. Sorki, pytanie o rezerwe bylo do czekoladki/ pauli- moze juz pisalas, ale przegapilam. Mozesz tez o tej ruchliwosci napisac/ jakie normy macie podane przy wyniku ze piszesz ze jest zle?
  15. Bahati: dzieki, dzis dzwonie do lekarza i popytam o wszystko. Do Scrabi: mozesz napisac jaka masz rezerwe? Moj lekarz lekcewarzy troche moja niska rezerwe...
  16. Cześć, Jakby któraś z Was miała badany w przeszlosci LH i FSH i konsultowala z lekarzem wyniki-dajcie proszę znać, szukam osoby rozeznanej w tym temacie ( z gory dzięki). BAHATI-wielkie dzięki ze sprawdzilas, ty rzeczywiście masz powyżej 1,5 i to z innego dnia cyklu, ja mam 0,4 z 2dc. Ale nie miałas ksiazkowego i się udało, a to najważniejsze. ANECZKA26: wielkie dzięki, odezwę się na maila, odpisz mi proszę, /chyba tez jesteś ze Śląska, tak?/ U mnie beta mniejsza 1,2 , było to do przewidzenia, mąż się śmieje ze żadnemu z armi nie chciało się zostać, pograć w karty i poczekać na jajeczko :-) Od piątku do niedzieli lub poniedziałku (jeśli była owu) to jednak była szansa, prawda? Mam prosić o stymulowanie tych cykli, jak na naturalnych nic nie wychodzi? Doradzicie?
  17. Dzięki za odp Bahati, Tak dałam znak ,mniejszy' , a potem napisałam słownie i się udało. Jak będziesz miała trochę czasu to odszukalabys ten wynik? Bardzo mi zależy, bo ty jesteś już w ciąży, a jeśli miałas wynik nieksiazkowy ale wyższy od 1,5 to znaczy ze to inny przypadek niż mój....a jakby był podobny do mojego, to chyba bym się uspokoiła trochę. Z góry dzięki. Co do pieska-my poczekamy do lata, jak będzie już wiadomo co z naszymi sprawami (po IUI), tak będzie rozsądniej. A jak macie typowego jedynaka ;-) to rzeczywiście musicie go od razu układać jak będzie już malenstwo (dobrze ze macie pomoc w rodzicach w tej kwestii). Pozdrawiam i życzę zdrowka w te mrozne dni :-) uważaj na WAS
  18. Znowu ! 2 dc: LH 1,75; FSH: 4,23 CO DAJE LH:FSH= 0,41- czytałam gdzieś, że jak wychodzi mniej 0,6 to można podejrzewać NIEWYDOLNOŚĆ PRZYSADKI, ale lekarz mnie wyśmiał, a drugi nie zwrócił na to uwagi i stwierdził że TSH mam 0,8 czyli ładne. W tym samym cyklu 4 dc LH 1,53; FSH: 3,17 CO DAJE LH:FSH= 0,48. CO MYŚLICIE DZIEWCZYNY? CZY MIAŁYŚCIE TO BADANIE I CO POWIEDZIAL LEKARZ?
  19. Coś mi ucięło, bo wklejałam- już raz mi wszystko co napisałam skasowało. Przepraszam Was za tak długie posty, jestem od niedawna na forum i mam 1000 pytań kłębiących się w głowie... Mialo być: Ja też próbowałam iść w stronę hormonów, badałam w 2 dc: LH 1,75; FSH: 4,23 CO DAJE LH:FSH= 0,41- czytałam gdzieś, że jak stosunek jest
  20. Dzięki Aneczka, staram się wyluzowac, ale tak jak piszesz to ciężkie, chyba sobie kupimy albo przygarniemy pieska. Moi rodzice maja, ale oni maja ogród, my to jeszcze musimy przemyśleć. /mam zamiar porozmawiać z lekarzem o tej stymulacji i jakości naturalnych pecherzykow, także dzięki za podpowiedź./ Trzymam kciuki Gabiga. Pozdrawiam
×