majette3

majette@onet.pl

miejsce podania chyba nie istotne ,tylko chodzilo mi czy sie nie "gryzą" bo kiedys czytałam,że nie zaleca sie mieszania wypełniaczy, dlatego sie zastanawiam ,czy jak zostala reszta aquamidu to moge skorygowac kwasem , ale pewnie nikt mi nie da na świecie gwarancji ,ze bedzie ok, choc kiedys pytałam jednego lekarza od ostrzkiwan mowil ,ze kwas hialuronoway nie reaguje z niczym ,mamy go w jakis ulamku w swoim ciele ,wiec i wprowadzany nie powinien nic zlego zdzialac ,bo aquamidu juz nie wstrzykne,bo raz ze drogi,dwa ,ze nie chce znow przechodzic tego co wcześniej, a te zastrzyki to diprophos ,silny steryd antyzapalny,koszy 7zł za ampulke a lekarze zdzieraja po 100 albo wiecej nawet 200 za podanie go

mam do Was pytanie, ja też miałam wstrzykiwany aquamid w usta, po około 5-6 latach pojawiła sie infekcja ale tylko w dolnej wardze,po czym zrobiło się coś takiego ,że spuchła niemiłosiernie i po pewnym czasie zrobił się ropień z końcem jak pryszcz, okazało się ,że po nakłuciu tego pryszczyka połowa preparatu jako ciecz z ropą wypłynęła ,sama wydusiłam/bolało/w drugiej części preparat został ,co wywołuje lekką deformację , natomiast z górną wargą nie ma od lat żadnych problemów, pytanie co do tej dolnej,obecnie od roku nie ma z nią problemów ale jak mowiłam jest lekko zdeformowana ,czy można teraz jesli nie ma stanow zapalnych wyrównać ją kwasem hialuronowym? czy te preparaty się "gryzą" ? bo wiem ,ze po wyduszaniu mozna po ok. pol roku dostrzyknac kwas hialuronowy choc przeciez wszystkiego nie da sie usunac ,czy któraś z Was pytałą może o to tego doktora z Włoch?