reni89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez reni89
-
Keiti widziałam Twojego siusiaka :p i porównując do mojego usg z 13 tygodnia był taki sam czyli jednak to nie pępowina? ;) Mam nadzieję, że jutro się wszystkiego dowiem.
-
brzuchatka też niestety muszę brać żelazo... No ale czego się nie robi dla dzidzi :) A wiecie może kiedy wyniki się normują po tym żelazie? Bo ja miałam badania robione we wtorek tydzień temu, tzn morfologię i wczoraj też sobie powtórzyłam przy okazji jak robiłam tsh i w sumie wyniki nic się nie zmieniły a biorę to żelazo od tygodnia i tak myślę, że chociaż w małym stopniu powinny się poprawić? Czy może to dłużej trwa?
-
No ból ustał, ale naprawdę bolało mocno :( Też się wystraszyłam, że może to wyrostek bo bolało po prawej stronie i nie mogłam nawet nogi podnieść do góry ale na szczęście poleżałam na boku, wzięłam nospę i pomogło. Zrobiłam sobie herbatkę z kopru włoskiego. Żurawinę też jem suszoną jak sobie przypomnę ;) i piję herbatki z żurawiny :) Ja mam jutro wizyte, tzn będę dzwonić do swojego gina, mam nadzieję że jutro przyjmuje... No to dziewczyny powodzenia na wizycie ;)
-
Dzien dobry ;) A ja mam chyba kolkę, bo mnie tak strasznie brzuch boli z boku :o Taki ból właśnie jakbym kolkę miała. Wzięłam nospę, mam nadzieję że pomoże. Żabka daj znać później jak po wizycie ;) Co do paracetamolu to nie wiem, nie zdarzyło mi sie brać jeszcze w ciąży, chociaż nieraz głowa też pękala ale starałam się wytrzymać. Ostatnio mnie ząb bolał przez kilka dni i też nie brałam, na szczęście ból minął.
-
Najlepiej leż w łóżku do tego czasu i kuruj się ;) Domowe sposoby zawsze najlepsze ;) Mojego męża ostatnio gardło bolało, on jako przeciwnik wszelkich domowych sposobów skusił sie w końcu na czosnek. Zjadł 2 ząbki jednego dnia, drugiego dnia znowu i mówił, że to jakiś cud bo mu pomogło :D Chociaż jak rozgryzał ten czosnek to mało nie zwymiotował :D
-
Majutka u mnie zawsze działa mleko z masłem i czosnkiem, do tego herbata z lipy z dużą ilością soku z cytryny, malin i miodem i wygrzewanie się w łóżku.
-
Żabeczka nie zamartwiaj się na zapas, pewnie niedługo zadzwoni :) Pewnie nie mógł i dlatego się nie odezwał. Mój też mi dzisiaj narobił strachu bo miał oba telefony wyłączone a przez pół dnia się nie odzywał a zawsze w pracy pisze do mnie lub dzwoni. Pozniej okazało się, że był na spotkaniu i wyłączył telefon służbowy żeby klienci nie dzwonili w trakcie a prywatny mu się rozładował. Na pewno Twój mąż niedługo się odezwie ;)
-
To może jednak lepiej mieć już ze sobą w razie czego mleko modyfikowane i butlę, żeby nie było problemu ;) No, cóż każda z nas jest inna, będziemy zdawać relacje po urodzeniu maluszków ;)
-
Rarity ja ogólnie uważam, że kobieta powinna mieć prawo wyboru. Co do karmienia właśnie to te całe nakładki na piersi nic nie pomagają? Też się trochę obawiam tego bo mam strasznie wrażliwe piersi :p i myślę jak to będzie. Żabeczka mnie kręgosłup też boli okropnie i równiez mam skrzywienie. Najgorsze jest jak chodzę lub siedzę. Teraz jak tak leżę od kilku dni to jest ok ale ciągle muszę zmieniać pozycję bo jak tak na wznak poleżę dłużej to zaraz mnie zaczyna brać :o No ale za to jak leżę na wznak to dzieciaczek szaleje i czuje go tak mocno ;)
-
Moja znajoma rodziła w zeszłym tygodniu naturalnie i ją nacinali. Teraz mówiła, że gdyby wiedziała, że ją tak będą te szwy boleć to zdecydowałaby się na cesarkę bo tak samo miałaby bliznę a przynajmniej nie męczyłaby się podczas porodu. Narzeka, że ani chodzić ani siedzieć nie może i tak zapewne byłoby i po cesarce więc wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja nie wiem jak będzie u mnie, pewnie też będę musiała zapłacić bo na początku myślałam o prywatnej klinice więc tam nie byłoby problemu ale teraz bardziej skłaniam się ku szpitalowi bo w razie jakichkolwiek komplikacji mają wszystko na miejscu.
-
Ja do tej pory wstaję w nocy na sikanie i już później nie mogę zasnąć :( Tak więc od 2-3 w nocy jestem na nogach codziennie. Co do porodu to ja właśnie tego się boję między innymi i zdecydowana jestem na cesarkę, właśnie się zastanawiam od kiedy zacząć mówic o tym mojemu ginowi ale wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie.
-
Majonez też brałam dopochwowo luteinę ale zmienili mi w szpitalu na pod język, chyba ze względu na te plamienia. No ale teraz nie wiem co gorsze czy ciągle wypływające tabletki z pochwy czy okropna w smaku luteina :D I tak źle i tak niedobrze ;) Ja właśnie zapytam lekarza co do tego żelaza bo wcześniej brałam inne witaminy, które były bez żelaza i kilka dni wcześniej zanim miałam robioną morfologię zmieniłam na witaminy zawierające żelazo i być może nie będzie konieczności brania dodatkowo żelaza a jeśli tak to może lekarz zmniejszy mi dawkę na jedną tabletkę a nie dwie. Ja biorę Tardyferon. Też nie cierpię pobierania krwi a teraz w ciąży ciągle musze badać, jak nie morfologia jak idę do gina tak tarczyca jak idę do endokrynolog a wizyty zazwyczaj mam w odległych od siebie terminach i po 2 razy mi muszą pobierać. Dzisiaj akurat zrobiłam od razu tsh, ft4 i morfologię mimo, że w szpitalu morfologię miałam tydzień temu ale już będzie przy okazji jak pójdę do lekarza i dopiero mam nadzieje będę się kłuć za miesiąc :p
-
Agi ja bardzo lubię cukinie faszerowaną mięsem mielonym ;) Pycha jest. Ja ją robię na różne sposoby, farsz z mięsa podobny do sosu bolońskiego, lub też dodaje do tego pieczarki, ogólnie na co mam ochotę. Cukinię przekrawam wzdłuż, wydrążam środek (miąższ można dodać również do farszu), nadziewam cukinię, posypuję startym serem i zapiekam w piekarniku 30-40 minut i gotowe ;)
-
Dzień dobry ;) Ja właśnie wróciłam z laboratorium, byłam pobrać krew na badania tsh i ft4 bo mam niedoczynność tarczycy i muszę kontrolować a w szpitalu tydzień temu robili mi morfologię i wyszła mi lekka anemia, biorę żelazo w tabletkach i zauważyłam, że strasznie mnie po nim mdli :o Wczoraj pół dnia powstrzymywałam się żeby nie zwymiotować. W dodatku jak miałam problem z zaparciami tak po żelazie jest odwrotnie, biegam nawet 3 razy do toalety :p Rarity leżę, chociaż już mam dość. Tyle roboty w domu a ja muszę leżeć :( Mam nadzieję, że mój lekarz mi powie, że nie ma takiej konieczności i będę mogła chociaż małe porządki w domu zrobić, no ale jak będzie trzeba leżeć to trudno, zdrowie maluszka najważniejsze ;) Zazdroszczę Wam takich obiadków. Ja muszę sie pocieszać tym co mąż przywiezie na wynos z restauracji. Wczoraj były pierogi z mięsem ale bardzo dobre ;) Dzisiaj mam ochotę na typowo polski obiad czyli schabowy, ziemniaki i kapusta :D A za leczo lub dobry bigos dałabym się teraz pociąć :D Ogólnie odpukać brzuch mnie już nie boli. Co do witamin to ja biorę teraz vitaminer prenatal + dha i jakoś nie zauważyłam, żeby śmierdziały :p Gorzej z luteiną pod język, to dopiero śmierdzi i jest nieprzyjemne w smaku :(
-
Rybalopika ja też miałam stracha przed różyczką bo kolega męża z pracy zachorował i bałam się, że mąż się zarazi i zarazi mnie a to był pierwszy trymestr ciąży... Na szczęście byłam szczepiona i oboje z mężem zrobiliśmy dla pewności badania na przeciwciała różyczki i okazało się, że oboje mamy,tzn że byłam szczepiona a mąz to przechorował ;)
-
Rarity super, że wszystko jest w porządku i dzidzia juz taka duża ;) Piękna stopka na zdjęciu :) Ja się nie mogę doczekać kiedy znowu moje maleństwo zobaczę, wizytę teoretycznie mam na piątek, z tym że ja do swojego ginekologa dzwonie zawsze dzień przed lub w ten sam dzień i nie pomyślałam, że w piątek jest święto... Ciekawe czy będzie pracował. Zadzwonię i zapytam jutro.
-
Rarity kojarzę, czasami przejeżdżam przez Rybarzowice, chociaż nie znam dobrze tej miejscowości :)
-
Ja mieszkam w okolicach Szczyrku
-
U mnie duphaston kosztuje 34zł bodajże. A w innych aptekach po 40zł. Ja brałam 3 razy dziennie po 2 tabletki więc prawie paczka na 3 dni, dlatego lekarz zmienił mi na luteinę.
-
Zawsze możesz później dodać do bigosu kiełbasę podsmażoną jak będziesz rozmrażać i akurat będziesz miała w domu ;) U mnie na szczęście luteina nie powoduje takich objawów, chociaż przyznam, że przez pierwsze 2 dni było mi po niej niedobrze, teraz się przyzwyczaiłam.
-
U mnie mam nadzieję, że święta nie skończą się w łóżku... Jesteśmy zaproszeni do moich rodziców, zapewne coś od nich dostaniemy więc ja nie będę szaleć za bardzo. Żabeczka zwiększona ilośc wydzieliny w ciązy jest normalna ;) Ja jak jeszcze brałam luteinę dopochwową to co 10 minut praktycznie do toalety biegałam wkładkę wymienić i też nieraz miałam stracha, że to nie tabletka tylko gorzej. Teraz biorę luteinę pod język i jest lepiej.
-
Hej wszystkim :) Mnie dzisiaj obudził ból brzucha, znowu :( ale wzięłam nospe i trochę pomogła ale za to boli mnie w krzyżach i tak na zmianę, raz brzuch, raz krzyża... :( FRANEKczyMAJA witamy ;) Rarity nam się też podoba Dominik dla chłopca lub Aleksander :D Mi coś w szpitalu inaczej wyliczyli tygodnie ciąży i termin porodu... Raz, że byłam tam w 18 tygodniu a oni mówili, że jest 17 to jeszcze termin porodu przyspieszyli z 23 sierpnia na 14 sierpnia to dziwne troche, zwłaszcza że jak 14 sierpnia ma być termin porodu to nie byłby to 17 tydzień a więcej... No cóż, według terminu miesiączki i usg mojego gina zaczynam dzisiaj 19 tydzień, jeszcze jak będę u niego na wizycie to się dopytam.
-
No ja się w końcu dzisiaj doczekałam kopniaczków i od razu mi się humor poprawił ;) Amy super, że wszystko w porządku, to jest najważniejsze ;) A ja nawet nie zapytałam ile teraz mierzy moje maleństwo... Zapytam na wizycie u swojego lekarza.
-
Dzięki dziewczyny za podtrzymanie na duchu ;) Teraz tylko wyczekuję kolejnych kopniaków maleństwa by mieć pewność, że jest dobrze... Od jakiegoś czasu rusza się bardzo intensywnie, nawet w szpitalu jak mierzyli mi 2 razy dziennie tętno dziecka było słychać jak się ciągle wierci ;) Wczoraj rano czułam ruchy, później wieczorem nic i dzisiaj póki co też nic i już popadam w paranoję, chociaż wiem, że na tym etapie może i tydzień nie dawać znaku. Modlę się, by było dobrze. Co do ruchów dziecka to ze mną w szpitalu leżała dziewczyna, która była w 20 tygodniu ciąży z drugim dzieckiem i też jeszcze ruchów nie czuła, tak więc nie ma reguły, na pewno niedługo poczujecie pukanie od środka ;)
-
Witam ;) Widzę aktualizacje brzuszków na mailu ;) Bardzo ładne ;) żabeczka świetne zdjęcie dzidzi z paluszkiem w nosku ;) Rarity Ty faktycznie już raczej ciąży nie ukryjesz ;) Brzuszek pokaźny :D U mnie pogoda też nieciekawa, śniegu po kolana, wszędzie biało i zimno. Jestem zła trochę bo zamówiłam dla męża w poniedziałek na allegro prezent bo dzisiaj ma urodziny i przez cały tydzień nie doszedł. Wkurzyłam się i zadzwoniłam do sprzedawcy wczoraj a ten, że jeszcze nie wysłał bo czeka na towar od dystrybutora. Nosz kurde to po jaką cholerę wystawia towar którego nie ma? Miałam mieć wczoraj wizytę u swojego lekarza ale jako, że wczoraj wyszłam ze szpitala i dzwoniłam do niego to stwierdził, że lepiej przełożyć wizytę o tydzień, zwłaszcza że byłam badana w szpitalu to nie ma sensu żeby on jeszcze mnie badał więc i płeć dalej nie potwierdzona a na usg w szpitalu nawet nie zapytałam bo byłam w takim stresie, że tylko pytałam o to czy z maleństwem wszystko w porządku. Dziewczyny Wy też macie taką przesuszoną skórę? Ja czuję, że nawet na plecach mi pęka, smaruję się balsamami kilka razy dziennie i nie wiem czy to skóra jest tak przesuszona czy może się rozciąga i dlatego tak piecze?