.Hickary.

A moja sie nie obraca z brzucha na plecy. W ogole bardzo niechetnie sie obraca, to powod do zmartwiec? Umie z olecow na bok i brzuch, ale robi to baaaaardzo sporadycznie.

I sie zaczelam zastanawiac czy wszystko ok. Wiki nie spala, dlugi czas normalnie nie spala. Nagle sie przestawila i bach, spi. Duuuuzo spi, diametralna roznica. O 17.55 poszla spac, pospala do teraz, zmienilam pieluche i dalej spi. Pewnie pospi do rana. A wstala dzisiaj o 7.40, na spacerze tez spala 2 h. Cos duzo tego spania, nie uwazacie?

Kurde, ale jestem zła. Mąż wrocil z pracy i znowu sobie wyszedl... wiecznie gdzies wychodzi, a to basen, a to sauna, a to lyzwy, a to tance. Ja piernicze. Nie usiedzi w domu. :/ Oczywiscie powiedzialam, ze ma rodzine, nie jest kawalerem i przypominam mu, ze jest mezem i ojcem, a poki co jego opieka nad dzieckiem ogranicza sie do pomocy przy kapieli, a i to nie zawsze. Uslyszalam, to, co zwykle - ze wymyslam i ze on nie zamierza siedziec i hodowac sobie brzucha. Super! Juz nie wiem jak mu przemowic do rozumu... Wczoraj po pracy chcialam aby sie zajal mala, to byl zbyt zmeczony, dzisiaj na tenisa czy tam pingponga (nie wiem, szukal rakietki, do czego to nie pytalam) i na saune juz nie jest zmeczony :/

Ja niestety nic nie kupowalam, zadnej parasolki i sie nie znam :) wprowadzilam dzis znowu marchew. I to chyba jednak uczulenie... mala trze nosek, policzki sie zarumienily... zobaczymy co to bedzie do jutra. Czeka mnie wiec samodzielne gotowanie, bo wszystkie sloiczki maja marchew, moze ze 2-3 sa bez, ale dla starszych dzieci.

Ja mam Mutsy rider, nie polecam, ciezki cholernie, gondola mala, miedzy polkami w spozywczaku nie da sie wykrecic ;)

Hej, przeczytałam pobieżnie, tyle naprodukowałyście. My mamy wprowadzone: ziemniak, szpinak, banan, jabłko i morela. dzisiaj było ponowne starcie z marchewką. Niedawno wróciłyśmy ze spacerku, byłyśmy 3.5 h . lecimy robić obiad. :)

Ja sadzam tylko u siebie na kolanach ;)

Hej, u nas noc rewelacja. Kiedys tez przechodzilam przez definitywne pobudki o 5 rano - wiec moge pocieszyc (nie zapeszajac), ze to minie. Wiki spala cudnie. Zasnela po kapieli o 20 (ostatnio chodzi spac 20.21), kiedys chodzila 23-24. Spala 4 h, obudzila sie na cycka, spala kolejne 4.5 h - obudzila sie na cycka i spala do 7.45 :) Pomyslalabym, ze chora, ale nic na to nie wskazuje, oczka juz nie ropieja, wysypki nie ma, kupy ladne. Tylko ze dzisiaj wprowadzamy marchewke, od ktorej ostatnia ja tak wysypalo. No wlansie nie wiem czy to od marchwi czy ja cos wowczas zjadlam - karmie piersia. Wolalabym aby jednak nie byla uczulona na marchrwke, ale poki co nastawiam sie na wysypke i weekend malo przespany. Jednak musze sprawdzic, skoro jak piszecie testy z krwi malo wiarygodne... :( u nas tez brzydko i ponuro, nie mamy dzis rehabilitacji, ale okolo 11 wyjdziemy na jakis spacer. wychodzilam nawet do -15, poki co majej nic nie bierze, ale tyle kontroli mielismy w przychodni wsrod chorych.

Ja tylko na momencik. :) Ktos tam pytal o ciuszki. To bardzo roznie, wiekszosc sukienek jest z nexta i gap. Ale sa tez fajne z primarku. Czesc ubranek jest tez z ciucha i nie ma metek, to bardzo roznie, naprawde, zalezy co. Niebieska, rozowa i zielona sukieneczka, to next, pajacyk to primark, czapeczka to nie wiem jaka firma, kupilam u nas w sklepiku za bodajze 26 zl z szalikiem. ;) Z ciuszkami to babcie z reguly szaleja.

Budzic, nie budzic, juz 3 h spi...

No, posprzatane, obiad wstawiony, dziecię nadal śpi, czas na relax. :)

mamaAnia, a czemu tyle roznych kontroli? My wlasnie wrocilismy z bioderek, wszystko na szczescie ok :)

U nas tez byla na poczatku tragedia - pokrwawione suti, strupy, lzy w oczach ze nie dam rady, ale sie udalo. :) Zaraz jedziemy na kontrole bioderek, wiec tylko tak zerknelam co u Was :) Wiki jest tez dosc dluga, wazy te 7700, ale ma 72 cm :) Ja kapie codziennie. A co do spania, byl etap ze spala od 24 do 5 - z 3 pobudjami, ostatnio spala od 22 do 7 - z 10 - 11 pobudkami, a od 3 dni spi od 20.30 do 7 - z dwoma - jestem w 7 niebie, aby to potrwalo dluzej :)

JA DO ROKU :)

co tu dzis tak cicho ;)

http://w800.wrzuta.pl/film/8xNsmIXSjnz/nowa_zabawa. nowa zabawa Wiki, ostatnio zajmuje ja bez reszty ;)

http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=Esi_CgW8d4w&feature=endscreen heheh :) smoczek, smoczek, smoczek :D

Macie jakies stale godziny na obiad, deser, etc? bo u nas nijak sie nie ustali, codzien inaczej...

Ale mialam akcje, masakra. Poszłam sobie na 11 na rehabilitacje, zamknęłam drzwi, wszystko pięknie ładnie. O 12.30 przychodzę, szukam klucza, mała na rękach, grzebię się grzebię, nigdzie nie ma! W torebce, po kieszeniach. Dom oczywiście zamknięty... A telefon gdzie? W domu. :/ Dupa, sąsiadki w pracy i nie ma skąd zadzwonić, portfel w domu, przy tyłu parę groszy... Poszłam do sasiadki klatki obo, dzwonię do TZ, ale on ma naradę i nie odbiera. Ja mokra, bo padało, mała się budzi, nie mam jak wejść... Sasiadka to stara dewotka, to nie chcialam tam siedziec, wiec czeam pod domem, wreszcie Tz przywiozl klucz... To juz 3 klucz od czasow ciazy :/ Wasze wszystkie dzieci przekrecaja sie na boki, brzuch? reh mowila ze na to jest czas do konca 6 miesiaca. Czy ktores sie juz wspina na dloniach?

Hej, u nas noc rewelacja :D 4 pobudki (to nie 11! :), co 2.5 h (to nie co 40 min! :D). mała spała od 21 do 7.30, a ja od 22. Więcj jestem lux wyspana. Na 11 rehabilitacja - mamy codziennie. Bardziej to zabawy jednak - na dużej piłce, w basenie z piłeczkami czy na wałku - właśnie dlatego, że jest tak fajnie, to chodze - państwowo. Martwie się tymi ropiejącymi oczkami Wiki. Tydzień temu zaczęło się z oczkiem prawym, było już lepiej, a dzisiaj i lewe miała po nocy poklejone... Gdzie się z tym idzie? Do okulisty? Bo od rodzinnej usłyszałam "bywa". Wiki uwielbia spać na brzuchu - inaczej budzi sie po 5 min, przeloze ja na przuszek i jest zadowolona. Z plecow na brzuch sama sie jeszcze nie umie przekrecic. ;) Niecierpi natomiast spac na boku. ;)

Ja lece spac, dobranoc :)

Wiki zasnie to znowu sprobuje.

To ja nie wiem, m9i jakies nbledy wyskakuja ze nie dochodzi :/

Padam... Małą oczywiście nie chce spać... Tyle co pospała godzinę na spacerze i 20 min w domu... Ja piernicze, skąd takie małe ma tyle siły. W nocy też nie sypia przecież wyśmienicie.

Aaaa, czytamy też książeczki, bawimy się lusterkiem, fajne są wierszyki na masażyki typu: http://chomikuj.pl/mili1610/pioseneczki*2c+muzyka+do+przedstawie*c5*84/masa*c5*bcyki1,139669712.doc , słuchamy muzyki klasycznej, a Wiki rąboli ręką w bębenek :D