Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Baleboste

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Baleboste

  1. Jeśli wszystkie były od tej samej dawczyni to mogło być coś z nimi nie tak. Mi mój lekarz opowiedział inną historię - zgłosiłą się do nich dziewczyna, która chciała być dawczynią. Pierwszy wywiad - wszystko ok, potem badania - i szok, ona sama może w przyszłości potrzebować dawczyni! To nie jest tak,że te dziewczyny,które się zgłaszają mają 100% dobrych jajeczek, to niemożliwe, tak więc może coś było z nimi nie tak. A miałaś scratching przed którymś transferem? Jak ochłoniesz, to usiądźcie ze swoim facetem i przeanalizujcie wszystko na chłodno - jakie leki brałaś, czego próbowaliscie, czego nie, co można jeszcze sprawdzić.
  2. :(((( Koala <3 nie mam słów, nie wiem co Ci napisać,bardzo mi przykro...ale nie poddawaj się, to widocznie była nie TA dawczyni i nie TE zarodki. Skoro mi się udało to znaczy, że każdej się może udać, problemem jest tylko to,że to tyle kosztuje :( Może pojedź gdzieś na wakacje? Musisz odpocząć, nabrać dystansu i sił na dalszą walkę. Dziewczyny próbują po kilka, czasem kilkanaście razy, nie trać nadziei i nie poddawaj się!
  3. Koaaaala! Jesteś niereformowalna! No, ale juz trudno...nie stresuj się jeszcze i nie martw, jak się okazę, ze się nie udało ( odpukać, tfu,tfu) to bedziesz jeszcze miała na to czas. A na pocieszenie powiem Ci, że mój syn zagnieździł się własnie 7-ego dnia, pamietam bo miałam wtedy plamienie implantacyjne. Wątpię żeby tego samego dnia jakbym zrobiła test to coś by wykazało.... tak więc z jakiegoś powodu lekarze każą robić test w 11
  4. Mafiozo, rzadko kiedy udaje się za pierwszym razem. Powodu niepowodzenia nie da się jednoznacznie stwierdzić. Miałaś transfer z klejem, albo po scratchingu? Jakie badania robiłaś? Ja miałam transfer 5 dniowej blastocysty i jeśli sie nie myle, to zazwyczaj wlasnie starsze zarodeczki sie podaje. Co do objawów - jajniki i piersi mogą bolec od leków, parcie na pęcherz to ja miałam od 5-6 miesiaca jak mi macica zaczęła na niego uciskać, nie doszukujcie się dziewczyny objawów ciąży tydzień po transferze...
  5. Kasiu, pamiętam Cię, ale super wiadomość! spokojnej ciąży!
  6. ja miałam transfer jednego zarodka i się udało, nie zdecydowałabym się na 2 na raz bo gdyby się przyjęły oba to bałabym się ciąży mnogiej
  7. Vitro - ten test to myślę, że dobra wróżba na przyszłość - może czeka Cię podobna niespodzianka co Taidę :) Koala89 - rozumiem,że nie chcesz się na nic nastawiać tym razem i znowu rozczarować, ale trochę pozytywnego myślenia się przyda temu zarodeczkowi MamoAntka - podziwiam super organizację, ja z jednym jeszcze nie do końca ogarniam dom, niech się dzieciaczki dobrze chowają!
  8. Hej Dziewczyny, Jakiś czas się nie odzywałam, wciąż podczytuję forum, ale większa aktywność z dzieciaczkiem na ramieniu to nie taka łatwa sprawa :) Koala, trzymam kciuki bo pamiętam jak już dawno,dawno temu pisałam Ci,że przecież musi się w końcu udać! Vitro, jak tam? działacie? MamoAntka,jak życie z dwójką szkrabów? Dreamer84 jak się czujesz? Ściskam wszystkie forumowiczki i życzę powodzenia!
  9. Gościu od serduszka - tak jak pisała Taida, jeszcze nic nie jest przesądzone. 21dpt to jeszcze nie jest skonczony 6 tydzien, zresztą wcale nie jestem przekonana, czy serduszko musi się pokazać w punkt 6 tydzień. Tak więc spokojnie, może wczoraj serduszka nie było a będzie jutro albo pojutrze? Za wcześnie, żeby coś wyrokować, trzymam kciuki, będzie dobrze!
  10. Vitro, nie wiem czy internista przepisuje leki na niedoczynność. Wg norm lab to Twoje TSH jest w normie, wiec chyba zależy na kogo trafisz. Ja przyjmowałam niewielką dawkę, którą modyfikował mi endokrynolog podczas ciąży, ponieważ jesli zaczniesz przyjmować leki przed i zajdziesz to potem przez cała ciaże musisz brac je dalej i regularnie kontrolować TSH i FT4. Myślę,że jak masz możliwość to przejdź się już do tego endokrynologa dla świętego spokoju, może lekarz powie Ci coś innego. Może jakiś endokrynolog-ginekolog?
  11. Dziewczyny, Nasz syn jest już z nami. Piękny i zdrowy jak ryba :) Z całego serca życzę każdej z Was takiego szczęścia. Do osoby, która pytała o objawy - brak objawów o niczym nie przesądza, przecież w naturalnej ciąży nie wiemy kiedy dochodzi do zagnieżdżenia! Ja nie czułam nic, a jednak się zagnieździł ten mój skarb największy ;) Vitro - zbij TSH do ok 1! im bliżej 1 tym lepiej, ja miałam przed ciążą 2,28 i wg mojej endo to było o dużo za dużo, mówiła, że do zajścia w ciąże okolice 1 są najlepsze, warto też przyjmować jod
  12. termin mam na 12 czerwca, z cc jeszcze nie wiemy, jak na razie plan jest naturalnie, ale czasem tak się kończy i zastanawiałam się jak to potem jest z kolejnymi transferami - mamy jeszcze 2 zarodki i nie wypada po nie nie wrócić za jakiś czas ;)
  13. Taida, a czy ja dobrze zrozumiałam że dwa porody miałaś przez cesarskie cięcie? po jakim czasie od cc mogłaś mieć kolejny transfer? czy cięcie utrudnia zagnieżdżenie?
  14. Hej Dziewczyny! Ja jeszcze dwupaku, dziecię się nie spieszy na ten świat, ale ma jeszcze kilka dni ;) Dreamer - super, cieszę się, że serduszko bije - czułam,że się uda, trzymam kciuki,żeby dalej wszystko było prawidłowo i życzę Ci spokojnej ciąży Taida - WOW! no po prostu nie wiem co powiedzieć, gratulacje!!! Również spokojnej, zdrowej ciąży! Już chyba takich dobrych wieści dawno tu nie miałyśmy :D Vitro - cieszę się, że wizyta w Salve udana, fajnie, że będziesz miała scratching, lekarzem nie jestem :P, ale wierzę że pomaga no i jak tu nie myśleć pozytywnie czytając to Nasze forum? :) tak, czy siak, prędzej czy później - każdej się uda, trzeba tylko wierzyć,próbować... i zbierać kasę ( a to że dziecko to studnia bez dna to my po prostu wiemy wcześniej niż inni rodzice :P )
  15. Vitro!!! Ale się cieszę,że wracasz do "gry" :D my już rzeczywiście finiszujemy, walizka spakowana i strach przed porodem coraz większy :P Myślałam o Tobie często, wysyłam do Ciebie wszystkie ciążowe fluidy, wypatruję bocianów i czekam na dobre wieści! Będziesz miała w Salve jeszcze jakieś badania?
  16. Skoro lekarz stwierdził,że możesz...to może to jest tak jak po scratchingu...jedno i drugie podrażnia i może wtedy zarodek się łatwiej zagnieździ? a jak lekarz to argumentował?
  17. Dreamer, a co lekarz mówił na takie przyrosty? Konsultowałaś to jakoś? nie wiem czy o tym pisałaś czy mi umknęło Trzymam kciuki za betę, może miała słabe początki a teraz ruszy z kopyta! Potrzebujemy kolejnej ciężarówki na forum :)
  18. U nas 34 tydzień, dzidzia głową w dół, więc zaczynam się szykować na wielki finał :) koleżanki mówiły mi że 35-36 tydzień to najwyższa pora na pakowanie torby...ehh obyśmy wszystkie tutaj tylko na takie tematy rozmawiały!
  19. Hej Mamo Antka, u mnie tez już zbliża się ku końcowi :) jesli moge spytać - bedziesz mieć CC z jakichś powodów poza in vitro? Bo ja wciąż nie wiem jak będę rodzić, tzn. mimo, że mam w karcie ciąży wpisane że IVF to jak na razie lekarze mówią, że mogę naturalnie a czytałam, że IVF jest jakimś wskazaniem do CC...
  20. Mi wyjaśniono w Gamecie, że sprawa dotyczyłaby jeśli już związków partnerskich, nie małżeńskich, ale u nich rodzą się dzieci również te z KD w szpitalu i nic nie jest nigdzie zgłaszane. I chyba, rzeczywiście musiałoby to dotyczyć dawstwa nasienia i adopcji zarodka. Co więcej, wg ustawy powinien istnieć rejestr dawczyń i biorczyń, ale również nic takiego póki co nie powstało.
  21. Kriszz, kurcze nie pamietam u nikogo innego z takim problemem :/ tzn. z przyrostem to niejedna z nas miała zapewne, ale nie żeby leki źle wpływały na endo, co najwyzej szło to b.opornie. Ale spokojnie - pij winko, jedz orzechy i migdały i zobaczy się czy to coś zmieni. Wiem, że pewnie chciałabyś mieć transfer jak najszybciej, ale najważniejsze żeby warunki dla zarodeczka były jak najlepsze
  22. :)))) z tym ananasem chodzi o to, że zawiera bromelinę? jeśli tak, to ona ma działanie przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe, ale z tego co gdzieś czytałam to jeśli przyjmuje się inne leki antyzakrzepowe to ananasa można już sobie odpuścić. Ja akurat na kilka dni przed transferem jadłam 3 lub 4 razy ananasa w sałatce. Ale to było przed transferem i na pewno w jego dniu ani dzień wcześniej już jej nie jadłam bo zwyczajnie się skończyła :) czy to pomogło czy nie - nie wiem :P
  23. :( nie doczytałam, myślałam, że teraz jest 7,8 :( a co na to lekarz? to jest jakaś nieprawidłowość u Ciebie i Twój organizm nie reaguje na "stymulacje" czy po prostu tak się czasem zdarza? pij wino!
  24. Hmm ale acard to chyba nie ma nic wspólnego z endometrium? ciekawi mnie ta dawka, ja miałam acard 1xdziennie, ale wydawało mi się, że to na coś innego ale 7,8 to już nieźle, od 8 jest ok,wiec jesteś bardzo blisko :)
  25. Kasiu, jedz migdały tonami i jeśli lubisz to kieliszek czerwonego wina dziennie, ja miałam problemy z endometrium i przez 10 dni piłam, odstawiłam jak mi lekarz powiedział, że już jest ok. Estrofem brałam 3x1 cały czas i transfer miałam dopiero w 21 dniu przez to głupie endo, ALE najważniejsze,ze się udało :) Gabi, ja czuję się cudownie, dziecię bryka jak szalone, wszystkie wyniki dobre - każdej z Was życzę takiej jak moja do tej pory i oby już tak wszystko było aż do rozwiązania
×