jest synem samotnej mamy, która pochodzi z wielodzietnej rodziny więc cioć i wujków ci nie miara... ja też mam tylko mamę- na rencie. Chcemy to zorganizować sami, potrzebujemy minimum 20tys zł a na rzie całe fundusze pochłania dziecko. Pojawiają sie naciski- 2świadki i 2 placki- ale to nie wchodzi w grę, bo mamy swoje marzenia i nie chcemy się ich pozbawiać. sama też nie chcę mieć poczucia, ze robie coś -bo dziecko- a tak, serio sie czuję kochana, papier mi tego nie zapewnia, a to chyba dobrze. W ogóle zauważyłam, że wszyscy podkreślają, że czasy sie zmieniły, ze ślub w ciąży to błąd, a jak przychodzi co do czego- piętno społeczne jak cho:lipa:D?? Dziewczyny myślałyście o porodze w basenie?