mimi_84

Wiem wiem :) od dziś powiem sobie jak już będę gotowa rzucić:)

ja nie palę w domu, czasem przez cały weekend też, a czasem właśnie 1-2 ale w tygodniu nie potrafię rzucić, chociaż często myślę, że od jutra nie palę:)

Hej, joanna od 1 się zaczyna :) sama po sobie wiem doskonale, jak długo nie palisz to lepiej się nie kusić, nawet na tego jednego

Hej, taka chuda ta kotka :) ja dziś też poszłam z moim i z palmą:) coś mnie zawiało albo źle spałam i szyją ruszać nie mogę więc dziś mam dzień lenia ;)

ja też dobranoc papa

powodzenia zatem :) zostaje nam jutro trzymać kciuki :)

właśnie tego raczej bym się obawiała że jest już dość duża i kolejna zmiana miejsca może spowodować że trudno jej będzie się odnaleźć ale nie znam się na kotach :) Nigdy bym nie wzięła kota do domu, na szczęście mój mąż ma takie samo zdanie na ten temat ale ciężko mi go było do pieska przekonać. Trwało to ze 3miesiące nawet miałam zamiar taka niespodziankę jak Ty zrobić ale się obawiałam :)

Aha z tego co pamiętam to pisałaś że ta kotka ma rok i nie było z nią problemów, chyba przez pierwsze dni będziesz musiała na nią uważać bo może się czuć nieswojo ale może dobrze że jest starsza

boona moja sunia jak była malutka przegryzała nam kabel od internetu i antenę tv:) pamiętam że za chyba 5 razem mój stracił cierpliwość i stwierdził że jeszcze raz a ją odda :) oczywiście nigdy by tego nie zrobił, a nasze kable nie były jakieś cenne i łatwe do naprawy ale to jej gryzienie było irytujące :) na szczęście wyrosła z tego

To jego wczesne lata :D super

Dobrze że nie spotkałyśmy się na jeszcze ze 3 tematach boona :) nie wiedziałam nic na temat mukowiscydozy, dzieczyny trochę napisały, trochę doczytałam sama, podejrzewają tą chorobę u synka mojej koleżanki

Czytam dzisiejsze wpisy taka-sobie- ja i butelki i tak sobie myślę że po to właśnie jest forum, dzięki bo sporo się dowiedziałam

Hej słońce piękne i mróz:) też było u mnie -8 a teraz -6,5 :) dzięki za podpowiedź z tą niedzielą palmową:) mój plan na dziś krótki jest ale realizacja pewnie cały dzień zajmie :) zakupy/ pranie/ sprzątanie :) i obiad oczywiście:)

Cześć, chyba rano się witałam :) ja nie mam boona, domyślam się ale to bez znaczenia :) uciekam spać bo jednak ponad 17h na nogach daje znać a muszę się jeszcze wykąpać, do jutra papa

taka-sobie-ja pit 36?

butelko, nie wiem jakbym coś takiego przeżyła, trzymaj się cieplutko,

boona ta Twój sukienka to raczej taka miętowa ale figurkę faktycznie masz super :) to dziwne bo Tobie do czarnych włosów żółty powinien pasować. Ja mam jasna karnacje i pomarańczowych i jasnych zieleni też nie noszę :)

boona ta Twój sukienka to raczej taka miętowa ale figurkę faktycznie masz super :) to dziwne bo Tobie do czarnych włosów żółty powinien pasować. Ja mam jasna karnacje i pomarańczowych i karnych zieleni też nie noszę :)

boona nie daj się :) mnie nic nie bierze, mój kilka razy był już chory i śmieje się że mam odporność jakąś turbo wszyscy wkoło chorzy a ja nic:) joanna Twój mały ma kontakt z dziećmi - braćmi więc będzie mu łatwiej

hej zima straszna :) dziś wylądowałam na 4 literach :) czekam na wiosnę:) miałam jutro okna myć ale przy tej pogodzie się nie zdecyduje:)

Tobie czerwony pasuje, myślę zresztą że joannie również ale ta sukienka dwukolorowa i ten czerwony żakiet wydało mi się za dużo, ale nie znam się na tym bardzo:) sama noszę to w czym mi wygodnie, wiem tyle że np żółty absolutnie mi nie pasuje :)

joanna podoba mi się Twoja sukienka, są inne wersje kolorystyczne? Moim zdaniem czerwony żakiet to za dużo kolorów

ja też nie mam ale oddam siostrze żeby u siebie posadzila

na drugi rok :) i posadzić :)

w tamtym roku miałam też ale nie pamiętam ile był, czytałam że ok drugi rok można w ogródku posądzić bo w domu już nie zakwitnie