Jeśli chodzi o te kosmetyki dla dzidziusia-zamiast mydła podobno lepiej płyn do kąpieli(Emolium albo Oilatum) najlepiej nie kupować nic z Johnson-a,bo uczulają te kosmetyki,na pupę albo Bepanthen(ale jest dość drogi)albo zwykła maść witaminowa (z wit.A lub Linomag), oliwka sie nie sprawdza-zostaje na braniach i brudzi,długo się wchłania,patyczki do uszu zwykłe-te duże dla dzieci sie nie sprawdzają,sterylne gaziki są zbędne-można bez obaw zwykłe płatki kosmetyczne stosować,zamiast gruszki teraz używa się Aspiratora NoseFrida,temperaturę wody sprawdzamy łokciem-jak dla mnie termometr kąpielowy to zbędny wydatek.
Ja bym jeszcze dodała Octenisept do kikuta pępowiny.