Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jolka1975

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jolka1975

  1. Witam w ten piękny słoneczny dzień:) Lonia natura nas zawsze zaskakuje, ale super że pęcherzyki rosną, ja na swoim przykładzie wiem że natura wie co robi, nawet mi się nie śniło że ja w sierpniu zajdę w ciąże brak monitoringu, leków m z doskoku a tu taka niespodzianka, Karmi jeździsz jeszcze na rowerze? Mon cheri, Gerwazy co u was? Liilly niczego sobie nie żałuj za taką harówę jaką odstawiamy w szkole to trochę przyjemności nam się należy ;) Taida wiem co przeżywasz , ja do 10 tygodnia czułam się świetnie, teraz to mam takie napady smakowe, pół słoika zjadłam śledzi po czy 2 łyżki miodu i kilka ogórków kiszonych - mieszanka wybuchowa ;) Biest kawy za dużo w tym okresie nie pij, chociaż powiem wam że ja od 10 tygodnia mam takiego smaka na kawę że zawsze 2 łyki od m wypijam jak sobie zrobi;) pozdrawiam was maje drogie, miłego dnia
  2. Witam, u mnie pogoda fatalna, pada i pada aż mi się nie chce iść do pracy, ale się dzisiaj rano zdenerwowałam :( ubrałam się na badania ale zapomniałam kupić naczyńka na mocz, z głowy mi wyleciało myślałam że tylko krew mi będą pobierać a tu czytam że też muszę zrobić ogólne badanie moczu, no przecież w słoiku nie zaniosę ;) Mandarynko super piłkarz ci rośnie, cieszę się że wszystko w porządku, Lonia no to wysiaduj te pęcherzyki, ja brałam całą tabletkę, czekamy na dobre wieści, Biest u ciebie wielkie dni, trzymam kciuki, Taida, Mon cheri jak samopoczucie ciążowe;) u mnie dolegliwości ciąg dalszy, wieczorne wizyty w toalecie mnie osłabiają nawet nie mogę porządnie umyć zębów;) Karmi jak działka przygotowana na zimę, jeździsz jeszcze na rowerze, Liilly a ty co nie chwalisz się nagrodą dyrektora;) pozdrawiam was wszystkie serdecznie, spadam do roboty, miłego dnia
  3. Witam:) u mnie złota piękna jesień, ciepło i pięknie, Liilly jak dzień nauczyciela, imprezka będzie? ja nie mam co liczyć na nagrodę bo byłam na półrocznym urlopie dla poratowania zdrowia, robię leczo a po południu spacer, to tyle u mnie , pozdrawiam
  4. Witam, pogoda piękna, Lonia super wieści oby się udało, już trzymam kciuki, Taida różnie kobiety w pierwszym trymestrze przybierają na wadze, u mnie też nie widać, kto nie jest wtajemniczony ten się nie skapnie, o ubrania pytałam na przyszłość, teraz to ja nie biegam po sieciówkach bo i tak nic nie kupuje, szkoda kasy jak później trzeba zmienić i tak garderobę, Karmi u ciebie na działce to pewnie pięknie, ach zazdroszczę , u mnie to teren budowy , trawa zniszczona, może w przyszłości też będę miała tak jak wy piękny ogród:) spadam do roboty, miłego dnia pozdrawiam
  5. Ej gościu jakbyś miała trochę rozumu w głowie to byś wiedziała że lekarz to powiedział dla żartów, och jaka ty jesteś głupia, czytaj ze zrozumieniem, a jak nie rozumiesz to zapraszam do mnie na lekcje już ja cię nauczę czytać ze zrozumieniem, nie takich głąbów nauczyłam czytania ze zrozumieniem
  6. Witam, dziewczyny ja na razie pracuje, mdłości dokuczają mi tylko wieczorami, ale dzisiaj w pracy było ciężko, może po badaniach prenatalnych wybiorę się na zwolnienie, chociaż mój ginekolog nie jest zwolennikiem aby jak to powiedział do mnie ostatnio młodzież chodziła na zwolnienia, ale myślę że przy kolejnej wizycie wrzucę mu temat zwolnienia, no przecież nie na darmo chodzę prywatnie do niego, a swoją drogą to zauważyłam że kobiety w ciąży to dobry biznes, pytałam was o ubranie ciążowe gdzie można nabyć, Taida ty już coś kupiłaś ciążowego? Na chrzcinach o których wam pisałam każdy mówił żebym się zapatrzyła na malutkiego to może się uda, m się śmiał z synem , chociaż moi rodzice już wiedzą i bardzo się cieszą, poza tym proza życia, pozdrawiam was wszystkie kochane - koniecznie piszcie aha Liilly jak Dzień Nauczyciela - może szykuje się jakaś nagroda dyrektora ;)
  7. Taida no to idziemy razem jak to mówią łeb w łeb bo u mnie też 10 tydzień, znasz już datę swojego porodu? mnie również mdłości dopadły i bezsenne noce, Karmi jak porządki na działce, Mon cheri daj znać jak się czujesz, pozdrawiam was kochane wskakuje do łóżka,
  8. Karmi tobie to pozazdrościć takiej działki i weny do pracy, w moim lesie to tylko maślaki rosną, brok mi ochoty do działania na działce, materiał z budowy przykryty przed zimą, bardzo lubię polską złotą jesień, kolory piękne i mnóstwo liści pod nogami :) uwielbiam m pojechał do gumiarza sprawdzić moje zimowe opony, a ja ogarniam dom,
  9. Witam, rozbieżności co do mojego porodu wynikają z ostatniej miesiączki poród wychodzi 24 kwietnia a z usg 5 maja, dlatego że miałam długie cykle, ale u mnie zimno, do pracy zakładam kryte buty no jeszcze nie kozaki ale w szkole jest okropnie zimno, no cóż polska oświata oszczędza na wszystkim, pozdrawiam miłego dnia
  10. Witam maje drogie, czekam na konferencję i postanowiłam napisać , byłam wczoraj u lekarza , ciąża rozwija się prawidłowo, mam skierowanie na badania prenatalne muszę zadzwonić w przyszłym tygodnium, założył mi już kartę ciążową, wczoraj z jego obliczeń wynikało że jestem w 9 tygodniu i 1 dniu, termin porodu na 24 kwietnia lub 5 maja, pozdrawiam miłego dnia
  11. Witam, no chyba dziewczyny nie pozwolimy żeby topik umarł śmiercią naturalną, co się trochę rozkręcił to znowu zapaść, dziewczyny piszcie, ja przebiegłam z pracy, krótki prysznic i do lekarza, zobaczymy jak dzidzia się rozwija, biorę skierowanie na badania prenatalne, miłego popołudnia ale u mnie zimno, w pracy jeszcze nie grzeją, uczniowie siedzą w kurtkach , jakaś masakra, pozdrawiam
  12. Witam, Taida u mnie od poniedziałku 10 tydzień, 1 października idę po skierowanie na badania prenatalne które się robi pomiędzy 11 a 14 tygodniem, czy ty kochana też będziesz je robić nie masz przecież 35 jeszcze lat, ale mój ginekolog zaleca wszystkim pacjentką, pracuje w szpitalu i mówił mi że coraz więcej młodych dziewczyn rodzi chore dzieci, dopiero po badaniach prenatalnych obwieszczę wszem i wobec że jestem w ciąży, przyznam że bardzo się boję, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, pozdrawiam idę na popołudniową drzemkę ;) aha Migotko przy twoich staraniach waga prawidłowa wskazana, na razie się nie odchudzaj tylko zdrowo odżywiaj ,
  13. Witam po nieprzespanej nocy, jakoś ostatnio nie mogę w nocy spać, wybudzam się o 2, 3 i nie śpię do rana, no mówię wam coś okropnego, jutro przyjeżdżają prosić na chrzest, pisałam wam że nie będę chrzestną , idę piec szarlotkę bo mam pyszne jabłka, i jakąś sałatkę zrobię, słyszałam że kobieta w ciąży nie może jeść sera fetę , to jeden z moich ulubionych serów, syn chory a też cały tydzień jestem podziębiona, miłego dnia wam życzę, pozdrawiam
  14. Witam, Taida super wieści , trzymam dalej kciuki oby bobas zdrowo się rozwijał i wszystko było ok, u mnie dolegliwości ciążowe, wczoraj zaliczyłam kibel :( nie mogę spać, budzę się o 4 i już nie śpię, za to idę spać o 20 ;) wyniki odebrałam z tego co mi mówiły pielęgniarki to jest ok, zobaczymy co lekarz powie 1 października, pogoda kiepska pada, pada i pada, koleżanka moja też jest w ciąży , także nie jestem sama, pozdrawiam, miłego dnia
  15. Witam ;) u mnie pogoda kiepska, zimno i pada, ja jestem przeziębiona, katar się leje gardło obolałe, jeszcze żeby tego było mało osa mnie użądliła w rękę , mam nadzieje że to nic poważnego , nie byłam u lekarza bo byłam na wyjeździe i nie miałam dostępu do lekarza , ręka mi nie spuchła , trochę bolało i przeszło, 1 października mam kolejną wizytę, w pracy dużo roboty :( myślę o zwolnieniu po badaniach prenatalnych, cieszę się że topik ostatnio ożył:) piszcie dziewczyny co u was dobrego, pozdrawiam miłego dnia
  16. Witam :) u mnie zimno pomimo że słońce wychodzi, spadam na badania a potem do roboty, dolegliwości ciążowe nasilają się, dziś jadę do rodziców do woj świętokrzyskiego o ciąży chyba im jeszcze nie powiem, chociaż nie wiem, aha na szczęście matką chrzestną nie zostanę, pozdrawiam miłego dnia
  17. Witam, pogoda dosyć ładna, słońce wyszło ale rano było tylko 5 stopni, Karmi, SM nie składajcie broni, wczoraj mój ginekolog do mnie powiedział - droga młodzieży proszę się rozebrać , no myślałam że się że śmiechu uduszę jak to usłyszałam, wypytałam go o późne pacjentki, powiedział że najstarszą miał 51 letnią , u której stwierdził 10 tygodniową ciąże a myślała że to mięśniaki, później nie wie co się z nią stało bo już się u niego nie pojawiła, myśli że usunęła, ale tak na poważnie to ma często 43,44 latki i dla niego to jest norma, więc moje 38 lat nie robi na nim wrażenia, Więc dziewczyny, kochane staraczki do dzieła, nie poddajemy się, to tyle , wskakuje do łózka , pozdrawiam
  18. witam, ja po wizycie, serduszko bije, dzidzia rozwija się prawidłowo jak na 8 tydzień, widziałam na monitorze małą kruszynkę, cudowne uczucie, kolejne badania muszę zrobić , 1 października kolejna wizyta i skierowanie na badania prenatalne, ale ten czas leci, Mandarynko super że u ciebie wszystko ok, napisz jakie badania prenatalne robiłaś, pozdrawiam miłego dnia
  19. Taida cały czas mocno trzymam kciuki, ja biorę progesteron co 8 godzin a dokładnie d*phaston, zdarza mi się jak jestem w pracy zapomnieć wziąć w południe, mam nadzieje że, kolejne wizyty będą u ciebie bardziej optymistyczne, ja dzisiaj mam nadzieje że usłyszę serduszko, dam znać jak po wizycie pozdrawiam
  20. witam, u mnie leje nawet mi się do pracy nie chce iść :( mam pytanie - jakie jest wasze zdanie na temat trzymania dziecka do chrztu przez kobietę która jest w ciąży, mi prawdopodobnie szykuje się taka sytuacja, wiem że dziecku się nie odmawia ale są różne na ten temat zdania - słyszałam że to taki zabobon, najlepiej żeby nie była matką chrzestną nie wiem dlaczego, ciekawa jestem waszego zdania, co o tym myślicie ;) pozdrawiam miłego dnia,
  21. Witam, pogoda się poprawia, słoneczko zaczęło świecić ;) widzę że nie macie weny do pisania, ja wróciłam z pracy zaglądam a tu taka cisza:( wieczorami mnie dopadają dolegliwości ciążowe, wczoraj było ciężko, jutro z wynikami do ginekologa, trzymajcie kochane kciuki, pozdrawiam was serdecznie, miłego popołudnia
  22. Witam, wygrzebałam się powoli z papierkowej roboty, co do obniżania wymagań, to uwierzcie mi że przechodzą coraz słabsze dzieci z zaniedbaniami ze szkoły podstawowej potem z gimnazjum i w szkole średnie nie dają rady, no ale cóż taki system oświatowy mamy, że papierki się liczą a nie uczeń, od dłuższego czasu jestem na etapie wcinania brzoskwiń, u mojej teściowej 3 drzewa tak obrodziły że m przynosi całymi reklamówkami, no cóż trzeba jeść żeby się nie zepsuły, a czytałam że w ciąży bardzo wskazane ;) od poniedziałku plan mi się zmienił - mam beznadziejny , no to na tyle u mnie czas na spacer, pozdrawiam miłej niedzieli
  23. Witam w ten pochmurny i zimny dzień;) Liilly biustonosz zakupiony, garderoby jeszcze nie zmieniam jako takiej bo na razie nic nie widać bo to 7 tydzień, tylko m mówi ze się zaokrągliłam, roboty we wrześniu dużo, muszę trochę plany wynikowe pozmieniać dostosować do klas, co roku obniżam wymagania bo coraz słabsze dzieci przychodzą no ale co zrobić, we wtorek idę do ginekologa, mam nadzieje że usłyszę serduszko, na dzień dzisiejszy odrzuca mnie od słodyczy wczoraj wieczór był ciężki myślałam ze zaliczę sedes no ale jakoś wytrzymałam ;) Taida widzę że objawy u ciebie rozkręciły się na dobre - to dobry znak:) znaczy że ciąża się rozwija prawidłowo, pozdrawiam miłego dnia
  24. Witam, super dziewczyny że piszecie, musimy wszystko zrobić żeby topik nie umarł śmiercią naturalną, Dziewczyny dobrze że do pewnych spraw podchodzicie z dystansem, są rzeczy na które człowiek nie ma wpływu, trzeba pogodzić się z rzeczywistością, u mnie pogoda kiepska, zimno i pada, odebrałam wyniki i po analizie wydaje mi się że chyba są ok, 17 kolejna wizyta może już serduszko będzie słychać, poza tym w pracy roboty pełno, Taida ja na szczęście wymiotów nie mam tylko mi się chce spać, apetytu też nie mam tylko mi Bieluch smakuje, cycki urosły pora kupić większy biustonosz, spadam do roboty, miłego dnia
  25. Witam, u mnie pogoda deszczowa :( przyszłam z pracy i padłam, Taida u mnie objawy ciążowe to senność i lenistwo, żadnych wymiotów na szczęście jeszcze nie mam i oby mnie ominęły, z synem też nie wymiotowałam ale jak mówią każda ciąża jest inna, piersi trochę urosły, miłego dnia wam kochane życzę, pozdrawiam
×