Mamabruna

Hej:) D82- no, to Rojberek madry, skoro juz pokazuje:) Mamusiabrusia- oby wam sie chrzciny udaly, trzymam kciuki szczegolnie za pogode:). A to usypianie na rekach, to uwazaj, bo pozniej sobie nie poradzisz...:(.

Dzien dobry:) U mnie zimno i pada deszcz...a kiedy pada dzieci sie nudza....;). Mama Piotrusia- a powiesz, maly umie i chetnie pije z tego kubka 360 stopni Lovi? Kupilam mu Ekojogurt tylko nie wiem czy mu bedzie smakowal sam a w domu mam tylko jablka i nektarynki. Wstal o 4 rano i usiadl sobie w lozeczku ale udalam, ze nie widze, wiec on tez poszedl spac...:).

D82- nam miskopty smakuja, takie ptiberki;).

Co do truskawek- to podobno kaszubskie naslodsze;).

A i daje malemu kanapki z maselkiem i szyneczka, bardzo lubi :).

Mama Piotrusia- gratulacje pierwszych kroczkow!:). A on nie raczkowal ? Mama27- no, na pewno samemu trudniej to wszystko ogarnac, choc zebym ja miala jakas wielka pomoc, to tez nie moge powiedziec...ale ktos musi kase do domu przynosic, wiec nie marudze, no przynajmniej sie staram:P.

Hej:) Wynajmujemy mieszkanie, wiec nawet nie mam czasu zagladac na kafe. Ludzie ogladaja a my wciaz pokazujemy i jak trudno podjac decyzje, kogo wybrac, kto nie zniszczy, kto bedzie regularnie placil...no nic, milego wieczoru dla wszystkich!:).

*Wietrzycie

D82- a jaka bajke oglada wieczorem Rojberek? Mnie jakos Bruna nie udalo sie zainteresowac zadna bajka, zaraz sie rozprasza. A oglada ze skupieniem tylko reklamy:P.

Krakowianka- dzieki:) tak zrobie :)super , ze sobie pomagamy:)

Krakowianka- wspolczuje starszej tego kaszelku:(. Gratulacje dla Niuni, ze zaczela siadac!:) Moj tez na nas krzyczy i wscieka sie strasznie jak cos nie jest po jego mysli:).

Hej:) Mamusiabrusia- to ty straszny psuj jestes...wozek, blender...:P. Hehe, zartuje;). 1 Kip- mnie tez rosnie zlosnik. Ma byc jak on chce, bo inaczej placz i wyrywanie sie na wszystkie strony. A zmiana pieluchy stala sie dla mnie traumatycznym przezyciem:(. Az sie boje nastepnego razu... Moja mama sie odgraza, ze jak przyjedziemy do niej, to go wyprostuje, bo ja rozpieszczam...no zobaczymy jak jej pojdzie:P.

Hickary- dzieci sie poca, jedne wiecej drugie mniej....jak i dorosli. Moze jest jej za cieplo? Sprobuj lzej ubierac i nie wystawiac na upal. Poza tym pocenie moze miec tez zwiazek z zle dobrana dawka witaminy D. I tak, czasem cos tam sie nie strawi, bywa;). Mama Piotrusia- to wspolczuje samopoczucia, oby ta noc byla lepsza:).

Hej:) Krakowianka- nie, daje mu swoje zupki. U mnie caly dzien dzis pada.... Zaczynam zastanawiac sie nad chodzikiem, bylby spokoj ale z drugiej strony tyle sie nasluchalam, ze jest niezdrowy....

To czesto go kapiesz ale przy malym dziecku to lepiej juz tak...tylko ja sie boje jej zaszkodzic, bo psa nie powinno sie czesto kapac. Weterynarz mowil, ze 2 razy w roku to max. Ale coz, tez Zuze czesto kapie- tak 2 razy w miesiacu. Bruno za nia lata a ona ucieka i go unika:P. Chowa sie przed nim na kanapie;).

A ten gosc, ktory wyslal namiary na stronke, to kto?

Dzien dobry:) Moja mama chce juz zaczac akcje z nocnikiem jak do niej przyjedziemy ale ja uwazam, ze to jeszcze nie pora... U mnie deszczowo i pochmurnie. Bruno zasuwa po calym domu i trudno za nim nadazyc:). Kombinuje strasznie;). My tez jedlismy omlet ale jakos nie podszedl do tego z wielkim entuzjazmem i chodzilo mu bardziej o nadzienie niz mase jajeczna:).

To wyzej to ja:).

Czesc:) Gosciu- gdy jest bardzo silny wiatr to zaslaniam malemu uszy a tak to tylko czapeczka z daszkiem na slonko lub gola glowka. Mamaania- gratuluje postepow, fajna zabawa z tym gonieniem sie:). O, to widze ze kolejny niejadek tu rosnie, u mnie tez tragedia z obiadkami:(. Bruno je tylko chetnie chleb, banany, biszkopty i jogurty a reszte mu wmuszam z marnym skutkiem.

Czesc:) gdzie wy to slonce macie? u mnie znowu podle i deszczowo:(. Andzia- to zgrabny i proporcjonalny ten twoj synus:) D82-dziekujemy za pamiec:D. I oczywiscie wszystkim maluchom gratulujemy postepow:).

Oliwia- 6 zabkow! Gratulacje:). A jakie jogurty jej dajesz?

Krakowianka- oj, wspolczuje...oby zabki sie szybko wyrznely...trzymam kciuki:).

Slodka Lilii- ja daje Brunowi 2 lub 3 razy dziennie i nie wiem, czy moge juz zawsze dawac 2razy, czy to nie za malo... Zawsze ma 3 posilki mleczne, 2 razy mleko i 1 raz jogurt lub serek. Tylko mam dylemat, czy jednak nie powinnam mu dawac dalej 3 flach mm dziennie? Co do krolika, to ja jednak sie zdecyduje mu dac, bo m obiecal, ze on sie nim zajmie...:).

Ja z Brunem wychodze tak kolo 16.00, bo maly tak wstaje z drzemki po obiadku:). No i ostatnio jak widze, ze zaczynaja sie zbierac burzowe chmury to gnamy do domu a m wydzwania czy nie przyjechac po nas, zebysmy nie zmokli:).

No wlasnie, tak sie zastanawialam nad spacerami:). Z dwoma wozkami byloby trudno sobie poradzic. A dzieci razem zawsze lepiej sie wychowuja. Tylko nie mozna faworyzowac swojego a to pewnie trudne, przynajmniej dla mnie:). A z tymi nocnymi pobudkami, to w koncu im przejdzie...cierpliwosci;).