milkaa1989

dziewczyny mam pytanie może jest głupie ale kto pyta nie błądzi:) Jak juz pisałam w tym miesiącu będe stymulowana i staramy się naturalnie.Mój mąż ma długi czas upłynnienia i zastanawiam się czy leżenie z nogami do góry przez dłuższy czas np 2h mogło by cos pomóc?jak myślicie?bo ja mogę się poświęcić jak by to coś miało dac:) zresztą co to za poświęcenie jak cel tak wielki.Martwi mnie to cały czas bo z tak długim upłynnieniem wydaje mi się,że szanse są malutkie:(

Nati kochana można sie już cieszyć i odetchnąć :) gratuluje kochana ! teraz tylko dbaj o siebie;) i nie zostawiaj nas:*

hej dziewczynki:) Marzenia mój mąż miał robione te badania i ja również.Moniczko nie przejmuj się mężem oni już niestety są tak prosto skonstruowani.Mój m może robi wszystko o co go proszę ale sam sie też niczym nie zaintersuje.Czasem nawet chciała bym się poradzic to słyszę zrobimy jak chcesz kochanie a ja sama czasem nie wiem jak bym chciała.Często słyszę też,że lekarze to naciągacze a on ma tak dobre nasienie,że pomoc nam jeste nie potrzebna(co oczywiście jest bzdurą).Nie możemy jednak tak narzekać dziewczyny bo jeżdża z nami,oddają nasienie do kubeczka co dla niektórych mężczyzn jest nie do przyjęcia.Wtedy dziewczyny mają problem jak im sie mąż leczenia nie chce podjąć.Moniczko nie musisz mieć objawów to jest dopiero 6 dni;)

No dziewczyny moja siostra sobie taki drogi wózek wypatrzyła bo ja mam jej go kupic heh.Mam byc chrzesną i dostałam juz wytyczne,ze wózek ja kupuje;p Ostatnio jak u mnie była to już ogladała.A umnie w związku ta ja jestem oszczędna zawsze jakieś pieniądze uciułam hehe a mężowi nic nie moge powiedzieć bo zaraz by wszystko wydał jego kompletnie pieniądze sie nie trzymaja tak jak mojej siosrty zresztą:) mąż giziuli mówi ze u nich pieniądze sa tylko między 10 a 13 hehe bo jak dziesiatego wypłata wpłynie na konto to po trzynastym juz jej nie ma:P

Beti zapomniałam jeszcze zapytać jak tam piesek sie czuję? Trochę najadłaś się strachu pewnie co?

Cześć dziewczynki! Nati kochana gratuluję czułam ,że Ci się uda! Beti przykro mi,że przepada Ci cykl:( myślałam,że razem będziemy testować.Beti a dlaczego nie brałaś teraz clo?Kochane ja dziś miałam wizyte i też w tym miesiącu do iui nie podchodzę.Załamana nie jestem bo lekarz przepisał mi clo i ovitrelle więc próbuje naturalnie jeszcze ale troszke mnie postymuluje.Jestem pełna nadzeii.Powiedział,że jesteśmy jeszcze młodzi czas nas nie goni więc będziemy jeszcze dwa,trzy miesiące naturalnie tylko ze stymulacją pózniej iui jak coś a jak dalej nic to po wakacjach laparoskopia ale to jeszcze daleko więc o tym nie myśle;)

Cześć dziewczynki:) Nati kochana to musi być to bo co by innego?pisz jutro jak szybciutko jak sikańca zrobisz bo nie możemy się doczekać dobrych wieści;) przykre jest to,że ludzie tak pytają ale trzeba brać poprawkę bo nie zdają sobie sprawy z tego.U mnie rodzice wiedza tesciowa też chociaż jest papla to w tej kwesti nikomu nic nie mówi.Może dlatego,że przyczyna naszej niepłoności leży po stronie męża gdyby chodziło o mnie to juz pewnie wszyscy by słyszeli jaką ma żone.Dziś byliśmy na obaidku i już mnie troszke ciśnienie podniosła hehe miłego dzionka kochane;*

cześć dziewczynki;) Odebrałam dziś wyniki przeciwciała przeciwplemnikowe moje i męża.Strasznie mnie to stresowało bo bałam się,że u męża może wyjść pozytywny wyniki.Na szczęście wszystko oki;) a więc w poniedziałek wizyta u androloga a w drugiej połowie marca iui;)Wczoraj kiedy byliśmy zrobić m test mar to pani pokazała nam plemniczki pod mikroskopem i jestem pełna nadziei bo było ich sporo i szalały w każdą strone;)może kuracja dała jakieś efekty.Cieszę się bardzo bo na marzec zapowiada się dużo iui na naszym forum i fajnie będzie z Wami to przechodzić:) buziaki kochane;***

hej kochane:* Nati czyli narazie dalej czekamy ale ja tak jak dziewczyny sądze ,ze coś jest na rzeczy:) bo nie wydaje mi się zeby ten zastrzyk się jeszcze utrzymwał tyle dni.A po za tym Twoje zmienne nastroje coś musiały znaczyc kochana;P

agnes dzięki za odpowiedź:)

Nati to informuj nas na bieżąco;) ja jutro w pracy jak będe mieć chwile to zerkne tu żeby Ci pogratulować mam nadzieje;*

Agnes mam pytanko.Jaką objętość ejakulatu miał Twój m przed preparatyką? bo mój m ma bardzo mało 1ml a kiedys miał nawet tylko 0,5ml :( i boję się ze przy takiej małej objętości nie nada sie do iui bo skoro ma tak mało przed preparatyką to ile bedzie po?jedna kropelka?

beti moja psinka co chwile jakieś zatrucia ma:( takie delikatne zołądeczki mają.Pózniej patrzy na Ciebie tymi smutymi oczkami i aż się serce kraja hehe.Ja ostatnio całą noc nie spałam jak z dzieckiem bo cały czas wymiotował i rano do weterynarza a późnie kurczaczka gotowałam dla mojego synusia;)

cześć kochane! Nati ja wierzę,że to jednak ciąża;)ale może lepiej nie robic sobie jeszcze zbyt wielkicha nadzieji:) tylko oczywiście tak się nie da.Nie mogę doczekać się niedzieli i waszego testowania;) Agnes trzymam kciuki:) jak będziesz mieć chwile to zdaj nam relację.Emcia ja Tobie również miłego dzionka zycze:* buziaki;*

dziubasku przykro mi :( nie widziałam Twojego postu.Trzymaj się kochana i walczymy dalej:*

Dziubasku trzymam kciuki:) Beti kochana ja też mam wizyte 4 marca to się dowiem czy ta iui w ogóle w marcu będzie czy jeszcze jakieś badania mi lekarz zleci.Mam nadzieje,że podejde bo mam wszystkie badania które kazali zrobić giziuli.Niestety Betis nie będę z Tobą tetstować bo z moich obliczen iui wychodzi dopiero po 20 marca to ty już będziesz wiedzieć ,ze masz fasokle w brzuszku:)

o Nati to ty jeszcze daleko w tyle za mną ja juz na 9 jestem :D i co tydzień odcinka doczekać się nie mogę:)chociaż ten sezon najmniej mi sie podoba jak narazie.Mmmm muffinki pycha ale smaka narobiłaś:) ja właśnie wychodze do sąsiadki na klachy:) miłoego wieczorku kochane;*

anulka w tej grupie jesteśmy tylko my dziewczyny z forum i Twoi znajomi z fc nie widzą co tam piszemy;)

Paula nie ważne czy invitro czy iui cel ten sam.przykro mi,że tak Cie to dotkneło.Olej to.Nie mam sesnu się denerwować.Do mnie pomarańcza może pisać co chce i tak to po mnie spłynie.Mam gdzieś wszystko co napisze.Bo po drugiej stronie siedzi napewno jakiś gówniarz albo zakompleksiony kretyn.

hej dziewczynki:) Nati na hsg nie było źle bardzo się bałam bólu a nie bolało prawie wcale:) miałam głupiego jasia.Tylko później właczyła mi się głupawka i bardzo słodziłam pielegniarką hehe:P ciesze się,że mam juz to za sobą teraz nie moge sie marca doczekac. Anulka o której będziesz cos wiedziec? trzymam mocno kciuki. Doniu a ty starałaś sie teraz naturalnie?może jeszcze za wcześnie na test? Ja w tym mcu też próbuje naturalnie podobno po hsg przez 3 pierwsze cykle jest więkasza szansa.Tak więc biore dziś męża w ibroty;D

Ania trzymam kciuki:) łande pęcherzyki wychodowałaś:) a jak nasienie? dziewczynki a ja jestem chyba najmłodsza z Was ale dzidziusia chce tak bardzo jak Wy:) buziaki:*

Kochane moje miło widzieć wasze buźki;) Teraz juz wiem z kim pisze;) Nati ja też Ciebie jeszcze nie mam na fb ale to jak juz z giziula sie znajdziecie to ja od niej wezne namiar na Ciebie;) dziewczynki jutro mam hsg i bardzo się boje:( trzymajcie kciuki żeby wszystko dobrze było.Odezwe sie jutro wieczorem jak dam rady dobranoc kochane:*

Hej dziewczynki! Fajne z Was laseczki:)gizula mi podała Wasze dane i wysyłałam Wam zaproszenia na fejsie.Miłego dzionka :*

hej dziewczynki:) Anulka trzymam jutro kciuki:) Laleczko tak się złożyło,że gizula dziś siedzi u mnie cały dzionek i oglądałyśmy Twoje zdjęcia razem śliczna z Ciebie dziewczyna;) Marunia mi też wydaje się,że to za wczesnie ja mam podobne cykle 28 dni i testy owulacyjne zawsze wskazują mi na około 14dc

dzięki kochana za odpowiedz:) ja w czwartek mam badanie a w piątek niestety ide do pracy :( mam nadzieje,że jakoś dam rade.Myśle,że samo badanie nie będzie boleć bo będę miała głupiego jasia ale boję się tego co będzie na drugi dzień.Mam prace siedzącą wiec może nie będzie tak źle.