Kahahaha

Ja operacje?po co?!operacje kręgosłupa są bardzo ryzykowne:/a po za tym,nie jest na tyle straszliwa,aby operować,a można to wyprowadzić ćwiczeniami:) Oj Maciek,ale Ci jedno w głowie :p a jak myślisz jak robiłam ćwiczenia?ot tak mi powiedział robimy to tak i tak?niestety zasmuce Cię:]Pokazywał sam jak się je wykonuje i po prostu mu się koszulka podniosła trochę do góry,to siłą rzeczy było widać;)

Hahahaha.normalnie umieram po tym treningu:]Ale całkiem pozytywnie:D Choć niemal wszystkie mięśnie już czuje:]

Cześć Maciek:) spytaj czego ja nie robiłam lepiej:P na początek bieżnia 10minut na szczęście nie mogę szybko biegać ze względu na serce a więc szybki spacer,potem ćwiczenia na pośladki i nogi-przysiady z piłką:]Potem ćwiczenia na ręce-ciężarki dwa chyba po 2kg:)Potem pompki,następnie coś bliżej mi nieznanego:D na leząco na mięśnie brzucha i ręce z 1kg ciężarkami:)Następnie brzuszki 4x15 :O to cholerstwo zapamiętałam bo mnie już brzuch blokował i nie mogłam robić:D następnie mnie trener związał :D hehe.i musiałam liną ciągnąć ciężar 2kg to akurat też na ręce i kręgosłup:P potem 10min wiosełek:)Wskazane na kręgosłup:p później na salce koci grzbiecik:]Następnie moje ulubione ćwiczenia na piłce:D rozluźniające a przy tym na zdrowy kręgosłup 10min:D Nawet na piłce mam w domu ćwiczyć:P będę musiała przekopać cały dom w poszukiwaniu ogromniastej piłki:D bo jest naprawdę genialna:] A i jeszcze na skoliozę jedno cwiczenie przy drabince:] normalnie muszę powiedzieć,że mięśnie mnie już bolą...najbardziej nóg i rąk:D tyle,że ja 3czy 4 lata nie ćwiczyłam i normalnie przy ciężarkach mi mięśnie nóg drżały...:]

A co tu taka cisza?:) Ja się wybieram dzisiaj pierwszy raz na siłkę poćwiczyć z trenerem:]pewnie mnie zmasakruje dzisiaj:)

Normalnie kiedyś było zapamiętywanie hasła a teraz za każdym razem muszę hasło wpisywać:/ Heh.forum schodzi na psy:/Nieczytelne jest strasznie:/

siemka:) Ej ja się zalogować Nie mogę:/ I chyba cały czas jestem pomaranczowa w dodatku:/ nie podoba mi się teraz to forum:(

I nie mówcie,że faceci mają aż tak stalowe nerwy:) Mojemu kumplowi mieli krew pobierać(tzw.piguła wszystko przygotowywała) w szpitalu,a w tym czasie do pokoiku pobrań wpadła druga pielęgniarka z noworodkiem również na pobranie krwi:)Kumplowi zaczęła pobierać jedna a druga dzidziusiowi...z główki... a kumpel: -Siostro,siostro kończmy już! -a co się dzieje? -chyba zemdleje:D

Do jestę studentę "Kurde! Chyba znowu nabawiłam się zakażenia układu moczowego;/ idę szukać tabletek ;/ Podziwiam, że wstałaś tak wcześnie rano, żeby iść do kościoła. Mnie by się nie chciało;P" Xxx a co bierzesz na pęcherz?ja furagin,i to jak już czuje,że kiepsko będzie:)Ale miałam pare lat temu nawracające zapalenie pęcherza,ale takie,że aż nerki nawalały:/Wyłam po nocach jak pies:/ Ale lekarz zaproponował mi "szczepionkę" urovaxom,3x po 30 tabl.wtedy płaciłam 70zł za opak.ale Teraz jak ręką odjął:)czasem tylko jednodniowe epizody mam ze sikam jak wynajęta i łyknę na noc furagine:) A i pani która mi usg nerek robiła poleciła prosty,tani sposób aby uniknąć zapalenia.1,5l wody niegazowanej w pół godz.sikasz strasznie,ale też pomaga:)Ja na 11 idę do kościoła:)

Do ale smiechu! "kaha, nie rozwialas, ale twoje uzycie slow takich jak "logika" i"argument" napawa mnie wzruszeniem :) niemniej jednak zycze ci udanej operacji i rychlego powrotu do zdrowia" xxx dziękuje:) to czemu tak myślisz,że chce się tutaj komuś przypodobać??konkretnie.bo jest tak jak Ci napisałam:)zauważasz różnice w wypowiedziach do Twojej osoby,powiem Ci dlaczego...większość postów jest na dobrym poziomie,sam widzisz w jaki sposób ludzie się wypowiadają na in vitro...więc nie dziw się,że dobieram takie a nie inne argumenty...niestety zgodnie z tym jaki poziom ludzie reprezentują. a to,że klnę?tak zgadza się.jestem kobietą i wiem,że nie wypada ale cóż jest to moja słabość,i wiem,ze to się pojawia zdecydowanie za często...ale przynajmniej zdaje sobie sprawę z tego,mało tego potrafie się przyznać:)tak jak do tego,ze czasem jestem troszkę agresywniejsza;) Nie uważasz,że to dobrze?nie każdy to potrafi niestety:P

Do jestę studentę "Kahaha, powodzenia w tyciu" Xxx nie dziękuje:P

Do Paulllllinna "Nie mam fb ale znalazlam jego stronke i musze wam powiedziec ze jest na czym oko zawiesic Kahahaha do roboty,zabaw sie w uwodzicielke flirciare,zagadaj do niego!" xxx wiecie jakie jaja??to kumpel mojej koleżanki jest:P na fb.zalukałam i patrze mamy wspólnego znajomego:D gadałam z nią i mówiła,że pogada z nim i może coś korzystnego mi załatwi:)Hehehe. szczerze to,nie wiem czy chcę tak zarywać do niego:/ Bo tak głupio trochę;))Z resztą nie patrze chyba na facetów jak na potencjalnego partnera;P

nie widzę postów:(

Do ale smiechu! "kahahaha tu udaje milutka grzeczniutke dziewdczynke, a na innych topikach wrzeszczy wulgarnie i klnie jak szewc ale tutaj tociuciuciuciu zeby sie przypodobac grzeczniusiemu maciusiowi. tak czy inaczej, pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego" xxx tak naprawdę nie lubię jak ktoś daje argumenty nielogiczne,to nie jest tak,że udaje grzeczną:) Jeśli mnie ktoś nie wkurza,albo tak mocno to puszczam mimo uszu pewne rzeczy,ale jak wypowiedzi są mało mądre;)To mnie krew zalewa...i dlatego czasem opowiadam na posty w taki sposob;)A generalnie odpowiadam na niektóre z nich zgodnie z poziomem toczącej się dyskusji:/i też się zdarza,że w prymitywny sposób:)No ale cóż... każdy z nas ma ograniczone pokłady opanowania,cierpliwosci.nie martw się na tym topiku mnie nikt nie wkurza.nikt mi nic złego nie zrobił a więc nie mam żadnych podstaw być "agresywna";) a moja cierpliwość jest naprawdę duuzia:) pozdrawiam Cię serdecznie:)Mam nadzieję,że rozwiałam Twoje wątpliwości,co do mojego udawania:)I to zdanie absolutnie nie jest kąśliwe:)

Do Zbieram Ślimaki "No to widze, że on teraz jest wycofany... Kurcze, musisz jakoś zwrócić znowu jego uwage na siebie, jeśli ci zależy. Tylko pytanie jak... Czy jest inna metoda, niż ciagle mu pokazywać,że ci zależy? Chyba nie. Na pewno trener pomoże, na upartego pomógłby tez dietetyk,ale to sa wszystko koszty. Mi sobie ciezko wyobrazić jak można nie tyć, ale wiem ze niektorzy maja z tym problem. Kurde, a gdybyś jadła takie ilosci jak sumo? 2 obiady dziennie ?" xxx on się pytał jakis mies.temu czy ja na niego czekam...:/ olew też nie daje skutku...Albo wróci jak go kolejna zleje i kopa w dupe da,albo wszystko stracone,a ja nie potrafię o nim zapomnieć:( Ten trener to dietkę układa też:) Nazywa się Kamil Serwach:) mam kumpla bardzo podobnego do tego trenerka:P hehehd.

Siemka:) Jestem w trakcie załatwiania osobistego trenera:)bo wiem,ze może pomoc w prztyciu:)Ale nie wiem,czy pójdzie na to,żeby go na 3razy wynająć,żeby mi ułożył też plan treningowy,abym mogła go realizować sama na siłce:))Bo mnie kurwa nie stać za godz.mu płacić 50zł.załóżmy 2razy w tyg.przez miesiąc:/A taki zwykły karnet to mogę mieć za free:)

siemka:d jestem w trakcie załatwiania osobistego trenera:)Wiem,że może mi pomóc przytyć:) Heh.znalazłam dwóch,z jednym już rozmawialam,mówił,że musi wszystko o mnie wiedzieć,styl życia,nawyki żywieniowe,choroby,urazy:)bo będzie jeszcze układał dietke:) nie wiem,czy się da namówić na parę treningow osbistych i ułożenie planu treningowego tak abym sama mogła później na siłce robić,bo mogę mieć Zwykły karnet za free:))

Paulllllinna "Kahahaha nie chcialam Cie dobijac,ale Ty tez napewno jeszcze bedziesz szczesliwa." xxx nic się nie stało:)Taka jest rzeczywistośc:) dobił mnie gin dzisiaj:/Sugerował,a raczej zachęcał do zajścia w ciążę bo zegar tyka:/A dziś mam idealny dzień na dzidziusia...na usg widać było jajeczko ponad 2cm:))W tym problem,że do ciąży mnie namawiać nie trzeba,bo ja bym bardzo chciała dziecko...

Siemka:) Jasne dam znać:)Przed zabiegiem będę musiała zrobić szereg badań:)Prześwietlenie klatki piersiowej,i takie tam inne potrzebne do uśpienia:D ale to dopiero jak będę mieć termin wyznaczony:)Najlepiej żeby to wszystko było na parę dni przed zabiegiem:)

Faktycznie znaczek wstawiałam:D trzeci raz będę pisać:)Mam nadzieje,ze teraz wskoczy:]Pytałam znajomego (tego co mi cały czas mówił,żebym do tego ordynatora szła na wizyte)czy to tez dobrze,ze zastępca mi podpisał skierowanko.bo mam wrażenie,że ten kto podpisuje poźniej się opiekuje pacjentem,choć nie wiem jak to będzie:) I ten zastępca ordynatora też jest dobrym fachowcem:)

Maciek czekam na tel.ze szpitala na termin zabiegu:)ordynator mi mówił,ze trzeba czekać mniej więcej 1,5msc do 2msc.:)

Do Maciek B.:) "Hej:)No wszystko zalezy od zarzadzania dana placowka.Mysle, ze im mniejsza, tym latwiej nie zrobic strat" XXX Jakoś szczególnie duży to ten szpital to nie jest:) Ale pod sobą ma szpital uniwersytecki...:)z resztą nie ważne jej to działa:)Ważne jest to,że dobrze dbają o pacjentów:)

Do Maciek:) "No jesli jest to prywatna klinika, to jest nastawiona na zarabianie pieniedzy, czyli zapewne wykonuje tylko takie uslugi, na ktorych zarabia sie pieniadze. Prywatna firma nakierowuje sie przede wszystkim na zarabianie pieniedzy. Publiczny zaklad nie jest nakierowany na zarabianie pieniedzy, tylko przede wszystkim na leczenie ludzi, wiec musi wykonywac takie zabiegi i utrzymywac takie oddzialy, ktorenie sa zyskowne, a nawet przynosza straty." Xxx no właśnie o to chodzi,że to szpital państwowy:D hehehe.więc tego nie kumam za bardzo;)

Do Zbieram Ślimaki "No pod tym względem to wyglądalepiej Aczkolwiek patrzeć na to bym nie chciała, musieliby mnie... jakoś zając czymś ... Dobrze, że będziesz mieć taką super opieke Ja w ogole nie wiem, jak ta świniamoże tak okłamywac ciebie. Kurde, jak?! Ciekawe, czy gdybyu jego żony/córki zachodziło jakiekolwiek podejrzenie, że jest ciezko chora zachowywałby sie tak samo. Wiem, że nie. Czy on w ogole nie pamieta jaką przysięge skladał podejmując ten zawód?! To jest po prostu obrzydliwe." xxx znieczulonko miejscowe podczas mamotomii jest,a lekarze tam z pacjentami normalnie rozmawiają,dowcipy opowiadają i takie tam:]Gdybym posłuchała pewnego faceta;),to już pewnie bym się szykowala na zabieg...Żesz musiałam mu przyznać racje:)Ale z usmiechem przyznałam tą racje:)Co prawda przez tel.ale już wiem,że nie mam wyjscia i muszę go słuchać czasem:D jak się wybrałam do tego szpitala to smsa napisalam,żeby na mnie Nie "krzyczał"i się nie denerwował na mnie,bo czekam na p.ordynatora:) ale naprawdę byłam w szoku,bo ten kłamliwy buc,był jakiś sztywny i taką dziwną atmosfere wprowadzał.a p.ordynator?bardzo sympatyczny facet,rzeczowy,taki jakiś pogodny:)I na solare pomyka po pracy:D hehehe:) kiedyś byłam na onkologii w innym szpitalu jako gość:)I widziałam tych ludzi...tacy przybici,na korytarzach leżeli,aż serce bolało...a tu gdzie byłam?nikogo po za salą,i Ci pacjenci jacyś bardziej pogodni o ile tak można powiedzieć o ludziach chorych na raka...też widziałam tam kobiete chyba z chemii wychodziła do domu i taka pogodna była,aż się koleżanki pytała kiedy wędrują na basen:)Szpital nie równy szpitalowi... ja się zastanawiam,to jest jedyny szpital w łódzkim nie zadłużony!!!i co można?można:)można mieć zyski,super sprzęt,ekstra personel.tylko zastanawiam się jak to szefostwo zrobiło;)

Przynajmniej mam pewność,że w tym szpitalu po pierwsze-będę mieć super opiekę i lekarzy i pielęgniarek:)po drugie nie spieprzą mi zabiegu:)A po trzecie nie będą mnie okłamywać:) A nie jak ta świnia łapówkarska,uważała,że jestem palcem robiona,że nie wiem co oznaczał wynik biopsji?!bo ten twierdził,że to na 100% nic złego.nie lubie jak mnie ktoś okłamuje:/A przynajmniej ordynator postawił sprawę jasno:) A oddział onkologiczny jest naprawdę ładny,jak w prywatnych klinikach:D no i jak to jest,że tyle placówek szpitalnych jest zadłużonych,a ten szpital nie?i najlepszy sprzęt mają...ciekawe jak to wladze szpitala zrobiły?;)

Siemka,byłam dzisiaj u onkologa imuszę powiedzieć,że ten mój doktorek to łapówkarska świnia jest...:/Dał skierowanie do szpitala..i wspaniałomyslnie dodał,że on może zrobić ten zabieg,ale przywatnie za ok.1,5tys:/Dobre nie? ale się wkurzyłam na niego i znajomemu to powiedziałam,a ten mnie ochrzanił,bo już dawno mi mówił,żeby jechać do szpitala,który jako jedyny nie madługów a tylko i wyłącznie zyski,a ja nie słuchałam i obiecałam,że jutro pojadę...Ale coś mnie tknęlo i pojechalam dziś.żeby się zapisać na wizytę do ordynatora szpitala...z tym,że niestety do końca roku nie ma zapisów ale,że miałam skierowanie to poszłam do sekretariatu wyznaczyć termin z tym,że dodałam,iż dr.który skierowanie mi pisal zaproponowałzabieg za kaskę,no i co?usłyszał to ordynator,bo akurat w pokoikuobok sekretariatu(drzwi były otwarte ):] przyszedł,biopsje obejrzał i powiedział,że mnie zbada ot,tak Powiedział po badaniu,że jak dla niego(po takim zwykłym podstawowym badaniu)to nic groźnego,no ale biopsja wskazuje na wątpliwości,więc dlatego należy to usunąć i zbdadać.ale dodał też,że już różne cuda widzieli,że po takim badaniu palpacyjnym,usg i z biopsji wynikało,że to nie groźne,a po wycięciu rak:/Przynajmniej mi wszystko powiedział ten ordynator,a ten łapówkarski pajac twierdził,że to nic groźnegona bank,ale czasem mogą być komórki pobudzone i mało tego stwierdził,że to włókniak,a ordynator-gruczolakowłókniak no i P.dr.ordynator pytał czy chcę w znieczuleniu miejscowym,czy ogólnym Do wyboru do koloru Z tym,ze sam powiedział,że na miejscowe to się czeka 3-4msc.(nic dziwnego,bo to jedyny szpital w woj.łódzkim,który robi mamotomie),a jak dla niego to lepiej szybciej to zbadać Więc zdecydowałam się uśpić,czyli będzie mnie czekał 3 dniowy pobyt na odj**anym oddziale onkologii póki co czekam na tel.o terminie zabiegu:)