Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama Pazdziernikowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mama Pazdziernikowa

  1. Miszka biedna ta Twoja Pola. Inka no właśnie próbuję jej nie dawać, ale czasem nie mogę jej inaczej uspokoić i się poddaje. Jak tam, wszystko gotowe na chrzciny?
  2. Hej! Ja do buzi używam zwykłego Bambino:) co do tego karmienia nocnego to też mi się wydaje że małą przyzwyczaiłam, ale nie mam pojęcia jak się zabrać do odzywyczajania:( A kaszkę daje raz dziennie, tylko że rano. Mała nauczyła się sprawnie przekręcać na brzuszek i teraz nawet chwili nie chce poleżeć na plecach:)
  3. Jola udanego pobytu w Polsce i słonecznej pogody życzę:) Inka no chyba małej ksiądz się nie spodobał:) Z nocami nadal nie za ciekawie. Było kilka nocy że spałam może po 3 godziny... Teraz troszkę lepiej, bo budzi się co ok. 2 godziny, tylko że wtedy domaga się piersi, a jak jej nie chce dać to jest taki krzyk, że się poddaje i ją karmie. Męczy mnie już to nocne karmienie co 2 godziny. Nie wiem co mam zrobić żeby przespała choć trochę dłużej. Chyba znowu spróbuje podać jej mm lub kaszkę przed snem.
  4. Aaa jeszcze co do butelki to moja mała sama sobie trzyma jak pije:) trochę jej się wyleje ale fajna zabawę przy tym ma:) No właśnie a co do zabawy to czym najchętniej bawią się Wasze dzieci? Bo moja to uwielbia papierki po cukierkach i puste butelki:) to są jej najlepsze zabawki:)
  5. Lolipop fajnie, że wyjazd Wam się udał:) Majka moja też ma czasem takie dni, że nic jej nie pasuje. Chyba taki już urok tych naszych małych kobietek:) My chrzciny robimy w domu, więc będzie trochę latania, ale damy radę:) Inka ja ruchy poczułam ok. 22 tygodnia, a płeć poznaliśmy w...30 tygodniu dopiero:) Ale ten czas szybko leci...
  6. Hej! Weekend jak to weekend- szybko minął:) my też dopiero wczoraj wyrwaliśmy się z domu do teściów. Inka my mamy chrzest 11 maja, więc też w tym tygodniu muszę wszystko ogarnąć.
  7. Hej! Ale paskudna pogoda:( Malutka już lepiej. Ja też nie jestem zwolenniczką antybiotyku na przeziębienie, nawet pytaliśmy tej lekarki czy jest naprawdę konieczny, ale powiedziała, że kaszel jest mokry i może pójść na oskrzela no i antybiotyk musi być. Niestety.
  8. Hej dziewczyny! Jak tam długi weekend mija?:) My byliśmy dziś u lekarza, bo mała cały czas kaszle, a rano miała gorączkę. No i niestety dostała antybiotyk:(
  9. Witajcie dziewczyny! Kurczę mała mi kaszle coraz bardziej:( Gorączki nie ma, tylko ten kaszel. Zastanawialiśmy się czy jechać do lekarza ale stwierdziliśmy, że jeszcze poczekamy. A teraz tak sobie myślę że trzeba było jechać rano, bo jutro nie wiadomo czy przychodnia będzie czynna. Lolipop, Majka życzę udanych wyjazdów! Inka, Olga też długo je z butli. A czy Twój Albert lepiej śpi w nocy po tej kaszce?
  10. U nas też od rana bardzo słonecznie. Kapijonka witamy ponownie! Pisz jak tam w tym lepszym zagranicznym świecie:) Jak tak ładnie na dworze to aż się nie chce w domu siedzieć. Ja dziś posiałam warzywka na ogródku.
  11. Hej! Cisza jak makiem zasiał:) jak weekend? My ok. Wczoraj mieliśmy pierwszego w tym roku grilla:)
  12. Hej dziewczyny! My właśnie wróciłyśmy ze spaceru. Cieplutko i słonecznie u nas, a rano padało. Dziś odkryłam, że moja spacerówka rozkłada się na całkiem płasko:) i zmieniłam, bo mała się denerwowała w gondoli.
  13. Witam mamusie, często Was czytam, bo sama mam córkę z października 2012:) Mam do Was pytanie. Szczególnie do mam karmiących piersią. Czym przepajacie swoje dzieci? I ile Wasze dzieci wypijają w ciągu dnia? Z góry dziękuję za odpowiedź:)
  14. No dziewczyny koniec opalania!:) pisać co u Was!:) u nas też od rana pięknie. A noc kiepska bo moja mała miała katar i nie mogła spać. Dziewczyny może Wy mi powiecie czemu ten katar ma tylko w nocy? Kiedyś też już tak było. W dzień ani śladu kataru, a w nocy ciężko jej oddychać. I to nie jest tak że z noska się leje tylko tam głęboko jej siedzi.
  15. Inka to fajnie że spotkaliście się z rodziną. A co tu dzisiaj taka cisza?
  16. Majka@@@ witaj! I zapraszamy do pisania z nami:) im więcej nas, tym weselej:)
  17. Hej! Jola mnie też często nachodzą takie myśli czy dam radę wychować swoje dziecko na wartościowego człowieka... Chyba każda matka tak ma. Inka mi by wystarczyło jedno dziecko ale mąż chce dwójkę lub trójkę. Inka mam do Ciebie pytanie. Jak Twój Alberto budzi się tak często w nocy to co z nim robisz? Tzn. karmisz, próbujesz jakoś uśpić czy dajesz smoczka i śpi dalej?
  18. Majka ja też chodzika nie będę kupować. Lolipop moja też przez parę dni miała takie kupki (bobki o konsystencji plasteliny:) ), ale już się unormowały. Inka co do stanu ciała po ciąży to jak najbardziej ok, bo ważę prawie 10 kg mniej niż przed ciążą. A stan ducha, tak sobie, trochę męczy psychicznie to ciągłe siedzenie z dzieckiem. No ale wiosna przyszła także i nastrój się pewnie poprawi:)
  19. Hej dziewczyny! Opisałam się wczoraj i mi posta wcięło wrrr... No to pisze od nowa... U nas noce bez zmian, pobudka co godzinę. Jola super, że Twoja Maja już przesypia noce. U mnie to jak na razie marzenie. Inka gratuluję i zarówno zazdroszczę nowego zakupu:) oby się dobrze spisywał. Jola moja mała nie pije z niekapka. Kupiłam z tomme tippe, niby od 4 miesiąca, ale wg mnie to nawet teraz on nie jest odpowiedni. Lolipop ja próbuje małą dopajać ale jak wypije 10 ml to max. A Wy czym dopajacie? Bo ja zaparzam rumianek lub koperek i rozrabiam z wodą (1/3 koperku lub rumianku i 2/3 wody).
  20. Hej! Jak po weekendzie? U nas wiosna się robi. Wczoraj piękne słońce świeciło i dziś od rana też. Nareszcie zima sobie poszła:)
  21. Agnik zrób coś żeby to słońce przyszło też do Polski:) Lolipop moja też przez ostatnie kilka dni ma takie kupki o konsystencji plasteliny i też się zastanawiam od czego.
  22. Witajcie dziewczyny! Jak tak czytam co Wasze dzieci potrafią to się trochę martwię, bo moja nic jeszcze nie robi. Nie przekręca się na boki ani na brzuch, do siadania też się nie rwie. A już za parę dni będzie miała pół roku. Lolipop cieszę się, że USG ok. Majka to silna Twoja mała. Inka moja też dużo piszczy, że czasem aż uszy bolą:) Ciekawe co tam u Kapijonki...
  23. Hej dziewczyny! Jak po świętach? Nie przejadłyście się?:) my ok. W pierwszy dzień byliśmy u rodziców męża a w drugi u moich. Malutka była trochę niespokojna, chyba przez to że dużo ludzi było, a ona lubi spokój (tak jak mamusia:) ). Dziś w nocy trochę lepiej spała, więc ją chyba te święta wymęczyły. Mnie zresztą też. U Was też taka zima za oknem? Masakra:(
  24. Wesołych Świąt kobietki! Dużo zdrowia, szczęścia i miłości! I nie przejedzcie się:)
  25. Lolipop no więc to usg nie trwa długo. U nas jakieś 8 minut trwało. Lekarz nakłada żel na tą końcówkę (tak jak przy usg brzucha np) i "jeździ" nią po ciemiączku, lekko naciskając. Moja mała przy tym płakała, nie wiem dlaczego, może dlatego, że ten żel był zimny. A u neurologa, pani doktor obstukała młoteczkiem rączki i nóżki, posadziła małą(na siłę), trzymając pod paszki stawiała ją na nóżki, i sprawdziła jak się zachowuje leżąc na brzuchu i tyle.
×