jolka1975

wszystkim na poprawe humoru polecam zespół weekend - ona tańczy dla mnie

dziewczyny na poprawę humoru proponuję zespół weeckend - ona tańczy dla mnie

maja a ty leczysz się u niej? ja jeszcze spróbuję u tego ginekologa endokrynologa może on coś poradzi, jak nie to będę szukać u innych pomocy, z góry dziękuję i życzę powodzenia

karmi, cieszę się, że we mnie wierzysz bardziej niż ja w siebie;

witam ja już po imprezie, dzieciaki zawiozłam inna matka ma rozwieś po urodzinach, kawę wypiłam i jak najszybciej z tego hałasu się ewakuowałam wolę z wami poplotkować, ja to mam kota a dokładnie prześliczną, przecudowną kotkę Różę, jest cudna i słodka, polecam kota z którym nie trzeba wychodzić w taką zimnicę, swoje potrzeby załatwia do kuwety, sympatycznie mruczy. moja mama uważa, że to może przez kota mam te problemy, ale robiłam toksoplazmozę i wszystko ok

kawa z mlekiem , trzymam kciuki, będzie dobrze, pomiętaj nadzieja umiera ostatnia

stefanio 100 lat, spełnienia marzeń, pamiętaj nie wolno ci się poddać, nadzieja umiera ostatnia

posty mi wcina, karmi jestes kochana ze tak wierzysz we mnie, jutro kupuje test owulacyjny , majatek stracilam na testy ciazowe i owulacyjne ale co sie robi aby zobaczyc te 2 upragnione kreski, impreza dzisiaj w laserhouse w katowicach zapraszam

witam i zapraszam na pyszna kawe, byle nie za duzo jej pic bo czytalam ze kofeina obniza plodnosc, u mnie@ sie konczy wiec do dziela

siedzę sobie i myślę moje kochane, że zazdroszczę kobietom które ot tok poprostu wpadły, nie musiały się zastanawiać czy to dobry czas na ciąże czy nie są za stare, co powie rodzina wpadły bez moralnych dylematów bardzo często bez zażywania kwasu foliowego z alkoholem we krwi i z nikotyną. A tutaj człowiek zażywa witaminy już 2 lata, oszczędza się, nie pije ile by chciał........... bo być może tym razem się udało i żeby nie zaszkodzić nie poli papierosów , prowadzi zdrowy tryb życia a tu nic i nic i nic .....................................

karmi - co ja porabiam , czytam wasze sympatyczne wpisy i aż mi się lżej na sercu robi że w tych moich staraniach nie jestem sama, Jutro mnie czeka impreza, muszę syna zawieś do kolegi na urodziny to pogadam z mamami o życiu przy kawce; a poza tym urlop mi się powoli kończy 1 lutego do pracy a miałam go wykorzystać na zaskoczenie a tu nic, w pracy będzie trudniej bo stres, stres i stres a z drugiej strony to może nie będę tak obsesyjnie myśleć bo wiesz wszystko siedzi w głowie i blokuje

karmi dziekuje ci bardzo, nie wiesz ile dla mnie znaczy twoje ostatnie zdanie, jestes kochana, nie trace nadziei ktora pomoc umiera ostatnia, przepraszam za brak polskich znakow ale. pisze z telefonu

agawarawa to super wiadomosc, bedzie dobrze, trzymaj za nas kciuki

Witam dziewczyny jesteście super, dzięki basiu za wskazanie właściwego forum, kolejny dzień przed nami, byłam wczoraj u laryngologa i podpytałam o ginekologa- kobitki czekające na wizytę są z niego zadowolone, to jest ginekolog-endokrynolog wybiorę się do niego może on coś poradzi,

mysle, ze problem u mnie moze byc zwiazany z cytologia , swego czasu mialam tzw. 3 czli nie za wesola, teraz jest ok od dluzszego czasu,

witam SM40

karmi, dzieki za rade, zmienie ginekologa moze cos pomoze, co do bezplodnosci to a ja mam juz 12 letniego syna, wyniki ok, tylko w glowie wszystko siedzi, mowia zeby wrzucic na luz to sie uda, ale ja tak nie potrafie i to chyba moj problem

co ty mowisz, jeszcze starsze rodza dzieci, u mnie to rodzinne, wszystkie kobitki rodzily kolejne dzieci pozno oprocz jak widzisz mnie, rachela pamietaj nigdy nie wolno nam sie poddac

dzieki

z nowym rokiem zaczynam to tego tematu podchodzic naprawde powaznie, do tej pory nastawienie mialam , uda sie to bardzo dobrze, nie uda sie to nic nie zrobie,. nic na sile, ale bedzac tutaj z wami nie zrezygnuje nigdy, nie poddam sie, trzymajcie kciuki @ sie konczy czas zabrac sie do roboty

nie mialam monitoringu, wydaje mi sie ze z tym ginekologiem , pozal sie boze stracilam rok na staranie, zadnych konkretnych badan nawet monitoringu, koniecznie musze zmienic lekarza, w ferie wybiore sie do innego

rachela dzieki, mam jeszcze jedno opakowanie luteiny jak mi sie skonczy a nic nie wyjdzie to pojde do innego, owulacja 1 lutego testowac bebe w walentynki a noz sie uda, przepraszam ale pisze z telefonu, syn podebral mi po szkole laptopa, samo zycie

rachel a co ty bierzesz aby się wspomóc bo ja chyba muszę zmienić lekarza, który ni ciągle mów " no wie pani lata lecą nie jest pani już taka młoda a ja się bezpłodności nie podejmuje leczyć " tak to mnie wkurza - tym bardziej że to kobieta, czas zmienić na chłopa może coś innego przepisze i się uda

u mnie równy rok i jestem przerażona że się nie udaje, niby wszystko ok a efektów nie widać

maja dlaczego u ciebie to tak długo trwa, aż się boję co będzie u mnie , nie możemy się poddać