Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wcześniej A spróbuję

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kamelinka-----jasne, że odczekałam z mierzeniem do pierwszej fizjologicznej miesiączki, a cykl obecny jest pierwszym po jej wystąpieniu. Piszę tempki od początku (jednak ten dziwny skok był 6 i 7 dnia cyklu) - ale przez te parę pomiarów byłam maksymalnie zestresowana samym faktem, a poza tym budziłam się dwa czy trzy razy po 5:00 i wtedy mierzyłam - dalej już było dość normalnie (i 7:30 zasadniczo); Dziś nie miałam żółtego tylko czerwone, a na jutro mam prognozę żółtego, potem zielone (ale wiem, że to tylko prognozy i trzeba czekać co rzeczywiście będzie): 1) M; --;--; Zielone 2) M; 36,26; Zielone 3) M; 36,02; Zielone 4) M; 36,15; Zielone 5) 36,16; Czerwone aż do dziś 6) 36,42; 7) 36,47; 8) 36,06; 9) 36,20; 10) 36,28; 11) 36,28; 12) 36,13; 13) 36,02; 14) 36,26; 15) 36,47; 16) 36,47; 17)36,30; 18) 36,39 (dziś - czerwone). Sama nie wiem - w sumie pierwszą fizjologiczną miesiączkę dostałam w ten sam dzień, w który dostałabym krwawień z odstawienia, gdybym brała dalej hormony. I jak to widzicie?
×