Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama Pazdziernikowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mama Pazdziernikowa

  1. Lolipop to współczuję że musisz mieć styczność z naszą służbą zdrowia. Ja też nie wiem za co my te składki płacimy. Mam nadzieję, że znajdzie się dla Was wcześniejszy termin rehabilitacji. Ja mam w planach zrobić na święta ze dwa ciasta, sałatki, śledzie. Chciałam też upiec jakieś mięsko, ale zobaczymy czy się wyrobię.
  2. Hej dziewczyny! Jak tam przygotowania do świąt? Bo u mnie nic jeszcze nie zrobione. Leżę i tv oglądam zamiast brać się za sprzątanie:) Inka no fakt, jak Ciebie nie ma to nikt nie pisze:( hahahaha a co zazdrościsz, że sobie piszemy? Nikt ci nie każe czytać.
  3. Dziewczyny gratuluję ząbków:) u nas jeszcze nie widać chociaż mała strasznie się ślini. Inka pakuj się, pakuj:) my jak na weekend jedziemy to nie wiem co wziąć a co dopiero na 1,5 tygodnia. Ale mam nadzieję, że będziesz się do nas odzywać:) U nas znowu śniegu nasypało:( Kobitki co robicie dobrego na święta?
  4. Inka masz rację odetchnęłam z ulgą:) to fajne będziecie mieć święta, u każdego po trochu:) ciekawe jak Twój Albert zniesie te wyjazdy. Oby jak najlepiej. My pewnie pojedziemy w jeden dzień do teściów i tyle.
  5. Inka to super, że z bioderkami już prawie ok. Ja słyszałam, że nie powinno się dzieci pieluchować. Miszka a może spróbuj podać trochę startego surowego jabłuszka? Lolipop marchewka też powoduje zaparcia. Ale u nas śniego nasypało... Zima na całego:(
  6. Inka, tak jeszcze w środę do neurologa. My nie mieliśmy jakiegoś dużego problemu z tym badaniem bioderek, terminy były miesięczne. No ale naszego małego miasta, w którym jest szpital, nie ma co porównywać z Warszawą. Daj znać jak po badaniu.
  7. Inka dziękuję:) i powodzenia w walce:) Miłego weekendu dziewczyny!
  8. Moja Olga ostatnio odkryła, że ma stópki i je łapie ale do buzi jeszcze nie wkłada. I zaczęła też piszczeć i gadać po swojemu:)
  9. Witam porannie!:) ja się chyba wykończe z tymi naszymi nocami. Pobudka co godzinę a nawet i częściej:( w dodatku tak mnie brzuch zaczął w nocy boleć że masakra. Nie mogłam spać:( Majka współczuję wyrostka i pobytu w szpitalu. Dziewczyny ale Wam zazdroszczę, że możecie sobie gdzieś wyjść i odpocząć. Też bym chciała.
  10. Też myślę że jak USG w porządku to raczej nic poważnego. Pewnie dostaniemy skierowanie na rehabilitację i tyle.
  11. Lolipop to super, że impreza się udała i Tymek był grzeczny. Miszka Olga deserki je bardzo chętnie, przy obiadkach trochę się krzywi na początku, ale też zje. Inka a kiedy zamierzasz małemu rozszerzać dietę o jakieś warzywka lub owoce? My byliśmy wczoraj na USG przezciemiączkowym i wszystko ok. W przyszłym tygodniu w poniedziałek jedziemy na badanie krwi, a w środę do neurologa.
  12. Inka nasze dzieciaczki wczoraj 5 miesięcy skończyły. Ale zleciało. A dopiero co ze szpitala przyjechaliśmy:) dawałaś małemu kaszkę w weekend?
  13. Hej! Jak po weekendzie? Miszka moja jest na piersi i też czasem jak bąka puści to trzeba uciekać:) Inka a co się dzieje? czemu masz kocioł?
  14. Hej dziewczyny! Jaka tu cisza w weekend:) wprowadziłam dzisiaj gluten do diety mojego brzdąca. A zrobiłam to tak: najpierw ugotowałam jedno większe jabłko, zmiksowałam je potem blenderem. Później na tej wodzie z gotowania jabłek ugotowałam trochę kaszy manny. Dodałam tego 1,5 łyżki do jabłek i już deser gotowy. Małej smakowało:)
  15. Lolipop współczuję poparzenia. Mogę się tylko domyślać jak musiało boleć:( ja właśnie mam zamiar wprowadzać gluten tylko jakoś nie mogę się zebrać żeby kupić w końcu kaszę manne. Podobno gluten u dzieci karmionych piersią powinno się wprowadzać przez 2 miesiące. 2-3 gramy (czyli ok 1-1,5 łyżki stołowej) produktu z glutenem na 100 ml posiłku, raz dziennie. Są też chyba słoiczki Bobovity z zalecaną porcją glutenu, ale to po 5 miesiącu. To tyle mojej wiedzy książkowej:)
  16. Hej kobietki! Wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta!:) jak tam nocki?
  17. Inka ja robiłam na początku tak ze 30-40 ml, ale ja robiłam na gęsto. Jak próbowałam małej dawać trochę mm to też 30 ml. Więc myślę, że na początek też moglabys dać ok 30-40-50 ml. Zobaczyć czy będzie mu wogóle smakowało.
  18. Majka a co się stało że masz stłuczony bok?
  19. Inka może jeszcze w tym tygodniu albo na początku przyszłego. A gdzie takie kaszki można kupić?
  20. Hej! Inka najpierw muszę zrobić badania krwi i USG i dopiero do neurologa. Jola kaszkę dałam ze dwa razy w dzień i później na noc. Mam mleczno- ryżową bananową z Bobovity, ale chyba nie był to dobry wybór bo ona ma cukier. Orientujecie się może czy są jakieś kaszki dla takich maluchów bez cukru?
  21. Lolipop według mnie jeśli czujesz się już zmęczona i zestresowana tym częstym karmieniem to daj butle. Ty odetchniesz i maluch będzie najedzony. W końcu szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko:)
  22. Lolipop a wcześniej co ile karmiłaś w dzień? Bo ja to w sumie od zawsze często karmie. Co 2 godziny czasem co 1,5. Rzadko mi się zdarza karmić co 3 godziny. A moja mała w nocy i tak się często budzi.
  23. Lolipop na brzuchu trzyma główkę. W pionie tak sobie, jeszcze jej lata w różne strony. Ale mi narobiłas smaka na Karmi... Tak dawno nie piłam.
  24. Agnik ja też niestety usypiam mała na rękach:( chciałabym ja nauczyć samodzielnego usypiania ale raczej nie mam tyle cierpliwości i samozaparcia. Raz próbowałam i chyba wolę bujac.
  25. Miszka rzeczywiście dobry pomysł z tym mrożeniem. Muszę wypróbować. Kapijonka właśnie miałam pisać że coś Cię nie widać, a tu jesteś:)
×