jolka1975

Wisiołek to piękne co piszesz, ty weźmiesz jednego ja drugiego a Gerwazy trzeciego,

Coconut dlaczego 2009 ? Wisiołek mi też grozi psychiatryk , nie martw się nie jesteś sama, oglądam wiadomości, jak to jest możliwe że kobieta miała 3 ciała dzieci w zamrażalniku i nikt o tym nie wiedział, mąż nie wiedział że żona jest w ciąży - horror, jakaś głęboka patologia, co się dzieje, 2 dzieci pełnoletnich i nikt nie wiedział że matka jest w ciąży- nie możliwe

sorry miało być Wisiołek - humor ci dopisuje kochana

Wiesiołek rozbawiłaś mnie na maksa, skąd czerpiesz takie teksty - super - ja też jestem blondynką

witam po popołudniowej drzemce - coś mnie wyjątkowo śpiuch dzisiaj ogarną - u mnie na razie cisza, Coconut ty kiedy masz dostać @ ? Mila ty się nie poddawaj jesteś tutaj najmłodsza - masz jeszcze dużo czasu, Gerwazy jak samopoczucie, pozdrawiam wszystkie dziewczyny

dziewczyny u mnie na razie cisza, oby tak dalej, w cuda nie wierzę bo nie jestem już małą dziewczynką mandarynko zaloguj się będziesz na czarno, wyniki masz super, tylko do dzieła, u mnie cykle są w granicach 28, 33 a nawet 43 u mnie dzisiaj piękne słońce, kupiłam sobie fajną bluzkę i widziałam bardzoooo dużo kobiet w ciąży - wyjątkowo - aż się za brzuch łapałam odruchowo, ale jestem głupia, miłego dnia

nie, nie, nie, nie......................................................... dosyć rozczarowań, - to już koniec mojej naiwności , jeszcze zaczekam, życie mnie uczy rozumu, spadam, dam znać jakby co miłego dnia

witam miłe Panie kolejnego słonecznego dnia, u mnie 29 dc @ jak na razie nie widać i nie słychać - oby tak dalej, cycki mnie trochę bolą, Karmi ty jesteś kochana ciągle we mnie wierzysz, mam silną wolę testu nie kupuję bo jak pisała Coconut po duphastonie @ dostaje się do 5 dni, przy moich nieregularnych cyklach wszystko jest możliwe, jestem 3 dzień po duphastonie no jak nie dostanę to może zrobię w poniedziałek, u mnie piękna pogoda, kozaki wyrzuciłam, spadam do roboty, mam jedną godzinę z fajną klasą, pozdrawiam miłego dnia

ja Gerwazy proponuje termofor z gorącą wodą, stosuję się do twoich zaleceń herbatka z imbirem, może coś pomoże, na razie 28dc i o dziwo nic nie boli zobaczymy co noc pokaże testu nie mam i nie kupię bo i po co, idę oglądać na dobre i na złe, miłych przytulanek w nocy,

Mon cheri za nadgodziny to będziesz miała kasy jak lodu he, he, he życzę sobie i tobie żeby ta wredna @ nie przyszła w tym roku - marzenia ściętej głowy, Gerwazy to już pewnie z nogami po sufitem leży i grzeje macicę, ach fajnie popatrzeć na kobiety z wózkami na spacerze - ja w klatce mam małego Jasia i uwierzcie mi że zawsze jak idę to dotykam jego wózka co stoi na klatce - fluidy może zadziałają, dobrze by było

witam, dzięki za pozdrowienia, Gerwazy pamiętaj - kiedy marzysz kiedy gorąco czegoś pragniesz, kiedy wiesz co jest dla ciebie cenne w życiu i do czego dążysz, wtedy nie musisz się zastanawiać jak to osiągnąć. wówczas na twojej drodze pojawiają się tak zwane przypadki i otrzymujesz w darze od losu to wszystko czego pragniesz. wszechświat jest ogromną fabryką marzeń przerabiającą je i przetwarzającą w rzeczywistość a nasze pragnienia są nieodłącznie wplecione w jego istnienie. miłego dnia ach @ u mnie jeszcze nie widać a to 28 dc,

Gerwazy cały czas trzymam kciuki

no Coconut dzidziusiowy smoczek to dobry znak, dzidzia bedzie u ciebie jak nic, no i u Gerwazy i Karmi on idą na pierwszy rzut potem ty, ja się od jutra odchudzam, no bo jak teściowa stwierdziła że przytyłam to chyba jest w tym trochę racji bo ona zawsze jest szczera do bólu - taki osobnik nie z tej planety, z tych nerwów przymierzałam dzisiaj ulubione ciuchy letnie - o zgrozo ledwo się dopinam czas zmienić garderobę na rozmiar 42 , to chyba przez ten progesteron no ale co sie nie robi dla 2 kresek, ech co za życie nawet waga dokucza - jak żyć

Coconut nie straż mnie że duphaston zatrzymuje owulację, gin mi nic na ten temat nie mówił, to już u mnie po bocianach, ja mam różnie owulację i różne cykle,

witam, ale przyszłam wkurzona z lidla, widziałam tesciową a ta małpa mówi do mnie - coś tak przytyła chyba jesteś w ciaży - normalnie głupia baba, wydaje mi się że m coś chlapnął tylko nie chce się przyznać - ale się z nim o to ściełam, no nie ale mnie ta rodzinka wkurza, chyba się wódki z wami napiję, Biest z tobą to bym nie dała rady, ja mam słabą głowę, bocianów nie ma, Karmi ty jesteś jeszcze młoda baba,

Witam, padam na pysk po robocie, ból brzuch miną jutro powinna być @ - zobaczymy, Gerwazy śmiało mogę powiedzieć że się uda - już ja to wiem, Kwaśna mandarynko ja jestem tu nowa, ale jak mnie dziewczyny nie chcą to i tak na bezczelnego tu jestem - a co, no moja babcia urodziła 6 dzieci 2 przed wojną 4 po wojnie z innym chłopem bo tamtego jej Niemcy zabili, żyła długo do 83 lat super fajna, Karmi byłam w weekend na działce ale jeszcze mokro więc nic nie podziałałam miałam altankę posprzątać ale mi się nie chciało - zimno, Biest podziwiam - ty to pewnie laska jesteś po tych biegach, Mon cheri trauma mi pozostanie na całe życie, dzisiaj się tam paliły znicze, Basiu jak Grzesiu - grzeczny ? Liilly co z naszymi bocianami ? Mila najważniejsze to się nie poddawać, Coconut jak starania ? żeby @ nie przyszła jutro, żeby @ nie przyszła jutro........................

Liilly to smutne co piszesz, przecież po poronieniach kobiety jeszcze zachodzą w ciąże więc szanse jeszcze masz, nigdy nie wolno ci się poddać, jakie to dziwne że niektóre kobiety są aż tak płodne, moja babcia po wojnie urodziła w wieku 36, 37, 39 i moją mamę w 41 roku życia, u mnie w rodzinie kobiety późno rodziły a ja jestem wyjątkiem, beznadziejnym mutantem, ostatnio siostra cioteczna urodziła w wieku 42 lat, ech szkoda pisać, dzisiejszy dzień był do bani, chyba się wina napije bo mnie depresja dopada, byle do wiosny,

Witam, Gerwazy na test jeszcze za wcześnie bo to 26 dc, ja sama dawałam mojemu dziecku colę ale jak miał 2 lata, Liilly szkoda że bocianów nie widziałaś ale wszystko przed tobą, Karmi @ się na dobre rozkręciła? Denis wiem ile kosztuje nerwów wychowanie dziecka, Coconut co u ciebie jak postępy, Mon cheri, Rachelko, SM40 gdzie jesteście, ach dzisiaj widziałam z okna mojej klasy tragiczny wypadek na torach kolejowych, trzech uczniów biegło do szkoły przez tory 2 przebiegło a jednego śmiertelnie zabił pociąg, - jaka tragedia, nie mogłam dojść do siebie jeszcze mnie boli głowa, będą może mówić o tym w wiadomościach, ech jakie życie jest kruche, współczuję rodzicom,

Witam, u mnie ból brzucha, wczoraj ostatni duphaston i chyba @ przyjdzie, jak zwykle trzymam kciuki i spadam do roboty, miłego wiosennego dnia bo u mnie -5, pozdrawiam,

Karmi bardzo to jest przykre, że się nie udało, u mnie będzie to samo, Musimy walczyć dalej wrócić z tej wojny z tarczą a nie na tarczy, jedna bitwa przegrana ale wojna musi być wygrana, trzymam kciuki za dalsze działania, głowa do góry dziewczyny,

Liilly szerokiej drogi, no i dużo boćków na drodze, ja dzisiaj leniuchuję , no oprócz tego że muszę sprawdzać testy uczniom, moich chłopaków wysłałam na zakupy a ja się szwendam po domu bez celu, ech proza życia, Karmi dawaj znać co z tą ciążą,

Biest ty to jak moja siostra - maratonka, nie opuści żadnego maratonu w Polsce, dom ugina się pod jej medalami i koszulkami, ja tam wolę dobra książkę i film, nie mogę się już doczekać wiosny bo znowu na działce będę grzebać w ziemi - lubię to, to mój sposób na stres - grzebanie w ziemi pazurami,

Liilly pamiętaj jak zobaczysz bociana to szybko łap się za brzuch a nóż się uda

ja mam duphastonu jeszcze tylko 2 tabletki na jutro bo mi przepisał opakowanie z 20 tabletkami, jutro będzie 10 dzień jak go biorę, Karmi jaka ciąża w cuda nie wieżę, testu nie kupuję bo szkoda kasy, ale u ciebie to bym się zastanawiała,

Gerwazy super