Obecnie mam 16 lat i bardzo małe piersi rozmiar: małe A.
Do tego moja lewa pierś jest widocznie większa od prawej.
Piersi zaczęły mi się powiększać/rosnąć w czasie kiedy dostałam pierwszej miesiączki więc jakieś 3 lata temu.
Wiem, że jestem jeszcze w okresie dojrzewania i moje piersi może się jeszcze powiększą ale chciałabym im jakoś pomóc. Słyszałam o różnych typu masażach ale wole zapytać się was o pomoc. Co zrobić aby zaczęły szybciej rosnąć, lub chociaż się wyrównały.
Dodam że moja mama ma duże piersi (zdaje się że pomiędzy C a D), jej mama a moja babcia także. Więc chyba mogę liczyć na pomoc genetyki i że moje piersi też pójdą w ślady piersi mamy.
Kobiety od strony ojca (tzn. dokładnie to wiem o jego siostrze bo matki jego nie znałam) sa raczej małe.
Mam jeszcze pytanie. Jak ściskam piersi to wyczuwam w nich taki jakby większą, twardszą tkankę. Coś jakby tkanka tłuszczu ale znacznie twardsza. Nie wiem jak to nazwać. Po prostu cała pierś nie jest tak samo twarda/miękka. Wyczuwa się w niej (jednej i drugiej) coś twardszego. Nie są jednak to żadne małe twarde kuleczki (słyszałam że taką formę jakieś złe tkanki w piersi.
Krępuje się jednak zapytać kogokolwiek czy tak powinno być.