hej;)ja jestem dziś drugi dzień na diecie Margita;)mam 182cm wzrostu i 73,9kg;)marzę o 64;)od wczoraj spadłam do 72,2;)dodatkowo jeżdżę 15km rano i wieczorem na rowerku;)śmiać mi się z niektórych jak gadają że to nieskuteczna dieta,że lepiej unikać słodyczy,tłuszczy,itp a jeść dużo owoców ,białka i chude mięso a nie głodzić się na MARGICIE...Ludzie przecież właśnie Margita polega na dużej ilości białka,chudego mięsa i owoców,warzyw!!!i to nie glodówka bo są w miarę normalne posiłki !wcale nie chodzę głodna!byłam tez na kopenhaskiej i właśnie kopenhaska to jest głodówka ale dałam rade pomimo zawrotów głowy ale wole jej nie powtarzać więc zachęcam do Margity bo naprawdę nie jest ona drastyczna;)wiadomo że efekt jojo wystąpi jeżeli od razu będziesz się objadać ale jak 2 tyg po diecie będzie się uważało co się je to wszystko będzie ok;)