Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agus7ia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agus7ia

  1. dziewczyny ja już zmykam, bo jutro ciężki dzień w pracy sie zapowiada. miłej nocki życzę :)
  2. Kobiety to "słaba" płeć, ale 1000 razy bardziej wytrzymała niż męska :) A wywiało mnie do Warszawy za chłopakiem, co prawda od dawna byłam, ale jakoś tu zostałam. Całe życie w Gliwicach mieszkałam :)
  3. milka, inseminacja w państwowych przychodniach jest robiona bez żadnego problemu. nie trzeb niczego dokumentować. U mnie wyglądało to tak, że dostała skierowanie do poradni leczenia niepłodności. A że poszłam tam już z praktycznie wszystkimi wynikami wraz z laparoskopią to pozostała na razie tylko IUI. Idę na wizytę, dostaje skierowanie na monitoring cyklu z zaznaczeniem, ze do inseminacji. i tak to działą. Wkurzajce jest tylko to, że na monitoringu przeważnie jest inny lekarz niż mój prowadzący i to on wyznacza czas na inseminacje. czasami sie zastanawiam czy nie jest to działanie trochę na ślepo, bo przy pierwszej inseminacji miałam wrażenie, ze owulacja była w 16 dni, a na IUI skierowano mnie dopiero 17 dc i to popołudniu
  4. Nati wydaje mi się, ze okres powinno sie liczyć od dnia krwawienia, ale nie plamienia. Choć myślę, że tyle ile lekarzy tyle opinii na ten temat. Mi podczas monitorowania cyklu owulacja przeważnie wypadała koło 16 dnia więc mam nadzieję, że tym razem nie wypadnie w weekend, bo nic z tego nie będzie. Tak w ogóle dziewczyny to skąd jesteście? Ja co prawda jestem ze Śląska, ale dawna mieszkam w okolicach Warszawy. Widzę też, ze chodzicie do tej samej poradni :) Leczycie się państwowo czy prywatnie? Ja na razie postanowiłam wykorzystać przysługujące limity w ramach NFZ, ale jak nic z tego nie bedzie to trzeba będzie prywatnie zacząć.
×