Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Baleboste

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Baleboste

  1. o nie, ja nieznoszę ananasów! trudno, musi się zagnieździć bez ananasa...wtedy będę wiedziała, że to moje :D
  2. Cześć Taida, a czy Twój mąż ma geny dominujące? Np ciemną oprawę oczu, albo duży nos? :) Bo czytałam gdzieś jakie cechy dominują u rodziców i doszłam do wniosku, że nawet ze swoimi genami nie miałabym szans wobec dominacji mojego męża :D pytam z czystej ciekawości - czy teoria się sprawdza. Dla mnie najważniejsze jest, aby dziecko było zdrowe. A znając siebie jak już się pojawi na świecie to i tak dopatrzę się podobieństwa i uznam, że wyssało coś ode mnie z mlekiem matki :P
  3. Koala89, ja też mam transfer za 3 tygodnie i własnie idę do dentysty bo przeczytalam, że planując ciążę trzeba iść wyleczyć zęby bo jak jest próchnica to ona utrudnia zajśćie w ciąże....no nie wiem ile jest w tym prawdy, ale od roku u dentysty nie byłam to pójdę, jakby nie było wyjdzie mi na zdrowie. Tak więc ten sen to był znak, żebyś się zastanowiła czy masz zdrowe zęby i już i tylko tyle i nic więcej to nie znaczyło :)) btw, ja mam 28 lat - amh 0,3, miałam 3 ciążę biochemiczne, jestem w szoku, że takie młode dziewczyny jak my mają takie problemy...bo jestem jeszcze młoda, prawda? :P
  4. Chodziło mi o przechowywanie zamrożonych, ale już zadzwoniłam na miejsce i się dowiedziałam - kurde ile to wszystko kosztuje! Jak już będę miała to dziecko to mu chyba potrące z kieszonkowego :P
  5. Mi też lekarz mówił, że TSH jak najbliżej 1, od 1 do 1,5 jest OK, ale moje 2,2 uznał, że mogło być przyczyną niepowodzenia transferu. Dziewczyny a w Gamecie jak wygląda koszt mrożenia? Jak teraz bede miała podany jeden zarodek to pozostałych zimowisko muszę opłacić?
  6. I słusznie, nie ma co "marnować" zarodków jakby się okazało, że jakieś wyniki źle wychodzą...czyli histeroskopie bedziesz miała na NFZ? Jeśli tak to super, ja musiałam robić prywatnie a to też dużo kosztuje :(
  7. W porządku czyli TSH między 1-1,5? Bo staraczki nie obowiązuje norma do 4, pamiętajmy o tym. Ja mam 2,5 i biorę leki aby obniżyć przed transferem. Dodatkowo moja endokrynolog powiedziała, że dobrze jest brać witaminę D i 20 min dziennie wystawiać się na słonce, nie wiem czy to działa, ale można spróbować :) Ja wychodzę z założenia, że każdy transfer powinien nas czegoś uczyć, trzeba się zastanowić co mogło pójść nie tak, czy może jakieś dodatkowe badanie trzeba zrobić, może coś zmienić...a Połacia trzeba tak trochę ciągnąć za język i zmusić do zastanowienia, bo on w organizowaniu dawczyń jest świetny, ale to jego podejście "jak sie ma udać to się uda" jest super, ale nie gdy płacimy taką ogromną kasę za to, bo przecież każdy ma jakieś ograniczenia :(
  8. Kasiu a sprawdzałas hormony tarczycy? Ja teraz wszystkim to radzę bo tarczyca na prawdę decyduje o wielu sprawach w naszym organizmie z ciążą na pierwszym miejscu. I również uważam, że nie ma co rezygnować z dr Połacia, ale musisz z nim porozmawiać. Który to był Twój transfer?
  9. a ja endo miałam 9mm w 13 dc i podobno było ok...ale zarodek najwyraźniej był innego zdania bo się nie zagnieździł
  10. Cześć Dziewczyny, wróciłam z kolejnego mini urlopu i dopiero nadrabiam forumowe zaległości. VITRO! :( tak mi przykro,że się nie udało...ale musisz jeszcze raz spróbować! musi się nam udać, każdej z nas - nie dopuszczam do siebie innej myśli. Vitro, a czy Ty sprawdzałaś swoją tarczyce? Nie masz np jakiejś niedoczynności? U mnie okazało się, że TSH za wysokie mam i moja endokrynolog stwierdziła, że to mógł być powód, że zarodek się nie zagnieździł Kasia200kh - nie doszukuj się złego, masz betę w jak w ciąży, teraz najważniejsze, żeby rosła, myśl pozytywnie, trzymam kciuki!
  11. a gdzie ja napisałam, że coś takiego mnie bawi? Dziewczyno, ogarnij się - my tu piszemy o in vitro z KD, to forum jest od tego żeby się wspierać, informować o postępach, doradzać a nie wykłócać. Ja jestem płodna, zachodziłam w ciąże a KD muszę robić z innego powodu, więc mnie przypadek tamtej pani w ogóle nie dotyczy i nie wiem o czym mam rozmawiać z Tobą? pozdrawiam i proponuję szklankę zimnej wody :)
  12. Ej, ej Dziewczyny! nie jesteśmy tu po to żeby się wzajemnie obrażać tylko wspierać! Natomiast gościom mającym inne poglądy od naszych polecam omijanie tego forum bo się nie dogadamy :)) Ja osobiście mam w d***e co ktoś o tym myśli i nie ma sensu prowadzenie ze mną jakiejkolwiek dyskusji :) a wspominanie o kobiecie od Chazana ma się tu jak piernik do wiatraka - tam miało miejsce naruszenie prawa, ponieważ nie wykonano procedury aborcji, do której jest ustawowe prawo. My nie rozmawiamy o aborcji a o in vitro z KD, więc sprawa niepotrzebnie wyciągana tutaj ( tak wiem,że ta pani miała ciążę z in vitro)
  13. Hej Dziewczyny, trochę mnie tu nie było. Ja miałam teraz scratching endo przy okazji histeroskopii, w następnym cyklu daj Boże transfer. Co do Dudy i PiS...ja wierzę, że jednak ci, którzy ostatnio nie zagłosowali i ci, którzy zagłosowali na Kukiza tym razem jednak pójdą po rozum do głowy. Bo ja nie chcę nigdzie jeździć za granicę robić in vitro tylko dlatego, że jakaś grupa ludzi chce władać moim sumieniem i moim życiem. Zresztą, myślę, że ostatnimi czasy kościół robi PiS tak czarny PR, że chociaż jakaś część wyborców zastanowi się zanim znów na nich zagłosuje
  14. Koala, przetrwać przetrwają, chodzi tylko o to żeby rozwijały się na tyle dobrze, aby można je było zamrozić. Mój lekarz mówi, i nie on jeden, że z mrożonych jest większa szansa na powodzenie, więc się nie przejmuj
  15. jedni nie mogą przekazać swojego materiału genetycznego...a inni nie powinni :D
  16. Dziewczyny, ja tu ostatnio rzadziej zaglądam, bo albo jestem na wyjeździe albo mnóstwo roboty. Jak wygląda sytuacja? Kto w ciąży? Kto testuje? Vitro jak tam bociany? :) Ja mam 3 mrozaki. W sierpniu histeroskopia ( bez znieczulenia - ktoś tak miał???), we wrześniu !udany! transfer.
  17. Gabi, ja czekałam,ale w Gamecie - za pierwszym razem 2 miesiące, za drugim razem ok 3 tygodni. Cykle nie są synchronizowane, to oznacza tyle (z tego, co rozumiem), że jak znajdą Ci dawczynię to nie starają się już wstrzelić tak żebyście obie miały owulacje w tym samym czasie i podać zarodek na świeżym cyklu, tylko mrożą zarodek i podają wtedy kiedy można. Generalnie chodzi o to żebyśmy miały zarodki, albo ich zapas na przyszłość, jak ustawa wejdzie w życie albo nie daj Boże PiS wygra to może być trudniej
  18. Dziewczyny, odstawiłam estrofem miesiąc temu,miałam po ostawieniu szybko krwawienie, ale teraz w kolejnym cyklu miesiączka się spóźnia. Czy któraś z Was też tak miała? Czy moze to być związane z estrofemem? Zawsze miałam krótsze cykle, takie 26 dniowe, a teraz jest 31 dzień a tu nic.
  19. Karolka! Super! To teraz tylko trzymać kciuki żeby ciążą przeszła gładko i przyjemnie :)) Dziewczynki, byłam wczoraj na wizycie u super pani endokrynolog i ona powiedziała mi, że poleca kiedy planujemy zajść w ciążę zażywać kwas foliowy,witaminę D - ale to wszystkie wiemy... i JOD. Słyszalyście cos podobnego?
  20. a i ja na zgagę piję również wodę gorącą z imbirem, mi to pomaga!
  21. Ja choruję na refluks od wielu lat,więc wiem co to zgaga,ale najwyraźniej z moją da się żyć,bo po Ranigaście przechodzi...i lodach :) Do dziewczyn, które miały histeroskopię - czy robiłyście ten zabieg wna NFZ, czy prywatnie? Ile trzeba czekać na termin?
  22. Na zgagę najlepsze są lody waniliowe :) ale zgaga często występuje w ciąży, więc może trzeba się z niej cieszyć ;) Dziewczyny, ja będąc na urlopie dostałam informację z Gamety - 3 blastusie zamrożone czekają na mnie!! Teraz tylko histeroskopia i za 2 cykle transfer. Tak więc wracam do gry :D
  23. Ehh rozmawiałam z moim doktorkiem i chyba będę miała transfer jednak na początku września, bo bieda z "ładnymi" dawczyniami :P w sierpniu mam mieć histeroskopię czy cośtakiego...podobno po tym są udane transfery. Czy któras z Was miała to robione?
  24. kz@senat.gov.pl - może chociaż przez moment w tych pustych głowach pojawi się jakaś refleksja :)
×