Jestem tu nowa. Od kilku miesiecy sledze ten temat na forum, lecz nigdy nie myslalam ze dam rade wytrzymac na glodowce np 7 dni. Sledzac na forum Konka_Sonka dotarlo do mnie ze jednak sie da. Jesyem 3 dzien i chyba najgorszy na glodowce:-( zawsze padam na 3 dniu!!!Nie tym razem. Moja nadluzsza walka trwala 5 dni-4 dzien byl najlepszy. Nie czulam juz glodu tylko pic mi sie chcialo. Lecz 5 dnia wyszlam z kolezanka na miasto i zjadlam salatke-no i poszlo 5 dni w...!Postanowilam ze tym razem sie uda-motywacja jest 24 dni Konki_Sonki ze dala rade i co najlepsze kupila nowe ciuchy yuuuuuppppiiiiiiSZACUN DLA NIEJ I GRATULACJE!!!Wierze ze dam rade aby tylko wytrwac dzis. Trzymam za wszystkie kciuki. Mam nadzieje ze bedzie mi lzej to przejsc z wami-opisujac kazdy dzien i w razie zalamania i checi siegniecia po jedzenie przyjde przed kompa i bede Was czytac. To mi pomaga. OD dzis zamieniam lodowke na forum.A teraz ide wcisnac w siebie wode bo mnie ssie dzis jak cholera-nie dam sie! czytalam tyle o jo-jo i wszystkim co jest zwiazane z zrzucaniem kg. Bylam u lekarza po tabletki na odchudzanie-Neridia 10 a potem 15-zrzucilam w 2 miesiace 22 kg ktore wrocily po 2 latach tak nagle w ciagu roku bo sobie odpuscilam. Lekarka pytala czy stosowalam glodowke dluzsza niz 3 dni. Powiedzialam ze nie bo nie daje rady nic nie jesc a ona odpowiedziala ze to dobry wstep aby zacza odchudzanie-myslalam ze zartuje ale potem zrobilam tak jak mi radzila. Sprobowalam i faktycznie pomaga. Teraz chce zrobic dluzsza bo wyczytalam ze najlepiej jest jak trwa oba min 14 dni a najlepsza jest 21 dniowa. Nie wiem czy dam rade 21 dni zyc na wodzie ale sprobuje-wierze w siebie dzieki Wam. Dam rade, dam rade, dam rade...a teraz czas na wode...