paulinka11

myszka wejdz na moje konto, zaloguj sie i wpisz na dole w stopka to co chcesz, by sie wyswietlalo

Witam nowe panie i ze starymi tez sie witam. U mnie ruszylo na PW z dnia na dzien 0,8 kg, no az chce sie dietkowac.

Oj straznika tu mamy i bardzo dobrz :) Pilnuj nas i siebie, a dobrze na tym wyjdziemy i wszystkie bedziemy szczesliwe, lekkie i pewne siebie.

Catte witaj, mysle tak jak Pysia Pysia 2 kg w tydzien jak Ty lasko to zrobilas? Pisz wszystko po kolei co jadlas, ile , jak czesto, ja tez tak chce !!!!! XXXenia ale super, kazdy minus bardzo cieszy aniaska4 czekamy na odpowiedz Pysi ona dala rade to my moze tez :) 2,5 w 10 dni, mysle, ze to bardzo realny wynik

U mnie zimno jest okropnie, ale co robic pije wiec sobie herbatki zielona, biala, czerwona, czarna, a jak bede miala ochote na slodkie owocowa. Robie sobie herbatke w litrowym termosie i tak pije, jak sie skonczy to inna i tak przez caly dzien do 18-19, a potem latam cala noc :) , ale rano bylo 40 dkg mniej, teraz dni PW, wiec nie bede sie wazyc. Jedyne co mnie martwi to regularne plamienia raz na dwa tygodnie od poczatku diety, pod koniec lutego mialam prawdziwy okres, a dzis znow takie jednorazowe plamienie, cos szaleja te moje hormony, troche to niebezpieczne, mam nadzieje, ze nie ma to wplywu na antykoncepcje, jak myslicie? Troche sie tym martwie, moze to tez byc przyczyna, ze ciagle sie krece wokol tej samej wagi plus / minus 1 kg? Woda mi sie ciagle zatrzymuje ? Oj mysle i mysle, tak mi sie wydaje, ze jak jem czesciej piers z kurczaka to tak sie dzieje, chyba sprobuje w przyszlym tygodniu ominac mieso, bede jadla ryby, twarog, troche jogurtu, jajka i warzywa i moze bedzie lepiej, co o tym myslicie? Wiem, wiem duzo pytan stawiam, ale tak by sie chcialo , by spadaly te kilogramy w racjonalnym tempie, a nie od 3 tygodni tak sie woze w te i nazad. Podobno maslanka wypita na noc reguluje przemiane materii....

Witajcie dzis PW jak fajnie, wlasnie delektuje sie rzodkiewka i jajeczkiem na miekko, zaraz rozmroze rybke na obiad i ugotuje ja w jarzynach, 5 dni raju przede mna :)

Ewa pieknie napisany post, bije z niego duza madrosc zyciowa. W zyciu myslmy o sobie, bo czestwo w gonitwie dnia codziennego, ciagle robimy cos dla innych, a to nie tedy droga, o sobie tez trzeba pamietac, dlatego zrobmy cokolwiek kazdego dnia. Marta coraz wiecej pociazowek mamy na forum, fajnie, niedlugo bedziemy plotkowac tez o kupkach i zupkach :)

No Aniu jestes naszym wzorem, oby tak dalej Marta pewnie, ze przyjmiemy, napisz cos o sobie Ja mam zabkujace dziecko, latwo nie jest, drugie wlasnie goraczkuje, fajny weekend sie zapowiada nie ma co :(

Jasmin napisz do moderatora, czy jak tam ten ktos sie zwie

Ewa stara ??????? Moze byc i pierwszego kwietnia, myslalam, tylko, ze to jednak troche krotki odstep czasu, ale czemu nie, wazne by sie motywowac bez konca...

Fajnie, ze kazdemu cos ubylo :), czyli kolejne grupowe wazenie 21 marca, czyli za 2 tygodnie, podamy wyniki ile ubylo od 8 do 21 marca, a potem proponuje na majowke.

Dodi duzo i nie duzo, jezeli tak jesz przez 2-3 tygodnie to nie ma tragedii, gorzej gdy miesiacami, poza tym jajka szybko sie trawi 1-2 h i szybko jestes znow glodna, wlasnie wciagnelam sledzie w jogurcie z cebulka i placek z otrebow, oj chyba sie zapchalam na wiele godzin.

Monikaluk idziemy leb w leb :)

Hej 27.01 67kg 08.03 59,3 kg czyli w blisko 6 tygodni 7,7 kg , niby dobrze, bo zdrowo, ale nie motywujaco, coraz trudniej sie zrzuca a od jutra PW. Buziaki i wytrwalosci w walce z gramami, dekagramami i wymarzonymi kilogramami.

51/52 kg, a niestety spada mniej niz kilo na tydzien, dwa....

To co piszemy jutro ile wazymy i ile spadlysmy od poczatku diety? Niestety cos suwaczki nie dzialaja, jakies modernizacje, a szkoda bo fajnie na nich bylo widac. Alinka i Hoopna nie jestescie same ja powoli dobijam do 42 :) , ale mloda we mnie dusza drzemie i czuje sie na 21, jeszcze tylko sylwetke trzeba do tego wieku dorobic i bedzie git. Najlepsza wiadomosc jakis czas temu dalam corce gro swoich rzeczy, no ale skonczyly sie dobre czasy powoli sukcesywnie wszystko do mnie powraca :)

Ale pieknie zrzucilyscie kilogramy, tylko pozazdroscic, widac, ze macie porzadna motywacje. III faza kiedy to bedzie , nie wczesniej niz za trzy miesiace :) , ale pocieszam sie, ze nie za trzy lata.

Czesc dziewczynki, ale mialam stron do nadrobienia :) Ostatnio jakos malo bylo czasu na forum, zrobila sie piekna pogoda, byla okazja, by pobyc na zewnatrz, umyc okna, przesiac rzeczy w szafie i tak zlecialo do dzis, ale o piatku pamietam i niestety nie ma szans bym osiagnela swoj pierwszy cel, no trudno, moze w nastepnym miesiacu. Pomysl z przepisami swiatecznymi jest super.

ajfaera masz racje, juz to napisalam wczesniej, czysta pomylka, bo spojrzalam co uzywam :)

zostalo nam 10 dni....

Hoopna ale masz juz blisko cel, mamy taki sam wzrost, wiec mozemy porownywac wyniki :) kaciusia nie masz wyjscia musisz sie wyleczyc jak robota czeka justysia czwartek juz za rogiem, dasz rade Wlasnie wciagnelam dwa jajeczka na miekko i jestem full do 14

aniaska witaj, widze, ze podobnie zaczelysmy i podobnie spadamy z wagi

aniolek masz racje, ja kupuje platki i gotuje z nich owsianke :), a otreby dostaniesz tez, ja nie kupuje, bo nie lubie ciapki, mimo, ze wiecej blonnika.

oj te wirusy, zarazki, bakterie tocza Was i tocza, ale juz zaraz bedzie wiosna i sloneczko wygoni to towarzystwo.

Edece masz tylko musisz podjechac 3-4 km autkiem lub rowerkiem, ja nie uzywam mleka w proszku dla mnie to czysta chemia, ale masz w rossmanie, dm czy innej drogerii na dziale niemowlecym, zreszta w lidlu tez