Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monia_1978

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monia_1978

  1. to chyba ten czas u naszych maluszków, jesli chodzi o ślinienie się. Moja mała też non stop ładuje rączki do buzi i ślini się, że hej:) Jeśli chodzi o ubranka to też mała ma ubranko na dzień i na noc, w ciągu dnia przebieram w zależności ile razy uleje itp. czasem nie przebieram wogóle, a czasami nawet trzy razy:) My dzisiaj byłysmy na spacerku, rano pruszuł snieg, a póxniej świciło słonko, więc grzechem byłoby nie skorzystać:) Dziewczyny w jaki sposób radzicie sobie z czkawką u swoich pociech?
  2. My też walczyłyśmy z ciemieniuchą, u nas pomogła oliwka i wyczesywanie. Co do ubranek to mam sporo różowych, kolejne kolory które dominują to beż i biel. Małą ubieram głównie w body, pajace, spiochy i półspichy. Mamy różne kiecki i w sumie to w większość Małej nie ubrałam:) Nataszka już śpi, a mnie znowu boli głowa, to już trzeci dzień z rzędu, nie wiem może to wina ciśnienia? Dzisiaj u nas cały czas padało, pogoda nie nastrajała pozytywnie:( Mała też wyjątkowo była marudna i dzisiaj dłużej zasypiała, czekam teraz kiedy się obudzi:) dzisiaj obejrzałam na tvn komedię romantyczną, a teraz zerkam na mecz Rumunia-Polska:) spokojnej nocki życzę:)
  3. hej:) wkurzają mnie takie złote rady, piersia karmiłam tylko miesiąc, choc bardzo chciałam dłużej ale niestety tak się ułożyło. Wiele razy słyszałam komentarze typu szybko się zleniwiła itp. i to mówiły osoby z rodziny, nikt nie spytał o powód tylko od razu oceniał...
  4. Hej:) U nas nocka przebiegła standardowo, mała usnęła o 21:30 i pobudka na mleczko o 5 i później spałyśmy do 8:30, za oknem pochmurno i nawet padało, więc nie wiem czy pójdziemy na spacer. Planów szczególnych na weekend nie mamy. Będziemy siedzieć w domku, zrobimy obiadek, obejrzymy skoki narciarskie w tv i jak pogoda pozwoli to oczywiście spacerek z malutką:)
  5. Creamyful śliczna ta Twoja córeczka, jak najbardziej mój głos jej się należy:)
  6. 13.10.12r. Dagniesia37 18.10.12r. mamucha_83 29.10.12r. madziolek_88 30.10.12r. marien21 7.11.12r. monia_1978 8.11.12r. wazka 18.11.12r. knika 27.11.12r. Creamyful 27.11.12r. ka85
  7. koniczynka pochodzę z Rybnika, a obecnie mieszkam w Rydułtowach, czyli mieszkamy niedaleko:) a pogoda zaskakuje, bo u nas zero wiatru i własnie wróciłyśmy ze spaceru. Na obiad robię rybkę marien uważam, że do tej kiecki pasować będzie czerwona i biała koszula, jednak ja wybrałbym czerwień:) ale do rzecz upodobań:)
  8. hej:) ja dzis spałam do 8:30 aż nie mogę w to uwierzyć, że mała dała mi pospać:) wazka 1978 to mój rocznik, witaj koniczynka ja mieszkam na Śląsku, pochodzę z Rybnika, a Ty gdzie mieszkasz? Za oknem u mnie słoneczko, więc fajny spacerek sie szykuje:) Dziewczyny ja też jestem po lekturze "język niemowląt" i niestety u mnie nie wszystko działa ale każde dziecko jest inne i nie sadzę, żeby z każdym dało się przeżyć wg. książki:)
  9. Moja Natasia jest z 07.11 i wypija 120 ml, w ciągu dnia je średnio co 3 h, w nocy ma dłuższą przerwę, jak zje o 20:00 to potem je o 4-5.
  10. My na córeczkę czekaliśmy 4 lata, już straciłam nadzieję, a tu się udało:) też myślimy o rodzeństwie dla Natasi ale sama już nie wiem czy to, aby nie za wcześnie, z drugiej strony latka lecą i może to ostatni dzwonek? Zobaczymy co los dla nas szykuje:)
  11. knika u mnie jest to samo jeśli chodzi o suche ciuchy na suszarce, dla mojego mogą stać tydzień i nic:) jesli chodzi o to zaczerwienienie to jak najbardziej, jesli nie zejdzie to do lekarza, ja posmarowałabym kremem na odparzenia raczej nie zaszkodzi, a może pomoże.
  12. Dziewczyny piszecie o tych kieckach na chrzciny i wam zazdroszcze, bo nie wiem czy ja coś na siebie znajdę:( mamucha ja wstaję najpóźniej o 8 i zaczynam dzień od śniadanka:)jeśli chodzi o rozwód to myśl o nim raz mi przemkneła przez głowę ale szybko o tym zapomniałam:)dziś na obiad udka z kurczaka, ziemniaczki i suróweczka. Dziś na spacerku miałyśmy piękną pogodę, aż nie chcialo się do domu wracać, jak karmiłam piersią to piłam lekką kawę rozpuszczalna z mlekiem i małej z tego powodu nic nie było.
  13. Dzień dobry:) U mnie za oknem słoneczko się przebija:) wglowiesieniemiesci no wczoraj faktycznie miałaś dzień obfitujący w niespodzianki...mamucha ja też uwielbiam kupne pierogi - łatwo, szybko i przyjemnie:) jesli chodzi o stopniowanie płaczu czy kupy to my tego nie stosujemy, nocka minęła bardzo spokojnie, obie jesteśmy wyspane i po śniadanku, teraz odpoczywamy i za godzinkę będziemy ćwiczyły, mam nadzieję, że takiego ryku jak wczoraj nie będzie.
  14. senioritka moja mała też uśmiecha się do lekarzy, a potem przy ubieraniu krzyk i marudzenie:)Nataszka śpi ale zanim zasneła 40 min. siedziałam przy łóżeczku, trzymałam za rączkę, podałam smoczek itp. karimata doskonale Cię rozumiem, że jest Ci smutno z powodu wyjazdu przyjaciółki, 8 lat temu przezywałam to samo i w tym roku wróciła na stałe do Polski i wiesz te lata rozłąki nie zburzyły naszej przyjaźni, cieszę się, że znowu jest blisko:) Do jutra dziewczyny:)
  15. karimata takie prawdziwe, domowe pierogi? pycha, ja nie mam takich zdolności:) też się zastanawiam ile koleżanka bedzie miała nadbagażu, podziwiam ją:)
  16. wazka - ja też teraz mam jedne dzinsy, w które się mieszczę:( cały czas liczę, że schudnę i póki co nie wybieram się na zakupy). Wróciłysmy z rehabilitacji, pokazali nam zestaw ćwiczeń, mała darła się niemiłosiernie podczas ćwiczeń, musimy je wykonywać 4 razy dziennie po 5 powtórzeń każdego ćwiczenia, a jest ich 8! Podczas ćwiczeń wyszło, że mała jest bardzo napięta szczególnie zaciska piąstki i te ćwiczenia mają zniwelować owe napięcie mięsni oraz zlikwidować tą asymetrię. Boję się na samą myśl tych ćwiczeń, ona tak płakała, liczę że z czasem się przyzwyczai. Teraz odpoczywa w łóżeczku, może zaśnie...jeśli chodzi o chrzest to chcemy robić w okolicach maja.
  17. Mąż pojechał zapisać małą na rehabilitację, termin z NFZ mamy na koniec marca ale na dzisiaj zapisał nas na wizytę prywatną, żeby fizjoterapeuta pokazał nam ćwiczenia i będziemy w domu ćwiczyć i czekac na termin z NFZ.
  18. Mąż pojechał zapisać małą na rehabilitację, termin z NFZ mamy na koniec marca ale na dzisiaj zapisał nas na wizytę prywatną, żeby fizjoterapeuta pokazał nam ćwiczenia i będziemy w domu ćwiczyć i czekac na termin z NFZ.
  19. ka85 ja Cię doskonale rozumiem i nie uważam, że jesteś złą matką, wierz mi, ze można spać 10 min:) w ciągu dnia Natasia śpi coraz mniej i czasem 10 min snu i ona wyspana. Ona uwielbia spać w ciągu dnia na moich rękach, czasami jest to męczoce ale daje radę. Teraz śpi, więc skorzystam z okazji i poczytam ksiązkę:)
  20. wazka - ja małej podawałam wit. K jak karmiłam piersią, teraz karmię mm i podaje wit. D, moja Nataszka też nie lubi leżeć na brzuszku, bardzo się buntuje i nie potrafi zbyt długo utrzymać główki. Dzisiaj zostawiłam córeczkę z moją mamą i wybralam się do kosmetyczki troszke się zrelaksować i dziewczny wierzcie mi było mi to potrzebne. Mała jest dzisiaj grzeczna, mam nadzieję że z usypianiem nie będziemy miały dzisiaj problemu. Jutro będę rejstrować małą na rehabilitację i juz obawiam się o terminy - ale to jutro wszystkiego się dowiem. Jesli chodzi o maść majerankową to stosowałam ją przy katarku plus wodę morską i aspirator.
×