paulinka11

Nie zdazylam sie z Kaczusia pozegnac milego urlopu i szybkiego do nas powrotu, nie dawaj sie kusic, mysl o tym, ze chcesz byc ladna, szczupla i atrakcyjna, pamietaj w chwilach slabosci to uczucie, ktore towarzyszylo Ci na weselu, gdy wszyscy na Ciebie patrzyli Aniu to prawda co pisza dziewczyny, delikatny makijaz i kobiecy stroj dzialaja cuda, dbaj o siebie dla siebie, malutkiej, meza, dobre samopoczucie mamy przeklada siena jej gniazdko rodzinne Hoopna podziwiam Cie za te cwiczenia, mi czasu brak, staram sie cos robic, ale wszystko jest na pol gwizdka :( Kakinka zmiany hormonalne przy diecie to calkiem normalna sprawa, poczekaj pare dni, mocz sie w cieplej wannie z olejkiem rozanym a @ przyjdzie Kignitarz dasz rade z egzaminem, bedziesz atrakcyjna ksiegowa i oczywiscie bede trzymac kciuki za egzamin Ewa i jak sie dietkuje, pewnie z synem prosciej, ma nadal zapal? U mnie waga stoi lub oscyluje kolo 56 kg, podietkuje jeszcze miesiac na drugiej fazie, jak nie przelamie oporu organizmu, przejde na trojke,potem czworke pociagne do zimy i najwyzej zima ponowie diete od jedynki. Byle do weekendu, szykuja sie warzywka.

Sprobuje moze rodzinie zasmakuje :)

Czesc niedobruchy, co nie mialam czasu na forumi i nikt nie tesknil :(, oj nie dobre Wy :) Tak latwo mnie sie nie pozbedziecie, dwa dni zabralo mi nadrabianie tego co naskrobalyscie. Hoopna trzecia faza, pysznosci, szczesciara z Ciebie, ale Ty jestes pracowita jak mrowka ogrodek, praca, codziennie wygibaski, ty to masz powera. Kakinka ucz sie i miluj do woli, takie prawo mlodosci, ale nas nie opuszczaj Ania tak takie komplementy nawet nie powiedziane daja nam dodatkowa motywacje, ostatnio bylam na badaniu kontrolnym z dzieciakami i juz na odchodnym, pediatra mnie cofnela, ale Pani schudla jak ladnie Pani wyglada :) no laska poprawila mi humor na caly dzien :D Kaczusia super, ze wybalowalas sie, najadlas i jeszcze zlapalas komplementy, Twoj facet pewnie sie napuszal jak paw, nic dziwnego, ze ciagle wieczorami na Ciebie czeka :) A wiec ciagne ten woz pod gorke, troche mi wzroslo w czasie okresu i walcze , zeby spadlo, mam nadzieje, ze 1 maja dojde do wagi z ostatniego wazenia. Tak wogole krece sie wkolko i waga ciagle oscyluje kolo 56 kg, ale podukam jeszcze z miesiac na drugiej fazie, jezeli nie bedzie efektow to przejde na trojke, a przez miesiac popatrze na osiagniecia Hoopnej :) Pisz sprawozdania i spostrzezenia, bede robic notatki Pogoda mieszana ni to ma padac ni to slonce. Trzeba wziasc sie za robote domowa, poki jeszcze chata wolna, bo za miesiac przybywaja goscie na blisko miesiac, wiec wszystko musi byc zrobione, by miec dla nich czas, a potem urlopik i tu wolalabym byc juz na trojce, bo bedzie chyba latwiej, zwlaszcza jak nie ma mozliwosci, by gotowac samemu, ale moze bedzie cieplo i nie bedzie chcialo sie jesc.

Ewa dostalas piekny prezent, masz blisko 15 mniej kilogramow do dzwigania i tyle pewnie odeszlo Ci lat, a wiec wszystkiego dobrego z okazji kolejnych 21 urodzin :)

Ojojoj ja tez mam dzisiaj kiepski start, mam ochote na normalne, kaloryczne zarcie, jestem zmeczona, spiaca i mam okres, moze uda sie po poludniu zdrzemnac, choc troszke jak dzieci dadza. Bardzo zmienila mi sie gospodarka hormonalna po ciazy, organizm oszalal i mysli, ze mam nascie lat, ledwo co mialam okres, znow mam i mam tego dosc, gin kaze uzbroic sie w cierpliwosc, jasne, waga stoi, bo ciagle zatrzymuje sie woda , jesc, chce mi sie jesc, musze wytrwac chce czy nie chce, zaraz konkurencja w krotkich spodniczkach wyskoczy na ulice :), nie mozna dac sie konkurencji, a tak na serio nawet ostatnio nie cwicze, bo ciezko sie zebrac jak sie leci z nog.

No ja wlasnie skonczylam z praniem, prasowaniem, sprzataniem, chwila odsapniecia i musze zaczac myslec o pakowaniu, bo w czwartek jade na tzw swieta :)

Informacja o ph moim zdaniem niewiele daje, wazne jest , by na PW jesc rzeczywiscie duzo warzyw, roznorodnych warzyw, by uzupelnic menu w potrzebne mikroelementy i witaminy. Rownowaga w organizmie musi byc zachowana, zastoje moga byc spowodowane, zatrzymaniem sie wody w organizmie, brakiem ruchu, zmiana gospodarki hormonalnej, monotonnym menu, przyczyn moze byc naprawde duzo, trzeba obserwowac swoj organizm, po czym czujecie sie lekko, co nie blokuje chodzenia regularnego do toalety itd. Kazdy jest inny i dla kazdego co innego jest dobre, wazne, by dobrze rozkrecic metabolizm tzn nie obzerac sie, jezeli sie nie ruszamy, bo jak organizm ma spalac za duza ilosc bialka jak nie ma ruchu, ale tez z ruchem nie przesadzac, bo wtedy budujemy mase miesniowa. U mnie ruszylo znowu w dol i sie ciesze, chcialam miec dwie piatki na swieta i sa, wiadomo haczyk bedzie wiekszy lub mniejszy, ale to niewazne, wazne , ze chudne nie za szybko i mam nadzieje trwale. U mnie sprawdza sie regularnosc posilkow. Ostatnio przypomnialam sobie jak wydawalo mi sie wtedy nagle moj wujaszek schudl z barylki do patyczaka, a bylo to z 30 lat temu, do dzis jest patyczakiem :) Pamietam jak cala rodzina sie dziwila co on wyprawia i zaczelam analizowac, ze ktos dal mu dobra rade i tez tak robie, wujek jadl 4 razy dziennie, mniej wiecej o tej samej porze, wazne, by odstepy pomiedzy posilkami byly kolo 3h, ale jak jadl to wszystko na co mial ochote, do woli, pomiedzy posilkami tylko picie, nie bylo zmiluj sie, ze teraz sa truskaweczki, lody, urlopik moze goferek, wszystko moglo byc, ale o ustalonej porze, zachowywal sie jak mi sie wtedy wydawalo jak dziwak, nie bo nie, ale dzis wiem, ze robil prawidlowo, jest szczuply i je wszystko na co ma ochote, ale wtedy , gdy organizm rzeczywiscie tego zarelka potrzebuje, by spalac.

majonezik http://www.youtube.com/watch?v=OqzK46uNVkE jest dobry i mozna go uzywac jak normalny majonez

O widzisz wiecej zbuntowanych na tym swiecie :) , ja lubie takie kobiece ciuszki, a obecna moda jest bardzo kobieca.

Z ta sukienka to jest tak, ze w tym sezonie sa znow takie modne, z koronki, przed kolanko, wiec sobie tak pomyslalam, ciekawe czy juz wejde, po trojce dzieci, prawie 16 latach po slubie , no i siup i niespodzianka, mezowi ryjek sie szczerzyl od ucha do ucha, wiec jest dobrze, z kazdym dniem coraz lepiej, moze kilogramy jeszcze nie te, ale jest mnieznacznie mniej. A ja popelnilam sernik na zimno z kakao, czekam az stezeje :) O menu swiatecznym nie mysle, bo sie bede goscic i wybierac co moge zjesc, dobrze, ze to beda dni PW.

Hoopna prosze http://marta.kolonia.gda.pl/kuchnia/?p=1049 napewno mnie dogonisz i przegonisz, a tym czasem uciekam :)

Popelnilam ciasto serowo-jogurtowe. Przez chorobe swoja i rodziny, potrzebuje jakis zamiennikow, nie chce zgrzeszyc, wiec wymyslam.

Bardzo ladnie Wam idzie, hoopna Ty duzo cwiczysz, wiec moze idzie Ci w miesnie, mierzylas sie, wygladasz inaczej w ciagu tych dwoch tygodni?

brawo dziewczyny

Kakinko spoznione a szczere Kaczusia lepiej na papierze do pieczenia wtedy nie przywiera, a jak na folii to leciutko przetrzec oliwa Wiosna , tylko gdzie, niestety tylko w kalendarzu. No to pierwsza podaje 8.03 59,3 kg 21.03 56,2 kg Wynik - 2,9 kg :) Kolejne wazenie 1 kwietnia tak? Nawet nie Wiecie jak mnie motywuja te daty, pilnuje sie, nie grzesze.