Andzia:-)

NO jakoś tak dziś wyszło że się wziełam i ogarnęłam, a Wiesz placek to nic ambitnego taki zwykły ucierany :-) Oj to wspólczuje że mała tak źle sie czuje :-( Ja to jeszcze jak zbiore pranie to potem wszyściutko prasuje, tak sama na siebie jestem o to na siebie zła, ale nie umiem inaczej, wiadomo przed założeniem prasuje jeszcze raz bo sa zagniotki od złożenia, ot taka syzyfowa praca. D82- moj synek ma kombinezon po starszym bracie, wiesz do wózka pod kocyk ok ale juz na taka uroczystość niekoniecznie. To co zamówiłam wydaje sie dośc ciepłe, a le zamowiłam rozmiar wieksze i najwyżej grubiej ubiore go pod spodem i juz. A ja kurde kupiłam sobie buty pod kolor sukienki, i bede zła jak bede zmuszona isc w kozakach.

Mamcia- wiem coś na temat 5 latka w łóżku całkiem niedawno takiego miałam hehe, a teraz powtarzam bład, no ale racja na chwile obecna myśle żeby teraz chociaż odrobine snu złapać a resztą będę przejmować sie później :-) U mnie śniegu dużo, a słońca brak :-(, ale widzę tego dobrą strone, mianowice nie widze brudnych szyb hahaha No placuszek mi się piecze,obiadek zrobiony, domek w miare ogarnięty teraz kawusia i relax

Cześć dziewczyny. To fakt pogoda jak na Boże Narodzenie, a ja za półtora tygodnia mam chrzciny, zamówiłam małemu sztruksowe ubranko na polarku i modle sie zeby sie ociepliło. Ja w ciąży już pierwszej nabawiłam sie rozstępów wiec teraz juz niemiałam o co zabardzo walczyć hehe. Ja łóżeczka jeszcze nie obniżyłam, pewnie dlatego że w zasadzie go nie używamy :-/ Kupiłam wózek walker, i przyznam szczeże że jestem zadowolona spełnia moje wymaganie, ciekawe jak spisze się na spacerze, po domu jezdzi fajniusio. Znowu mam depreche, pewnie dlatego że okres zbliża sie wielkimi krokami :-(

Dzień dobry. gratka, Hickary- naprawdę współczuję że musicie być w szpitalu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia. D82- czopki są dla takich maluszków chyba najlepsze, bo ja pamietam jak mój starszy np po 15 min zwymiotował syrop na goraczke, a ja byłam w kropce czy podać następna dawkę i ile zdązyło sie wchłonąc, dlatego uwazam ze czopiki sa ok Mi zakupy sie udały, i nawet trafiłam na rabat :-)

Dzień dobry :-) U mnie również swieci piękne słoneczko, ale wieje silny wiatr przy okazji i przez to jest strasznie zimno. Mamabruna- cieszę się że Bruno dobrze zareagował na żółtko. Mój zachowuje się dokładnie jak opisujesz o swoim synku. K.I.P.- no to udanej wizyty u teściów, pewnie sie dogadujesz z teściową bo najfajniejsza teściowa to taka na odległość hehe Właśnie Hickary odezwij się jak wrócisz, oby mała już wyzdrowiała i nie nabawiła się jakiegoś wirusa, bo w szpitalu o to nie problem. Dawidek od wczoraj je króliczka :-) i też jest ok, kupa normalna i brzuch nie bolał, teraz zastanawiam sie czy podac gluten czy kurczaka, ale chyba gluten a po 3 dniach wprowadze kurczaka. Mam tą kaszke do łatwego wprowadzania glutenu więc nie bedzie problemu, oby mały dobrze go zaakceptował. Kurcze chrzciny za 2 tygodnie a ja nie mam jeszcze ubranka dla małego, przeglądałam allegro ale ta pogoda jest strasznie zmienna i naprawde nie mam pojęcia czy kupić zimowe, czy wiosenne, już nie wspomne o tym że ja sama nie mam się w co ubrać, jutro umówiłam sie z koleżankago galeri i obym coś kupiła bo nie będe miała juz okazji żeby kupic cokolwiek. Całe szczescie umówiłam sobie fryzjera na malowanie. Wkońcu będę wyglądać jak człowiek hehe Dobra uciekam wziąść sie za jakieś sprzątanko. Miłego dnia :-)

Dzień dobry :-) Mamabruna- Patryk chodzi do szkoły do zerówki, więc pewnie tam złapał wiruska, no fakt fajnie wyszło z ich urodzinami, ale wiesz ja sama jestem z wrzesnia wiec i dzieci mam jesienne hehe, tylko tata lutowy :-p Dziekuje dziewczyny za opinie o stoliku :-) My smoczka już od ok 1,5 tygodniaużywamy większego, i kupiłam ten sam kształt tej samej firmy Avent i nie było problemu przestawieniem się na doroślejszy hehe To moje dziecko to z tym spaniem chce mnie chyba wykończyć, pobudki co godzine, a od 3 juz co 15-30 min, a teraz no coż koniec spania :-( No to i ja już powinnam chyba niekapek zakupić :-) KIP- zaparcia mogą też być od alergii, dzieci brata mojego m od urodzenia miały zaparcia na tle alergicznym, dieta tez za bardzo nie pomagała. Dawi też ma naczyniaka nad oczkiem, i podobno ma sam się wchłonąć, zobaczymy, wydaje mi się że jest bledszy i mniejszy niż wcześniej, Tak jak u Zuzi Oliwi w złości też robi sie czerwieniasty. Wy pewnie jeszcze smacznie śpicie :-) Ale Wam zazdroszczę :-) Miłego dnia

Dziewczyny co sądzicie o takim krzesełku do karmienia, miałam kupić drewniane, ale to już na teraz by sie nadało i w zasadzie funkcjonalność podobna do drewnianego. http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-3w1-rozkladane-stolik-new-i3060366720.html

Cześć dziewczyny. Ja starszka mam już w domciu od wczoraj, musi być jeszcze przez tydzień izolowany, ale już jest ok :-) Co do szczepienia to na rota Dawida nie szczepiłam bo z tymi szczepionkami to tak jak z grypą, te wirusy mutują i cóż z tego że dziecko zaszczepione jak inny szczep bakterii zaatakuje i choróbsko atakuje. Zaszczepie na pneumokoki po skończonym roczku. Dawid zaczął mi robić kupki 3xdziennie (a robił już 1 raz na 2 dni) więc przewiduje zęby, w nocy pobudki stale i niezmiennie co 1 h :-( Mój dzidziol też pomalutku zbiera się do raczkowania :-) Moimi zupkami mały pluje,ale się nie poddaje i mu gotuję, musi przywytknąc do kuch\ni mamusi, może jak wprowadze coś więcej oprócz ziemniaka marchewki i pietruszki bedzie lepiej. A Hickary to dobrze że mała wkońcu została dobrze zdiagnozowana, matko co za lekarz, który zapalenia płuc nie rozpozna tym bardziej że Hickary ciągle mowiła że z mała cos nie tak bo kaszle itd. Dobra zbieram się bo zaraz śniadanie starszemu i leki musze podać. Kurcze nawer nie mam czasu wybyć na miasto kupić sibie coś na chrzciny, a czas ucieka. Miłego dnia :-)

Cześc dziewczyny, ja tylko na chwilke. Mój starszy w szpitalu :-( Ja padam na pyszczek ze zmęczenia. Jak ogarnę troche sytuacjię bede się częściej udzielac. Pozdrawiam :-)

Cześć dziewczyny, obiecałam sobie że dziś siądę i wszystko nadrobie i co i klops, mój starszy mi się rozchorował wymiotuje i ma biegunke, nie wiem czy to zatrucie czy wirus. 3 lata temu takie zatrucie skończyło sie pobytem w szpitalu, kurde żeby sie nie powtórzyło, nie mu moge zachamować wymiotów :-( Miłej niedzieli

Cezść, ja tylko na chwilkę bo mój mały maruda tylko rączki i rączki, a noc to tragedia taka jakiejk jeszcze chyba nie było, normalnie miałam z 50 pobudek, nie wiem czy to zęby, już sama nie wiem. Dziś dam malemu kaszkę mleczno ryżową, może pomoże. Ja też nie myje ciągle wszystkiego co spadnie na podłoge. Dagusia- doskonale wiem co czujesz, i co przeżywasz. Przechodziłam przez coś podobnego, przy pierwszym dziecku. Mąż też mysłał ze siedzenie w domu z dzieckiem to tylko przyjemnośc, wszystko zmieniło sie jak wróciłam do pracy i z racji ze nie miał nam kto pomóc przy tak małyum dziecku on przejął połowe obowiązków, pracowaliśmy na przeciwne zmiany, i docenił prace jaką wkładałam w dom. Teraz to nawet sie nie skrzywi jak cos jest nie zrobione. U Ciebie teraz takie mieszane uczucia, potęguje zmeczenie posadaniem 2 dziec w tym jednego niemowlaka, ale uszy do góry maleństwa podrąsną i bedzie lepiej. Najwazniejsze że dzieciaki zdrowo rosną a reszta sama się ułozy zobaczysz. I powodzenia. Ide sobie zrobić kawe, bo normalnie powieki mi się kleja, nie mam siły na nic. Te nocki przy moim dziecku mnie wykończa, mały tak mi wymeczy przez cała noc cycki ze masakra. Kurde byle do wiosny, bo depresja szaleje hehe. Potem złe samopoczucie bede zwalac na przesilenie zimowo -wiosenne hehehe

Agraffka16- co do budzenia to nie pomogę, bo mo maluch dokladnie tak samo robi. Najlepiej byłoby jakbyś wybrała się do alergologa, na pewno na tym etapie coś poradzi i może przepisze jakąs maśc bez sterydów, taka do zrobienia, albo jakąś gotową. Hickary- może upiecz sobie chleb bezglutenowy (przepisów pełno w necie ) i do tego jajeczko przepiórcze :-)

Dzień doberek :-) Witamy na 50 stronie :-D Ja małemu nie dawałam nic gestszego na noc, ale chyba niebawem zaczne dawc mu kaszke z mlekiem modyfikowanym. Hickary właśnie nie ma to jak matczyna intuicja i super ze z Wiki już lepiej. Wiem jak to jest jak dzieciątko choruje, co prawda Dawidek odpukać jeszcze nie chorował ale ze starszym przeszłam swoje, z resztą chyba jak każda mama :-) Oj my z obiadkami też w lesie jesteśmy, a o takich ilościach to wogóle mogę pomarzyć. Jak na razie mały zje z wielkim bólem 2 łyżeczki zupki ziemniak-marcheweczka, i jabłuszko skrobane tak ok 1/4 takiego średniego jabłka. Ja wczoraj wyszłam do ludzi hehe i odrobinę mi pomogło, w końcu miałam cel aby się uczesać, umalować :-) Ogólnie doprowadzić do stanu używalności hehe Musiałam jechac zawieść pracodawcy wniosek o urlop wychowawczy, i przy okazji zajechałam do pepco i kupiłam małemu taką głowę przytulanki z kocykiem jaką pokazywały dziewczyny za 14,99 :-) no i uzupełniłam małemu ubytki w ubraniach na rozmiar 80, bo 74 to już takie akurat :-) Mamcia76- zaproszenia śliczne, a mogłabyś przesłac linka do sprzedawcy( bo też myślałam o takich zaproszeniach) no i lepiej zmówić juz u sprawdzonego :-) No to chyba tyle, jak komuś zapomniałam odpisać to przepraszam . Uciekam robić starszemu śniadanko :-)

Hickary Twoja mała naprawde jest słodka :-), ja mojemu tak daje do lizania jabłko( ja mu je trzymam) przynajmniej mam na chwilke spokój ;-)

Ja jak robiłam w domu to też nic nie dawałam tylko każdemu placek i tyle, no ale w lokalu ze stołu sciągac nie bede żeby gościom dać, i mysłałam o czyms takim http://allegro.pl/podziekowania-dla-gosci-chrzest-roczek-urodzinki-i3014194178.html , i takim http://allegro.pl/podziekowania-aniolki-komunia-wesele-chrzest-072-i2986960010.html

O tak byle do wiosny..... Na chrzcinach beda 4 dania gorące: rosół, dewolaje z pieczarkami i serem, pieczeń wieprzowa z kluskami śląskimi, barszczyk czerwony z pierożkami samosa. lody, 2 rodzaje sałatek, przystawki: 2 rodzaje śledzi, jajka faszerowane,babeczki z farszem mięsnym, galaretki drobiowe. 3 rodzaje ciasta, owoce. Moje dziecię gardzi moimi obiadami :-( ale sie nie poddaję, bede mu gotować aż polubi hehehe My też mieliśmy kryzys po 7 latach bycia razem, a teraz jesteśmy już 14 lat razem i 9 lat po ślubie :-) A ja nie dawałam samych kleików, tylko kaszke mleczno ryżową morelową, bo musiałam małego zostawić z tata na dłuzszy czas samych, a mleka to tak zabardzo nie chce, a kaszka słodka to zje.

Cezśc dziewczyny Ja podobnie jak Agraffka, mam cieżkie dni, a pogłebia to fakt że nie dość że moje dziecko budzi sie co godzinę w nocy to od kilku dni od 3 w nocy wogóle nie ma mowy o spaniu bo budzi się co 10-15 min, i ja go bujam w wózku żeby chłopaków nie budził. Chodzeę niewyspana, zła i wogóle masm podły nastrój. A pogoda wcale mi tego nie ułatwia.Jedyną rzecz jaką udało i się załatwić to to ze mam już wynajety lokal na chrzciny, i udało mi sie ustalić fajne menu w przystępnej cenie :-) Dobra ide dołować się nad obiadem. Nie wiem czy moje dziecko ma jakiś kolejny skok rozwojowy, ale wykańcza mnie to ciągłe noszenie go i zabawianie. Dobra uciekam bo przynudzam . Miłego dnia.

Cześć dziewczyny, Ja dopiero dziś bo na wekeendzie trudno dobić mi sie do komp. bo wszyscy jesteśmy w domu i każdy chce z niego korzystać a ja jako jedna kobitka w domu to jestem bez szans. Kurde nie pamiętam co miałam odpisać. U nas nocki bez zmian, czyli co godzinkę :-( Ja starszego na pneumokoki szczepiłam, jak miał 3 lata jak miał iść do przedszkola, do którego się nie dostał :-( Teraz Dawida szczepie szczepionkami 5 w 1 (starszego tez nimi szczepiłam), a na pneumokoki zaszczepie jak skończy rok, bo narazie nie ma styczności z dziećmi a w przyszłym roku bedę zmuszona zabierać go ze sobą jak starszego do szkoły będę prowadziła. Ja miałam krzeseło drewniane, fakt dla troszke starszego dziecka, ale teraz też takie kupie bo tamto bardzo długo nam służyło. Współczuję dziewczyny że dzieciaki maja alergie, u nas jak narazie chyba nic nie ma ale mały ma wprowadzone dopiero jab lko i marchewkę, dziś podam ziemniaka. W końcu zrobiłam pierwszy krok w organizacji chrzcin, umówiłam sie na wybór menu w restauracji hehe Do odciągania katarku tez jest dobry katarek http://allegro.pl/katarek-ze-szczoteczka-odciagacz-kataru-dla-dzieci-i3015017033.html Przepraszam że tak chaotycznie odpisuje ale jak siadłam do odpisywania to mały spał i zanim wszystko przeczytałam to już sie obudził. Dobra uciekam brać się za sprzatanko. Kurde a dziś to jeszcze od 3 jajaś bezsenność mnie dopadła, i przez to jestem zła sama na siebie. Miłego dzionka dziewczyny

Moje dziecko też samo nie wie czego chce, zwłaszcza na wieczór. Mamcia76- też czekam na wiosne, może ona mnie zmotywuje do cwiczeń hehe

Czesc. Ja mam dziś podły nastruj. Połażyłam małego spac 21:30 i pobudki miałam o takich godzinach: 23:15, 24:00, 01:15,2:00,3:00 a później co pól godzina jestem dziś wykończona, a od rana załatwiam sprawy. Jak nadrobie co napisłyście to odpisze. Hickary- a czemu chcesz wprowadzic pietruszkę w natce, nie lepiej byłoby w korzeniu? Ugotowałabyś wszystko razem w parowarze i do blendera :-)

No i sie naspał :-( betismile- witaj :-) kuleczka 123- tak kupujemy sobie zawsze jakieś drobiazgi i też myślałam o jakiejś wodzie, rano jade syna do szkoły zawieźć to wpadnę do jakiegoś sklepu i cosik mojemu m kupię :-)

Hickary- dzięki :-) Oj ja ostatnio mimo że karmię to staram się ograniczać, bo za bardzo szalałam z jedzeniem hehe Moje dziecko już usnęło, miał dzis tylko 2 drzemki, ciekawe jaka nocka znów bedzie.....

Wstawione :-)

Mamabruna- nic nie szkodzi, ja też nie najlepszy mam dzionek, już 4 kawę sobie robie. Hickary- no nie wiem ,ja na szybko lubie ryż z curry i może pierś z pieczarkami i serem :-) jak dla mnie pychotka, o kurcze smaka sobie narobiłam a tu dziś post, chociaż post karmiących nie obowiązuje ;-) Kurde jak pogoda się nie zmieni to chyba w jakąś depresję popadnę. No masakra :-(

Czesc dziewczyny. .Hickary.-dziekuje za namiary na nk :-) oglądałam wasze pociechy są przesłodkie, jak znajde chwilke to wrzuce zdjecie mojego małego nyguska. A co do oczka to mały miał tak jakby cały czas była w nim łezka, też czytałam że moje mleko moze pomóc na ropiejące, ale ja przemywałam sala fizjologiczną i tak masowałam ten kanalik zeby go udrożnić. Mamabruna- zapomniałaś o moim synusiu ;-0 KIP- ja również nic nie widzę. Ktoraś mama pytała o stolik do karmienia, przy pierwszym synku miałam coś takiego http://allegro.pl/krzeselka-do-karmienia-stolik-klups-i-sosna-i2967209761.html a teraz sie zastanawiam, bo ten był praktyczny i długo nam posłuzył, bo potem robi sie z niego zwykłe krzesełeczko ze stoliczkiem. Ja mojego maluszka przebieram na noc. Co do sprzatania, hmmmmm życie jest za krótkie żeby ciągle sprzątać hahahah. A nasza nocka dziś była taka jak zwykle czyli okropna, no ale coż był czas przywyknąć.