jolka1975

Witam miłe koleżanki, Coco no to miałaś wczasy, ja również nie lubię oszczędzać na wakacjach, człowiek cały rok haruje żeby potem zaszaleć - taka prawda, u mnie pogoda barowa, kolejny etap budowy zakończony, robotnicy się wynieśli, teraz sprzątanie, pozdrawiam,

Gwiazda42 łzy same cisną mi się do oczu kiedy czytam twój blog, jakie życie jest nie sprawiedliwe, Mandarynko sama mi życzyłaś abym w dwupaku wróciła z urlopu a tu taka u ciebie niespodzianka, - trzymam kciuki za was dwoje, Liilly jak urlop - widzę że odpoczywasz, ja dzisiaj byłam na basenach mineralnych, wypłowiłam się w siarce - było super, u mnie w okolicy to same sanatoria i dużo kuracjuszy, Karmi no to uważaj na rowerze, Lonia37 trzymam kciuki za starania, u mnie starania idą całą parą , m wyjeżdża w niedzielę bo w poniedziałek do roboty, no to trzeba chłopa wykorzystać do końca, pozdrawiam was kochane z woj. świętokrzyskiego, udanych urlopów, Mon cheri gdzie jesteś, spadam na rower bo przestało padać,

Witam, witam, no to się porobiło, Mandarynko moje gratulację, witam nowe koleżanki, dzisiaj pada deszcz u mnie , roboty na budowie nie ma, pozdrawiam wszystkie serdecznie, Mon cheri odezwij się,

witam z kawką, robota na budowie trwa, pogoda dopisuje, Mon cheri nie mogłam spać całą noc, myślałam o tobie, u mnie wakacje w pełni, budowa, rower, skuter, Wisiołek super córcia, a teraz co będziesz miała chłopca czy dziewczynkę, Za wszystkie trzymam kciuki, bociany widzę co dziennie, dla każdej po jednym, pozdrawiam

Witam dziewczynki, u mnie piękna pogoda, Mon cheri badania trzeba powtórzyć, będzie ok zobaczysz, zrób jeszcze jedno usg dla pewności - cały czas za ciebie trzymam kciuki, Selena38 witaj i pisz - działanie trzeba zacząć i to od razu, pozdrawiam wszystkie was kochane, miłego gorącego dnia,

Witam, pogoda u mnie super, ja zmykam na konferencję a potem wyjazd, nie wiem na którą dojadę do rodziców, Ivanko dom buduję w woj. świętokrzyskim niedaleko rodziców, 3 km od nich , robotnicy są już na budowie od poniedziałku, m ich pilnuje żeby nic nie spartaczyli, bo dzisiaj znaleźć dobrą ekipę to duże szczęście, pozdrawiam was wszystkie kochane, do usłyszenia, miłego dnia

Biest kończ już te porządki bo się kochana wykończysz, ja miałam iść na rower ale samej mi się nie chce, leniuc***e na kanapie, powoli się z wami kochane muszę żegnać, wyjazd jutro po konferencji, jak dorwę się gdzieś do komputera to dam znać czy żyję, wracam pod koniec sierpnia, mam nadzieje że wakacje będą udane, najpierw budowa a potem polskie góry Bieszczady i Solina uwielbiam się nad nią wylegiwać i opalać, wszystkiego dobrego, dbajcie o siebie, udanych urlopów,

Liilly ja na swojego dyr nie mogę narzekać , wymagający od siebie i od innych, cóż takie czasy, my jesteśmy szkołą średnią to i walka o ucznia jest, przy niżu demograficznym trzeba się starać żeby uczniowie po gimnazjum wybrali naszą szkołę, mamy fajną ofertę edukacyjną zarówno w technikum jak i w liceum, uczeń nasz klient - co zrobić takie czasy,

Witam, Liilly tobie to dobrze, wakacje, a jutro o 10 mam dopiero konferencje plenarną, ale się cieszę że już wakacje, egzaminy poprawkowe mam dopiero w ostatnim tygodniu sierpnia, czas na zasłużony odpoczynek, ten rok dał mi w kość, nowa podstawa programowa, plany wynikowe, rozkłady, nowe testy , sprawdziany, itd. hospitacja, lekcja koleżeńska, egzamin syna, a najbardziej mnie zmęczyły moje oczekiwania na ciąże, co miesięczne rozczarowania odbiły mi się na psychice, niby się cieszę wakacjami i urlopem, to jedna głęboko ból jest, ech co za życie,

Witam, u mnie pogoda piękna, zmykam do pracy , papierkowa robota czeka, Biest no to życzę werwy do sprzątania, ja wczoraj robiłam to samo aż padłam na pysk, robotę sobie rozłóż na raty, Ivanko trzymaj się w tych trudnych chwilach, Mon cheri nie histeryzuj - badania będą ok, życzę miłego dnia pozdrawiam

ja grafik dzisiaj wykonałam, mieszkanie lśni, ech ale się urobiłam, jak głupia, ale lubię z wczasów wrócić do czystego, pachnącego domu, dni płodne, czas bezowocny m brak, kolejny cykl stracony,

Biest co będziesz dzisiaj oglądać, podrzuć jakiś dobry film na wieczór,

witam, Gerwazy super że się odezwałaś, napisz co w Kolorado jak projekt kruszynka, Coco no to opowiadaj jak urlop, ja wyjeżdżam w środę, dzisiaj mam napięty grafik , po pracy myję okna i sprzątam, żeby w sierpniu jak przyjadę już nic nie robić, pogoda piękna, pozdrawiam miłego dnia,

Witam, wesele było udane, pogoda dopisała, Taida ja na twoim miejscu nie zastanawiałam bym się tylko działała, to będzie wasze wspólne dziecko, ty go będziesz 9 miesięcy nosić pod sercem, ludzie obce dzieci adoptują i kochają jak swoje, a ono będzie wasze, Karmi ja za ciebie ciągle trzymam kciuki - pamiętaj Mon cheri u ciebie badania to tylko formalność nie ma się czego bać, brzuszek już pewnie widać, ja w tym cyklu nie byłam na monitoringu bo lekarz na urlopie, ale też m z synem dziś wyjeżdżają to czas dla mnie bezowocny, jestem sama do środy potem jadę do nich, Rachelka ty to masz synów, super, Mandarynko my się nie poddajemy - prawda, Migotko ja też mam syna z 2000 roku, ech pierwsza klasa gimnazjum, kolejnych dzieci brak pomimo usilnych starań, Biest miłego oglądania, ja dzisiaj tez robię dzień kanapowy, no bo po weselu trzeba odpocząć, Moncia wszystkiego dobrego z okazji dnia ślubu, SM, Liilly - pozdrawiam, miłego dnia

Witam, widzę że frekwencja zabójcza jak u mnie na lekcji czasami, ja już po zakończeniu roku szkolnego, Mon cheri no to trzymam kciuki za badania, Taida brak wiadomości telefonicznych to dobry znak, Liilly jak zakończenie roku, ja się objadam właśnie czekoladkami, kwiatki zawiozę na cmentarz, zawsze zawożę taki mam zwyczaj po co mi w domu niech się dziadkowie cieszą, że mają wnuczkę nauczycielkę, he,he,he pozdrawiam, miłego dnia

Witam, ja zgłaszam swoją obecność, u mnie pogoda kiepska, zimny wiatr wieje, ja już prawie mam wakacje jeszcze przyszły tydzień z papierkową robotą i wolne, Liilly nam to dobrze, jak u ciebie z godzinami bo dużo nauczycieli idzie do zwolnienia, ech niż demograficzny, dziewczyny rodzić dzieci żebyśmy z Liilly miały kogo uczyć, pozdrawiam, miłego dnia

Witaj migotka, czy ty czasami nie byłaś na topiku ciąża po 40, ja ich czasami podczytuję, wydaje mi się że cię znam, zapraszam do nas w grupie raźniej, walczymy razem i się nie poddajemy, no cóż ja zmykam na konferencję, do usłyszenia,

Witam, u mnie pogoda się zepsuła choć jest ciepło to pochmurnie, ale jestem wściekła , już lekcję skończyłam ale na 15 muszę jechać na konferencję klasyfikacyjną , znając życie skończy się o 19, Karmi ja w szafie kupę lat przetrzymuję różową sukienkę małej dziewczynki, kiedyś znajoma zostawiła i zamiast jej oddać to schowałam głęboko, ot taki mój talizman, który często dotykam kiedy marzę o córeczce, wiem głupia jestem ale to mi daje ukojenie i nadzieję że moje marzenia się spełnią, każda z nas ma swoje talizmany szczęścia, które koją ból, Karmi kochana daj sobie szanse do końca roku kalendarzowego, wrzuć te skarpetki jeszcze do torebki, Taida trzymam kciuki za monitoring, Gerwazy odezwij się - tęsknię za tobą pozdrawiam wszystkie, miłego dnia, acha Karmi kiedy masz dostać @?

Witam, u mnie burza, no i dobrze po tych upałach trochę orzeźwienia się przyda, Taida mocno cię kochana ściskam, wyniki nie są rewelacyjne ale nadzieja jest, nie wolno ci tracić nadziei , ja jestem starsza i się nie poddaje, w życiu bym nie pomyślała że będę miała problem z drugą ciążą, syn był za pierwszym razem, ech życie pisze różne scenariusze, burza przechodzi i czas na rower, dawno nie jeździłam bo upały, a po clo czuję się cięższa, trzeba spalać kalorie, pozdrawiam was kochane wszystkie, u mnie to prawie wakacje no i u Liilly,

Witam miłe Panie, Wisiołku super że wszystko w porządku, fotosik super, ech zazdroszczę ja w upały wymiękam nawet z seksem, Karmi ja i ogrodnik i budowlaniec, co zechcesz do wyboru, kończę dzisiaj wystawianie ocen , no i prawie wakacje, Rachelko super syn, no to ja się skromnie pochwalę że mój 6 klasę kończy z czerwonym paskiem, pozdrawiam was w ten kolejny upalny dzień,

Karmi z randapem ostrożnie mi oprócz chwastów trawę spalił, taki silny osobnik, ja też wypróbowałam Tajfuna, m zmieszał go z randapem - to dopiero była siła, u mnie strój zawsze obowiązkowy no i maseczka, ale ja się zastanawiam jak w ten upał założysz ten swój strój , założyć to pewnie założysz ale jak ściągnąć go potem z dooopy, no , no, no, a jeszcze musisz narzucić na siebie opryskiwacz, ja w pracach ogrodowych jestem dobra, muszę się pochwalić , he, he, he, pozdrawiam

oglądałam, super wykonanie, szykuje nam się fajna artystka, co do Opola, to Joanna Moro nie zbyt mi się podobała jako Anna German,

Witam moje kochane w ten upalny dzień, SM wszystkiego najlepszego, zdrowia , szczęścia, wiedz że niepowodzenia to tylko nieoczekiwane przeciwności losu, które ustąpią, a sukces nadejdzie prędzej czy później, Ostatnie dni dają mi się we znaki, upał, upał, upał,...................................... wyobraźcie sobie że ja w taki upał siedzę z 30 uczniami w klasie oczywiście bez klimatyzacji, idzie ducha wyzionąć, Taida no to trzymam kciuki za powadzenia, ja w 11 dc też na monitoring, obecnie jestem na clo, czytałam że zażywając go można przytyć , więc trzeba się pilnować, ech jedyny dzień co kończę wcześniej ale na 15 muszę jechać na konferencję, - samo życie, pozdrawiam

Liilly wiem coś na ten temat, zmęczenie materiału, no bo ileż można,

Heloł, ale piekło na dworze, topie się cała, @ daje mi się we znaki, Sm współczuję remontu w taki upał, Sm ty chyba masz jutro urodziny , właśnie ugotowałam makaron z sosem, nawet mi się jeść nie chce, najchętniej to wskoczyła bym do basenu, pozdrawiam miłego chłodnego dnia