mimi_84

hej, ja tylko na chwilę żeby się przywitać i zaraz uciekam :) joanna - pączki wyglądają smacznie, polałaś je czekoladą?

uciekam już spać, byle do piątku :) najgorsze jest ranne wstawanie :) papa

oznaczają, duch robi przepytywankę :)

ja zaczęłam czytać wątek Anity w grudniu, a pisać w styczniu :) wcześniej sporadycznie zaglądałam poczytać, kalfas - grecka wioska

ja jak zaznaczyłam to słowo to chmurka z podpowiedzią pokazała to: http://en.wikipedia.org/wiki/Kalfas

przypomniałam sobie właśnie jak pisałyście kiedyś o likierach, malibu itd ja czasem robię taki likier z wódki, mleka zagęszczonego i mleczka kokosowego, można też wiórki kokosowe moczyć w wódce ale z mleczkiem jest szybciej, tylko trzeba uważać bo pije się jak mleko ale jest mocny :)

fajnie że tą swoją wiedzą chcą się dzielić :)

tomek - jak ciotka klotka

i cóż z tego? u mnie haki są dwa - mógłbyś zawisnąć jak hamak tylko w sumie nie wiem po co? ja tam akurat siedzę przy notbooku, nie lubię pisać na telefonie, nawet ipad odpada, najwygodniej mi na klawiaturze

wolałabym to od tych robaków, mój cały dzień sprzątał balkon :) a balkon jest dość duży - na szerokość pokoju :) miałam fuksje - podwiesiłam pod sufitem, kupiłam w castoramie - takie różowe z białym, w tym roku też mam zamiar takie gotowe wiszące kupić bo haki już mam

six/at/me dziękuję, skopiowałam już sobie, poszłam na chwilę i nie doczytałam

tak, znalazłam opakowanie, cebulki, frezja mieszanka - na kwiatki cięte, 7 sztuk było w opakowaniu, patrzę teraz że w połowie marca można wsadzać w pojemniki

groszek też musiałam wyrzucić (jak i kilka innych gatunków:) chyba w tym roku nie będę się bawić w ogrodnika, pojawiły mi się w kwiatach takie małe glisty - przetrwały begonie i kwiaty wiszące tylko :)

a jeśli pytasz o porę sadzenia to widziałam w carrefour że można cebulki już kupić, na opakowaniu masz podane kiedy sadzić ale chyba gdzieś dopiero za 2 miesiące z cebulek, wcześniej się wysiewa - ale ja tych wysiewanych kwiatów nie polecam

niestety postanowiłam w ubiegłym roku zrobić balkon w kwiatach :) moje frezje ładnie rosły ale nie zaczęły jeszcze kwitnąć gdy musiałam się ich pozbyć więc wiem że można ale nie wiem jak wyglądają i czy pachną :) joanna raz robiłam tort ale nie pamiętam skąd wzięłam przepis na krem

boona - można z cebulek, nawet na balkonie

six/at/me ja chętnie wypróbuję, mam tylko nadzieję że tych ziemniaków nie trzeba trzeć :)

pączki to chyba można zrobić w frytkownicy?

Cześć Wszystkim, Ja uważam że to bardzo dobre rozwiązanie, tamten wątek jest Anity i tam można jej radzić - jeśli ktoś chce a tu możemy rozmawiać na wszystkie tematy pozostałe :) Jadłam kiedyś pączki z tych serków, smakują mi ale wolę 'normalne' :) Joanna a Ty nie lubisz pączków że nie robiłaś nigdy? Ja czasem robię albo pączki albo faworki albo różyczki, ale jutro nie dam rady

dzięki nivEJABLE, zapisałam i wypróbuję; ja uciekam już spać, do jutra, dobranoc

aha więcej pisze jak temat zaczyna podupadać, znikam na chwilę, wrócę jeszcze powiedzieć dobranoc :)

nie jadłam nigdy, czytam ale nie mam ochoty dziś tam pisać, czasem myślę że wszystko co było do napisania już zostało napisane, czekam po cichu aż Anitka napisze że po tym razie wpadła i co ma robić? zwróciłyście uwagę że ludzie starają się pomóc piszą po kilka zdań a ona jedno lub dosłownie 3 wyrazy?

bo je faktycznie szybko i w wielu wariantach można zrobić; ja nie mogę się przekonać do tych jedynek z serem bo mi ten ser cieknący przeszkadza - wiem takie są ale nie mogę :) mój pies uwielbia parówki, nie je żadnego "psiego jedzenia" - czasem trochę suchego, z wędliną różnie ale parówki zawsze

do tych warzyw z pary czasem robiłam sos czosnkowy ale muszę Teqi spróbować Twojej wersji sałatki - sos zamiast majonezu i ser żółty :)

brokułów nigdy nie jadłam z masłem i bułką - tak tylko kalafior, z brokuła robię sałatkę właśnie z jajkiem i majonezem, lub z marchewką i kalafiorem na parze - z takich warzyw mrożonych