Fiolcia87

Marla ja dodalam ale kaszki ryzowej o smaku jablkowym, jak na pierwszy raz to dałam 1,5 lyzeczki na 125 ml, bardzo mu smakowalo ;))

Oj Pela współczuje, bidulek mały, trzymajcie sie ;) te szczepienia to jakaś masakra ;/ ja mojemu ostatnio dałam paracetamol po szczepieniu i mu przeszelo ;)

Cześć dziewczyny ;)) powiem Wam ze mój maluch ostatnio nie chciał mi spac i co 2 godz wstawal na jedzonko. Więc wczoraj odciagnelam 125 ml mleka i dosypalam 1,5 lyzeczki kaszki ryzowej, no i dziecko przebudzilo sie na jedzonko tylko po 2 i 5, moze którejś z was przyda sie ten "sposób" ;P pozdrawiam i udanego dnia życzę ;*

Marla masz racje nic na sile ;) u nas śniegu dosypalo, takiej zimy w Anglii jeszcze nie widziałam. Chyba kaszka ryzowa podziałała i mój glodomorek miał dwie pobudki tylko po 2 i 5 ;) ogólnie mleko po 1,5 lyzeczki nie za bardzo zmieniło swoją konsystencje, ale widocznie bardziej sycace ;) Widzę, ze wy wszystkie sprawdzacie bioderka, tutaj nie robią żadnych usg dziecku ;/ tylko lekarz w 12 tyg sprawdzał "ręcznie" ale jak pojadę na urlop do Polski to wybiore sie z małym do pediatry, bo tu to szkoda nawet opowiadać jak działa służba zdrowia... Udanego dnia wszystkim ;*

Cześć dziewczyny ;) ja niestety juz mam tylko dziadzia, ale nawet do niego nie dzwonię, bo prxygluchawy i i tak nie bardzo kojarzy... Za to dzis dzwonilam do mojej mamy, która w tym roku została młodą babcia, nawet Wiktorek pogugal do słuchawki, bardzo sie ucieszyła ;)) Kupiłam karuzele z fischer price, ale zainteresowanie syna trwało 5 minut... Na noc odciagnelam 125 ml mleka i dodalam 1,5 lyzeczki kaszki ryzowej, ale mały wypił tylko pól butelki, reszta wylądowała na bluzeczce gdyż mój kochany mąż źle dokrecil smoczek, tak więc ręce opadają ;] Udanej nocki wszystkim ;* buziaczki

Dzięki mamusiu za podpowiedź, zobaczę co w ogole w polskim sklepie bedą mieli z takich produktów :] U nas juz po drzemce, rosolek nastawiony, pranie rozwieszone ;))

Dianakarina to ty tez w Anglii mieszkasz widzę jak ja ;)) ja wracam do pracy po 9 miesiącach macierzyńskiego ale tylko na 16 godzin, pracowałam długo, bo do dwóch tygodni przed terminem ;))

Nha ja jeszcze nie dokarmiam, tez karmie tylko piersią, ale zastanawiam sie nad zageszczeniem mleka na noc, chyba dzis wybiore sie do sklepu po jakaś kaszke ;)

Dziękuje za podpowiedzi dziewczyny :*

Mamusia powodzenia z dzieciaczkiem u neurologa. Heh to niezle koszmary z teściowa, chyba po sprawie Olki takie sny u Ciebie ;)

Dzień dobry ;) my dzis pobudka 7.30, Wiktor wstawal dzis od 23 co równe dwie godziny, ale chociaż płaczu nie było tylko jadł i spac, ale musiałam go zabrać do łóżka. Mamusiu mam chustawke ale max pól godz w niej usiedzi, normalnie chyba na ADHD hehe :P Amarylis próbowałam z wózkiem, ale tez mu nie pasi... Juz nie wiem co mu pomoże, moze faktycznie wprowadze mm, trochę mi szkoda, bo mam dużo pokarmu, juz nawet próbowałam przed spaniem dawać mu odciagniete mleko w butli, bo chociaż widziałam ze zjadł dużo, ale tez nic nie dało ;P chyba poprostu juz taki jest glodomor i rączuś ;)

Z tym jego spaniem to różnie bywa, w nocy zasypia koło 21-22 (po godzinie albo dwóch noszenia na rękach) i budzi co 2 godziny;/ tak na stałe wstajemy koło 9-10, a potem za dnia tak pierwsza drzemka tylko na rękach, czasem moze być nawet godzinna, o ile wcześniej nie zdecyduje sie go odłożyć, bo wtedy krzyk ;P i tak koło 14 pól godz i koło 18 ;] ale nie ma jeszcze stałego rytmu...

Tez zastanawialam sie nad taka chusta, czasem od noszenia mojego klocka to juz rak nie czuje ;P

Ammarylis, powiem Ci ze mój to w ogole taki nerwos ze szok, jak sie znudzi to krzyk na cały dom ;( próbowałam go jakoś oduczyc tego noszenia na rękach ale nie da rady, dzis to myślałam ze juz wyjdę z siebie i mąż wziął go na ręce, a ja czmych do łóżka na drzemke, bo w nocy tez pospac nie da ;/ Olka, więc powodzenia z teściowa ;) powiem Ci ze ja bym w sumie chciała żeby mieć kogoś kto weźmie dziecko na jakiś czas, a ja odpoczne. Z racji, ze mieszkam w Anglii nie mam nikogo takiego, jesteśmy tu sami z mężem i dzidzią ;(

Ammarylis mój synek mało spi w dzień więc tez juz czasem nie wiem co mu wymyślać, bardzo szybko sie nudzi, więc zazwyczaj najpierw leży w wozeczku i guga do zabawek zawieszonych nad głową, dzis nawet zaczął je łapać w rączki i przyciągać ;) miedzy zabawami niestety muszę go nosić na rękach bo płacze. Mam tez mate z zabawkami i chustawke, czasami poprostu leży i rozmawia ze mną po swojemu, uwielbia jak do niego mówię i mu śpiewam ;) Olka, dziwne, że teściowa tak poprostu Ci to oznajmiła ;/ oczywiście jeżeli boisz sie takiej rozłąki z dzidzią to poprostu zmien plany teściowej ;P

Angel ja też używam Pampersów, także nie mam porównania z innymi. A karmie tylko piersią, ale za miesiąc planuje przejść na mm. Heh to więcej nas będzie miało Walentynki ze szczepieniami ;]

Marla mój też ostatnio taki strachliwy sie zrobił wystarczy cos w tv nagle głośniej się odezwie to on w płacz... widzę, że Twój Antoś jest o miesiąc starszy od mojego ;] ciężko mi porządnie obciąć mu te pazurki bo zaraz krzyk ;] udanej niedzieli ;x

Dzień Dobry ;) my już po śniadanku, mały w dobrym humorze. W nocy było dużo płaczu i karmienie co dwie godziny ;/ Czy Wasze dzieciaczki też tak sie drapią po głowce? Mój dzis tak strasznie podrapany, że mu przed chwila taką czapke cienką założyłam żeby bardziej sie nie podrapał, ale zdenerwowala go ta czapka ;p

NHA ja też jestem z grudnia więc do 26 jeszcze daleko, myśle ze ten kombinezonik jak najbardziej możesz dzidzi założyć, w końcu to tylko godzinka w Kościele ;) heh jednego posta mi wcieło ;/ trudno, mykam spac Dobranoc wszystkim ;*

Pela super że udało Ci sie zrzucić kg, też bym chciała lecz zapału brak, słodycze niestety moja zguba ;/

Dziewczyny współczuje problemów z oczkami waszych maleństw, napewno po zabiegu bedzie OK ;) U nas po 2 godzinnej batali mały śpi, ale z nim jak z bombą nigdy nie wiadomo czy po 5 min nie wypali z płaczem ;] kupiliśmy mu dzisiaj karuzele z fischer price, mam nadzieje ze go zaczaruje i zmieni w grzecznego chlopczyka hehe ;)

czesc NHA ;] mój poród faktycznie nie za ciekawy, musialam dostac kroplówke na wywołanie, bo skórcze nie postepowały, na szczęście około 2 w nocy dostałam Epidural ;) co do chrztu ja będe 1 kwietnia, zastanawiam się nad ubrankiem dla małego, bo z tą pogodą w kwietniu nigdy nic nie wiadomo... z racji, że to będą święta już zarezerwowałam sale, zdecydowałam że to jest lepsze wyjście niż w domu rodziców, bo ja mieszkam w Anglii, do Polski lece dopiero 22 marca ;/

aha, to już nie wiem co może uratować mój sen hehe ;P mój mąż pracuje zawsze na nocną zmiane, także nie mogę nawet liczyć na niczyją pomoc... Tyle dobrze, że jak ma wolne i tak wtedy w nocy nie śpi to stara się siedzieć z małym czasem nawet do rana, o ile wcześniej odciągne mleko ;]

Graga chyba też muszę pomyśleć o takim śpiewającym Misiaku, bo czasem już nie mam siły z tym śpiewaniem, mój maluch uwielbia piosenki ; ) Mamusia u nas też kolejne szczepienie 14 lutego, heh Walentynkowe... U nas nocka masakra, pobudka co dwie godziny... placz, karmienie i bujanie w kółko, ja padam. Zastanawiam się nad dokarmianiem go na noc modyfikowanym, czy któraś z Was tak robi, i czy to pomaga w długości snu ?

Mamusiu tez ostatnio staram się przyzwyczaić małego do konkretnych godzin, 19.30 kapiel i tak po 20 staram sie ułożyć go do snu ;) tylko cos ostatnio zasypia mi bez karmienia, teraz już spi. Kosiorakis, tez bardzo chciałabym wybrać sie z małym na basen, ale jakoś nie mogę się zebrać, odważyc, bo to jednak pewnie troche zachodu. Udanej nocki ;x