AniaSzy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez AniaSzy
-
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nati ja teraz miałam 2 iui i jak tylko mój m wróci w razie czego to ostatnią 3 iui i dalej nie ma sensu niestety. Mój lekarz powiedział że przy procedurach ivf dowiadują się dlaczego zdrowa kobieta i zdrowy mężczyzna nie mogą naturalnie zajść w ciążę. Mój gin też miał ogromne nadziej za 1 iui że niby dlaczego ma się nie udać. Teraz się nie nastawiam bo miałam tak wysoką gorączkę że pewnie ugotowałam żołnierze :-( xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Beti fajnej imprezki życzę :-)) Miłego dnia i weekendu :-((( -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ankieta nie trafna za bardzo na tym forum :-( -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny czy Wasi M mieli badanie z krwi - przeciwciała plemnikowe? -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Dziewczyny :-) Nie dałam rady się wczoraj odezwać bo tak źle się czułam dziś już gorączki brak chodź temperatura jest podwyższona. Któraś z dziewczyn pytała czy mogę i jaki mam antybiotyk - tak można bo biorę Amoksiklav i na antybiogramie bakterii wyszło że bakterie są na niego wrażliwe :-), dodatkowo dostałam osłonkę na jelita Osłonik :-) a gin dodał clotrimazolum dopochwowo. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Nati tak dziś byłam na monitoringu by sprawdzić czy pęcherzyki popękały :-) i owszem dwa na lewym i prawym jajniku po jednym hihi :-) dodatkowo dostałam Dupka i za 10 dni test. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Giziulka My dzieci czarnobyla wszyscy chorujemy na to samo g... Tak mam hasimoto i biorę euthyrox cały czas 75 tzn od stycznia bo wcześniejszy rok brałam 50. W moim przypadku tarczyca nasiliła się gdy przeprowadziłam się z Warszawy do Gdańska podobno dostałam za dużo jodu na raz. Nie wiem czy to prawda ale ta choroba nosi nazwę od nazwiska człowieka który stwierdził że to od soli jodowane którą nas kiedyś faszerowali :-( Aha ja przystępowałam do iui w 13 dc pęcherzyki miały jeden 30mm a dwa troszeczkę mniejsze ale ciut a endo chyba ok 9 a ma to duże znaczenie? bo na tym się nie znam. U mnie urosły więcej niż 2 mm na dobę chyba 3 i 4 mm w ciągu doby. Hihih to może pogratulujemy niedługo 3jaczków :-))) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Beti Kochana tak leżę w łóżku bez zwolnienia ale mam wolne od pracy takie plusy własnej działalności. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Laleczka ja tam 3mam za Ciebie kciuki bardzo mocno :-))) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Styl nikt nie lubi szpitali niestety :-( taka nasza służba zdrowia jak nie masz znajomości to mają Cię gdzieś. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hmmm to było do giziulki :-( to przez tą gorączkę :-( -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania2929 a czy bierzesz jakieś leki na tarczyce? Mi lekarka powiedziała że to nie problem zajść w ciążę z wysoki tsh tylko z jej utrzymaniem. Jeśli bierzesz jakieś leki to zapisz się do endo lub podnieś sobie dawkę sama. Mi lekarka Euthyroxu 50 zwiększyła na 75. Zrób sobie prolaktynę jeszcze bo to często idzie w parze. Ja obniżyłam sobie tak maxymalnie prolaktyne że była po niżej normy :-P Dzięki dziewczynki za miłe słowa ale ja nadal mam gorączkę :-( aż mi się płakać chce z bezsilności bo nawet herbaty nie mogę sobie zrobić :-( a nie lubię być od kogoś uzależniona. Beti kochana zapomniałam Ci napisać oczywiście że leże w łóżku :-) bez zwolnienia bo jestem na własnej działalności. Mam leżeć aż gorączka minie a antybiotyk biorę przez 5 dni. Miłego dnia dziewczynki :-) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczynki, z góry przepraszam za byki ale gorączka mi się utrzymuje. To faktycznie nerki :-( kiedyś pisałam że mam obniżony próg bólu i nie czuje jak coś mi się ładuje do pęcherza tylko jak już dostaje wysoką gorączki i wtedy odczuwam ból lekki podczas uderzenia w plecy. Dostałam antybiotyk bo jak trafnie zauważyła Marzenia że dla płodu gorsza jest gorączka niż antybiotyk. Dostałam antybiotyk Amoksiklav oczywiście mój M nie podarował i nie uwierzył lekarce pierwszego kontaktu że jest bezpieczny dla kobiety w ciąży i musiałam zadzwonić do gina który potwierdził że spoko może być ale ta gorączka go zmartwiła :-( i boję się że się nie uda iui. Jutro idę do niego na wizytę na oglądano ale ktoś mnie musi zawieźć bo mój M dziś wyjeżdża na 8 tyg (zajebiste walentynki) a z tymi lekami i z taką gorączką nie mogę prowadzić. Moja siostra mówiła że ona po 2iui nie zaciążyła a gdy była chora i miała gorączkę jej się udało. Dziękuję za tak miłe życzenia ale te głupie 39,5* cały czas się ochładzam i jestem tylko na apapie a to mi nic nie daje. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i faktycznie mam bakterie w nerkach i dostałam antybiotyk który ma nie zagrażać ewentualnej ciąży. Mam zamiar dziś zadzwonić do gina czy mogę go brać chodź jedną tab już wzięłam bo co 12 h sie bierze. Jak nie urok to sraczka :-( -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie amh kosztowało 160 zł więc nie dużo mniej a wyniki ok 2 tyg ale były szybciej a dnia cyklu nie pamiętam. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laleczka to jednak Ty rozpoczniesz tą dobrą passę :-) ja trzymam mocno kciuki. Odebrałam badanie moczu no i faktycznie nie ciekawie ale jeszcze wizyta u lekarza i zobaczymy. Ta cholerna gorączka wróciła 38* chodź dużo mniejsza :-( Musi nam się udać :-) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny :-) moje ostatki były masakryczne z 40* gorączką :-P niestety nie wiem co jest jej przyczyną :-( kiedyś miałam problemy z nerkami i mam wrażenie że ponownie się odzywają. Lub przez te wielkie pęcherze bo dziś do 5 rano powinny popękać i w sumie już nie mam gorączki :-P więc może to to. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX paula 82 nie odchodź na zawsze bo Twoje cenne rady też nam się przydają :-) zaglądaj czasem do nas :-* xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Juratka Ciebie nikt nie wywali :-) to forum miało być nie tylko o iui ale o du*pie marynie też :-))) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Beti mi Ciebie tu strasznie brakuje :-) jakoś jesteś mi strasznie bliska :-) może to głupio zabrzmiało ale jakoś jesteś ciepłą osobą jak dla mnie. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx My z moim M w zeszłe święta postanowiliśmy nie kupować sobie prezentów na gwiazdkę bo stwierdziliśmy że jak coś chcemy to zawsze możemy sobie to kupić. Napisałam maila do domu dziecka gdzie są dzieci niepełnosprawne z zapytaniem czego im potrzeba i dostałam info zwrotne że higieniczne rzeczy. Pomysł sprzedałam mojej rodzinie i każdy dał tyle ile miał i my dorzuciliśmy swoje. Wyszło że musieliśmy jechać dwa razy bo tyle tego się nazbierało :-) Tak nam się miło zrobiło że stwierdziliśmy że na każde święta będziemy robić takie akcje :-) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i już jestem po iui ale fatalnie się czuje chyba mnie grypsko łapie bo mam chyba stan podgorączkowy :-( i ból brzucha i pleców. Ale jęczę :-( wczoraj ok 17 miałam zastrzyk a dziś jeszcze bańki nie pękły :-( jest ich 3 i każda po ok 30 mm masakra jakaś do 5 rano mają popękać powiedział że ma taką nadzieje. no i te bóle to przez te wielkości :-( tylko że teraz to i przeziębienie chyba mnie łapie. hehe pan gin powiedział jak robił usg "jak będą trojaczki to pretensje nie do mnie hihi" oczywiście żarcik na rozładowanie atmosfery :-) M siedział obok i się śmiał że wreszcie będzie miał w tym udział. aha i M dostał badanie na przeciwciała plemnikowe hmm on a czemu nie ja to nie wiem. Ma silną aglutynacje i chce zobaczyć czy to przez to. W piątek podglądanko zobaczymy co dalej. W sumie jak by mi się udało to bym zapoczątkowała dobrą passe "starych" staraczek :-) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amelia 1975 :-)) dziękujemy za miły wpis :-)) aż mi się łzy zakręciły :-) cuda się zdarzają :-) Będziemy walczyć :-))) Walczyć i wygrywać :-))) Nati_84 giziula1982TG syl8209 paula 82 LisaPanda Juratka dziubas29 milkaa1989 ania 2929 marzeniia Marunia29 beti31xxx Emcia32 laleczkaZporcelany Siacha1 donia28 agus7ia anulka858585 WOW ale nas tu jest :-)) MIŁEGO DNIA :-* -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam z rana :-) ja dziś od 3 godziny nie śpię bo cierpię z bólu brzucha, pleców i kręgosłupa :-( to chyba przez te wielkie pęcherzyki :-( normalnie zwariuje. Myślałam że po zastrzyku mi troszkę przejdzie że jakiś pęknie szybko ale coś czuje że wszystkie rosną i dobrze się tam mają. To jest najgorszy cykl w moim życiu mam nadzieje że coś z tego będzie :-) Trzymajcie za mnie dziś kciuki tak od 13 :-* Miłego dnia, a propos u mnie w 3mnieście od wczoraj sypie drobny śnieg ale już jest go troszkę, ja chce wiosny :-)))) Ja za Was także 3mam kciuki :-) niedługo zmienimy nazwę forum na młode mamy :-) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hahahahahahahahaha -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co z tego że milka zaczyna swoją drogę?? Czy jest od kogoś gorsza?? Raczej nie!!! Bo nie ma za sobą iui czy ivf?? Bardzo mądra młoda osoba która postanowiła nie czekać jak wiele dziewczyn. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczynki :-) byłam dziś u mojego gina bo miałam mieć iui ale nie miałam tylko jutro. Dziś tylko dostałam strzała w brzuch i się dowiedziałam że po 1/2 tab clo mam 3 pęcherzyki powyżej 20mm ale za to zajebiście boli mnie brzuch i plecy :-( xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A propos przekonać co do ivf moje są takie że każda kobieta ma prawo do macierzyństwa i do szczęścia. To nie kwestie religijne powinny o tym decydować. Ja mam takie postanowienie że do końca roku będę miała brzuszek ciążowy obojętnie jak :-))) Kupiłam dziś książki dzieci z chmur i potęgę podświadomości :-) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
każdej z nas może się udać naturalnie tylko uwierzyć trzeba w cuda :-))) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane moje dziękuję za miłe słowa :-***** Mój optymizm i pozytywne myślenie jest nadal :-) wiem na czym stoję teraz i wcale mnie nie przeraża ivf :-) daję sobie jeszcze 2 iui jeszcze w lutym a kolejna dopiero w kwietniu bo m wyjeżdża :-P a z sąsiadem to tak nie bardzo hihi jak się nie uda to wakacje w grecji a później upragnione bliźniaki :-))))) Dziewczyny może powinnyśmy zmienić nazwę forum :-P "grupa wsparcia kiedyś nam się uda" :-))) Mam nadzieję że niedługo działaczy do nas moja koleżanka która ma też problemik i pewnie niedługo poczyta tu o nas :-)) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczynki ja dziś juz byłam u gina no i jestem w szoku bo mi trochę smutno. Co do mojego ostatniego cyklu trwał 29 dni jak nigdy a menstruacja 5 jak nigdy bo zawsze mam 3 dni i już. Mój gin powiedział że czasem tak bywa że zdrowa kobieta i m z dobrym nasieniem nie mogą zajść w ciążę mimo stymulacji i super wyników badań i jedyną opcją dalszego zbadania co się stało jest przy procedurze ivf. Powiedział to na zasadzie że czasem zarodek żyje 2-3 dni i umiera :-( i chyba byłam w ciąży :-((((((( Czyli jednak udało się ale na króciutko :-(( Był takiej ogromnej nadziei bo parametry badań były fantastyczne. W poniedziałek chce mnie widzieć na iui o 15.40 bo mam 2 duże pęcherzyki na których mogło by się udać. Więc tak jak kiedyś pisałam 3 iui i koniec ivf. Miłego dnia dla Was :-* -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczyny :-) Co do @ po stymulacji ja mam wręcz przeciwne uczucia bo mi wszystko wydłużyło @ o 6 dni i do tego mialam ogromne skrzepy. Zwykle @ mam 3 dni tym razem 5 więc nie wiem czego to zasługa luteiny czy tych pęcherzyków które miała po stymulacji i nie pękły. 3majcie się cieplutko kokoszki :-)))) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mądra dziewczynka :-) ja też się uczyłam na doświadczeniach siostry :-) po 2 iui na NFZ zrezygnowała z braku kasy. Pewnego dnia dzwoniłam do niej że bym pączków zjadła :-) tak apropos jutra :-) a ona Ty w ciąży jesteś? I nagle krzyk w słuchawce i odłożyła tel. Wystraszyłam się oddzwoniła za chwile i mówi że 3 dni temu powinna dostać okres i o tym zapomniała :-) dopiero po 2 tyg zrobiła test bo tak się bała. Teraz Wiktor ma 3,5 roku i jest najcudowniejszym dzieckiem na świecie bo pracowali nad nim 6 lat :-) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja GRATULUJE Milce za tak mądre podejście w tym wieku z tego względy że ma czas na to by się badać i żeby się udało. Ja Cię tylko proszę nie przestawaj walczyć myśląc że masz czas bo do 30 daleko. To nie prawda ja dała bym sobie rękę uciąć że w zeszłym roku miała lat 25 ale niestety to czas tak szybko leci że już mam 29 lat (rękę bym straciła) i nie robi się wesoło. A kiedy się uda nie wiem czy może jeszcze w lutym czy za 2 lata. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Beti dużo zdrówka i do dzieła :-) -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Giziula tak dobrze zrozumiałaś dyskryminuje to parę bo wg psychologów powinnaś się zająć własnym małym dzieckiem bo mimo że dostaniesz małe dziecko może mieć problemy i musi być Twoim oczkiem w głowie. Ja też powiedziałam że wolała bym dokończyć kurs bo kiedyś chciała bym i tak adoptować dzieciaczka :-) to Pani powiedziała że jestem druga osoba w historii tego ośrodka która to powiedziała. Nie wiem czy to jest kwestia ośrodka ale pewnie tak. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
AniaSzy odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczynki :-) ja jakoś ostatnio totalnie nie w humorze i z brakiem nadziei. Dziękuję Wam że jesteście i ciągle coś miłego o nas piszecie :-) Miło się robi na serduszku :-) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Lisa Panda ja byłam już w ośrodku adopcyjnym moge coś o tym powiedzieć. Było to ok 6 miesięcy temu. Najpierw poczytałam dużo w necie i byliśmy z m na zakupach no i po drodze powiedziałam że jest ośrodek adopcyjny więc pojechaliśmy niestety placówka państwowa zamknięta. Ale sprawdziliśmy w necie ze troszkę dalej jest prywatny "fundacja" Dowiedzieliśmy sie że warunki sa takie: 5 lat stażu małżeńskiego to jest wymogiem sądu nie ośrodka!!!! ale można przystąpić nawet 5 miesięcy wcześniej. Trzeba odbyć rozmowę z pracownikiem ośrodka który pisze taką wstępną opinię, potem daje wniosek dla obojga w nim opis rodziny przyjaciół i dla czego mamy chęci adopcyjne, Pani wstępnie pytała jaki mamy statut materialny tzn jaką pracę i czy mieszkanie. Wszystkie zarobki przedstawiamy przed sądem im tylko deklarujemy ile mamy na głowę i czy się leczymy psychiatrycznie. Później wysyłamy wniosek z aktem ślubu i oczywiście opłata bo to "fundacja" za kurs 780 zł od osoby i 4 miesiące kursu nie 9 jak kiedyś ludzie mówili ale to zależy od ośrodka bo słyszałam że są krótsze. Aha no i później te spotkania w grupie jest chyba ok 12 osób ale tak nie wiele. Pani nas zapytała czy zrobiliśmy wszystko żeby mieć własne dzieci. Zaczęła nam opowiadać że kobiety w ciąży muszą rezygnować z kursu a w ostatniej grupie opadło 4 pary bo zaciążyły w trakcie a byli po nie udanych ivf :-) Pewnie dużo pominęłam :-) W każdym bądź razie to nic strasznego my po rozmowie wstępnej byliśmy zakwalifikowaniu 7 miesięcy przed tym stażem :-P Ja to się prawie poryczałam w trakcie tej rozmowy.