Carolajna87

Mama troche Cię rozumiem. Miałam podobnie w poprzednim związku (który całe szczęscie się rozpdał) :P Ja też chciałabym wziąć ślub i mieć super wesele, suknie itp, ale nie mam jakiegoś cisnienia wielkiego. Jest mi dobrze tak jak jest, wiem, że jestem kochana. Ale pierścionkiem bym nie pogardziła ;)

A ja sobie kupiłam w h&m takie fajne spodnie, miękkie jak leginsy tylko grubsze i normalnie zapinane jak spodnie, nie ciążowe, w swoim rozmiarze, ale sie rozciągają, mają wyższy stan i czuję się jak w dresie ;)

Co to za stara panna w związku :) A ważny jest dla Ciebie ślub?

Dzięki Szoszonowa :)

My nie jesteśmy nawet zaręczeni, ale nawet jak tylko tak pogada to i tak mi sie robi jakos tak cieplutko i wiem, że mu zależy i, że myśli poważnie :) Może głupia jestem ale tak mam :)

Nie o nazwisko nie chodzi na pewno, bo już ustaliliśmy, że dziecko bedzie miało jego nazwisko :)

Andziulka mam nadzieję, że będzie w końcu lepiej. W ogóle to powiem Wam, że jak byłam w Anglii to czułam się świetnie, a teraz znów jakby mnie mdli :( Polskie powietrze mi nie służy, albo praca :( Mama coś w tym jest, że jak się chce to się da :) My narazie nie planujemy nic takiego, chociaż wczoraj Tomek cos zaczął gadać, że może ja też chciałabym być (tu podał swoje nazwisko)? I powiem Wam że nie wiedziałam za bardzo co mam powiedzieć ;)

Dziewczyny tak mi sie chce spać, że zaraz zasnę na klawiaturze przed komputerem. Na kawę w ogóle nie mam ochoty, więc nie będę piła. a w drugim trymestrze miałam tryskać energią :)

Co do pościeli to ja z racji tego, że na początek będę miała tylko ten koszyk do spania to sobie odpuszczę, do tego tylko jakiś kocyk, albo rożek zamiast kołderki, ale potem w łóżeczku chciałabym mieć normalnie pościel. Pamiętam, że mój braciszek od samego początku spał pod kołderką, a te poduszeczki to faktycznie są takie bardzo cienkie.

My w sumie jakoś tak płacimy razem, nie ma składki co miesiąc po połowie. Ja płacę rachunki, Tomek kredyt który był na remont. A zakupy to różnie raz on raz ja. Nie zdarzyło nam sie kłucić o to, że któreś z nas za dużo wydało. Jakoś nam sie to tak samo rozłożyło. Szoszonowa zrobię :)

Kurcze co za lekarka... Wiesz jak ktos śpi na pieniądzach to sobie może kupić wszystko naraz, ale dla przeciętnych obywateli :) to raczej niemożliwe, biorąc pod uwagę ceny.

Jaki przesąd? Że aż do porodu nie kupować nic?

No w sumie coś w tym jest kupujesz pierdołki tanie a potem się robi kwota z kosmosu :) No ale co, jak trzeba to trzeba...

Ja też chciałabym tak wszystko pomalutku kupić, a nie na raz bo po prostu nie będzie nas stać. Ale chciałabym najpierw poznać płeć maleństwa :) Może w środę sie uda :) Zupełnie zapomniałam, że oprócz rzeczy dla bobasa potrzebuję też wyprawkę dla siebie. (nie)mądra to co Ty nakupowałaś? Mama fajnie masz, że Ksawcio taki grzeczny i możesz sobie spokojnie wszytsko zrobić i odpocząć :)

Co tu dzisiaj taka cisza?

Andziulka bo nawet w najlepszym SPa nie jest tak fajnie jak w domu, w swoim łóżeczku ;) Ja też brałam w ciąży na samym początku antybiotyk, bo miałam zapalenie oskrzeli i z dzidzią jest wszytsko ok, są takie które mozna brać bezpiecznie w ciąży.

Cześć dziewczyny :) Anetucha w Polsce ZZO nie jest płatne dodatkowo z tego co ja wiem, ale nie we wszystkich szpitalach można je dostać, w Gdańsku np. tylko w jednym na 90% w drugim tylko jak będzie anestezjolog i wczesniej sie z nim spotkasz i wyrazi zgodę, a w trzecim nie ma w ogóle :( Więc mam nadzieję, że jak ja będę rodzić to nie będzie przepełniony szpital i dostanę znieczulenie :) Też już bym chętnie zaczęła kupować wyprawkę jak tak czytam Wasze wpisy, ale jeszcze za wcześnie i nie będę miała gdzie tego wszytskiego trzymać ;) FASOLKI Nick----------------------Imię-----------Wiek----------M iasto/Woj.----------TC----Imię/Płeć nowa-ona---------------Sylwia-----------23----------mazow i eckie-----------9---------------? MoniaZbrzuszkiem-----Monika----------19---------Warszawa (na razie)---10--------------? Carolajna87------------Karolina---------25--------------G dań sk-------------16--------------? andziulka007----------Angelika---------26--------------ł ódz kie--------------29------------CH (nie)mądra--------------Agata----------- 29-------------śląskie----------------31---------Leon Mooniaaa86-------------Monika----------27----------wielko po lskie-----------30----Norbert Szoszonowa ----------Magdalena--------27-------------Anglia------------ -----31--------Maja _majóweczkA_----------Ania-------------22---------wielko po lskie-----------34-----------DZ Yadaeth------------------Aneta-----------25------------Bi ał ystok--------------34-------Gośka Allegrowiczka1987------Iwona-----------24----------Ok.Kra ko wa------------36----------DZ MAMUSIE Nick-----------------------Imię-----------Wiek---------- Miasto/Woj.----Imię dz.---Wiek dz. anetucha123456--------Aneta-----------24-----------Kent, Anglia-----Amelia--- 5 miesiecy MAMA2013LUTY--------Karolina---------23----------podkarp ackie----Ksawery----8 tyg Fijfijfijuu----------------Ewelina---------28--------- mazowieckie-------Alan-------6 tyg Marysia2013-------------Marysia---------28-------------ł odz kie----------Alicja--------------- keysy2121-----------------Kasia-----------21------------M ogil no----------Eryk-----1 msc 1dz Molly90-----------------Weronika--------21------warminsko - mazurskie--------Bartuś HinskiTurysta-------------Ewa------------20-------------- --lubuskie----------Piotr------2dni

Keysy a może on wyczuwa, że jesteś zdenerwowana i dlatego też się denerwuje? Nie wiem czy to może tak działać w ogóle...

Majóweczka mojego Tomka siostrzenica urodziła się 8 tygodni przed terminem więc 32 tydzień. Jest zupełnie zdrowa w inkubatorze była tylko tydzień chyba, a teraz rośnie jak na drożdżach, jak tylko nauczyła się ssać to przestali ją karmić sondą i wyszła do domku, więc jak najbardziej byłoby ok. Ale nie stresuj się na zapas. Będzie dobrze :)

Poluj, poluj :) Ja przynajmniej odwleke troche w czasie wciskanie gdzieś łóżeczka :)

A taki dostaniemy koszyk do spania dla dzidzi tylko z biały z kubusiem puchatkiem :) http://www.mothercare.com/Mothercare-Daisy-Lane-Moses-Basket/453721,default,pd.html W ogóle okazało się, że sporo rzeczy dostaniemy od Tomka siostry, ten koszyk właśnie, na pewno jakieś ubranka, nonitor oddechu, a potem też pewnie bujaczek dla bąbelka :)

Cześć dziewczyny :) Hinskiturysta serdecznie gratuluję i czekam na relację jak już dojdziesz do siebie :) Miałam taki straszny powrót do domu, że po prostu masakra... Wyobraźcie sobie, że nie wróciliśmy do domu tym samolotem o 6:45, bo mimo, że 2 godziny przed odlotem byliśmy na lotnisku, to było tyle ludzi, że nie zdąrzyliśmy odprawić bagażu :( w tym samym czasie odprawianych było 7 lotów, a otwartych okienek było 5 :( Byłam tak wkurwiona, że normalnie wpadałm w histerie po tym jak dobiegliśmy do bramki, a 2 minuty wcześniej ja zamknęli, oczywiście nikt z ryanaira nie poczuwa sie do winy. A oprócz nas różnymi ich lotami nie poleciało mnóstwo ludzi, po prostu masakra :( Nigdy więcej tymi liniami. W końcu wróciliśmy do domu wizzairem i zapłaciliśmy 1000zł za bilety :( Kasa na wózek poszła się jebać. Zamiast o 11:00 być w domu to byłiśmy o 2:00 w nocy :( Cały dzień spędziliśmy na lotnisku, więc 2 dzień świąt miałam cudowny. Dzisiaj jestem już w pracy i próbuję się ogarnąć, ale tak mi sie nie chce, że szok.

Laski zbieramy się na lotnisko, ale jestem padnieta, bo oczywiście nie mogłam zasnąć. Ale 2,5 godziny drogi przed nami to może jeszcze się zdrzemne. Odezwę się juz z domku, buziaki dla Was :* A te pomarańczowe jedze faktycznie trzeba ignorować i nie psuć sobie zdrowia.

Anetucha odwalilas to fakt, ale w sumie trochę się nie dziwie ja pewnie też bym się wkurzyla... Biedny Chris :( Przejdzie mu nie martw się. Wspolczuje ząbkowania, biedna Amelka :(

Wesołych Świat dziewczyny :*