milkaa1989

marzenia dziękuje bardzo za odpowiedź:) a jak długie masz cykle?

hej dziewczynki;) Ja dziś byłam u gina po skierowanie na hsg.Wszystko oki więc w czwartek mam być rano w szpitalu.Ciesze się bo gin powiedział ,że mam już 11mm pęcherzyk a to dopiero 7 dzień cyklu więc jeszcze urośnie.Martwiłam się ,że nie mam w ogóle owulacji widocznie miałam taki miesiąc bez owulacyjny.Dziewczynki mam pytanie w którym dniu cyklu robiłyście hsg? bo u mnie będzie 10 i boję się,że troszke późno ale nie mieli innych terminów.

Cześć dziewczynki! Nati kochana moja trzymam za Ciebie kciuki wszystko będzie dobrze napewno nie pomyliłaś się w wyliczeniach;)Ja też czuję,że w tym miesiacu będziemy miały dużo fasolek czego życze każdej z Was i sobie:) buziaki kochane moje uciekam bo jestem w pracy:)

hej dziewczynki! Chwile mnie nie było a tu taka lekturka;) uśmiałam się tym trolem zwłaszcza tym,że jak pisze jest jedną z nas w co oczywiście wierzę hahaha.Powiem Wam,żę właśnie wróciłam od mojej sąsiadki która przed walentynkami dowiedziała się ,że jej dzidziuś nie rozwija się niestety puste jajo:( i w poniedziałek ma czyszczenie.Topiłyśmy dziś smutki i wypiłyśmy całą butelke wina,niezła z nas patologia no nie?a za miesiac chyba mam inseminacje więc w ogóle już nigdy nie powinnam się napic:) wczoraj giziula zmusila mnie zebym jej zastrzyk zrobila bo jej maz sie bał.Ze mnie tez nie była by zbyt dobra pielęgniarka hehe trwało to chyba z 10 min ale w koncu dałyśmy radę.Mam nadzieję,ze dobrze go zrobiłam.

Hej dziewcznki:) Ja wczoraj odebrałam wynik hormonów i wszystko ok ale czekam jeszcze na wynik przeciwciała przeciwplemnikowe.W czwartek mam hsg.Najgorsze jest to ściemnianie w pracy czemu wolne się bierze nie chce żeby szefostwo wiedziało,że się staram o dzidzi wiadomo nie na rękę im by to było.Laleczko bardzo mi przykro,że się nie udało i,że Twoj synek zachorował:( życze szybkiego powrotu do zdrówka.agus7ia współczuje ostatnio byłam u gina i to samo usłyszałam,że nie było owu a tym miesiacu.Mam tylko nadzieje,że owulacje w ogole mam. W tym mscu będę robic testy owulacyjne i zobaczymy.Miełego dnia kochane moje:*

aniaszy wspóczuje:( Nie dość,że choroba Cie dopadła to jeszcze sama zostajesz alle jak iui ma się udać to się uda i choroba jej w tym nie przeszkodzi.Masz przykład swojej siostry:)zdrowiej kochana:*

hej dziewczynki;) Nati nic się nie stało ja też mam problem z zapamiętaniem wszystkiego w końcu tyle nas jest na forum;)Ja bym powiedziała,że Twój mąż nie jest optymistą tylko realistą:D bo oczywiście teraz sie wszystko uda ;)Aniaszy ja również życzę szybkiego powrotu do zdrówka!laleczko nikt Wam tu nie słodzi tylko prawde mówimy mało jest takich bezinteresownych ludzi jak Wy.Dziewczynki ja dziś jestem po hormonach i mam pytanko do Was ile u Was przeciwciała przeciwplemnikowe kosztują?bo ja dziś dałam 70zł :O nie wiedziałam,że az tyle.I jeszcze jedno pytanko pisałyście o badaniu amh jak sądzicie czy ja powinnam je robić jeżeli mam 24 lata?bo jakoś tak mi się wydaje,że rezerwa jajnikowa z wiekiem spada ale może sie myle

Hej dziewczynki! Jeden dzionek mnie nie było a tu tyle naskrobane hehe;) Nati w marcu jak dobrze pójdzie będę miała pierwsze podejście więc coś Ci sie pomyliło;) dziubasku ja rówinież się ciesze ,że jestem tu z Wami jesteście super grupa wsparcia.Laleczko a ja podpisuję się pod tym co pisały dziewczyny,że jesteście z mężem wspaniałymi ludzimi oby więcej takich par jak wy i świat był by lepszy.Aniaszy bidulko to ciepła herbatka i do łóżka wskakuj;)trzymam kciuki żeby wszystko sie udało.paula powodzenia napisz nam czasem co u Ciebie.A ja jutro jade w końcu na hormony i już będe więcej wiedzieć buziaki dziewczyny i miłego wieczorku;*

Witajcie moje kochane! Juratko bardzo mi przykro ale tak jak wyżej dziewczyny pisały wiesz już na czym stoisz.Siacha do mnie też dziś @ przyszła po 6 dniach spóznienia;/ale ciesze się,że w ogóle przyszła bo inaczej musiała bym ją wywoływać i znów latać po lekarzach co oczywiście wiąże się ze stratą czasu i kosztami.Aniu przykro mi,że nie udało się i życzę powodzenia przy następnej iui.Nati84 i giziula teraz Wasza kolej i wierzę,że Wam się uda bo pierwsza ciąża na naszym forum już jest więc teraz posypią sie następne.Skoro tak tak na statystyki patrzymy to nie było żadnych ciąż więc teraz będą;) A ja dziewczynki się ciesze,że @ przyszła bo wracam do gry!w środę badania z krwi a jutro dzwonię umówić się na hsg.Pozdrawiam Was kochane i miłego wieczorku!

Myrcik gratulacje! Teraz już się posypią te ciąże mówię Wam :)

agus7ia ja również dołączam się do życzeń:* Emcia32 też mam nadzieje,że dostane @ jak najszybciej wyczekuje jej jak nigdy heh.Laleczko mam jeszcze pytanie dotyczące cynku i kwasu foliowego.Podawałaś mężowi raz dziennie po jednej tabletce?

Siacha @ jeszcze nie ma więc jeszcze można mieć nadzieje.Aniaszy bardzo mi przykro :( ale nie smuć się bo teraz napewno się uda!dziewczyny musimy być dobrej myśli trzymam kciuki za Was:*

leleczko to trafiłaś na super ginekologa ;) ja do tej pory nie miałam takiego szczęścia ale teraz mam nadzieje,że znalazłam odpowiedniego zobaczymy.Trzymam kciuki żeby Ci się udało;)Nati ja z moim też mam tak długi staż a po ślubie dopiero 2 msce:P

hej dziewczyny;) Ja dziś pracuję ale mam chwilke luzu więc zaraz nadrabiam zaległośći bo widze,że troche naskrobałyście;) może jutro jak dostane @ pojade w końcu na te hormony bo wyczekuje jej a ona jak na złość nie chce się pojawić;/ anulka trzymam kciuki.Życze Wam dziewuszki miłego dzionka a co do kawy to chyba zaraz sobie zrobie bo jakas taka nie do życia dziś jestem.

beti to super,że wracasz juz wiesz na czym stoisz;) jak dobrze pójdzie to może w marcu razem będziemy wyczekiwać na cud.Paula wiem,ze jestem młoda ale każda z Was była jak zaczynała i sama wiesz ile to trwa.Ja obracam się w towarzystwie gdzie są już dzieci albo ciąże czy też starania to też mnie nakręca.Fajnie by było zakoczyć w podobnym czasie jak giziula byśmy miały dzieci w tym samy wieku.Ja dopiero zaczynam tak naprawde tą walke ale jestem już mądrzejsza o doświadczenie siostry.Nie jeżdże już po zbędnych lekarzach robie wszystko co jej kazali robić trochę zaoszczędzę czasu i pieniędzy.agus7ia trzymam kciuki żebyś dostała ten spóźniony prezent urodzinowy jak u Was wszystko w pożądku to napewno dzidzia sie pojawi szybciutko;)Laleczko dziękuje za odpowiedź spróbuje z tym tranem i kwasem foliowym.

agus7ia a ile już sie staracie?i na kiedy planujecie kolejna iui?Paula ja mam 24 lata moj m 25. Jutro wypada mi @ i dopiero bede robic hormony.Bo narazie mam zrobiona tylko prolaktyne i tsh (mam niedoczynność tarczycy hashimoto).Po okresie będe też robić drożność jajowodów.Jak już bede miec wszystkie wyniki to androloga mam na 18 luty ale nie wiem czy się wyrobie.Mój mąż ma już zrobione wszystkie badania chociaż giziula mi powiedziała żebym jeszcze zrobiła test mar.Jak sie okaże,że u mnie wszystko oki to do iui chce podejść w marcu.Boję sie,że nie mam owulacji bo ostatnio byłam u ginekologa w dni płodne i powiedział,że owulacji nie było;/ zapytałam go czy w takim razie w ogole jej nie mam? na co on mi odpowiedział jak bedzie pani w ciąży to znaczy ,że owulacja jest;/ tyle to i ja wiem eh..

dzieki Paula:) salfazin ma podobny skład do androvitu tak jak mówisz a jeżeli chodzi o cynk to chciałam kupić ale androvit tez ma go w składzie i boję sie,że bedzie go za dużo nie chce przedobrzyć.A kwas foliowy to na co? nie wiedziałam,że podaje sie go też mężczyzna;)

beti dzieki za odpowiedz;) laleczko a co dokładnie Twoj m stosował,że tak mu sie nasienie poprawiło? moj jak juz wczesniej pisałam androvit orzechy i lkarnityne i nic;/mąż ma tylko 1ml nasienia wiec w całym ejakulacie ma tylko 25mln plemników

Palula ja też znów zaczynam kurację dla męża może się troszeczkę poprawi a chociaż żeby się nie pogorszyło zobaczymy.Fajnie ,że Twój na czas ifv rzuca ;) napweno jak rzuci nasienie się poprawi trzymam kciuki.Idę spać bo rano trzeba wstać do pracy dobranoc;)

Marzeniia co do palenia to trzeba jeszcze chcieć rzucić i mieć silną wole.Mój m niestety nie ma już próbował z epapierosem ale też nie pykło.Ograniczył chociaż troszkę bo odkąd razem mieszkamy to gonie go z tymi fajkami i z paczki ograniczył sie do 7 papierosów na dzień.Więcej już chyba nie wskóram :(

agus7ia dzięki za odpowiedź;)

Nati z moim mężem ciężka sprawa uparty jest bardzo.Troszkę ograniczył te fajki ale rzucić nie ma opcji do tego słodyczy je tonami.Ja już jestem szczesliwa,że hormony zrobił bo takie z nim cyrki były.Strasznie sie igły boi co dla mnie jest nie pojęte a mówią ,że to my jestesmy słaba płeć hehe

agus7ia a jak to jest z tą iui z nfz? musiałaś jakoś udokumentować rok leczenia? mogła bys opisać pokrótce jak to wygląda?

Paula mój mąż brał androvit lkarnityne i orzechy brazylijskie i nic nie pomogło niestety:( Chcę jak najszybciej podejść do tej inseminacji bo boję sie,że z nasieniem może być coraz gorzej.Mąż pali niestety;/ i ciężko pracuje w szkodliwych warunkach.A wizyta u Tomanka to moja pierwsza.Dziewczyny bardzo Wam kibicuje i co dziennie wisze na tel z siostra jak nie mam dostepu do neta to ona mi zdaje relacje co u Was;)

Dziewczyny jak sądzicie czy te nasienie jest tragiczne?Porównując do nasienia waszych mężów? Mój mąż jest już po kuracji androwit,lkarnityna i orzechy brazylijskie nic nie pomogło;( martwi mnie ta mała ilość nasienia we wczesniejszym spermiogramie miał tylko 0,5ml