paulinka11

jasne witaj

10 kg super wiesci GRATULACJE co do plamien, to normalne jak w szybkim tempie sie chudnie, zmienia sie gospodarka hormonalna, po paru dniach sie unormuje A ja jeszcze kilogram i jestem na polmetku :)

Aniu zdrowiej, popij herbate z imbirem Kaciusia ciesze sie, ze juz po burzy Cos cicho tu strasznie, wszyscy zalatani, czy juz nie na diecie

Kasinka a ja tak sobie pomyslalam, ze bialko ciezko sie trawi i wydala, moze zalega Ci zarelko w jelitach i std ten skok wagi, lewatywka mze by pomogla

Kaciusia a moze jesz za duzo kalorycznych rzeczy, przyjrzyj sie swojemu jadlospisowi, jogurty powinny byc w malych ilosciach, ryby tez nie wszystkie, moze za czesto slodycze dukanowskie, popisz przez pare dni co jesz i ile to moze byc kalorii, albo zatrzymuje Ci sie woda w organizmie i masz taki dziwny zastoj, poczekaj dwa tygodnie, jezeli nic nie ruszy zrob dzien glodowki i dalej walcz, bedzie dobrze Hoopna no maz ma wyczucie, ale pewnie to w dobrej wierze, a dawka humoru zawsze mile widziana Monikaluk1 fajnie masz, ze dietka razem z mezem, ja niestety musze gotowac rodzince,a sama stolwac sie inaczej, ale jak sie czlowiek zawezmie wszystko da rade Kakinka dzieki za mile slowa, oby szlo tak dalej, bo wiosenne przedciazowe ciuchy czekaja i kusza planetka kometka no obiady w firmie to ciezka sprawa, nie zawsze da sie wybrac jakby sie chcialo, albo inaczej nie zawsze by sie chcialo, by wszyscy wiedzieli, ze jestesmy na diecie Ewa501962 nie daj sie chorubsku, przegon je czym predzej, a 8 marca bedziemy sie chwalic ile razem uzyskalysmy tych kilosow na minus

Witajcie ciesze sie bardzo, ze duzymi krokami zblizam sie do 5 z przodu. Czuje sie swietnie i ciesze sie, ze ladnie Wam idzie na dietce. Zastoje podobno moga trwac do 3 tygodni, bo organizm sie broni, trzeba przeczekac, a potem waga znow leci w dol. Damy rade osiagnac swoj cel do 8 marca.

Napewno ruszy

no i ja dalej walcze, ale musialam zrobic zdrowotna przerwe, teraz wiecej warzyw, bo wylazla mi opryszczka, wysuszyla sie skora a potem powrot na P. Wazne, ze nadal chudne a nie tyje. Witam nowe kolezanki, widze, ze doswiadczone juz jestescie w bojach, im wiecej nas tym razniej.

Oj chyba maz marzy o chudej lasce w domu

Dzieki dziewczyny za rady, czuje sie lepiej, z wegli pojadlam troche migdalow, orzechow, slonecznika, jest lepiej , ale pojawily sie zajady, ewidentnie brak wit B, ale nic schudlam kolejne kilo, za 2 tygodnie wroce na P.

ja sie staram poprostu nie slodzic

Witajcie sobotnio U mnie sie porobilo, waga stoi, ale nie to jest problemem, strasznie zakwasilam sobie organizm, usta mam ktorys dzien wrecz malinowe, bardzo sucha skore, pomimo tego, ze bardzo duzo pije, czuje sie bardzo dziwnie, mam kiepski smak w ustach, oslabienie itd, od wczoraj robie przerwe 3 dniowa podczas ktorej wzbogacam organizm o wszelkie ziarna i naturalne witaminy, zdaje sobie sprawe, ze jak na 2 tygodnie sporo zlecialam i organizm sie przez duza ilosc bialka wyjalowil, stad ta przerwa, aby nie przerywac rytmu minimalizmu dla organizmu, pojade od poniedzialku 13 dni na Kopenhaskej, czyli PW plus troche wegli :) a potem jak organizm sie uspokoi wroce do drugiej fazy, ale zostaje nadal z Wami i trzymam kciuki. A za miesiac wspolne wazenie.

Same super wiesci, ale zrzucacie te kilogramy

dzieki za rady

A ja mam zastoj od trzech dni i teraz pytanie , pisalyscie, ze lepiej pojechac na jednym produkcie ,a le wlasciwie jakim mieso, ryby, czy jogurty, bo czytalam, ze z jogurtami nie nalezy przesadzac , no i sama nie wiem co dzis mam jesc :(

wytrwalosci zycze, tescie Dukana, pewnie wyjdzie, ze to za niska waga, ale probuj a ja wracam do zapomnianego callaneticsu jest swietnie wyszczuplajacy, ujedrniajacy i wzmacnia kregoslup http://www.youtube.com/watch?v=3akepGSMWsQ

Ja tez gratuluje wlasnego co nieco Niepoprawna odbijaj, odbijaj troche sportu i w pracy sie przyda :)

Brawo agula takie male wyzwania sa bardzo wazne, a odnislas duzy sukces, juz na 3 lekcji plywasz samodzielnie, plywaj ile wlezie, to pieknie rzezbi cialo i odciaza kregoslup. Jasmin zwaz sie po @ bedziesz mile zaskoczona Biest zdrowka kochana budyn to chyba nie dobry pomysl, zrob sobie galaretke, czyli zelatynke w herbatce owocowej Dzis 5 dzien II fazy czyli wg testu jeszcze 68 dni :)

Czesc Dzis znow PW moje ulubione dni, wlasnie wciagnelam surowke z selera, brakowalo mi tych smakow. Slodzikow nie uzywam, nie jestem do nich przekonana, jak ciagnie mnie do slodkiego uzywam syrop z agawy, dodaje odrobine do jogurtu i mi wystarczy. Na ciasta narazie nie mam parcia i chce wykorzystac okres do swiat bez nich, mam nadzieje, ze uda mi sie wytrwac i nagrodze sie ciasteczkiem na Wielkanoc. Bedzie ciezko , bo po drodze sa urodzinki rodzinki, ale plan mam taki naloze do miseczki serek homogenizowany dodam agawy i bede udawac, ze to sernik :)

Jedzac platki owsiane dostarczasz fitoestrogeny, czyli regulujesz organizm, to moze powodowac plamienia, ale bardziej prawdopodobna jest reakcja na aminokwasy, jak sie bardzo martwisz lec do lekarza.

napewno wejdzie

kaciusia nie daj sie nerwom, bo jesc musisz i nie chodzi tu o diete, tylko caloksztalt, bedzie dobrze cokolwiek to nie jest, musi sie wyprostowac Owsianeczka ja ja lubie i jem regularnie na sniadanie od ponad dwoch lat, ale zeby byla skuteczna pozytywnie wplywala na gospodarke hormonalna i uklad pokarmowy, powinna byc gotowana pol godziny na wolnym ogniu w duzej ilosci wody, jezeli nie ma na to czasu, moczona cala noc i wtedy podgotowana do wrzenia i potem pare minut, wtedy uwalnia sie to co dobroczynne. Dzis dzien bialkowy no i morze herbatki, bo wczoraj marzlam juz od tej wody, swoja droga znow ochlodzenie.

Czesc Jasmin77 to mozesz czuc sie mloda w tym gronie, jestem duzo od Ciebie :) Dieta i dom, dieta i dzieci, wlasciwie nie zauwazaja roznicy, bo rodzina je tak jak zawsze, ja tylko mam cos innego, choc jak pojawia sie PW gro rzeczy jemy wspolnie. Nie ma problemu , bo owsianka na sniadanie to u nas dluga tradycja, wszyscy ja wcinamy, a drugie sniadanko pozostali kanapki a ja serek, jogurcik, jajeczko lub rybka, a jak jest PW suroweczka. Kolacje jadam wczesniej niz domownicy, jak mam ochote na chleb to go wacham i wystarczy, podobnie jest ze slodyczami. A dzis jest wielki dzien nie mam juz 10kg do zrzucenia, wreszcie pojedyncze cyferki. Wlasnie zajadam owsianke mniam.

Witajcie dziewczyny, super, ze nas coraz wiecej. Co wy sie przejmujecie, ze jakies tam dziolchy super wygladaja po dzieciach, powiem z wlasnego podworka, wszystko zalezy od wieku, przemiany materii, trybu zycia, a przede wszystkim hormonow. Kazda moze schudnac tyle tylko, ze jedna po paru miesiacach, inna po parunastu po urodzeniu malucha. Wazne , by chciec cos zmienic, na zawsze, nie na chwile. mysle, ze biegunka nie ma co sie przejmowac, no chyba, ze bedzie trwala duzej niz 3 dni, organizm sie oczyszcza, niektore warzywa tez dzialaja przeczyszczajaco, przeanalizuj co zjadlas.

no jeszcze daleka droga...