Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JJuli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. SN- 1500, cesarka- 2000. Tez się trochę bałam porodu naturalnego, ale wierz mi że w 2 dobie siedziałam juz na tyłku, mogłam w końcu coś przełknąć (dniu przybycia do kliniki jedzenie było ostatnią rzeczą o jakiej myślałam). Naprawdę jestem przeszczęśliwa, że się udało i uważam, że 1500zł za taki pobyt z taką opieką i naprawdę fajną wyprawką dla maluszka to żadne pieniążki.
  2. Jestem już po :) Powiem tak, jestem ogromnie zaskoczona poziomem opieki, jaki oferuje klinika. Z czystym sumieniem polecam poród w tej placówce. Lekarz prowadzący jest przy porodzie, pediatra, anestezjolog i ze 3 położne. Położne są naprawdę rewelacyjne, bardzo mnie wspierały i bardzo pomogły, kiedy nie miałam już siły. Po porodzie mogłam liczyć na pomoc przy małej, przychodziły, pytały, pomagały. Z niczym nie było problemu, a w razie wezwania pojawiał się ktoś w ciągu dosłownie 5 sekund. Jeśli kiedykolwiek będę jeszcze w ciąży, to nie wyobrażam sobie innego miejsca. Naprawdę warto zapłacić.
  3. A co do wcześniejszej wypowiedzi, to mimo niesmaku jaki mi pozostał po ostatniej wizycie, chciałabym rodzić u nich. Myślę, ze i tak jest lepiej niż w państwowym. Słyszałam i czytałam, ze położne są tam naprawdę super. Jak już będę po, to na pewno napiszę, bo wiem jak ważny jest wybór i że im więcej się wie tym lepiej dla swojej spokojnej głowy.
  4. Jesli chcesz mieć cesarkę to proponuję na pierwszej wizycie delikatnie się dopytać. Ja cesarki mieć nie chcę. Ale nawet jakbym bardzo chciała to u mojego lekarza nie ma na to szans, jeśli nie ma wyraźnych wskazań. i właśnie po ostatniej wizycie zostało mi to jasno i bardzo wyraźnie powiedziane. Natomiast wiem, że część lekarzy u Arciszewskich umawia kobiety na cesarki.
  5. Podtrzymuję opinie. Po pierwsze zawsze jest poślizg, u mnie to średnio ok 40 min. Po drugie, miałam nadzieję, że wyczytane i wysłuchane przeze mnie pozytywne opinie są prawdziwe. Wybrałam te miejsce na poród mając nadzieję, ze tam się liczy człowiek. A wiadomo jak jest w państwowych placówkach... Jednak po ostatniej wizycie jestem cholernie rozczarowana, prowadzący moją ciąże potraktował mnie jak śmiecia zupełnie nie słuchając tego co mówię i przekręcając moje słowa. Gdyby nie była to moja ostatnia wizyta przed porodem to zmieniłabym przynajmniej lekarza, a tak to i tak nie ma już znaczenia. Zobaczymy jak będzie wyglądał poród (sn)...
×