

Kahahaha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kahahaha
-
Maciek słuchałeś tego?:) Shadows- Lindsey Stirling;) Albo Lindsey Stirling- Crystallize lub Transcendence MusicVideo - Lindsey Stirling i Song of the Caged Bird- Original-Lindsey Stirling? xxx to tak na rozluźnienie;)Znowu z tel pisze jak co wieczór i z youtube linka skopiować nie mogę:/A przynajmniej nie rozkminiłam jak to się robi:( Może Ci się spodobają te kawałki o ile przesłuchasz;) Pozdrawiam Cię:)dobrej nocy życzę wszystkim:)
-
Jakie zdjęcie?To do mnie?
-
Do 7 rata za kałacha "Nigdzie nie napisałem, ze byłem przesladowany przez wierzących" Xxx bo trafiłeś na bardzo tolerancyjnych ludzi;) Ty naprawdę ze mną nie dyskutujesz?czemu?obraziłam Cię?Czy coś?:(
-
człowiek istota omylna "Aby później "porozmawiać"tak zwyczajnie z Matką Bożą czasem dostaje się zwykle Ojcze Nasz za pokutę Hmmm.ciekawe czemu? " Ja często dostaję za pokutę odmów modlitwę jaką najbardziejlubisz. Też myślę tak samo jak Kaha że Matka Bożą wspiera w postanowieniu i pomaga wytrwać w dobru.A pokuta to metanoja czyli zmiana, modlitwa -Bóg - w niej pomaga" xxx myślę,ze jesli dostaje się najprostsze modlitwy w ramach pokuty nie aby klepać bezmyślnie,tylko by przeanalizować te słowa,co one w ogole znaczą:) xxx
-
Do Kadencji "Generalnie kobieta która napadlana mnie przy moich dzieciach krzyczała ,,Uciekają z tej sekty banda itd. ,, starałam sie z ńia rozmawiać nic to nie dało była bardzo agresywna. Zapytałam jaczy podąża za Jezusem - oczywiście odpowiedziała - więc poprosiłam aby pokazała mi w piśmie świętym w które ona samawierzy fragmenty opisujące Jezusa zachowujacego sie jak ona teraz tak agresywnie. Hehe chciała mnie pobić wyzwala od najgorszych interweniowała ochrona" xxx wiesz czemu tak się zdarza?bo ludzie nie są przyzwyczajeni do tego,że ktoś tak ot podpiera się Pismem Świętym:)A po za tym,to chyba była osoba która nazywa samą siebie osoba wierzącą,bo została ochrzczona,a tak naprawdę to wyborcza wiara;)
-
Do 7 rata za kałacha "no zadawanie pokuty typu 20 zdrowasiek czy tez różaniec raczej nie są po to aby analizować głębokie przesłanie zawarte w treści modlitwy" xxx hmmm.nigdy się nad tym nie zastanawiałam;) Ale z tego co mi wiadomo,to różaniec to modlitwa do Matki Bożej,a Matka Boża jest właśnie od trudnych spraw:)Więc może Ktoś różaniec na pokutę Dostal bo dużo grzeszył?i może po to żeby Matka Boża wsparla w wytrwaniu w postanowieniach?Po za tym to Uwierz,samemu strasznie ciężko się go odmawia...choć jakoś nastraja do skupienia się:)Aby później "porozmawiać"tak zwyczajnie z Matką Bożą;) czasem dostaje się zwykle Ojcze Nasz za pokutę;)Hmmm.ciekawe czemu?;)
-
do kadencji "Oczywiście ze powiedział Dokładnie tego uczę swoje dzieci szacunku do każdej religii, dlatego dziwia sie ze np. jakaś pani atakuje mamusie Generalnie chodziło mi o to, ze tonie jest tak ze tylko ateisci wyśmiewaja wierzących To wierzący potrafią wyśmiewać siebie nawzajem Cóż swiata nie naprawiony ale zawsze warto zacząć od siebie" xxx i slusznie robisz Tak ucząc swoje dziecko:) a wiesz,to trzeba chyba dziecku powiedzieć,to samo,że są ludzie dobrzy i źli...bo w sumie to nie bardzo wiem jak bym swojemu dziecku coś takiego wytłumaczyła,że ktoś napadl mamusię...bo pewnie pytały dlaczego...ciężka sprawa. to,ze ludzie wierzący się z ten sposób zachowują to są jakieś chore przepychanki:/ A przecież chyba w każdej wierze jest żeby miłować,kochać bliźniego swego?;)
-
Do kadencji "Mam inne wyznanie niż katolickie uważam ze nikomu nie robię tym krzywdy nie zabijam nie cudzoloze nie kradnie itd. Jestem pogodna osoba o bardzo pozytywnym nastawieniu.Nikogo na sile nie nauczam. Niestety moje dzieci już nie raz właśnie przez ,,katolików ,,, były złe potraktowane, na mnie osobiście raz autentycznie napadla pewna pani. Wiem co pisze" Xxx widzisz,rodzice popełniają błędy wychowawcze;)Bo ja uważam,że należy dziecku powiedzieć,że są ludzie którzy wierzą w Boga,tego samego(bo przecież Bóg jest jeden)ale pod inną nazwą. I nie należy się z tego śmiać:) a nikt Ci nie powiedział,ze ludzie nie dzielą się na wierzących i niewierzących tylko na dobrych i złych?;) Ja uważam,że jeśli jestes innego wyznania to w niczym to nie przeszkadza!tylko żyj według pewnych zasad etycznych:)Pozdrawiam Cię:)
-
Do baranekk... "Oczywiście nikt tutaj nie atakuje kk. , tylko np. biskupa , który podobno chleje równie dobrze mógłbym wkleić opinie jakiegoś apostaty z innej religii , którego jakiś zwierzchnik molestował , albo nie molestował" xxx Ty się o księży nie martw tak,ich sprawiedliwośc też dopadnie,tak jak każdego z nas:) Są księża i Księża:) Są tacy którzy uważają,że ksiądz to zawód,więc im wszystko wolno;)
-
Do WomanInTheFog "baranku ja nie jestem antykatolikiem. Nie mam nic do,żadnej wiary. Natomiast w co wierzę lub nie to już zostawię dla siebie:)" Xxx Nie musisz nam się tu chwalić:D już pisałam,że wiara bądź nie wiara nie przeszkadza w DYSKUSJI:)ja tam szanuje,to co piszesz:)A czy zawsze się zgadzam?Oczywiscie mam prawo się nie zgadzać tak jak każdy z nas) Pozdrawiam Cię:)
-
Do WomanInTheFog "Kaha, oj tam myśli grzeszne nie są zboczeństwem, tylko zewem natury:D Zboczeństwo to coś co nie robią wszyscy:D" xxx buhahahaha,poddaje się:D poważnie:) Będę uciekać,bo wybieram się na rekolekcje dla większych dzieci czyli dorosłych:P Maciek,byłeś na rekolekcjach?:>
-
Do WomanInTheFog "Nie sami, ja tam zboczeńcem nie jestem :D" xxx hahahaha:]zboczeniec to np.w plaszczyku chodzi i skarpetach :D ale każdy z nas ma zboczone myśli,czy tego chce czy Nie:P a więc jeden się przyznaje do swojego "zboczenia" a inny nie:P buhahaha
-
"7 rata za kałacha zboczeniec" XXX na necie same zboki są:P
-
Do 7 rata za kałacha "mam naciski z góry aby na żadnejplaszczyźnie nie rozmawiać z kahahahą na kafeterii" xxx a to dlaczego?co ja Cię obraziłam??czy co?albo argumentów nie masz?;)
-
cześć Maciek:)
-
do 7 rata za kałacha:) Wiesz,nazywają tak jak nazywają:)Są różni ludzie:)Jedni twierdzą,że dla ludzi z ich wykształceniem pracy nie ma:)Inni szukają czegokolwiek żeby tylko przeżyć,a jeszcze inni mają wygórowane ambicje:) Do tego dochodzi kryzys,który ma tu ogromne znacznie:) znam przypadek,że pracy było od zarąbania a i tak pewien ktoś do roboty nie chciał iść...pracę ktoś tej osobie załatwił i nie wierzysz,co to było:D koszmary się śniły,że sznur na szyję zakladają,że życie zabierają,z krzykami się budziła ta osoba:D ahahaha,a teraz to przodownik pracy jest:D buhahaha.po prostu nie chciało się robić:)
-
do ifka* "I co, Matka Boska dotknie cię czarodziejską różczką i wtedy ci się zacznie chcieć???" xxx to nie tak ma działać,zła interpretacja:) to Ty musisz chcieć się zmienić,a modlitwa ma być wsparciem...proszenie o wsparcie Matkę Bożą to coś złego?Ksiądz na którymś kazaniu mówił,że przecież Matka Boża jest od trudnych spraw:) czy modlitwa może zaszkodzić?raczej nie:)A czy może pomóc?trzeba w to wierzyć:) Zastanów się czy siedząc cały dzień w fotelu coś się zmieni w Twoim życiu?czy obiad sam się zrobi?czy jeśli jestes bezrobotny i nic nie będziesz robić to praca do Ciebie sama przyjdzie??
-
Do 7 rata za kałacha:) "kahahaha NIe mieszkasz czasem na "koziej nodze"?" gdzie??:D od urodzenia mieszkam w MIEŚCIE,nie miasteczku,zadupiu czy innej wiosce:]
-
do njun niezalogg:) Zapomniałam Ci cześć napisać:D Wybacz:) Powiedz mi ile można się starać żeby naprawić relacje,a to skutku nie przynosi??ile?miesiąc,dwa,trzy,rok,dwa?myślisz,że się nie starałam,żeby były między mamą a mną dobre relacje??haha.wymiękłabyś Uwierz:)
-
do njun niezalogg "Wiesz, najpierw sie zle relacje odtruwa, oczyszcza, wyjasnia" wiesz,oczyszczanie a opluwanie kogoś bezpodstawnie i kłamstwo to różnica...:) Nawet terapeuta mówi,że niektórzy w swoich wypowiedziach są bardzo nielogiczni:)I już sugerowała że to strata czasu :)Nie dlatego że się opluwają,ale że moja mama nie potrafi mówić prawdy... przecież ten terapeuta to ma rację... poszłam z ojcem za jej plecami ale nie,żeby ją oczernić... i wiesz,ja nic nie poradzę w zmianie naszych relacji moich z mamą,..ja wyciągałam rękę nie raz i aż -skakałam z entuzjazmu" jaki ona zafundowała swoim zachowaniem...:/ to ona jest złośliwa wobec mnie...przecież te relacje to się NIGDY nie zmienią...
-
Do njun niezalogg "Sorry ale modlitwa problemow rodzinnych sie nie rozwiaze bez terapeuty, sa przeciez katoliccy psycholodzy no ale jak tam uważacie" Wiem,tylko że taki terapeuta za chwilę powie,że to najmniejszego sensu nie ma:) ja byłam raz,bo moja mama po prostu tak nakłamała i się wstydziła pójść,więc poszłam z tatą bez jej wiedz.to wiesz jaki cyrk był?że pojechałam tam tylko po to,żeby ją oczernić,świetnie nie?
-
Do njun niezalogg "dasz rade, instalacja wenflonu to tylko chwila dyskomfortu, a juz tymbardziej pobranie krwi spokojnej nocy" wiem:)Gorsze rzeczy mnie będą czekać:( Bo przed świętami muszę iść do onkologa:( Ale Przeżyje:) Dobrej nocki:)
-
mogę Ci powiedzieć tylko tyle,ze Spowiednik zaleca wspólną modlitwę jako wsparcie dla mojej mamy... modlimy się od 2,5-3msc... heh.wiesz,nie jest fajnie,kiedy własna matka ma zarzuty do mnie,bo...mam bardzo dobry kontakt z ojcem,to jej nieodpowiada zbytnio.a po drugie jeśli słyszysz,że wiecznie dzieci niańczyć nie będzie,nie zdając sobie sprawy,że ludzie w wieku 25lat mają różne problemy większe,mniejsze...bo do kogo iść jeśli się je ma?chyba do rodziców,nie?
-
Ja z moją mamą to prawie kontaku nie mam,mimo,że mieszkam z nią i tatą...i jakoś szczególnie mnie czyjaś spowiedź nie interesuje,bo to prywatna sprawa;) to zdanie mi jakoś dziwnie utkwiło w pamięci:D
-
Akurat na takiego spowiednika trafiłam... całkiem przypadkiem,bo jeden mi odmowił kiedyś spowiedzi,bo nie byłam ładnych pare lat...więc poszłam do innego konfesjonału,powiedziałam,że inny ksiądz mi odmówił spowiedzi...to usłyszałam,że bardzo dobrze,że przyszłam i się z tego bardzo cieszy...Więc wykazuje zrozumienie dla drugiego człowieka...