Kahahaha

Do RACJA... "W ramach tzw "postępu" księżom i wierzącym zabrania się zabierać głosu w sprawach których biblia ewidentnie dotyczy. lewacka propaganda odmawia im prawa dozabierania głosu w takich sprawach jak homoseksualizm, eutanazja, aborcja czyli sprawy ewidentnie sumienia" Może kogoś zasmucę ale na temat aborcji to mam odmienne zdanie...uważam,że nie powinna być zakazana,gdyż?odpowiedź jest strasznie prosta;) dzięki temu procederowi nie było by tylu tragedii co w tv pokazują,mamusia od siedmiu boleści ugotowała swoje dziecko,poćwiartowała i zmieliła.następna w beczkach trzymała,kolejna utopiła itd... zgadzam się z tym,że aborcja jest tylko i wyłącznie sprawą SUMIENIA!!! tak przynaje,się że mam nie chrześcijańskie podejście do tego tematu,ale Ja bym tego nie zrobiła...:)Bo dziecko jest "cudem";)

Maciuś wczoraj pokazałeś jakim Jestes katolikiem,Przy dyskusji o wybaczaniu;) Hahahaha.

Do Maciek B. "nauczyciele też mają prawo na lekcjach robic pranie mózgu uczniom bo są u siebie." Tak, maja prawo nauczac zgodnie z zasadami swojej wiary i prawda" czyli uważasz,że na siłe muszą wpajać komuś swoje poglądy religijne,ba nawet polityczne? Ja tak nie uważam,od nauczania "religii"jest religia;) nawet na historii nikt nie ma prawa Ci mówić,że ta partia jest lepsza od tamtej.mało tego,nikt nie ma prawa Cię dyskryminować za poglądy inne niż ma np.Twoj nauczyciel,bądź pracodawca;)

jakiś Ty naiwny;)

To powiedz mi czym stygmaty wytłumaczyć?? bo to jest nie wytłumaczalne przez medycyne;)

Do zawsze szczery: "Przywolywanie stygmatow jest smiechu warte, bo kto wierzy w boga to stygmatow nie potrzebuje" tylko stygmaty,to fakty;) Faktycznie dla wierzących stygmaty nie są potrzebne,żeby mieć wiarę;)

do offerma"a nie twierdzę że to na cokolwiekdowód. ale twierdzę ze to są fakty a nie opowieści o"operacjach na statku kosmicznym". są stygmatycy którym się rany otwierają" właśnie trzeba sobie o tym poczytać;) Po za tym,może obejżeć sobie film?"Stygmaty"ponoć jest na faktach autentycznych;)Ale głowy nie dam sobie uciąć:] Tak,są przypadki fałszerzy;)ale to wiecie,to już czyjeś sumienie jest;)

A jaki stosunek macie do aborcji? to dość kontrowersyjny temat,bo Kościół,tego zabrania... uważacie,że ma racje?

Do Maciek B.: "jesli to bylo do mnie, to niemoge tego zrobic, poniewaz katolicyzm jest esencja polskosci i jest zapisany w polskim DNA, a ja jestem polskim patriota i mlodym polskim intelektualista" Sory,za wulgaryzm,ale teraz to już dojebałeś:D

Wielu ludzi chyba się nie spowiada z tego,że mieszka z partnerem... i jeszcze z seksu przed małżeńskiego,też nie? dla mnie to troche krępujące,żeby o tym mówić...:/

Ja byłam przekonana,że się nie dostaje rozgrzeszenia za tego typu grzechy... ale znam przypadek,gdzie zostały popełnione te wszystkie grzechy na raz i rozgrzeszenie było^^ i po dokonaniu aborcji też...Dziwne nie?

Nikt mi na pytanie nie odpowiedział:( Przypomnę "Wiecie,tak się mówi grzechy ciężkie takie nie do rozgrzeszeniajak oszustwo cudzołóstwo świętokradztwo. myślicie,ze za coś takiego rozgrzeszenia się nie dostaje??"

Do offerma tez niezły poziom "im lepszy jesteś? a kto u licha mówi o jakichś uprzejmościach, chodzi o dyskusję i pewien poziom, którego czlowiek kulturalny się trzyma" Tylko,że jeśli Ktoś Ci w twarz pluje raz,drugi,dziesiąty to przecież nie powiesz,że deszcz pada;) Uważam,że czasem nerwy puszczają.nikt święty nie jest... bo ja też nie;)A i też potrafie obrzucić błotem,kiedy potrzeba... Wyobraz sobie,że ludzie mają swoją godność;) O ile wiesz co to znaczy;)

Do smutno mi Boze: "Obrzydliwi, wulgarni ludzie z was i tyle. Zlosliwi, wredni, dolujacy. Wstyd mi za was." Czego masz się wstydzić?tego,że ktoś nie potrafi dyskutować tylko błotem obrzuca?wybacz każdemu się może zdarzyć...a po drugie to ataki na Twoją osobę możesz raz,drugi,trzeci zignorować,ale ile można?;)To tylko ludzka słabość;) Każdy może się tu wypowiedzieć na temat wiary i nie każdy musi się zgadzać z Serwowanymi argumentami... ale ja szanuje to,że ktoś ma inne zdanie;)

Do Maciek."Nie, to po prostu praktyczna interpretacja katolicyzmu.To przeciwnicy tej wiary marza o tym, zeby wykazac, ze jest to wiara "staroswiecka". Ja pokazuje, ze tak wcale byc nie musi" dokładasz sobie pewne rzeczy do prawdziwej wiary;) Do !offerma: "cholera, już dawno chodziłem na religię ale rękę bym sobie dał uciąć że mi mówili że zadośćuczynienie być musi. i właśnie najlepiej jest to wyjaśnione na przykładzie kradzieży. że nie dostaniesz rozgrzeszenia jeżeli nie zwrócisz tego co ukradłeś" Mylisz pojęcia;)To dotyczy spowiedzi...;)Pojednania z Bogiem;) "Zawsze szczery a jakim grzechem jest przykladowo cudzolostwo?"Cudzoloztwo,jest grzechem ciężkim gdyż zawarte jest w dziesięciu przykazań;)W Piśmie Świętym jest napisane,że jeśli złamałeś choć jedno z przykazań to złamałeś wszystkie;)

Do Maciek:"Prawdziwa fascynacja nigdy nie przemija, bo ma bezposrednie, racjonalne uzasadnienie. W przeciwienstwie do milosci, ktora wlasnie bardzo czesto przemija" wyprowadze Cię z bledu,prawdziwa miłość nigdy nie przemija:) "Moje pojęcie miłości,to raczej"poświęcanie"czegoś dla innego człowieka,dbanie o dobro drugiego bardziej niż o swoje" Dla mnie to jest podstawa zwyklego zwiazku, nie utozsamiamtego z miloscia. Fascynacja, przyjazn, zaufanie, lojalnosc i wzajemny szacunek - to sa dla mnie warunki sine qua non udanejrelacji. "Milosc" to jest takie slowo wytrych, ale nie wiadomo dokladnie o co chodzi. Lubie konkrety" Milosc jest niewyjaśnionym zjawiskiem,ale to co Ty tu wypisujesz to mało mądre jest;) "Nie moglbym np. wybaczyc komus, kto zabil moje dziecko, nawet jeslibym ta osobe wczesniej "kochal". Przeceniasz znaczenie milosci, w zyciu sa o wiele wazniejsze wartosci i zasady" ja to rozumiem,że tego byś nie wybaczył. To co według Ciebie jest większą wartością niż miłość?

Do catholix N: "Jeśli chodzi o wiarę katolicką to mamy nakaz wybaczania -BEZ warunkowego.Nie musi ta osoba okazać nam żalu skruchy itd, a przebaczyć musimy.Nawet w modliwtie ojcze nasz mamy to zawarte" To fakt:)Choć,często rozumiemy,że musi być skrucha itd.choć nie zgadzam się z zadośćuczynieniem czy jakąś tam gratyfikacją się zupełnie nie zgadzam...:]Ja wybaczam bezwarunkowo,nieoczekuje niczego w zamian;)

A jeszcze jedno Maciek: "Jesli ktos mi ukradnie rower, to chce, zeby mi odkupil rower i przeprosil - wtedy moge mu ew wybaczyc" mogę ewentualnie mu wybaczyć to po prostu jest śmieszne...naprawdę poczytaj Pismo Święte;)

Do Maciek:"Najwazniejsza jest fascynacja, przyjazn i zaufanie.Milosc jest dla mnie nie do zdefiniowania" Wiesz,fascynacja szybko mija;) Moje pojęcie miłości,to raczej "poświęcanie"czegoś dla innego człowieka,dbanie o dobro drugiego bardziej niż o swoje;)i wiesz,jeśli prawdziwie kochasz to wybaczysz WSZYSTKO!!Możesz mieć żal,ale wybaczysz;) "Nie utozsamiam wymierzania sprawiedliwosci z zemsta, tylko ze sprawiedliwoscia" Taaa...ukradł mi rower,nie chciał mi odkupić/oddać to wymierze sprawiedliwość,rzuce mu kłody pod nogi,będę mu robił koło pióra itd.to jest sprawiedliwość wg.Ciebie?? to nie na tym polega;)

A już gratyfikacja?to wiesz,Maćku to podejście bardzo materialistyczne;)Poczytaj sobie może Pismo Święte:)

Do Maciek"Wybaczanie nie jest bezwarunkowe"Hahahahahaha.to się uśmiałam:]Naprawdę...jeśli Ktoś jest Ci bliski to wybaczasz bezwarunkowo;) może jeszcze powiesz,że milosc nie jest bezwarunkowa?;) "Moge wymierzyc sprawiedliwosc, jesli nie lamie prawa"-To faktycznie jest tak mocno katolickie i zgodne z wiarą,że szok;)Pogratulować,bo wymierzanie sprawiedliwości(czytaj zemsta)to raczej mało chrześcijańskie jest;)

Nienadąrzam z pisaniem,bo co napisze to już 15postów. a tak swoją drogą,to faktycznie Maciuś wybiera sobie co stosować z wiary a co nie;)

Do Maciek B"potrafie wybaczac, ale sa rzeczy, do ktorych wybaczenia trzeba dojrzec Po drugie przedstawilem warunki konieczne do wybaczenia: skrucha, zal za grzechy, zadoscuczynienie i ewentualnie kara" teraz to chyba żarty sobie robisz:]Chyba masz złe wyobrażenie wybaczania;)Owszem skrucha,żal za to co się odwaliło,to tak. a zadość uczynienie?hmmm.nie bardzo rozumiem tego pojęcia...rozwiń co według Ciebie to znaczy;) A już napisanie kara!!!To chyba coś nie tak,bo karać nikt nie ma prawa;)No chyba,że ktoś kogos zabił to wtedy sąd może kare wymierzyc;) i sam Pan Bóg;) a Ty sam sprawiedliwości wymierzyć nie możesz;)Bo nim nie Jestes;) Do !offerma "Ale plucie na bliźniego nie jest zalecane przez religię katolicką.łżesz kanalio. katolik ma nienawidzieć grzechu ale kochać grzesznika. jeżeli katolik kogoś opluje, znieważy, pobije to musi się z tego spowiadać" Tu się z Tobą w 100%zgadzam;)

do Maciek B.Gratuluje Ci,nie potrafisz wybaczać?hahahaha.chyba wiara w Boga też polega na wybaczaniu? no śmiech na sali:P wiesz,najpierw trzeba spojrzeć na siebie?może Ktoś skrzywdził drugiego człowieka ale tego nie chciał?to takiemu też nie należy się wybaczenie?? no proszę Maciek B.Taki chrześcijan;)ja wiem,że wybaczenie nie jest prostą sprawą...:]Ale gratuluję...

wiecie,z tego co ja wyczytałam z Pisma Świętego to przede wszystkim drugi człowiek musi wybaczyć?