saadee
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez saadee
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Loniu, jestem po jednej inem. ale wtedy moje wyniki z badań hormonalnych nie były najlepsze ( FSH grubo ponad normę, reszte wyników przy górnej granicy) i w dodatku mięśniak, którego na szczęście się już pozbyłam, a jak wiadomo mięśniaki też dają pewien stopień niepłodności. Zobacze co mi powie jak zakończe leczenie po operacji, wtedy porobię sobie te badania, ale powiem Ci ze sama się dziwię, że zrobili mi insem. przy tak kiepskich wynikach...ale to inna inszość ;) To fajnie, że dobrze się czujesz po tych lekach, ja po CLO też czułam, że pracują moje jajniczki ;) czułam kłucie naprzemian raz w jednym raz w drugim jajniku :) Pozdrawiam
-
Witajcie! :) Lonia37 wg mnie fajne masz te wyniki i pewnie, że trzeba próbować wszystkiego co daje nam medycyna. Mój FSH był bardzo wysoki, ale to jakiś ponad rok temu miałam badania robione, a jak to hormony potrafia się zmieniać z cyklu na cykl (oczywiście w niewielkim stopniu) a co dopiero po roku. Nie wiem czy rzucił Ci się mój wpis w oczy o tym, że jak już dojdę do siebie (miałam operacje na mieśniaka) to porobie sobie badania hormonalne, zobacze co i jak i też planuje podejść do inseminacji. Czy warto zdecydować się na inseminację nie majac sprawdzanej drożności jajowodów? Kurcze trudno powiedzieć, ale chyba warto mieć pewność, że są drożne bo jesli są niedrożne z jakiegoś tam powodu to wtedy wiadomo ciązy nie będzie, ale z drugiej strony po co odrazu to zakładać?! Wcale nie powiedziane, że są nie drożne! idź na spontana moze akurat się uda, czego serdecznie Ci zycze! :) bo wiem jakie to trudne, stymulacja, monitoringi, jezdzenie, zwalnianie sie z pracy etc. ale nie można się poddawać! :) A co do CLO to tak, to skrót od Clostilbegyt-u, masz małą daweczkę, ale moze "zaskoczysz" ;) od czegoś trzeba zacząć. Ja brałam CLO ponad pół roku, z czego przez 3 m-ce "końską" dawkę ;) tj. 2 tabl. dziennie od 5-9 dc. Ale na poczatku startowałam od jednej tabl. na dzień i dopiero po 3ch m-ch mi zwiększył do 2ch, później zrobiłam sobie przerwe i poszlam na wspomnianą wyzej operacje. Teraz czekam aż się wszystko wygoi i pójde porobię badania, zobacze jaką teraz stymulacje lekarz zaproponuje (podjęłam leczenie u innego gina, w klinice lecz. niepł.) Ja jestem po badaniu drożności, miałam robione HSG i dzięki Bogu w obecnej sytuacji obydwa są drożne, ale póki co czekam i zobacze co będzie jak będzie :) A Tobie naturalnie powodzonka życzę i pisz proszę co i jak. Cieszę się, ze zajrzałaś do nas na forum, w grupie raźniej tym bardziej, że dotyka nas podobny problem i dążymy do takiego samego celu, by doczekać się dzieciątka! :) Pozdro
-
terri Nie ma za co, powodzenia! :)
-
terri Ja miałam przepisane najpierw po 1 tabl. i brałam zawsze rano (chodzi o stałą porę) a jak mi zwiekszył do dwóch tabletek to brałam je jednocześnie, dwie na raz. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku brałam je przez 5 dni tj. od 5-9 dc
-
Coconut2009 A powiedz mi, bo przyznaje, że mogłam przeoczyć to była stymulacja do in vitro, miałaś teraz przystapić? Ale moja droga, nie myśl teraz o tym tylko zdrowiej (takie myśli gdy czujemy się źle tylko pogarszają samopoczucie i ogólne przybicie) odpoczywaj i później, przy kolejnym cyklu pozbieraj myśli i do roboty! :) A wiesz przez ile ja m-cy miałam stymulacje? ponad pół roku! byłam na CLO i też niestety nic :( Sylviii moja droga, nie poddajemy się! w kolejnym cyklu podejmij próby, jesli nie u tego to u innego lekarza. Powiem Ci, że mój gin też cały czas bazuje na moim niskim AMH i nie namawia nas już na in vitro, bo ostatnio powiedziałam, że nie podejde do in vitro ze wzgl. finansowych i dał sobie spokój z namawianiem ;) Podjął się operacji, wykonał ją i teraz jestem ciekawa co będzie jak dostane tzn "zielone światełko" co do starań o dzidziusia. Czy rozłozy ręce i powie np że nie mamy szans ze wzg. na ten wynik czy pomyśli nad rozsądnym działaniem/stymulacją. Ja jesli mi powie, że nie ma szans to mu podziękuje i pójdę do takiego co pewnie nie zagwarantuje mi ze zajdę, ale przynajmniej będzie próbował wprowadzić odpowiedni zakres działania, ewentulane badania hormonalne, stylmulacje itd. i w konsekwencji (na co jestem przygotowana) na inseminacje. Po tej operacji moge mieć hormony rozlegulowane i generalnie dawno nie robiłam badań hormon. a to przecież bardzo istotne, mozna by wszytko posprawdzać zanim padnie dec. o inse. Wyczytałam na innym forum, że niektórzy lekarze jak jest zbyt wysokie FSH (a ja takie ostatnio miałam) nawet nie dadzą sobie powiedzieć o insem. bo nie ma szans na powodzenie tylko zbijają lekami wysoki FSH a póżniej proponują inse. No i słusznie! Dlatego ja teraz staram się nie forsować odpoczywać i przede wszystkim nie myśleć o staraniach, a w odpowiednim momencie gdy będzie zgoda od lekarza podjąć starania. Tak więc wszystko przede mną, też jedna wielka niewiadoma, czas pokarze co i jak... Ale jestem dobrej myśli! :) I Ty moja droga, na spokojnie do tego podjedz, nie myśl teraz bo to nic nie da tylko wykuruj się i pozbieraj mysli i do roboty! :)
-
...ja to jak nie pisze to nie pisze, a jak się już rozpiszę to czytania na 10 min. ;) Pozdróweczki
-
Witajcie :) Jestem jestem! Coconut2009 :) Oj Biduleczko Ty kochan, a mówiłam zakładaj skarpety do spania! ;) Jesteś na L4? Jak się dziś czujesz, przechodzi Ci już? terri To mozemy sobie podac ręce, ja dostałam wczoraj @ w 20 dc :( Kurcze sama już nie wiem o co chodzi, też zwykle miałam jak w zegarku wprost "książkowo" a teraz przychodzi sobie kiedy chce i na ile chce! ;) A wiecie co? Wczoraj jak chodziłam za ciuszkami po galerii (Coconut2009 wkońcu zakupy sie udały ;) dwie ładniutkie bluzeczki sobie kupiłam) Ale do rzeczy - otóż jak mąż mierzył spodnie w przymierzalni siadłam sobie na takich małych pufkach w sklepie i czekałam aż mąż wyjdzie mi sie pokazać, bo przecież stylistkę to sobie fajną zanalazł, sam na zakupy nie pójdzie ;) a jak ja go pytam czy ładnie mi w czymś to mówi coś w stylu "kochanie Tobie we wszystkim ładnie" no i będziecie tu zdrowe? ;) U Was też tak jest? Czasem powie coś od siebie, ze w tym czy w tym lepiej, ale generalnie uwaza ze wszystko co nosze ładnie leży i po co wogole sie pytam czy ładnie ;) No ale znów nie pisze to z czym chciałam się z Wami podzielić! noooo i siedzę na tej pufie i co widzie? małą, śliczną dziewczyneczke chodzącą po sklepie, oczywiście krecącą się w pobliżu swojej mamy, ale tak sobie chodzi i chodzi i nagle nieśmiało podchodzi i się uśmiecha się do mnie, a ze ja lubię dzieci i tak bardzo pragnę mieć właśnie córeczkę oczywiście odpowiedziałam uśmiechem :) Odeszła na chwilkę na bok po czym znów przyszła i usiała obok mnie! dajecie wiarę? Nie wiem dlaczego, ale poczułam jak ta dziewczyneczka lgneła, a przecież jestem obcą dla niej osobą (widziała mnie pierwszy raz) co więcej zauwazyła to jej mama, uśmiechnęla się i powiedziała "nie przeszkadzaj pani" na co ja oczywiście że "absolutnie nie przeszkadza" Słuchajcie ja sobie nie wkręcam! bo nawet jak mąż wyszedł z przymierzalni mi się pokazać też mówił jak wracalismy do domu, że zauwazył jak się do mnie malutka uśmiechała i sam stwierdził, że dziewczynka była bardzo pogodna i podchodziła nieśmiało jak by chciała zagadać. Oczywiście jak usiadła, zapytałam jak ma na imie, ile ma latek pokazała na paluszkach ze pięć, słodkie takie dzieciaczki. Mówie Wam, że poczułam coś niesamowitego.... i odrazu myśl czy doczekam się długo wyczekiwanej i upragnionej mojej córeczki :( Ot to tyle... ;) Trzymajcie się cieplutko! :) Pozdrawiam serdecznie.
-
terrri - mamą.... ładniej brzmi! :) Mama razy dwaaaaaaaa - Witam serdecznie :) Dobranoc raz jeszcze ;)
-
terri Wiesz, nie znamy się osobiście tyle co z forum, ale z tego jak o tym wszystkim piszesz myslę sobie, że będziesz dobrą matką! tak matką! :) Jeszcze raz powtarzam, niektóre dzieci mają lepsze dzieciństwo u nie biologicznych rodziców, tym bardziej jesli będą miały poczucie tak bardzo chcianych i wyczekiwanych :) A tu co do tego nie mam watpliwości! :) Dobrej nocy. Pozdr.
-
Witam serdecznie wszystkie kobietki bez wyjątku :) Troszkę mniej się tu udzielałam, zabiegana byłam..a poza tym nawet jak luknęłam na forum to nie podejmowałam rozmowy, bo poruszałyście temat in vitro, a ja nie mam o tym zieloneg pojęcia ;) pewnie dlatego że nie będę podchodziła do in vitro ze względów finansowych i nigdy nie wtajemniczałam się w ten temat... anuuula33 Masz racje, jak tak się zastanowie to @ rozregulowała mi się po tej stymulacji, nie wiem czy CLO zaburzyło cykle, ale właśnie od jakiegoś czasu tak mam (byłam na CLO pół roku) i własnie, piersi mnie bolą, mam jakieś takie nabrzmiałe i obolałe, w zasadzie ból występuje w różnym dniu cyklu... ojjojjj :( terri Fajnie, że są tacy ludzie jak Ty i Twój mąż co chcą pomóc tym dziaczkom pokrzywdzonym przez los, nie masz swoich (nie wykluczone, że ich nie będzie! trzeba wierzyć i próbować :) ale super że są tacy ludzie o wielkim sercu i chęci pomocy innym. Jestem pełna podziwu! Wielokrotnie zdarza się, że dzieci w rodzinach zastępczych czy adopotowane mają zdecydowanie lepsze życie niż w rodzinach przy biologicznych rodzicach. Myślę, że to dlugie oczekiwanie na dziecko tak jakby "kumuluje się" i jest silniejsza potrzeba zaopiekowania się małym człowieczkiem, czasem zagłubionym i rozżalonym . Jakie to musi być piękne dać tą czułość, troskę i opiekę komuś kto tak bardzo tego potrzebuje.... Coconut To te linki co kiedys wyslałam :) 1) http://www.jestemplodna.pl/29,refleksoterapia_wspomaga_plodnosc.html 2) http://www.skarbmamy.pl/leki.php Zwrócie uwage, że w linku 2) wpomniano: "Ziół nie należy łączyć z terapią hormonalną" Myśle, że trzeba to skonsultować z lekarzem prowadzącym. A co do palenia papierosów... Ja nigdy w życiu nie paliłam, a moje AMH jest przerazające (0,20) Aczkolwiek nie pochwalam tego nałogu... Miłego wieczorku! :) Pozdr
-
Znów luknęłam tylko na chwilke... Beziczku, ale jak pewnie zauważylaś ten post nie zawiera tylko inf. na temat niskiego AMH (chociaż jest to kluczowy wątek tego postu) ale poruszamy także inne tematy, wspieramy się i pocieszamy i o to w tym chodzi, by wykazać zrozumienie. Mam nadzieje, ze czasem się odezwiesz i zwyczajnie napiszesz co u Ciebie, jak zdróweczko Twoje i szanownego M ;) ...moja droga ja ze staraniami też mam póki co "zakaz" musze dojść do siebie po tej operacji, a później? czas pokarze jak to wszystko zaskoczy.... tez jestem pełna obaw co i jak....ale jak w mojej stopce - jestem pełna wiary! I Ty też bądź, będzie dobrze, trzymaj się ciplutko i koniecznie pojawiaj się u nas na tyle na ile mędziesz miała czas i ochotę :) Bądź silna! Pozdrawiam serdecznie.
-
Witammmmmm serdecznie! ależ jestem zabiegana...nawet nie mam czasu na spokojnie przeczytać tych Waszych wpisików...super, że piszecie, ale jutro zasiądę i spokojnie się wczytam, fajnie ze pojawił siętemat hormownów, cyklów... Coconut Ty to dla mnie zostaniesz już Sylviaak ;) nie potrafie zapamietać Twojego nowego nicku ;) A daj spokój, nogi mnie bolaly od latania po tch sklepach, ale (ja to się chyba starzeje ;) nic nie wybrałam dla siebie, wszystko jakies takie rozfleczone, rozciagniete, wyglądam o 2 nr wieksza niż w rzeczywistosci i wisi wszystko jak nawieszaku ;) aleeee za to wlasnie! po drodze dobrze pojadłam! hehe Nie poddam się i w week mam plana pojechać no jeszcze jednego duuuzego centrum ;) Trzymaj się Kochana! Nie poddajemy się i czekamy na pierwsze promyczki słoneczka! :) Wszystkiego dobrego dla wszystkich Was dziewczynki bez wyjatku! :)
-
Witam Was kobietki, te nowo przybyte również :) Z tego co piszecie, że @ tylko 2-3 dni + plamienia, kurcze ja mam to samo, 3 dni @ poprzedzające 2 dni plamieniami. O co w tym wszystkim chodzi? Może ma to związek z AMH? Tzn może ten słaby wynik mówi nam, że cos jest nie tak, bo jest nie tak, bo jak okr. ma trwac tylko 3 dni. Zwykle miałam pełne 5! co 28 dni, a teraz..szkoda gadać raz co 20, innym razem 32 i tylko 3 dni. Ręce opadają... Jadę po obiadku pobiegać po centrum handlowym, może uda mi się coś fajnego kupić na poprawienie humorku! :) Miłej niedzieli, pozdróweczki
-
Lonia37 witam serdecznie, fajnie że masz tyle optymizmu w sobie :) Powiem Ci, że ja jak zobaczyłam swój wynik z AMH to zalałam się łzami. Szłam od labolatorim do samochodu i płakałam nie patrząc na to czy ktoś widzi czy nie... A przed oczyma miałam wizje "to już mam pozamniatane, po upragnionej i długo wyczekiwanej ciąży" to był dla mnie szok. Zadawałam sobie pytanie, dlaczego w takim wieku tak niski wynik. Siadłam do samochodu, otarłam łzy i pojechałam do domu, a w domu znów płacz do męża i żal, dlaczego tak późno podjelismy starania i mase innych pytań... Już trochę ochłonęłam, ale powiem Ci, że strasznie to przezyłam, później przyplątał się mięsniak z którym musialam coś zrobić. A czas leci, wynik spada.... :( Do dziewczyn które tu zagladają: NIE ZWLEKAJCIE Z ZAJŚCIEM W CIĄŻĘ, JA NIEGDY NIE POMYŚLAŁAMBYM ŻE BĘDZIE Z TYM PROBLEM....... Grono babeczek nam się poszerza, super! :) Pozdrawiam gorąco
-
yuvena Gratuluję ciąży! :) Który to tydzień/m-c? :) Zaraz poczytam sobie o tych lekach co wspomniałaś.
-
Fajnie, że się odezwałaś. Właśnie takich wiadomości tu jak najwiecej potrzeba by dodać siły! :) Dobrze, że piszemy jedna drugiej o zastosowanych działaniach i tu np. jakie były podane leki, trzeba próbować. Ja też mimo, ze wynik z AMH jest przerażający wierze, że przez odpowiednie poprowadzenie przez lekarza i dobrą stymulacje mi się uda! Może naiwnie, ale jestem pełna nadziei, mimo że czasem sa te chwile zwątpienia....
-
Terri Super, że wszystko obyło się bez komplikacji, teraz zdrowiej mała! :) Sylvia! ładne przebranie ;) Miłego dnia! :)
-
Hejka dziewczynki! ..jakoś mi tak ostatnio nijak...nic mnie nie cieszy i to moje zawieszenie mnie przybija.. Sama juz nie wiem co o tym wszystki mam mysleć.. Mój lekarz powiedział, że jak wszystko będzie się dobrze goiło to można zacząć się starać o dziusia juz po 3ch m-cach od operacji. Inne dziewczyny piszą, że im lekarze mówili, że po 6 a nawet i dłuzej, dostały zielone światełko na starania. Co ja mam o tym mysleć? Z jednej strony jeśli lekarz powie "start" to powinnam, bo wiodomo tworzą się czasem zrosty pooperacyjne (tez jest powodem niepłodności) i jeszcze to moje kiepskie AMH i nie ma co zwlekać, ale z drugiej strony mysle sobie czy nie za wcześnie, bo przecież ciąża to obciążenie dla gojacej się macicy. Sama już nie wiem... Pozdrówki
-
Koniecznie się odezwij i wracaj do nas szybciutko :) :)
-
terri ! dzielna dziewczynka :)
-
Witajcie ponownie dziewczynki! terri9 Jaki zabieg? Kiedy? Co? Jak? ajć te trzonowce! :( Bedzie dobrze! Zobacz ile kciukasów będzie zaciśnętych za Ciebie! :) Myslami będziemy z Tobą, pomyśl o nas przed i po przebudzeniu i wtedy, jak będzie Cię zle - oczywiście sie odezwij jak będziesz juz mogła. Bedzie dobrze! Wiesz, że w Ciebie wierze! :)
-
Ja np peeling + maseczke z DERMIKIiiiiiii ;) Ale czy mozna pić te zioła pić bez konsultacji z lekarzem? A jak sobie podwyższe niektóre hormony, które i tak juz sa za wysokie? Chciałabym pić by nie być w takim zawieszeniu, ale sama nie wiem, troszku sie boje...
-
Fajnie sobie tak ponarzekać, co?! ale czasem trzeba hehehe A kiedy my się zbierzemy w garść kobitki ha?! BEZIK Solarka? W sumie byłam kilka razy, poprawia koloryt skóry, ale ja raczej nie jestem za. Czasem jak się już wkurze ze cera nie tak (szczegolnie w zimie i zaraz po niej) to się wysmaruję caluuuteńka balsamem który dodaje lekką poświatę opalenizny i jest git! ;) Oczywiście obowiązkowo raz w tyg. peeling z drobnych ziarenek pestek winogrona i maseczka nawilżająca (mam cere suchą) to pomaga w zimie nabrać cerze lepszego wyglądu. Mnie to się ale marzy week w SPA. Wygrzać się szczegolnie w aromatycznych saunach, pomoczyć w jacuzi ;) i wsłuchać się w muzyczke Chillout gorąco polecam ten rodzaj muzyczki na odpreżenie: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KuVcuTYWPHE#! Szkoda tylko, że taki weekendowy wypadzik to pond tysiak! SYLVIA A wiesz ze o tym tez myślałam, tym bardziej, ze teraz jestem w zawieszeniu po tej opracji i chciałabym zadziałać coś sama. Czymś się "zasilić" ;) Ale zobacz na co kiedyś wpadłam przypadkiem (dot. ziół i leków) chyba trzeba rozsądnie do tego podejść. http://www.skarbmamy.pl/leki.php TERRI A daj spokój, Ty to jesteś dzielna babeczka! Tyle operacji i idziesz dalej! Niełam się mała, masz duzo siły w sobie, a chwile przygnębienia/zwątpienia/bezradności czasem każdego dopada(szczegolnie kobitki starające się i napotykające na swojej drodze problem) Mój progesteron jest przy gónej granicy, też pewnie zle :( Muszę ponowić badania za jakiś czas, bo mam ich szereg ale wiadomo hormny z miesiąca na miesiąc sie zmieniają, moje są raczej nieaktualne... Samcznego obiadku, wewnętrznego spokoju i wielu radości życzę z tych chwil co daje nam życie, umiejmy się z nich cieszyć i doceniać je! :)
-
Witajcie kobitki w te niedzielne przedpołudnie! :) Ale się koleżanki rozpisały wow super! Wciąż czekamy na jakąś dziewczynę, która już "zaciążyła" przy słbym wyniku z AMH i zapoda nam pewne wskazówki ;) A ja wczoraj byłam zalatana, najpierw sprzątanie (po tej operacji idzie mi to znacznie wolniej i szybciej się niestety męczę) potem wpadli do nas znajomi, posiedzieliśmy troszku, a dziś błogie lenistwo ;) Widzę, że aura nam nie sprzyja, ja też jestem jakaś taka przybita i przygnębiona. Denerwuję się trochę tym, że jestem w zawieszeniu po tej mojej operacji, muszę czekać na to "zielone światełko" gdzie będę miała możliwość podjąć znów starania o dzidziusia. Powiedzcie same, na wiosnę jakoś tak inaczej, wszystko się budzi do życia. Jest wieksza radość, euforia jakoś tak cieplej się robi na serduszku. Szkoda, że ta zima tak długo trwa, w zasadzie taki czas smutku dopada nas juz od jesieni brrr... Ja tam chce już wiosnę! :) aaa Sylvia dziekuję za porady, skorzystam :) Miłej niedzieli Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.
-
Bezik Luknęłam w swój i ja mam tylko wynik, sama watość AMH nic poza tym. No fajnie, że week będzie można odpocząć chociaż ja i tak póki co odpoczywam, ładuje akumulatory by w niedługim czasie uderzyć do pracki! :) Wow ale sie rozleniwiłam że ło ho ho! Dziasiaj pobiłam rekordy we wpisach, na domiar tego jeden poszedł x2 ;) hehe Miłego popołudnia i duzo wypoczynku! :) Pozdro.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7