mimi_84

Tak, uwielbiam :) czasem gotuję buraki, trę itd, ale dziś będą gotowe z mrożonki hortex :)

Hej hej, cieszę się joanna że jesteś:) u mnie też zima, ja kupiłam w tym roku mukluki za ok 30 zl na allegro, nie wierzyłam że na śniegu nie zamokną ale faktycznie dają radę U mnie dziś gotuje mąż więc będzie pierś z pary, ziemniaczki i buraczki na ciepło:)

papa boona, jak tak czytam to dochodzę do wniosku że forum nie jest dla mnie, zamiast rozmawiać, wymieniać opinie, z ludźmi z którymi w 'realu' nie mielibyśmy szansy się spotkać ważniejsze są kłótnie, obrażanie siebie nawzajem i udowadnianie kto kim jest a kim nie jest; nie popieram obrażania czy dokuczania sobie z drugiej strony nie jest ważne że ktoś pisze w innym wątku, ważne jest że tu sobie o czymś piszemy i ze sobą rozmawiamy; każdy ma prawo wybrać gdzie i co o swoim życiu chciałby napisać //nie czuję się oszukana

Lenistwo - znam :) Oglądacie może na bbc lifestyle i entertainment take progamy zapraszam do stołu, kuchenne wyzwania, kolacja dla dwojga? Ja się wciagnełam:)

cześć butelka, ja niestety w ciągu dnia nie bardzo mam czas i możliwość pisania, boona w sumie to zmielić można każde mięso, a niektórzy do 'zwykłych' mielonych bułkę tartą dodają, może przez mąkę smak nie bradzo? Albo mięso za mało tłuste?

boona i wypróbowałaś te piersi inaczej?:) Ja kiedyś robiłam takie placuszki, podobne jak niżej, też z pieczarkami, ale piersi były bez panierki http://www.wielkiezarcie.com/recipe57456.html

Hej, boona - kolor świetny:) aż żałiję że dla mnie za ciemny :)

Od gotowania wolne :) ja jak wychodzę to najczęściej na 2-3 godziny ale zazwyczaj okazuje się że jestem w domu duuuużo później :)

Hej, to się dziś pobawisz Asiu :) Ja dziś wieczorek spędzam w domu, jutro na weekend do rodzinki jedziemy :)

Podoba mi się to drugie zdjęcie, nie jest to taka 'zwykła' czerń, takie czasem widoczne refleksy są ciekawsze:)

masełko i bułka będzie:) obejrzałam wreszcie film, czasem jeszce puszczam ale coraz rzadziej, przypomniałaś mi że miałam sobie posłuchać jeszcze raz tych piosenek które wysyłałaś :) jestem chyba słabo zorganizowana bo na wszystko brak mi czasu :)

Boona - realistka, dwa razy w tym tygodniu trzeba rano wstać jeszcze więc już z górki:) Ja dziś z obiadem idę na łatwiznę robię ziemniaki i paluszki rybne z fasolką żółtą więc mrożonki królują:D

Cześć, Joanna powodzenia :) Masakra w tym tygodniu jest, jestem zmęczona i w dodatku nie mogę spać, cieszę się że już do weekendu coraz bliżej :D

Widzę że nie ma nikogo :) dobranoc zatem, ja też sobie idę :)

szukam sobie nowej torby, musi być duża - taka listonoszka:) moż macie jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę/ sklep?

kolczykowo ja niestety nawet jak mój mąż gotuje to muszę mu towarzyszy i pomagać, pamiętam jak później kończyłam pracę a on miał zrobić wątróbkę którą uwielbia, 8 razypowtarzałam co ma robić krok po kroku, on powtarzał po mnie, jak wróciłam i nałożył obiad to sam się zorientował że jest trochę 'inna' niż moja - to była zupa? pasta? coś waątróbkowegodobrego na nadzienie ale nie wątróbka: D

kotka ja z niecierpliwością czekam na remont naszej kuchni - zmywarka jest pierwszą pozycją na liście sprzętów do nabycia, no może na drugim, po kuchence :)

Ja często sobie myślę że jak bym nie pracowała to bym gotowała codzień bo to lubię ale po pracy czy w weekend lubię tak zaplanować czas żeby obowiązki domowe zajmowały nam jak najmniej czasu a żebyśmy mogli obejrzeć film/ zagrać w coś czy porozmawiać. A nawet jak sobie ustalę jakiś plan gotowania to później zobaczę/ czy przeczytam o jakimś daniu które muszę jak najszybciej spróbować i plan gotowania staje się nie aktualny

hej, cichutko tu dziś, ja ostatecznie zrobiłam udka z piekarnika, w zwykłej panierce żeby było szybciej. Podziwiam Was dziewczyny że macie chęci przygotowywać te wszystkie dania, ja często robię takie żeby jak najmniej czasu spędzić w kuchni :) i jak najmniej zmywać po jedzeniu :) czasem mam tylko takie napady że cały dzień gotuję

trzymaj się kotka - musi być dobrze!

słyszałam o cieście do piersi kurczaka, a na ciasto gęste dasz przepis? z płatków zrobić taki wiór czy tylko trochę połamać?

co dziś jecie na obiad? ja mam udka i zastanawiam się co z nimi zrobić, może z frytkownicy, tylko nie wiem z czego panierkę zrobić

ja Ci nie podpowiem, nie farbowałam sama od dawna, a teraz mam ciemniejsze niż zwykle

cześć, joanna na szczęście kolor możesz szybko zmienić, ja od kilku lat farbowałam włosy u fryzjera, zwykle miałam jasny blond z jakimiś pasemkami, ale zwykle efekt mi się nie podobał, w listopadzie nie miałam czasu żeby iść do fryzjera więc pierwszy raz od baardzo dawna postanowiłam kupić jakąś farbę - wybór jest ogromny ale akurat w promocji była loreala mousse, kupiłam nr 70 bo co do koloru nie mogłam się zdecydować. Mąż mi ją nałożył bez problemu, nawet nie bawił się żeby najpierw odrosty a później resztę, okazało się że wyszedł właśnie taki ciemny popielaty blond, ale każdy kto mnie zobaczył mówił że wyszedł super kolor i bardzo mi pasuje (mi też się podoba). Od tego czasu już 3 razy farbował mi mąż włosy, w sumie to kolor jest bardzo zbliżony do mojego naturalnego tak że nawet odrostów bardzo nie widać, farbuję bo włosy jednak wyglądają inaczej

Teqi ja też potwierdzam to co boona napisała o tych kroplach, do jutra papa