Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziam87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Jak miałam robione USG, to okazało się, że pęcherzyk jest, ale nie pęknięty. Nie wiem już o co w tym chodzi. Jak nic nie da mi ta trzymiesięczna kuracja bromkiem to po prostu zmienię lekarza. Ale jak czytałam opinie o mojej gin na necie, to same pozytywne i wiele wpisów o tym jak to dziewczyny się najeździły, naszukały lekarzy specjalistów, a dopiero ta lekarka im pomogła i mają dzieci. Ja już mam czasami dość tego wszystkiego, dlaczego wszyscy dookoła mogą mieć praktycznie wtedy kiedy chcą dzieci, a człowiek musi się tyle starać, cierpieć i zastanawiać co z tego wszystkiego wyjdzie... :( Czasami brak mi sił...
  2. Ja szczerze mówiąc nie wiem co myśleć o testach owulacyjnych. Robiłam je wcześniej kilka razy i pokazywało mi dwie krechy, a jak poszłam do mojej gin to powiedziała, że niemożliwe, żeby mieć owulację przy tak wysokiej prolaktynie, więc nie wiem...
  3. Ja też dostaję od znajomych ciuszki po ich maleństwach, zabawki... Trochę dziwne uczucie... Praktycznie wszyscy z otoczenia mają dzieci, teraz podrzucają mi rzeczy BO W KOŃCU MOJA KOLEJ, a mi tak dziwnie, niedowierzam, że doczekam się dzidziusia... W zeszłym tygodniu śniło mi się, że byłam u mojej gin i powiedziała mi, że jestem w 7 tc... Nawet we śnie nie mogłam w to uwierzyć... Ale oby się spełniły słowa koleżanki-za jakiś czas spotkamy się tu wszystkie i wszystkie z dzieciaczkami :) Ja to już nie daję rady, przy każdej miesiączce płaczę, bo wierzyłam a tu co... Dlaczego jedni zabijają dzieci, oddają do okien życia, a ten kto naprawdę by chciał to musi odczekać i wycierpieć swoje żeby się doczekać... Ale zrobię wszystko, żeby mieć maluszka w domku, dzieci są najważniejsze
  4. Jasne, że się dopisuję :) nick.......................termin @/porodu....................czas justa27a.(32lata).........Fasolka -20-05-2013 (obecnie 23tydzień)........ ponad 2lata stokrotka(24 lata).......Fasolka -22.06.2013 spontan ale ok 1,5 roku od slubu jestemfit...................Fasolka - 15.09.2013 - 17 msc starań Endi86......................07.02... po 8 mc. cp. zakaz starań aż do hsg. gocha-04 (27,5)...........13.02.....8 m-cy madziorkus (27)..........13.02 ........1,5 roku( I cykl z bromkiem, 6 miesięcy temu poron.) madziusiek30(30l)..............14.02.........12 msc starań marysia (25 lat)...........15.02....4 m-ce(I cykl z brom. udany i poron. w 8tc)...3 m-ce AniaeS28 (28 lat..........16.02 .....3cykle z bromkiem i dupkiem kejtinarapie(26lat)...... 13.02 ..3msc(2cykl z dup i brom.) paulisia1985 (27)..........20.01 natie75..................... madziam87 .........termin @ 28.02 ............... kilka miesięcy, pierwszy cykl starań z bromkiem
  5. Dziękuję za powitanie :) To naprawdę ważne, żeby wspierać się w podobnym problemie... Wszystkim życze powodzenia! Będę tu zaglądać regularnie i pisać o moim leczeniu, mam nadzieję, że szybko uda się ujrzeć upragnione dwie krechy :) Chociaż tyle razy już się zawiodłam, że ciężko mi czasami uwierzyć, że takie szczęście może mi się przytrafić...
  6. Witam wszystkie kobietki na forum. Od jakiegoś czasu staramy się z moim P o dzidziusia i niestety nic z tego... Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić sobie podstawowe hormony. Wszystko w normie poza tak naprawdę najważniejszą na początku: prolaktyną... Przy idealnym wyniku między 3 a 15, mój wynosi aż 75!!! :( Poszłam zaraz do mojej gin, dostałam bromergon 2 razy dziennie po jednej tabletce. Tyle się wcześniej naczytałam o jego działach niepożądanych, że bałam się go wziąć, ale na szczęście poza lekko przytkanym nosem nic mi nie jest, żadnych omdleń, wymiotów, mdłości. Przeczytałam na tym forum, że bromergon pomógł już niejednej parze, tak bym chciała, żeby u mnie też się w końcu poszczęściło... Wszystkie tu jesteśmy z tego samego powodu - trzymam za Was i za siebie kciuki, aby nam się powiodło, nasze dzieciaczki na pewno będą bardzo kochane, bo tak bardzo wyczekane! Pozdrawiam dziewczyny i do napisania :)
×