Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sista83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sista83

  1. agnik najważniejsze ze masz inny humor i nie smutasz az tak :) wszystko się ulozy , zdrowe dzieci to skarb - ja już się nie mogę doczekać swojej królewny ale z drugiej strony chce żeby wytrzymala w brzuniu z tydzień dwa ..bo dopiero 17.03 zaczynam 38 tydzień , no ale wiesz jak jest : sama sobie wybierze kiedy chce wyjść . ogolnie ograniczam się ( zależy co to dla kogo znaczy ) dziennie odkurzam i przemywam na mopie podłogi ..i chodze po schodach bo się inaczej nie da - wiecznie cos mi potrzebne z dolu /z góry. te skurcze przepowiadające mialyscie na długo przed terminem ? odczucie jak na okres ? pobolewa krocze tez nieco przy tym ? jutro jak maz wroci z pracy czekaja mnie zakupy : cotygodniowe duże ale nawet spoko bo cos dla siebie może tez sobie wybuore z okazji dnia kobiet :) a na urodziny ( w poniedziałek mam 31lat ) powiem mezowi żeby po pologu dal mi kase na ciuszki i kosmetyczke :)
  2. Akinom3 ale grzeczny ten Twój synio : ) co Ty masz w tym mleku ze on taki grzeczniś co ? :) ja nadal leze w lozku , dojadam sniadanie , czytam cos , przysypiam . nie wiem czy ciśnienie takie dziś slabe czy ze mna cos nie hallo . mlo jak humor ? odpuścili cos rodzice ? lovera olej chyba musisz .. niedojrzaly na maxa Emilia_Kalina jak samopoczucie ? do tygodnia wytrzymasz z testowaniem :) ? Moonziet dobre rozwiązanie : poczekam co polozna powie i po porodzie czy cos będzie z tego karmienia czy nie .. jak cos maz szybko zakupi mlenio i potrzebne rzeczy ( bo pewnie nagle się okaze ze milion rzeczy trzeba dokupić co ? ) ciągle martwiąca emocji milion masz prawo do tego , ja tez bym pewnie miała moralniaka po takim czyms ale : hormony robia swoje nie ? ucałuj malutka i meza tez i będzie dobrze.
  3. a ja dziś czuje się dziwnie : mala szaleje a ja zmeczona , senna , leze zasypiam caly czas. nie mam sil , chyba dziś będzie taki dzień . zjadłam sniadanie , wezme witaminy i zobaczymy co dalej . oczy mi leca.nic mnie nie boli ale czuje się dziwnie jakos ..fajnie ze się uspokoilas Edziu nieco :) ciesze się .
  4. czesc , poszliśmy spac jak zwykle ok 24 .. ja nie robiłam nic ale maz dzialal z szafkami w łazience i umywalka i dopingowałam go non stop przysypiając .. w nocy obudziłam się na siku tylko raz - strasznie dziwne .. a kolejna sprawa w nocy w okolicy pepka miałam taki bol silniejszy , ucisk , skurcz jakiś ? minelo i dalo się spac normalnie . lekarka już mi od srody kazala odstawić magnez i nospe wiec może to dlatego ? dziś nieco zluzuj***ardziej wyczyny w domu bo nie chce jeszcze rodzic ..z tydzień by mogla Ninka poczekać . ps jakie mleczko początkowe kupilyscie do domu żeby mieć w razie w ?
  5. mlo strasznie mi przykro jak czytam o rodzicach .. az trudno uwierzyć ze tak Ci " pomagają" szkoda ze nie ma chlopa przy Tobie , razem byscie cos wynajęli i bylby spokoj. Ty jesteś jej mama i wara komu do tego jak się nia opiekujesz i niech się odwala wszyscy .
  6. wlasnie do mnie zadzwonila pani polozna ( kiedyś napisałam emila do poloznych ze szpitala czy przychodzą do domu i jak to wygląda ..ble ble ) i powiedziała ,ze mnie odwiedzi we wtorek :) super ciesze się . zawsze jakas fachowa porada się przyda , a jakbym do wtorku nie dotrwała to w szpitalu się spotkam z nia :) ciekawe jak wygląda taka wizyta ? możecie mi podpowiedzieć ?mialyscie przed porodem takie wizyty ?
  7. sosi ja wlasnie swój fitness zalatwilam : prasowanie , odkurzanie parteru i latanie na mopie :) teraz daje na chwile dziecku odpocząć bo się krolewna odezwala dziś przed chwila niedawno ..już myslalam ze się nie odzywa bo się wystraszyla porodu jak mama :) sosi co do piersi .. ja tez mam obawy jak one będą później wygladaly ale nastawiam się na karmienie piersią ( o ile się uda ) ok 7 mcy chciałabym , ćwiczenia i kremy mysle ze pomoga jak cos .. ale okaze się w praniu. z miski c weszłam na e a rozstępy na nich miałam już za starych lat jak nagle schudłam wiec zobaczymy co będzie dalej. co do rozstepow innych : ciesze się ze nic mi nie strzelilo : smaruje się dwa razy dziennie , mam nadzieje ze już nic nie strzeli ?celulitek jest na swoim miejscu - nie chce zniknąć cudownie nagle po nocy eheh :) mam wizje ..ale nie wiem czy się uda ogarnąć jeszcze raz ciuszki młodej wg rozmiarów ulozyc bo cos czuje ze mam maly misz masz :) Edzia trzymam kciukasyy :) będzie dobrze. daj znac - czekamy na info . Akinom3 ale Wam fajnie . na południu Pl szaro buro ble... ale jak Nini się urodzi zrobi się pogoda wyruszam na podboj swiata ( wsi ehheeh ) jak tam z mezulem ? spoczko już ?
  8. Edzia ja mieszkałam w okolicy Ruczaj Kliny a teraz mieszkam za miastem : w kierunku na Zakopane : okolice Libertów Mogilany Gaj kojarzysz ? na wsi mieszkam i mam szok . kiedyś się może spotkamy z wozkami na spacerku w polowie drogi albo w Bonarce na kawie ? :) co do rodzenia : wybieram się na Ujastek - tam tez miałam zabieg po poronieniu i byliśmy na dniach otwartych , innych szpitali nie znam i poznawać już nie będę . zobaczymy jak będzie :) ewcia8445 ja mam termin na 26.03 -2.04 a wczoraj mi powiedziała ze niby już powoli mam się zbierac jedna noga bo cos czuje ze szybko urodze na dniach , poki co sprzątam dom , chodze w ta i sporwrotem po schodach bo wiecznie czegos zapominam wiec faktycznie mam szanse szybciej urodzić .. z tydzień by mogla mala poczekać ale zobaczymy . masazu mi nikt nie proponowal - powiedziała mi tylko ze jakby mnie wczoraj mocniej zbadala to pewnie by się zaczelo ale woli nie ingerować , niech pojdzie swoim torem. :) ja raz mowie ze chce już a raz się boje jak cholera i nie chce ;) ale chyba jednak chce już :) ale jak maz będzie w domu to może w nocy niech się zacznie albo wieczorem heehhe mileńka ..zlote rady ooo tak :) ja mam taki charakter ze mogłabym udusic i nie pierdziele się niekiedy z wypowiadaniem swojego zdania ..chociaż w ciąży bardziej się hamuje - do czasu pewnie eheh . wkurza mnie to ze mam swoje zycie swój wiek a ktoś mi cos narzuca i nie kuma jak mowie NIE ? :) sylwiatko jak się czujesz ?
  9. mlo ale Ci rodzice daja do wiwatu , kurde nie pomagają takim gadaniem . co do karmienia mam nadzieje ,ze ja będę mogla ale zobaczymy - może się okazac ,ze tez sztuczne mleko pojdzie w ********ie nastawiam się na nic . ale jest czad ze masz taka slicznosci już w domu a dopiero co pisalysmy ze ledwo chodzisz po schodach :) co do rzeczy na 50 mam kilka sztuk bo dostałam w spadku - wogole mam dużo używanych i mało nowych ale wyprane wszystko poprasowane wiec chyba nie szkodzi . co do kg ..dziewczyno Ty przytylas 8 a ja już 18 mam no to o czym mowa eheheh :) Twój się cos odzywa ? wspiera chociaż na odleglosc ?po jakim czasie musisz wrocic do pracy jak cos ? jak to u Ciebie wygląda ?ja po roku chce ale nei wiem czy będzie z kim dzidzi zostawić i jak to się wszystko rozwiaze - zobaczymy . Edzia Ty mieszkasz w Krakowie prawda ? która strona miasta ? ja się wyprowadziłam za Krakow ale może się kiedyś spotkamy na spacerku :)
  10. Agnik24 dużo moich koleżanek tak ma jak Ty . ja tez się z tym licze : inaczej sobie wyobrazaly a jak dzidzia placzenon stop to można dostać na glowe i już nie ma pomysłu co się robi nie tak ... poznawanie się z dzidzia lekkie nie jest i komunikaty mogą być niekiedy slabo czytelne o co kaman :) ale damy rade - mysle ze tylko spokoj może nas uratować :) ja tez mam takie dziwne te sutki ( lewy ) plaski ze nie wiem czy te nakładki tez nie będą potrzebne - poki co ich nie mam jeszcze zakupionych . mam kupic już czy poczekać na szpital i tam meza wyslac po nie jak cos ? jak myślisz ? wam lekarze tez kazali odstawić calkiem magnez pod koniec ? mi powiedziała wczoraj ze mam już nie brac i jak skurcze czy napinanie będą to już nospy tez nie brac , mowila to tak wszystko jakby : ok lecimy rodzic eheheh :) i pytam jej czy nadal mam uważac i się oszczedzac ( bo ja się oszczedzalam wg siebie nieco eheh ) a ona mowi ze już nie musze i to ode mnie zależy : mogę już rodzic . szalec nie będę ale normalnie jakies ogarnianie domu będzie . pogoda szara bura - gdzie jest slonce i pozytywne nastawienie razem z nim ?
  11. sosi dziekuje za mile słowa Edzia : mi tez często przed wizyta ciśnienie poskakiwalo , strach . a dzidzi poczujesz i będzie bosko i nieco pewniej się poczujesz. mlo jak tam nasza czuprynka /brzunio ją boli czy lepiej ? akinom jak Jasiu ? dziś już lepiej ? pospacerowaliscie ? azja : co u Ksawusia ? :) rosnie w sile chłopak :) ? dużo zdrowka ciagle marwiaca , agnik - ulewania zmniejszyly się nieco ? jak się czujecie ogolnie - polog etc ? choruszka lepiej się czujesz ? sylwiatko jak tam napięcia i boleści ? po nospie przechodzi ? mi kazala już nie brac nospy ani magnezu ... chyba chce już mnie na wyziol puscic abym zaczela rodzic i jeszcze mowi ze jak mieszkam w domu i zaczelam po schodach chodzic to ona widzi szybka akcje u mnie ...
  12. mam w domu tylko inke taka instant to chyba nie taka ma być prawda ?:(
  13. asia dziekuje kochana za tego posta - bardzo dziekuje , pomogl mi . postaram się nastawiac bardziej pozytywnie ..może druga czesc dnia będzie lepsza ? :) maz kochany dzwoni pyta jak się czuje , kaze nic nie robic odpoczywać , mowi ze mam się waga nie przejmować bo wyglądam pięknie ( boi się ze jak powie o matko ile przytylas rozwiodę się z nim albo dam w pyszczek eheheh ) brzuch mnie nieco boli i sama nie wiem czy to tak na okres jakby bol czy tez może te jelita dokuczają ( zawsze miałam jelito drażliwe , a w ciąży o dziwo zero problemów z wypróżnianiem ) a teraz ta biegunka niefajna .. no nic : zapijam woda i może będzie lepiej .
  14. dziewczyny chyba macie racje : za dużo wrazen , przeprowadzka , nieznany teren , zero znajomych , nie mam prawka nie mogę nigdzie pojechać - abutobusem się już boje .. poza tym tj wies tu kursuje cos niezbyt często . nie umiem się jeszcze w domu odnaleźć..wiecznie po schodach w ta i powrot bo cos lezy na dole a ja jestem na gorze i takie tam .. drukarka mi się zepsula a potrzebuje pilnie cos druknac, pralka ustawila sobie jezyk jakiś wegierski i za chiny ludowe nie umiemy tego zmienić , tu cos kapie tam cos wieje , wiecznie ten syf mi wychodzi na podłogach , maz wraca z pracy ok 18 i później cos robi do 23 .. mala nie ma pokoju zrobionego -martwię się czy zdazymy . kazde zlote rady mnie tak irytują ze jestem w stanie udusic. teraz się polozylam na chwile - Nina nie może cierpieć ze ja mam depresje jakas : odkurzyłam znow caly dom , podłogi na mopie przeleciałam. czeka mnie dziś jeszcze prasowanie i golonko ..znow " na oko " tam na dole . powinnam się walnac w glowe : jestem już na koncowce, mam dom , meza , zdrowie a narzekam i przeklinam dziś strasznie ale nie umiem tego opanować :(
  15. powiem wam dziewczyny ze czuje się tak nieswojo niespokojnie i dziwnie ze szok .. najchętniej to uslyszalabym dziś na wizycie ze ide do szpitala i zostaje do porodu - wiem wiem tam nie jest fajnie - ale chyba czułabym się bezpieczniej już :( o dziwo mało wstaje na siku 1-2 razy w nocy .. to wypróżnianie tez takie dziwne .. od którego tygodnia robia ktg i jak często ? jak na zlosc nie działa mi drukarka a potrzebuje pilnie cos druknac a ze nie wychodzę z domu i jestem na wsi to dupa...ogolnie humor porazka .byle do wizyty .
  16. jestem wsciekla .. od wczoraj mało jem , od piątku mam biegunke i dziwnie się czuje ... wczoraj rano na wadze 82 , popołudniu już 84,5 ..dziś rano to samo 84,5 .szlag mnie trafia i plakac mi się chce . mniej jem a więcej tyje ? fajnie ;((( jakbym jadla to co serio chce przytylabym chyba ze 40 kg :( puchne ? gromadze wode ? co się dzieje :((((( a ta biegunka chyba z powodu przeprowadzki i zmiany wody :(
  17. agnik moja jest fajna ale .. jak wczoraj mi walnęli textem ze oni przyjdą na pierwsza kapiel dziecka to im powiedziałam : kapiemy sami z tata , a Wy możecie przyjść po .. po pierwsze nikt nie będzie mi lokal na rece a dwa ; to chyba nasz czas nie ? cos czuje ze się nei opedze od złotych rad i odwiedzin miliona osob dziennie. co do mojego oszczędzania się : dziennie odkurzam dom - bo ten kurz caly czas wychodzi i dziennie na mopie lece wszystkie podłogi ( dom ma 120m ) potem leze znow bo się mecze. okna mam niepomyte ale to kogos z ochotnikow zaprosze na mycie ,ogolnie syf jeszcze jest ale dajemy rade.staram się to sama jakas opykac. sil coraz mniej i nie chce tez Nince zaszkodzić . mlo piekna musi mala być z ta czupryna :) zastanawiam się czy moja ma , pytam się jej ale ona mi nie chce powiedzieć . mój B jest sniady dość i ma ciemna oprawe oczu , ja mam ciemne wlosy ale bladzioch jestem i mam niebieskie oczy . chce aby była do tatusia podobna - laska będzie jak zloto. ja np. mam odstające uszy ( nosze długie wlosy i maskuje się ) i mam nadzieje ze tego po mnie nie przejmie .. Akinom3 wpadaj smialo :) , a to szczepienie ..ja chyba zawalu dostane jak mala będzie tak plakusiac buuu.a ta antykoncepcja ehheeh : moja kolezanka starałam się o dziecko z 7 lat , udało się i po 3 mcach od porodu wpadli i maja teraz jeszcze maja dziewczynke to uważaj :)
  18. mloda spakowana :) jupiii :) teraz mama odpoczywa na chwile znow bo panienka wlada mi nogi w zebra . zaraz ide ogarniać dokumenty a potem obiad jakiś powoli : dziś szefowa robi leczo na 2 dni mam nadzieje wystarczy .najchętniej już bym te male ciuszki poukladala sobie do komody ale nie jest skrecona bo maz wiecznie ma cos innego do roboty tyle tu pracy jest , komoda i malowanie pokoju malej następne na liscie porządkowej. odebrałam nowy dowod wyslalam go do firmy a teraz mysle co mam najpierw zalatwiac: jeden bank zmieniłam dane , drugi musze jechać kiedyś na slask ale to po porodzie , us , zus chyba pracodawca informuje ale ten nfz chyba musze jechać zmienić dane do karty żeby jaj przy porodzie nie było a sama się tam nie wybiorę bo to na końcu miasta i lipa .. Modle się o Wasze male groszki - żeby się pojawily u nowych mamus , te które sa niech rosna zdrowo , te nieco większe jak moje niech dorastają w brzuniu i czekaja na przyjście na swiat ,a te które już sa na swiecie i daja tyle radości mamusio niech wszystkie choroby omijają :)
  19. czesc kochane , wczoraj poszliśmy spac pozno bo ... walczyliśmy z nowa pralka - nie dalo się zmienić jezyka i na wyświetlaczu jest jakiś dziwny ..wegierski chyba , nie prala tak jak powinna i wogole zlosci na maxa , okazało się ze jeszcze to przecieka i tamto i już nospa na wieczor poszla w ruch grrr. dziś na luza zaczelam dzień : pranie jakies malej wstawiłam , ogarniam powoli dom z dużymi przerwami na lezenie , później spakuje malej torbe . ----sosi : dla mnie ważne były np. duże kola a nie takie mini mini bo ja mieszkam teraz na wsi :) teren jest nierówny i po lesie tez chce mykac z mala później, duza gondola tez na to zwracałam uwagę ale np. tako ma po 85 cm a kupiłam bebetto ( model luca)79 /80 cm ma na dlugosci ale wydaje mi się max plytka ..., kolor mam szary 230 len bardzo mi się podoba i wozek prezentuje się dumnie .( fotelik maxi cosi bezpieczny )zestaw dalam 1600/1650 zł jakos .zobaczymy jak pasazerka będzie się w nim wozila :) -----agnik super ze z mezem już ok _ ja tez niekiedy na mojego mam takie jazdy ze mogłabym się rozstać ale ogolnie dobry chłopak i nie chce innego :) ---mlo kochana jak się czujecie / jak z mala sobie radzisz ? spokojna jest czy daje Ci do wiwatu slodziak ?opowiadaj jak to jest bo się musze przygotoewac jakos --akinom już ma 8 tygodni malutki ? wow jak to leci :) przyjedź do mnie na wies z malym będziemy razem sobie bajerowaly i spacerowaly :) a panowie niech pomysla nad sobą i się stesknia eheheh :) --- Edzia jak się czujesz ? lepiej cos ? ja nie robiłam tych pierwszych genetycznych , tylko w 20 tyg robiliśmy badania . a co do spokojnych brzuchatek tez takie mam : dziwia się ze .. nie cwicze nie pracuje nie skacze i nie chodze na szpilkach .. bo przecież one tak robia i nic się nie dzieje :) -----czekam na dziecko : ja mam w 36 tyg na plusie od 17 do 19 kg zależy o której się waze i w jaki dzień ( ps mala mi wlasnie wkopuje nogi w brzuch eheheh ) , ogolnie zawsze miałam fajna figure 171 cm 62-65 kg ale mega sportowo i duże C ... a teraz mam więcej kg ,zero sportu , tyle co sprzątanie przeprowadzka etc ..i doluje mnie to nie powiem ale .. do końca zostało już niewiele -terenow do spaceru mam sporo , mala mnie przegoni tez pewnie i po miesiącu chciałabym na rower isc znow wiec może schudnę jakos ,najwazniejsza zdrowa dzidzia a reszta jakos damy rade. wiadomo mam dni ze jem dziko : słodycze i wszystko co nie ucieka przede mna eheh ale ogolnie staram się zdrowo w miare i bez opychania a wynik i tak mam spory :) ---Emilia Kalina ciesze się ze masz takie pozytywne nastawienie : ja na siebie bylam zla jak robiłam testy zbyt wcześnie a jednak zawsze się ma nadzieje .. w miesiącu w którym się nie staraliśmy zrobiłam test tak sobie rano przed praca dzień po spodziewanej miesiączce i jaki miałam szok jak pokazaly się 2 kreski a ja dzień wcześniej bylam u koleżanki na sexi sesji i pilysmy wino i malibu i ogolnie trzezwa nie wrocilam ...także nie znasz dnia ani godziny :) ---
  20. dziewczyny ja się nie czaiłam z zakupami teraz dla malej : w listopadzie kupiłam sobie prawie wszystkie kosmetyki dla niej , w grudniu jakies ciuszki , w styczniu lozeczko i wozek zamowilam i tak jakos miesiąc po miesiącu : - primo nie odczulam az tak finansowo , dwa : teraz jakbym miała chodzic i kupować - porazka - nie mam już sil. brakuje mi już tylko wanienki , pampersów , pewnie czegos co polozna powie w szpitalu ( kupowalyscie cos na kolke ? , mleko w razie w tez kupic ? , cos na ciemieniuche kupic już ? , termometr jakiś dobry możecie polecić ? mamy zwykly taki za 25 zl elektroniczny bez szału jakos , )
  21. ciagle martwiaca ale mi milo ze o mnie myślisz :) ja mam z okresu 2.04 , wg lekarki 26.03 ( z usg ) a wg mnie .. fajnie jabym urodzila za 2 tygodnie wówczas zaczne 38 tydzień . w srode dowiem się więcej .. od ostatniej wizyty slabo było z oszczędzaniem się wiem wiem glupia jestem ale nie było wyjścia.dzis leżakuje dużo więcej . tylko mam jakies biegunki : niby nie często ale od paru dni mam : albo nowa woda tak na mnie działa albo nie wiem ?miałam dziś robic leczo ale tesciowa powiedziała ze przyjdzie na chwile z teściem i przyniosą nam golabki wiec leczo zrobie na jutro i pojutro. senna jestem : spalam ladnie cala noc ( siku o dziwo mało chodze w nocy teraz ok 2 razy tylko ) pilnuje się dziś mocno żeby dużo pic bo wczoraj oczywiście średnio mi poszlo.wstalam dziś o 6 z mezem ..tzn obudziłam się :) dziś mam wizje : zrobić sobie maseczke na wlosy i na buzie i może henne ..bo ta ostatnia na brwi wyszla mi porazka hehe :) domu dziś nie sprzątam bo mala najwazniejsza. mój dom wygląda tak : kuchnia ogarnieta , łazienki pol na pol , podłogi pomyte ( dziennie ten syf budowlany wychodzi ) mebli zero , sciany jeszcze nie sa pomalowane do końca ,kartonow milion ale dajemy rade. malej nadal nie mam pampersów i wanienki i nie spakowałam torby : czekam az mi maz wlaczy pralke i ogarne reszte małych rzeczy poprasuje i pakuje dzidzie.
  22. czesc kochane - obudziłam się sama w domu i bardzo dziwnie , wczoraj byliśmy w ikei na zakupach jeszcze ( komoda malej , karnisze , krzesła, szafka umywalka ) i kasy poszlo ze hoho .. no ale cos już więcej do domu znow mamy wiec na plus > tak mnie zmeczylo to bycie w ruchu ze wieczorem padłam . dziś zamiaruje więcej odpoczywać . zaczyna się 36 tydzień , nie ma zartów, nie mogę się doczekać srody i wizyty . moja Ninka jakas spokojna - oby wszystko było z nia ok. mlo ale Ci zazdroszczę ,ze już masz malutka obok siebie a z drugiej strony kurde boje się strasznie .. nie wiem czy bolu czy tego jak to będzie czy tez samej akcji ..jak szybko maz dojedzie jak zadzwonię i takie tam . do szpitala mamy kawalek , on z pracy tutaj tez ma jakies 30 min autem wiec nie będę czekala na nic tylko szybko dzwonie . agnik ,aiknom cos czuje ze u mnie może być podobnie - będę zmeczona poirytowana i jedno jego głupie zdanie czy cos może mnie doprowadzić do furii albo ataku szału lub lawiny łez :) xpat zycze Ci aby z dzidzia było wszytsko dobrze , co do tego ze siostra urodzila i masz dziwne uczucia rozumiem - tak bardzo chcesz być mama i mieć już dzidzi i spokojniej zacząć zyc ,będzie dobrze - musi być :) a 24 tydzień .. zobaczysz jak zleci , ja nie wiem czy mi tak przez ten kociol z budowa czy co ale ..nagle mam 36 tydzień a dopiero co był 20 .szok. ciagle marrtwiaca wczoraj mowilam mezowi ze te maluszki tak ulewają i wymiotują i się wystraszyl na maxa , ciekawe jak z nasza będzie .ogolnie dajesz rade to najważniejsze, tlumy gości was nawiedzają i tesciowa czy spokoj jest ? Akinom3 co do bycia w obcym miejscu .. ja jestem na wsi od 3 dni .poza rodzina meza nie znam nikogo , czuje się obco , może jak mala się pojawi będzie latwiej , może znajde jakas kolezanke nawet :) poki co staram się tym nie dolowac ale ja nie mam prawa jazdy np. i tu cos zalatwic ..choćby do centrum handlowego pojechać albo do kosmetyczki to wyprawa zycia będzie . w sumie to nie mogę się doczekać az urodze i mala będzie miała z miesiąc i pojade do rodzicow na tydzień : zalicze fryzjera , koleżanki i bedze ok :) wiedziałam gdzie się przenosze i liczyłam się z tym - teraz musze dac rade .
  23. za 9 dni mam urodziny , oby mi mala prezentu nie chciała zrobić :) tydzień później kochanie możesz smialo . za tydzień tez przyjezdzaja moi rodzice i brat z rodzina w odwiedziny i dom zobaczyć i takie tam . moi kochani rodzice później jada na 3 tyg i nie będzie ich na miejscu żeby zobaczyć dzidzi , im człowiek starszy tym bardziej docenia i tęskni za rodzicami - tez tak macie ?a za malolata się na nich narzekalo ..teraz tez się zdarza ale ..więcej tęsknoty jest zdecydowanie . teraz często mysle czy będę dobra mama , madra z dobrymi pomysłami zasadami , ...i czy będę umiala zajac się dzidzia przede wszystkim ? ojj myśli milion :)
  24. a ja pierwsze dzidzi i schiza kiedy to będzie i jak to będzie .. i jak już osiadlam na pupie po przeprowadzce to zaczynam się bac , wcześniej nie miałam czasu na myslenie az tak ...
  25. moja od 30 tyg jest glowka w dol , zajarzyłam na pare dni przed 30 tyg jak poczułam czkawkę na dole :)
×