Basiurek

Tak więc to Ty dokonujesz w swojej głowie klasyfikacji i dodatkowo nadinterpretacji zakrawającej na "głosy w głowie".                                                                 Nadajesz słowom wypowiadanym przez innych kontekst, którego tam nie ma i jeszcze pierdolisz, że ktoś kogoś obgaduje jak "ciotki z okna"

...albo "nawiedzona"?

pokaż mi gdzie użyłem słowa "moherowa"?

"(...)Cóż mogę rzec-oczywiście masz rację, masz rację-gdyż... jak mógłbyś nie mieć ?" Przyznam Ci sie, że dla mnie to też całkowita abstrakcja

Ja się za Was nie pomodlę ale zyczę Wam jak najlepiej:)

Też tak miałem. Niestety było to dosyć dawno:P Kup sobie epapierosa póki czas;)

a nie z louis de finesem?

Lubisz francuskie komedie?

kuźwa:O

właśnie:) A szczery jest zawsze szczery nawet wobec siebie dlatego nigdy nie płacze więc to jest oczywisty cud godny aby odnotować go na annałach watykańskich kronik

shesada...Najpierw powiesz nam czego uczysz. Bo nie mogę się tego dowiedzieć od wczoraj

If:( Pifko Ci sie skończyło?:(

Nie no teraz nie mogę:D:D Są ważniejsze cele strategiczne w odróżnieniu od egzorcysty, który jest jedynie pajacem denerwującym rozsądnych ludzi

Maciuś... Egzorcyste to ja mogę migiem najwyżej zbombardować.

sory za błędy ale dopiero się wybudziłem z hibernacji...Niestety ciągle jestem na ziemi:O

baranekkk...Nie wiem jaka jest prawda ale faktem jest, że ichcywilizacja jakaby nie była z Twojego punktu widzenia przestała istnieć w dużej mierze z inspiracji kościoła katolickiego...Więc wiesz...Takie pierdolenie, że sami t sami tamto to chyba CI się coś popierdoliło całkiem

tak jasne. Ja pierdole baranekkk...Ja nie wiem co Ty czytasz ale zaraz napiszesz, że murzyni z afryki sami zakuwali się w kajdany i zapierdalali na plantacjach bo uświadomili sobie w jakim grzechu żyli dotychczas. Również samobiczowali się o co niesłusznie oskarża się biednych purytańskich plantatorów chodzących co niedziela na msze.

Zapewniam Cię, że wnioski, które tu przedstawiłem są "dziełem" chwili i nikt mi ich nie wkładał do głowy za pomocą kazań, socjotechniki ani przekazów podprogowych. NIe podpisywałem również cyrografu z diabłem ani nie otrzymuje żadnych gratyfikacji z racji mojego tu smecenia. Lubie sie wygadać i tyle:P

Maćku...Myślę samodzielnie:)

Tu nie chodzi o to żebym czytał wytłumaczenie i sankcjonujące potrzebe istnienia świetych tylko o to, że działa to identycznie jak politeistyczny panteon bóstw. łącznie z modleniem się do nich co juz zakrawa na jakiś absurd

Poza tym jak sam wielokrotnie podkreślałeś kościół ma prawo a nawet obowiązek angażować sie społecznie a nawet politycznie więc wybacz, ze interesuje sie jedną z głównych sił, która kształtuje społeczeństwo w jakim żyje. Jeszcze jakieś niejasności? MOże pomódl się do patrona "zatrybki" bo coś dzisiaj nie błyszczysz rozkminką

Takie pomodliwanie sie do świętych zaprzecza i wypacza idee monoteizmu. W końcu albo jest jeden bóg. Siła sprawcza o nieograniczonych kompetencjach albo nam się robio jakaś pierdolona piramida biurokratyczna a patroni pieszych toczą papierkowe przepychanki z patronami kierowców o to kogo wyekspediować w zaświaty

No i dobrze Jestem za

Pewnie, że nie będę:) W końcu jaka to różnica który Cie w chuja zrobi jak pierdolniesz w drzewo podczas odczyniania ablucji:P

Ale to musiałbyś po pierwsze modlić się po włosku i być włochem we włoszech. Dla polskich kierowców chociażby z racji warunków w jakich nimi są jest przeznaczony zupełnie inny święty...Taki bliżej niebios już:P