.Hickary.

Co nie dodajecie zdjec na nk? :P Uciekamy jesc obiad, dopieor wrocilysmy do domu. :) Fajna spacerowa pogoda.

Ja tylko na minutke: z zabaw: - wszelkie wierszyki paluszkowe "sroczka kaszkę ważyła", "tu paluszek", "rodzina paluszków", etc - wystarczy znaleźć na necie, - teatrzyki - na pluszakach czy na tym co jest pod ręką, - coś a' la zabawy polisensoryczne - głaskanie ciała materiałami o różnej fakturze, - rwanie kartek, szeleszczenie foliami, zabawy plastikową butelką, etc.- szczególnie cieszy, - zabawy w akuku "nie ma dzieci nie ma" "my jesteśmy krasnoludki" - ogólnie dużo strugam głupa. ;) - zabawy w "gdzie jest grzechotka" - upuszczam, chowam, przekładam, ona szuka - czasem jej się udaje. ;) - zabawy na piłce - taczanie, masowanie, etc

Wiki przysnela - ale o 10 musimy wychodzic na rehabilitacje... Trzyma krzywo glowke, tzn jak lezy na plecach to przechyla ja w jedna strone - pozostalosci asymetrii.

Moja się nie odwraca, ale grubiutka jest. Na razie umie tylko z pleców na bok/brzuch i z brzucha na bok. Ale robi to wszystko jak jej sie zachce, sporadycznie. No, ale umie. ;)

Wiki też waży 7700 :)

Ja idę spać, dobranoc, do jutra. :)

http://nk.pl/#profile/46105454# - prosze, zdjecia ocZywiscie niewidoczne nawet po zalogowaniu sie z innego konta. Trzeba wejsc i sie zalogowac naszym loginem aby je widziec ;)

Chyba poszlo z innej poczty :)

Nie, ale nie wiedzialam czy Ty to Ty ;) Juz wysylam ;)

mamowrzesniowa, a czy mozesz zalozyc rejestrowany nick?

Moja nie, mimo ze ma bardzo wrazliwy zoladek.

Mamawrześniowa, mam to samo z dłońmi... Już nawet włąśnie białym jeleniem myję dłonie, nawet płynem do kąpieli dla niemowląt i dupa... No ja sporo razy dziennie myję dłonie...

Nooo, moja też się denerwuje jak jej coś się nie udaje. I wiecznie jest umorusana obiadkiem, bo pcha wszystko do buzi nim zdążę wytrzeć. I krzyczy na mnie, że za wolno jej łyżeczkę do buzi podaję. ;) Ależ jestem śpiąca. Gratka, zazdroszczę, że Twój tak ładnie śpi.

Wysłane. Ja lecę się bawić - Wiki pospała aż 8 minut. A miałam nadzieję, że i ja się przyłożę, a tu niestety. Od 6 rano tak chodzi...

Nooo, czytałam kiedyś, że Wojtek się rwie do siadania! :) Fajnie, że taki sprytny. Wiki to leniuch. ;) Ja zbieram się pospać. Mieszkanie posprzątane, obiad gotowy, pranie zrobione, dziecko nakarmione i szcześliwe śpi - czas na relaks. :)

Wlasnie wtrazolila sloik ziemniakow ze szpinakiem i nakrzyczala na mnie, ze juz sie skonczyl ;)

Kurcze, wlasnie nie podobaja mi sie te piastki. A jak dzieciaki leza na brzuszku to tez nie zaciskaja?

Moja córcia uwielbia fikać sobie na golasa, zwłaszcza na brzuszku. Czy wasze dzieci kładziecie w ten sposób? Moja sobie cuduje czasem 10 a czasem 30 min, tylko nie wiem jak rozwiazać problem... sikania. :P Od wczoraj już drugi raz zmieniłam pościel ;)

Moja córa dość często się śmieje, kilka razy w ciagu dnia Kurcze, ja bym chciala sprawdzic za pomoca testow z krwi czy jest uczulona na marchewke i bialko mleka. Jak mam to inaczej zrobic, podac alergen? Ale ja karmie piersia i rozne cuda moga mi wyjsc. Probowalam brac mala do naszego lozka, ale nie podzialalo. Moja tez ma wlasnie klopoty z zasnieciem. Widac ze chce spac, a jak tylko poczuje ze oczy jej sie zamykaja to doslownie sie podrywa. Pozniej wstaje co pol h w dzien i zwykle co godzine noca.. A za noworodka potrafila spac po 5-6 h. Czy Waszym dzieciom - zwlaszcza tym starszym - z poczatku wrzesnia, zdarza sie jeszcze zaciskac piastki? Kurcze, zauwazylam, ze moja jeszcze czasem zaciska i to z kciukiem wewnatrz. Ja wlasnie posprzatalam, zaraz bede gotowac obiad, mala zasnela. Ale sasiad wierci (cholera, on juz wierci od roku i wywiercic nie moze :/) Dzis ze spaceru nici, strasznie mrozno. Jutro ponoc odwilz?

Moze czerwieniec gdy dziecko jest np zmeczone. Synusiowa - zapraszamy.

Ma wysypkę - taką jakby błyszczącą chropowatą skórę (niabiału nie jadam), boli ją brzuch i wymiotuje - po marchewce i dyni. :/ Testów nie robiłam, chyba się przejadę...

Hej, a jak tam wprowadzanie, co moze a co nie? Ja chyba zrobie testy, wszedzie jest marchewka.. i co teraz :/

Wiecie może jakie są jeszcze obiadki bez marchewki i dyni? Bo póki co tak to u nas wyglada: - marchew - nie - dynia - nie - jablko - nie - szpinak - tak - ziemniak - tak - banan swiezy - tak - banan z morela - tak

Wysłane. Moja tez wczesniej tolerowala smoa, teraz tylko cycek. Na pewno zabki. Gratka, wyslane. Ide spac, mala przysnela...

Zalezy od obcego - w wiekszosci przypadkow sie boi i placze, ale sa ludzie, ktorym daje sie wziac i do ktorych sie usmiecha mimo, ze widzi ich pierwszy raz lub dawno nie widziala. Przykladem jest babcia, ktora byla u nas w 6 tygodniu zycia, a teraz w 22 - od razu ja uwielbiala. Ja dzis meza wysle na spacer, musze ogarnac... ale jestem spiaca...