Kahahaha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kahahaha
-
Maciek B. "Kaha sam gotuje, ale po slubie bedzie gotowac zona, a ja tylko raz w tygodniu To moze jajka sadzone?" xxx jaki podział obowiązków będzie:]hahahaha. chyba jednak na szybko zrobię makaron z jakims sosem...najszybciej bo jeszcze wybieram się na rekolekcje Na 18.30:)a z obiadem trzeba poczekać na rodziców:P
-
Do Mk "Jestem dizś w podłym nastroju dzisiaj. Jakbym mial proce i Cie spotkał to bym Cie ostrzelał" Xxx witaj w klubie wrogo nastawionych w dniu dzisiejszym:(
-
Chyba zejde zaraz,wpisałam w google "szybki obiad" i wyskoczyła mi?pieczeń!kuźwa przecież to szybkie nie jest!cholerne google:/
-
Do Maciek B. "Dzieki :)a jutro watrobka drobiowa." Xxx nie pomagasz mi wcale Maciek,bo też nie lubię:(mój pies czasem wcina wątróbeczkę:) A Ty sam gotujesz?czy Ktoś Ci gotuje?;P właśnie odkryłam coś strasznego:(straciłam kawałek zęba:(I to jedynki,ciekawe co jeszcze ciekawego mi się przytrafi...:(
-
Ogórkową?!moja babcia też ma na obiad i też z nd:) ja tak lubię ogórkową,że zwymiotowałam kiedyś do talerza z zupką,ale to dawno,dawno temu było:D smacznego:)
-
Chyba posty mi się nie wysyłają:(
-
Do Maciek B. "Kupie tez sloj kiszonej kapusty, bo mam ochote" xxx Jestes w ciąży?:] Co gotujesz na obiad bo nie mam pomysłu?:P
-
Do MK:) "Gdybys macius spojrzał na ludzkość jak na całośc to nagle by Cię oświeciło że sami jesteśmy sobie wrogami. No ale przeciez to nimozliwe w Twoim przypadku" xxx dobrze mówi,polać mu:D
-
Do miszcz_kozery "Dla pewności niech rozpakują wenflon tudzież igłę i strzykawkę przy Tobie." xxx zawsze to robią przy mnie:)Spokojnie:)
-
Do Maciek B. "Kaha przeslucham, nie naciskaj mnie, bo tego nie lubie teraz ogladam film" Xxx właśnie to było zwykle pytanie,ja po prostu z grzeczności je zadałam:]Czasem ciekawska jestem,ale nie wścibska,żeby nie było;) a teraz to ja już grzecznie spac idę:]Bo jutro mi się w żyłę będą wbijać...fuj:( Dobranoc:)
-
Do miszcz_kozery "maciek. To zaliczyłeś zime" hahaha Maciek Ty to jesteś prawdzimy mężczyzna...Żadnej nie przepuścisz" Xxx wiem jak to brzmi"zaliczyć zimę":D buhahaha.jednak wy faceci to zboczeni jesteście wiele rzeczy wam się kojarzy z JEDNYM:P MK głodnemu chleb na mysli??;) nieodp.na posta co oznacza jak mojej koleżance całą noc śniły się penisy:P
-
do ifka* "Przez wafelki krówkowe" xxx upps:)Ja miewałam kiedyś takie jazdy,że mogłam parę dni nic porządnego nie zjeść a pózniej napad na lodowkę:)I szły np.śledzie w śmietanie z czekoladą pomarańczową i takie tam mixy:] O dziwo tylko raz mi się zdarzyło że było mi niedobrze:]Kurcze jak tak teraz to czytam to wydaje mi się,że normalny człowiek tak nie łączy słynnego ze słodkim:P
-
Maciek,to w końcu będzie kotek w pięciu smakach?:P
-
do ifka* "Niedobrze mi" Xxx przez MK?;)
-
Do miszcz_kozery "Aha...Jeszcze do heretyków antyfallusowych: Dowody na istnienie Fallusa są niepodważalne hehe" Xxx ej,co to oznacza jak koleżanka mi opowiadała,że jej się sniły całą noc członki?:D dziwne nie?
-
Mk. "Kahahaha To w końcu poli buda czy nie poli sie buda?" Xxx polić narazie się nie poli:P
-
do miszcz_kozery "kahahaha To kup troche nawozów sztucznych i wysadź te politbude w pi**u" xxx skąd wiesz,ze polibuda?:P prawda jest taka,że uczyłam się z wykładów pewnej pani profesor ale nie z polibudy,a wiem że są bardzo dobre:)i oczywiście "bibli chemików"a wiedza pani doktor mocno odbiegała od Tego co było w wykładach i w najlepszym podręczniku:)A ja po prostu mówiłam tak jak się nauczyłam i nawet mi tlumaczyła koleżanka,która doktorat z tego przedmiotu robi! i po prostu baba się zdenerwowała:P i stąd taki efekt:/ Tą babkę bym wysadziła w powietrze:P nie całą polibudę bo niektórzy wykładowcy są bardziej niż spoko:]
-
do Maciek B. "I co teraz?" xxx napiszę chyba jednak podanko do rektora,warto spróbować,nic nie tracę:D Najwyzej będę mieć kolejną przeciwnośc losu do kolekcji:)Kolejną pod rząd:)a więc już mnie nic nie zdziwi:) Maciek,mówią Cię nie zabije to Cię wzmocni;)
-
Do Maciek B. "To napisz wniosek o przywrocenie" Xxx byłam u dziekanki i dupa:/ Trochę braków mam:/I nie zdanych w dodatku z przyczyn zdrowotnych niestety...i w dodatku słabo udokumentowanych...:/ Więc nie ma szans nawet u rektora...fuck:/
-
do Maciek B. "A potrafisz skomponowac trucizne?" xxx ja mogę Ci nawet mieszankę wybuchową stworzyć:]Studiuje albo studiowałam chemię:/Bo mnie skreślili z listy studentów...kumacie to?na 5roku:/
-
Do Maciek B. "@Kaha: jestes nudna w pozytywnym znaczeniu. Nie kazdeslowo znaczy zawsze to samo. Wazny jest kontekst." xxx akurat mi Ktoś powiedział,to w chwilach kiedy wszystko mi się walilo na łeb,kiedy potrzebowalam w wsparcia..."nie będę z Toba rozmawiac,bo Jestes już nudna,z innymi mam lepsze tematy":) jakież to milutkie:)Więc raczej w pozytywnym tego słowa znaczniu to nie bylo...i od tej pory ten człowiek,który akurat niestety jest bliski mojemu sercu uswiadomil,że nie nalezy nikogo prosić o pomoc,bo to największe upodlenie,kiedy prosisz a nie chcą Ci pomóc:) wniosek taki przynajmniej u mnie,ze nawet w chorobie należy radzić sobie samemu...i teraz to już nawet nie chce "pomocy"od nikogo...bo to nie pomoc a litość,a litości nie potrzebuje:)
-
do Maciek B. "Z Marry Poppins nie mozna sie nudzic" xxx kiedyś usłyszałam,że nudna jestem:P
-
Do Lucy Windsor "dziadek spiskowiec?:)" xxx były milicjant,to chyba wiele tłumaczy;)
-
Do Maciek B. "ja bede dobrym tata. Chcialbym corke i syna, choc moja matka twierdzi, ze bylbym lepszym ojcem dla corek" xxx córki to zawsze są pupilkami tatusia;)
-
Do Lucy Windsor "no cóż Kacha, ciężka sprawa, widać jakieś energie trzymają ją przy doczesnym życiu, skoro tak nie chciała umierać, zresztą ja tam nic nie wiem i wolę się za bardzo na te niewyjaśnione sprawy nie otwierać:) współczuję dziadkowi" Xxx wiesz,za życia to babcia dziadka ustawiała do pionu;) Może ona po prostu jak nie ma niecnych zamiarów,to ma spokój?a jak knuje przeciw bliskim to wtedy go nawiedza?;)