Witam wszystkich serdecznie.Jestem nowa na forum.Prosze powiedzcie co o tym myslicie.Mieszkam na stale w niemczech,wlasnie przebywam w klinice neurologiczno-psychiatrycznej w Bonn,to juz drugi epizod silnej depresji(ostatni przed trzema laty jeszcze w Polsce),aktualnie czuje sie owiele lepiej i za pare dni wychodze,dalsze leczenie u neurologa w moim miescie,wlasnie dzisiejszej nocy dostalam atak bolu w lewym biodrze i trwa on nadal najgorzej boli kiedy wstane z krzesla,dostalam diclofenak.Od czasu do czasu bola mnie jednostronnie stawy,na przemian raz lewa raz prawa strona,mam tez napadowe bole glowy ktore trwaja czasem tydodniami,po czym ustepuja,mam za soba naturalnie pare..parenascie lat temu pare poronien,mialam dwa epizody zakrzepu zyl glebokich i diagnoze zakrzepica zyl glebokich,piec lat bylam na lekach z grupy kumaryn,mam tez uczulenie na slonce lub po opalanie w solarium,a wiec niestety nie moge korzystac.Trzy lata temu zrobilam test ANA jeszcze w Polsce ,gdzie przeciwciala przeciwjadrowe pozytywnie,niestety nie zdazylam zrobic testu ANA1 ANA 2,bo wyjechalam.Ostatnie pare nocy to zlewne poty.Myslicie ze to Toczen?Pomozcie,za pare dni wychodze i ide do neurologa ,mam zamiar mu o wszystkim opowiedziec,bo do tej pory lekarze zbywali a ja zapomnialam o tych wszystkich epizodach dopuki znowu nie zachorowalam na depresje i weszlam na to forum.Dziekuje ze jestescie