Carolajna87

Hej dziewczyny :) Chyba faktycznie wszystkie korzystamy z pogody :) My byliśmy dzisiaj w zoo :) teraz jakiś obiadek w domku i zamierzam jeszcze Tomka wyciągnąć na spacer, jest tak ślicznie, że szkoda w domu siedzieć, a jutro znów do pracy. Szoszonowa ja zamierzam kupić bujaczek ale dopiero później, chyba, że dostaniemy od Tomka siostry to zakup będzie z głowy.

Molly straszna ta historia, całe szczęście, że wszystko dobrze sie skończyło, bardzo Ci współczuję. Ty to rzeczywiście lekko nie masz... Ale trzymaj się dzielnie :* Dziewczyny posadziłam dzisiaj truskawki w skrzynce na balkonie :) A w drugiej mam kwiatki :) Trzymajcie kciuki żeby urosły :) Wczoraj byliśmy nad tym jeziorem u znajomych, pogoda była kiepska siedziałam w kurtce, ale pojechaliśmy ok 13 a o 20 byliśmy już z powrotem w domku, więc nie było tak źle. Dzisiaj za to śliczne słoneczko cały dzień, chociaż z temp. też szału nie było. Co do samochodów to my mamy VW polo zrobione na rosta, wrzucę Wam fotki na maila i honde ale anglika, którą usiłujemy sprzedać i chcemy wtedy kupić coś dla mnie. Chciałabym w automacie bardzo, ale zobaczymy jak wyjdzie, a ja też lubię moc i koniki pod maską im więcej tym lepiej :)

Nick----------------------Imię-----------Wiek----------M iasto/Woj.----------TC----Imię/Płeć nowa-ona---------------Sylwia-----------23----------mazow ieckie----------16---------------? wiara-w-marzenia.....Dagmara........24.............Olszty n n...........11..............? MoniaZbrzuszkiem-----Monika----------19--------------Łuk ów ----------16--------------? Carolajna87------------Karolina---------25--------------G dańsk-------------20--------------? andziulka007----------Angelika---------26--------------ł ódzkie--------------33------------CH (nie)mądra--------------Agata----------- 29-------------śląskie-----------------34---------Leon Mooniaaa86-------------Monika----------27----------wielko polskie-----------35----Norbert Szoszonowa ----------Magdalena--------27-------------Anglia------------ -----35--------Maja _majóweczkA_----------Ania-------------22---------wielko po lskie-----------37-----------Zuza Yadaeth------------------Aneta-----------25------------Bi ał ystok--------------34-------Gośka MAMUSIE Nick-----------------------Imię-----------Wiek---------- Miasto/Woj.----Imię dz.---Wiek dz. anetucha123456--------Aneta-----------24-----------Kent, Anglia-----Amelia--- 5 miesiecy MAMA2013LUTY--------Karolina---------23----------podkarpa ckie----Ksawery---3 miesiące Fijfijfijuu----------------Ewelina---------28--------- mazowieckie-------Alan-------11 tyg Marysia2013-------------Marysia---------28-------------ł odzkie----------Alicja------------- keysy2121-------------Kasia--------------21------------Mo gilno----------Eryk-----2 msc Molly90-----------------Weronika--------21------warminsko - mazurskie--------Bartuś HinskiTurysta-------------Ewa------------20-------------l ubuskie----------Piotr------3tyg Allegrowiczka------------Iwona-----------24----------ok Krakowa-----------Amelka-----4dni Cały post mi się skasował :( Witam nowe mamusie :) Mnie też mdłość męczyły okropnie do drugiego trymestru potem przeszło nawet nie wiem kiedy. U mnie dzisiaj pogoda też nie jest szałowa, słońce nie chce wyjść zza chmur. Mamy jechać do znajomych nad jezioro, którzy tam siedzą od środy, ale strasznie mi się nie chce. Na szczęście jednak nie zostajemy na noc, wieczorem powrót do domku. Kupiłam wczoraj 2 pary bodów, czapeczkę i pajacyk zaczynam zbierać wyprawkę :) Allegrowiczka okropne jest to co piszesz z tymi szwami i bólem w kroczu :( I jeszcze Amelka z jedzeniem, masakra. A mama u Ciebie jest cały czas i pomaga?

Cześć dziewczyny :) Tomek pojechał do pracy a ja już nie mogę spać :( A myślałam, że chociaż do 9 pośpię :) Ale leżę w łóżeczku :) Pogoda beznadziejna słońce za chmurami, masakra :( A wieczorem miał być grill u znajomych. Będzie jak będzie :) Kupiłam sadzonki truskawek i nasiona kwiatków i zamierzam je posadzić dzisiaj do skrzynek na balkonie :) Ciekawe czy będą rosnąć. Miłego dnia :*

Andziulka ja sie ciągle łudzę, że niedługo przejdzie :) Ale wiem że to wszystko przez te cholerne hormony.

Ja paznokcie mam cały czas tak somu gówniane, ciągle sie rozdwajają :( Ale cere za to mam straszną, na całym czole, dekolcie i plecach mam pełno malutkich krostek brr... A wcześniej miałam ładną cere :( Więc mi hormony ciążowe działają w drugą stronę ;) A co do pracowania, to ja czasem mam tak, że mi się nie chce przychodzić, ale jak sobie pomyslę, że cały dzień mam siedzieć w domu, bo wiadomo i tak wszyscy przed południem są w pracy, to już wolę siedzieć tutaj niż w domu sie nudzić :)

A no tak, nie myślę dzisiaj :) Alergen straszny to jest :)

Podziwiam, że tak długo pracowałaś. A czemu nie pojesz truskawek?

Ja biorę femibion, ostatnio trafiłam na promocję i 60 tabletek kupiłam za 22 zł :)

Keysy Eryk jest świetny, jaki duży już :)

Szoszonowa a czemu jednak nie idziesz?? xxx Ja łykam witaminy jak pamiętam ;) Ale mj lekarz nawet nie pytał czy coś biorę, a ja nie pytałam. Teraz już bedzie coraz więcej warzyw owoców świeżych to chyba damy radę :) Będę jeść kilogramami truskawki :) A od wczoraj "chodzi za mną" arbuz ;) xxx Ja na swojego faceta też nie mogę narzekać póki co :) Byleby mu tak zostało. xxx Anetucha daj znać co z Amelką.

Trzymamy kciuki i czekamy na relację :)

Cześć dziewczyny :) Jak się cieszę, że jeszcze tylko dzisiaj w pracy i 5 dni wolnych :) Hinski współczuję :( Pogadaj z nim, wytłumacz może poskutkuje. Trzymam kciuki żeby było lepiej. Dziewczyny odkąd poczułam tego mojego wstydziocha w brzuchu jak się rusza tak teraz czuję kilka razy dziennie, a wczoraj jak przyłożyłam ręcę do brzucha to nawet poczułam na dłoni :) Śmieszne uczucie :)

Ja to mam problem z regularnością przez moją skleroze :) Tabletki leżą obok stołu, żebym rano podczas śniadania pamiętała a i tak zapominam :)

Monia a Tobie lekarz kazał odstawic witaminki??

No nie da sie ukryć, że zajebista :( W lipcu bedzie rok od tego "zdarzenia" i nadal ze sobą nie gadamy. Przynajmniej wiem jaka jest naprawdę.

Szoszonowa miłej pracy :*

Ja przez pierwsze dwa tygodnie miałam tylko łóżko, kuchnie i wc, bo z prysznica wszędzie ciekła woda więc kąpiel to mordęga była. Ciuchy w torabach i wszędzie pełno kurzu :( A Tomek w Warszawie, ale nie miałam innego wyjścia bo u mojej mamy nie było miejsca, a z wynajmowanego własna ciotka mnie wyrzuciła :( Ale co nas nie zabije to nas wzmocni :) Do teraz jeszcze trzeba by poprawić sufit w łazience, kupić żyrandol, bo mamy ledy na podwieszanym suficie, ale dla mnie jest za ciemno i czerwoną ścianę jeszcze raz pomalować bo kupiliśmy tak beznadziejną farbę, że zostaje ślad od najlżejszego dotknięcia, a dopiero chyba od 2 czy 3 tygodni mamy listwy do paneli :) Także z remontami tak to jest, a jak już sie kasa kończy to masakra, bo materiały sa drogie kosmicznie :( Monia ja rozumiem doskonale, tylko Ty masz jeszcze stres bo poród coraz bliżej, ja na szczęscie nie miałam :)

Ja za 2 tygodnie ide na 3d to połówkowe i ciekawa jestem jak to będzie widać :) Ale najbardziej chcę w końcu poznać płeć, żeby te piekne malutkie ubranka kupować :) Chociaż dzisiaj zamówiłam taki beżowy pajacyk uniwersalny w rozmiarze 56 :) Nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie.

temperaturami miało być ;)

Szoszonowa myślę, że spoko :) A z tymi temeraturami to ciężko trafić :)

A podobno maluszkom nie sprawdza się czy im ciepło po rączkach tylko po szyjce i karku. Ale te stare babole czepiające się bo na peno jest mu zimno są straszne :/ Najlepiej żeby przy 30 stopniach dziecko było w pięciu kocach i czapkach... masakra

Cześć dziewczyny :) Straszne rzeczy się tu dzieją :( Aż mi smutno sie zrobiło jak to wszystko preczytałam. To jest naprawdę fajne forum i Wy jesteście fajne, ale po co takie akcje :( Mam nadzieję, że wróci to do normy. Ja nie chciałabym się wtrącać, a strasznie Was lubię wszystkie. Allegrowiczka dobrze przeczytać, że jednak poród nie jest taki straszny :) Podziwiam że dałaś radę bez znieczulenia :) Amelka śłodziaczek cudny :) Miłego dnia dla wszystkich :)

Mama no to super :) Ja tylko dziś słyszałam, że ma być spotkanie w tej sprawie, ale bardzo dobrze, że się udało :)

Nie mądra ja też mam nadzieję, że potem wystarczą podpaski :) Bo te pieluchy są wstrętne :( Ja dzisiaj robie pomidorową z pulpecikami, z makaronem :)